Over the Top ....

[Alfer]

A jak tam ćwiczenia?

[bigguy]

Chodze na silke panie kolego jakies 2 razy w tygodniu ... i zamierzam wskoczyc na rowerek, tylko musze opone zmienic w mojej szosoweczce bo mam przebita.

Zdjatka mojego truczka na rozladunku w Orlando, bardzo lubie jezdzic do Orlando, kto wie moze kiedys tam wroce.


A czasem to i na drodze zdarzy sie dobry trening, na przyklad maly sparing z aligatorem, duzo nie brakowalo i bym przejechal kolesia, tez sie nie mial gdzie uwalic tylko na srodku ulicy. A potem nawet zalowalem ze jednak go nie rozjechalem, kto wie moze bym trafil do ksiegi Guinessa jako pierwszy trucker, ktory rozjechal aligatora ... hehehe!

[Szubert]

Powodzenia na amerykańskich szosach Czekamy na kolejną relację z wypraw

[pacio177]

Deal is closed ! .... hehe

I po transakcji, nawet wszystko poszlo sprawnie, szczerze mowiac sie nie spodziewalem.
Ogolnie koszty budynku to $240k .... wklad wlasny jedynie $9200 .... to sie nazywa zakup .... nie ma lipy.

tylko 9200 ? a były wymagane jakies dodatkowe zabepieczenia kredytu ? jaka w ogóle jest rata i na ile lat i jak to ma sie do kwot które sie otrzyma na czysto z wynajmu po odjęciu podatków itp ? czyli ile kasy zostanie w kieszeni

[bigguy]

Cala rata kredytu a wiec lacznie z kapitalem i odsetkami, podatkiem od nieruchomosci, ubezpieczeniem; jedno od budynku plus drugie od kredytu to $1820 miesiecznie. Zabezpieczniem kredytu jest sama nieruchomosc do tego ubezpiecznie PMI (Private Mortgage Insurance) jesli wklad wlasny jest nizszy niz 20%. Do tego oplacam wode w budynku, wywoz smieci i swiatlo na korytarzach i schodach okolo 130/miesiac. Wiec lacznie mamy odplywow pienieznych na 1950 w skali miesiaca a przyplywow z czynszow jest 2400. Wiec jak widac 450 jest miesiecznie dochodow pasywnych. Podatkow sie nie placi gdyz wlasnie nieruchomosci oferuja nam wspaniala tarcze podatkowa w postaci amortyzacji, ktora jak narazie wedlug moich wstepnych szacunkow powinna mi przyniesc ok 150 dolarow miesiecznie dodatkowych oszczednosci. Sam dochod pasywny w skali roku to bedzie jakies 5400 na wklad wlasny 9200, wiec zwrot daje nam to 58.7% .... to jest jedynie tzw: cash on cash return, ktory jest w zasadzie dla mnie najwazniejszy, oczywiscie nie uwzgledniajac tu dodatkowych oszczednosci podatkowych, splate kapitalu wlasnego w wyskosci 4100 w pierwszym roku (z kazdym rokiem bedzie wzrastac) i stopy dyskontowej gdybysmy wzieli pod uwage utrate wartosci pieniadza w czasie. Mnie chodzi o to zeby jak najszybciej wyciagnac zainwestowany kapital poczatkowy poczym uzywajac tego samego kapitalu kupic nastepny budynek. W takim tempie powninienem wyciagnac swoje 9200 w 1.75 roku.
W pierwszym miesiacu musialem dokonac paru napraw ale za to nie musialem wplacac pierwszej raty kredytu. Wiec w pelni wykorzystalem na to czynsze od lokatorow w sumie 2650, gdyz nowy lokator dodatkowo zaplacil mi 250 bezzwrotnej kaucji za psa, a wszystkie moje naprawy wyniosly 2100 wiec jak widac zostalo mi na czysto 550 w pierwszym miesiacu.

[bigguy]

No i jest niezle .... wynajem uklada sie pomyslnie .... od pazdziernika czynsze na dwoch mniejszych lokalach pojda do gory a to dlatego ze sa tak strasznie zanizone jak narazie ze szok .... za takie mieszkanka mozna spokojnie krzyczec w granicach $700/miesiac ... a u mnie jak narazie $550 i $600 .... spokojnie podniose o $50-$60 za kazde.... i i tak bede sporo ponizej konkurencji ....

Na truckerce dalej zasuwam .... po 5 kolek na floryde w miesiacu ... od 16 lipca wakacje dwa tygodnie i juz nie moge sie doczekac ... i wyjezdzamy do poludniowo-zachodnich stanow .... Texas, Nowy Meksyk, Arizona ..... bedziemy sobie zwiedzac, mam nadzieje ze bede mial wene tworcza zeby nagrac jakies filmiki. A 2 wrzesnia lecimy do Polski. Bo nie bylem juz w ojczyznie 5 lat. Az wstyd.

Dzisiaj jedziemy na Floryde znow, zona jedzie ze mna bo sie obija od dluzszego czasu wiec ja zagonilem do roboty. Dostalem tez podwyzke o 2 cpm. Wiec teraz mamy 47 cpm. Calkiem dobra stawka.

[bigguy]

W koncu zasluzony prysznic mojego Volva .... nie widzial myjki od zeszlego lata ... hehe .... jeszcze jedno kolko i wakacje, nie moge sie doczekac.

[bigguy]

No i po wakacjach ... w zasadzie po dlugim weekendzie, gdyz po krotkim pobycie w San Antonio, Texas musielismy powracac do Chicago. Do Arizony myslimy jechac w grudniu.

