Nasze Maszyny.

[hiob]

Panowie, przypominam regulamin! Tylko miniaturki na forum! :mrgreen:

[Adamss3003]

To ja sie też pochwale nowym nabytkiem



Seat Ibiza 6k2
Rok produkcji: 2000
Przebieg: 225tyś
Silnik: 1.9 TDI seryjnie 110km, aktualnie 201km 440nm
Spalanie: od 5 do 9l w zależności od sposobu używania prawego pedału

[price]

Adamss3003, ale ładne kolorowe felgi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[hiob]

Seat Ibiza 6k2
Rok produkcji: 2000
Przebieg: 225tyś
Silnik: 1.9 TDI seryjnie 110km, aktualnie 201km 440nm
Spalanie: od 5 do 9l w zależności od sposobu używania prawego pedału

Hmmm.... Diesel 1,9 o mocy 200 KM? I do tego pali pięć litrów? To na czym polegała Twoja modyfikacja? Dodatek wzbogaconego uranu?

Opowiedz coś więcej o tym tuningu, bo szczerze mówiąc, trudno mi w te dane uwierzyć.

[Husiu]

Kiedys przedstawialem Toyote rodzicow, a od jakis 2 miesiecy posiadam wlasny samochod. Jest to Mercedes W202, popularna C klasa z silnikiem 220D. Co prawda nie jest to rakieta, ale to moj pierwszy samochod i chodzilo glownie o oszczednosc. Jednak cenie sobie komfort, dlatego padlo na mercedesa. Samochod cichy, miekki, wykonczenia dobrej jakosci, skromnie i klasycznie. Jeszcze stara dobra szkola mercedesa. ;) Autko kupilem w doskonalym stanie technicznym jak i wizualnym, staram sie dbac jak najlepiej potrafie, wiec wiekszosc weekendow poswiecam autku.

Samochod z roku 1995, wersja elegance. Takze ma troche smaczkow, typu chromy, czy drewno w srodeczku. Wyposazony we wszystko co potrzebne jak i nie potrzebne ;) : ABS, hak, el. szyby, el. lusterka, alufelgi, el. szyberdach, centralny zamek, poduszki powietrzne, wspomaganie kierownicy, podlokietniki (przod i tyl), el. skladane zaglowki i pewnie cos jeszcze.

[hiob]

Husiu, mój pierwszy samochód to także był Mercedes, ale miał troszkę gorsze wyposażenie. Nie miał nawet ogrzewania, a dostęp do bagażnika był tylko od wnętrza, po odchyleniu oparcia tylnej kanapy.

I gdy mówię, że nie miał ogrzewania, to znaczy, że nie miał, nie, że było zepsute. Producent nie przewidział takich luksusów, jak ogrzewanie kierowcy i pasażerów. Przecież zawsze można sobie nogi przykryć pledem. :mrgreen:

[Stasiek2]

hiob, w mojego ojca 2.0TDI jest 185koni, więc ja nie widzę nic nadzwyczajnego w samochodzie Adamss3003. Zapewne większe wtryski+większe turbo(widać większy intelcooler), pare modyfikacji w mapach i 200koni jest osiągalne. Myślę że z 5l przesadził ale 7 na pewno jest osiągalne.

[hiob]

Stasiek2, to nie jest takie proste. Nie wystarczy parę drobnych przeróbek, by niemal dwukrotnie zwiększyć moc samochodu, zwłaszcza, gdy ma on już turbosprężarkę. Po prostu nie wierzę w takie cuda.

Nie jest to zapewne niemożliwe, bo nic nie jest niemożliwe, ale taka przeróbka volkswagenowskiego silnika 1,9 tdi wiązała by się z kosztami co najmniej rzędu kilkunastu tysięcy dolarów, znacznie przekraczającymi wartość samochodu, a trwałość tak przerobionego silnika spadła by w drastyczny sposób.

Ja po prostu byłbym ciekawy w znalezieniu obiektywnego potwierdzenia takiej możliwości przeróbki samochodu, niezależnego od opinii kierowcy. Chodzi o to, by nasze forum nie przerodziło się w "forum rybackie", gdzie wielkość naszej złowionej ryby zwiększa się przy każdym kolejnym opowiadaniu.

[Adamss3003]

Wartość wszystkich przeróbek przekroczyła wartość samochodu ale wliczając w to również przeróbki zawieszenia i hamulców. W samochodzie założona jest pompa 11mm, turbo BRD, dolot ARL, wtryski 230, FMIC, sprzęgło VR6 na jednomasie, wydech 2,25" na jednym tłumiku przelotowym. Wszystko wystrojone i zmierzone http://imageshack.us/photo/my-images/171/88582949.jpg/. Pierwszy pomiar był prawie 210km i 460nm przy 2000obr/min ale sprzęgło nie dawało rady i trzeba było obniżyć moment i przenieść wyżej. Spalanie 5l było zmierzone na autostradzie A4 przy prędkości jazdy 90km/h. Ciężko jest w ten sposób podróżować i rzadko to robię ale jest to jak najbardziej osiągalne Nigdy nie udało mi się przekroczyć wspomnianych 9l, a nie jeżdżę powoli. Oczywiście wszystkie pomiary spalania robione przez tankowanie do pełna bo komputer zaniża dość sporo. Silniki 1.9 VW mają ogromny potencjał. Osobiście znam 2 samochody w mojej miejscowość z silnikami 1.9 ale na pompowtryskiwaczach z mocami powyżej 220km. Co do trwałości silnika to z tą mocą samochód przejechał około 70tyś km i jedyna rzecz która nie dała rady to sprzęgło (wytrzymało 40tys km). Mogę nagrać jakiś filmik jak samochód przyspiesza jeśli sobie życzycie, ale jest tego masa w sieci, bo tak jak mówie 1.9 powyżej 200km to aktualnie żaden wyczyn.

[hiob]

Dzięki, Adamss3003.

Z wykresu dyno wynika jednak, że to jest moc mierzona na kołach? Czyli silnik powinien mieć jakieś 15% więcej?

Gratuluję samochodu. Swoją drogą zdumiewający jest postęp, jaki zrobiły silniki diesla przez ostatnie 30 lat.

[Adamss3003]

Tak moc jest zmierzona na kołach Silniki diesla zrobiły ogromny postęp ale w ostatnich latach wszystko kręci się wokół ekologii, a konkretnie norm emisji spalin.. Czytałem gdzieś artykuł o tym, że gdyby rozwój silników nie był nastawiony tak bardzo na normy emisji spalin to mielibyśmy teraz jednostki o pojemnościach w granicach 1500ccm mocach około 200km i spalaniu 4 - 5l/100km. Ale pewnie w miastach nie byłoby wtedy czym oddychać

[Maciek]

Dokładnie. Mój Merc 240D, który ma dokładnie 30 lat dysponuje szaloną mocą 72km i spala 8-10 litrów.
Postęp więc jest, zastanawiam się tylko czy dzisiejsze diesle są w stanie przeżyć ten przysłowiowy milion kilometrów

[Stasiek2]

hiob, a jednak.
Maciek, może połowę z tego, bez zbytnej ingerencji (1.9TDI na pompie).

[hiob]

hiob, a jednak.

Zyg, zyg, marcheweczka?

[Husiu]

Hiob, skoro zaczynamy od Mercedesow, to licze, ze tez skoncze na M3.

Mala aktualizacja. W samochodzie odpukac nic sie nie dzieje, dzielnie robi kolejne kilometry dostojnie i komfortowo.