Over the Top ....

Opisy i zdjęcia amerykańskich trucków i fotoreportaż z mojej podróży dookoła Stanów Zjednoczonych. Zapraszam, miejsca sporo. :-D
bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 29-07-12, 15:29

a tu w sumie fajna fucha szkoda ze zanosi sie jedna z ostatnich w GTI .... odebralem nowiutka przyczepe w fabryce w Monon Indiana .... albo w zasadzie powinienem napisac w montowni przyczep .... i sama przyczepe zawozilem do Dallas, TX do dealera ..... potem powrot do Texarkana, AR po nowa przyczepe ktora kupil GTI, ta jednak nie byla nowiutka aczkolwiek nowa dla firmy .... rocznik 2007 w ogolnie dobrym stanie, to bedzie teraz najlepsza naczepa jaka GTI bedzie mial w swojej kolekcji .....


ObrazekObrazekObrazek

bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 29-07-12, 15:31

przyczepa nowka super ,,,, az szkoda w nia cokolwiek ladowac ,,,, hehe

ObrazekObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Szubert
Przyjaciel forum
Posty: 173
Rejestracja: 05-04-12, 17:15
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Over the Top ....

Post autor: Szubert » 29-07-12, 16:48

Nowa, czysta naczepa aż chce się jeździć z taką naczepą ;d jeszcze nowszy truck ;d
Jestem ubogim człowiekiem, Moim skarbem są ręce gotowe Do pracy z Tobą I czyste serce.

prot
Przyjaciel forum
Posty: 212
Rejestracja: 06-04-10, 09:01
Lokalizacja: Polska

Re: Over the Top ....

Post autor: prot » 31-07-12, 00:18

bigguy pisze:w firmie GTI mialobyc inaczej, teraz sie okazuje ze jest inaczej wiec juz jest awantura i bede odchodzil z firmy
bigguy, czy nie boisz się że takim częstym zmienianiem miejsc zatrudnienia wyrobisz sobie markę "niestabilnego kierowcy", który nie rokuje dobrze dla firmy?

Rozumiem Cię, że się cenisz, że nie jesteś zaszczuty tak jak kierowcy np. w Polsce skazani na rynek pracy bliższy krajom Trzeciego Świata niż Europy i nie chcesz dać się cwaniakom wykorzystywać, ale czy nie lepiej jest "zacisnąć zęby" i odrobić to tak zwane frycowe jakie czeka każdego na początku kariery zawodowej?

bigguy pisze:zapowiada sie jeszcze wiekszy niedobor w niedalekiej przyszlosc
Dlaczego twierdzisz, że w US będzie brakować kierowców?
Pytam, bo interesuję się ekonomią i ostatnie dane z USA nie napawają optymizmem (mam tu na myśli spadającą konsumpcję, sprzedaż domow etc.).
Po przeczytaniu Twojej (i nie tylko Twojej) opinii nt. sytuacji w USA od ludzi tam mieszkających wnioskuję, że chyba Europa sama się okłamuje i pokazuje każde potknięcie USA, podczas gdy sama (Europa) nie może się podnieść z kolan...
Takie pocieszanie Euro-gawiedzi: patrzcie Ameryka to dopiero się składa, a my musimy tylko pomóc Grecji, Irlandii, Hiszpanii, Włochom... itd. itp.


ps. dzięki za odpowiedź na pytanie ws. trasy Chicago-Kalifornia - też mi się wydawało, że dołem jest ciekawiej niż przez "smutną i niekończącą sie" I-80 w Wyomingu i Nebrasce ;)

bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 31-07-12, 01:29

prot nie boje sie czestej zmiany firm ... uwazam ze im czesciej sie zmienia prace/firme tym lepiej, utrzymywanie stalej pracy przez wiele lat bylo dobrym pomyslem w starym kapitalizmie a teraz w nowym kapitalizmie im wiecej tym lepiej ... za kazdym razem kiedy zmieniam prace trafia mi sie cos lepszego i szybciej posuwam sie do przodu ...

Dzis po wyjasnieniach w GTI postanowilem jeszcze dac im szanse i zostac ale na jak dlugo to nie wiem ... w zawodzie truckera w USA mamy chyba najwiecej mozliwosci w kwestii dyktowania warunkow pracy niz w jakimkolwiek innym zawodzie ... niedobor kierowcow jest ogromny, wiesz rozne zrodla roznie podaja i tak naprawde nie potrafie powiedziec ilu kierowcow brakuje zeby zaspokoic potrzeby transportu .... szacuje to na okolo 300-500 tysiecy ... liczba raczej bedzie rosnac, nie ma wystarczajacej liczby nowych chetnych do jezdzenia w porownaniu z liczba tych ktorzy przechodza na emerytury, poza tym populacja w Stanach ma sie niby zwiekszac

dobrze ze interesujesz sie ekonomia ... to rowniez moja pasja ... sytuacja w USA jest krytyczna, Europa to jedynie rozgrzewka a Stany w niedalekiej przyszlosci beda wydarzeniem numer 1 ... nie sadze zeby dolar przetrwal do konca dekady a jesli juz przetrwa to bedzie malo liczaca sie waluta ktora malo kto bedzie chcial posiadac w swoim portfelu ... kolejnym okresem jest hiperinflacja i radze sie wszystkim dobrze przygotowac.

bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 04-08-12, 16:19

Przez ostatnie 3 dni zrobilem taki krotki kurs do Lexington, KY i St. Louis, MO .... mialem okazje posmigac takim oto Freightlinerem Century .... i wszystkim dobrze znany pomaranczowy kolor, barwy Schneidera gdyz to wlasnie od nich GTI pokupowal pare truckow ...