[pacio177]

No i jest niezle .... wynajem uklada sie pomyslnie .... od pazdziernika czynsze na dwoch mniejszych lokalach pojda do gory a to dlatego ze sa tak strasznie zanizone jak narazie ze szok .... za takie mieszkanka mozna spokojnie krzyczec w granicach $700/miesiac ... a u mnie jak narazie $550 i $600 .... spokojnie podniose o $50-$60 za kazde.... i i tak bede sporo ponizej konkurencji ....

Na truckerce dalej zasuwam .... po 5 kolek na floryde w miesiacu ... od 16 lipca wakacje dwa tygodnie i juz nie moge sie doczekac ... i wyjezdzamy do poludniowo-zachodnich stanow .... Texas, Nowy Meksyk, Arizona ..... bedziemy sobie zwiedzac, mam nadzieje ze bede mial wene tworcza zeby nagrac jakies filmiki. A 2 wrzesnia lecimy do Polski. Bo nie bylem juz w ojczyznie 5 lat. Az wstyd.

Dzisiaj jedziemy na Floryde znow, zona jedzie ze mna bo sie obija od dluzszego czasu wiec ja zagonilem do roboty. Dostalem tez podwyzke o 2 cpm. Wiec teraz mamy 47 cpm. Calkiem dobra stawka.

hmm to nieźle to wszystko wygląda , wychodzi an to ze nic tylko brac kredyty , bo wynajem sam na siebie zarabia i jeszcze zostaje kilka stówek. Taki stosunek zwrotu czyli kosztu wynajmu do kosztu nieruchomosci to normalka ? Bo w Polsce ciężko cos takiegop zrobic , kilka lat temu moj tata kupił mieszkanie na kredyt pod wynajem to zyski ledwo pokrywały odsetki od kredytu, a gdzie tu mówic zeby jeszcze na + wychodzic

[bigguy]

Kolejne wakacje, tym razem w Polsce. Po 5 latach fajnie bylo sie spotkac z kumplami. Szykuje sie do zakupu paru mieszkan pod wynajem oczywiscie w swoim rodzinnym miescie Lodzi. Zobaczymy jak to pojdzie mam nadzieje zrealizowac swoj plan w ciagu roku. A po miescie posmigalo sie autem kumpla Volvo V40 i motorkiem Honda drugiego kumpla. Niedlugo znow pojade, tym razem pewnie na wiosne.

[PiterSV]

Gratulacje... Już za niedługo będzie milionerem :mrgreen:

[bigguy]

Piter za niedlugo ???? ... no co Ty, ja juz jestem milionerem tylko nie jest to jeszcze oficjalnie potwierdzone.

A tak po za tym wyobrazcie sobie ze zadzwonili do mnie z poprzedniej firmy z ktorej mnie wyrzucili za jazde bez pasow, Multigroup. No i prosza zeby wrocic, oferuja mi 49 cpm, i stale trasy na Floryde. I nie wiem co mam zrobic. Te 2 centy za mile to az tak bardzo nie zmienia nic tyle tylko ze w Multigroup placili by mi na korporacje a wiec nie zabieraliby mi zadnych podatkow tylko dostawalbym wszystko do reki a potem jestem sam odpowiedzialny za rozliczanie podatkow. A planujac odpowiednio podatki z wykorzystaniem pewnych strategi podatkowych aby je zminimalizowac to daloby duze zyski. W Multigroup przy mojej jezdzie wychodzilbym spokojnie 6k na miesiac a jak sie spreze to i okolo 7k bym czasem wyciagnal. W MBT teraz jak troche przycisne to wyrabiam ok 5k. Chyba tylko tyle ze w MBT mnie dobrze traktuja i jestem zadowolony, wiec dreczy mnie sumienie jak pomysle o odejsciu. Nie wiem co mam zrobic. Czekam na jakis znak od zycia.

[vjarek]

Ja też myślę o Multigrup, mam kolegę który dla niech jeździ i jest zadowolony.

[hiob]

A ja właśnie się dowiedziałem, że mój przyjaciel z Chicago pojechał do Północnej Dakoty pracować na polach naftowych. Gdy tam był poprzednio trafił na nieuczciwego pracodawcę, który mu nigdy nie wypłacił wszystkich pieniędzy, wrócił więc do Chicago i pracował dla Polmaxu, ale teraz spróbuje ponownie. Zobaczymy jak się mu uda - namówił go znajomy, który, podobno, jako kierowca firmowy, dostaje 25% od zarobków brutto trucka, co wynosi ok. 2500 dolarów tygodniowo. Owner Operator pracujący za 67% powinien zarobić w takim razie brutto ponad tysiąc dolarów dziennie.

[PiterSV]

A ja właśnie się dowiedziałem, że mój przyjaciel z Chicago pojechał do Północnej Dakoty pracować na polach naftowych. Gdy tam był poprzednio trafił na nieuczciwego pracodawcę, który mu nigdy nie wypłacił wszystkich pieniędzy, wrócił więc do Chicago i pracował dla Polmaxu, ale teraz spróbuje ponownie. Zobaczymy jak się mu uda - namówił go znajomy, który, podobno, jako kierowca firmowy, dostaje 25% od zarobków brutto trucka, co wynosi ok. 2500 dolarów tygodniowo. Owner Operator pracujący za 67% powinien zarobić w takim razie brutto ponad tysiąc dolarów dziennie.

Pan Jacek dzwonił do Ciebie Hiobie? Będzie na ciekawostkach?