ObrazekObrazekObrazek

Adam1067
Przyjaciel forum
Posty: 60
Rejestracja: 19-03-12, 21:37
Lokalizacja: Lębork

Re: Over the Top ....

Post autor: Adam1067 » 05-08-12, 23:10

Całkiem ładny Freightliner :-)

bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 11-08-12, 03:09

no i jednak nie dalo rady pojednanie z GTI ... po awanturach wczoraj i dzisiaj postanowilismy sie rozstac ... GTI zwolnil mnie a ja zwolnilem GTI ... wlasciciel w ogole nie rozumie Labor Laws, Business Laws, finansow i ksiegowosci i w ogole nie ma pojecia o prowadzeniu dzialalnosci gospodarczej ... jestem jedynie wielkim klamca i manipuluje ludzmi, brokerami i sam sie juz w tym wszystkim gubi.

Jak to zwykle bywa odchodzac z pracy jest pora do swietowania bo to najlepsze co moze nam sie w pracy przytrafic to wlasnie to kiedy z niej odejdziemy .... wiec jutro swietujemy z zona w downtown Chicago i idziemy pojezdzic na sagwayach ... kiedys zrobilismy juz Sagway Tours w Nowym Orleanie w 2008 roku i nam sie podobalo wiec pora na powtorke tym razem w Chicago .... hehe .... jak jezdzic to na calego .... ciekawe czy trzeba miec prawo jazdy na sagway ??? .... hehe ....

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11193
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Over the Top ....

Post autor: hiob » 12-08-12, 00:26

bigguy, masz bardzo dziwne wyobrażenie o życiu i w ogóle o pracy w USA. Nie wiem skąd ten pomysł, że "polskie firmy oszukują", i że mają Ci zapłacić, gdy jedziesz zabrać towar do klienta. Wspominałem już tutaj, że mnie już niemal 30 lat temu National Freight obciążał sumą sto dolarów ( a to wtedy była kupa kasy, nowe auto, Nissana Sentrę kupiłem za 4 tysiące) gdy ktoś inny zabrał towar od klienta.

Co prawda np. w US Xpress nie ma zwyczaju potrącania kierowcy, gdy bierze towar z terminalu, ale nie ma nic nielegalnego, czy "polskiego" w tym, że firmy stosują taki, a nie inny rodzaj rozliczeń z kierowcami.

US Xpress nie potrąca za nieodebrane ładunki, ale np. nie daje kierowcom w ogóle urlopów, poza "ekwiwalentem pieniężnym", który jest doprawdy żałosny: 250 dolarów po roku pracy i rośnie o 50 dolarów każdego następnego roku. I co? I nic, mają do tego prawo.

Co do deficytu kierowców w USA to słyszę o tym od 30 lat i od 30 lat widzę setki trucków czekających na ładunki po truckstopach. Deficyt polega na tym, że wielkie firmy pragną sobie podkraść nawzajem kierowców, bo gdy konkurencja nie będzie ich miała, straci lukratywne kontrakty. Ale ponieważ podkradają ich sobie równie skutecznie, niczego to nie zmienia. :lol:

Pewnym problemem jest fakt, że teraz zaczęli odchodzić na emeryturę "baby boomers", czyli powojenny wyż demograficzny, ale to mały problem, bo bardzo dużo młodych ludzi zaczyna karierę truckera, zwłaszcza, że mamy spore bezrobocie i nie ma wielu alternatywnych zawodów dla ludzi bez konkretnego zawodu, czy wykształcenia.

Co do dolara padającego za 10 lat, to wybacz, ale nie skomentuję. Dolar przeżyje nie tylko mnie, ale Ciebie i nasze wnuki też.

I na koniec kwestia częstej zmiany pracy. Nie wiem skąd taka idea, że to jest dobre dla kariery kierowcy. Bardzo wiele firm odmawia zatrudnienia kierowcy często zmieniającego pracę i nie słyszałem ani o jednej, dla której byłby to plus. Po prostu zatrudnienie kierowcy kosztuje, są to spore koszty, a kierowca, który zmienia ciągle pracę najprawdopodobniej i tak odejdzie, więc z punktu widzenia firmy są to wyrzucone pieniądze.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 12-08-12, 21:56

Przede wszystkim polskie firmy za bardzo nie rozumieja jaka jest roznica w byciu pracownikiem a byciu zatrudnionym jako independent contractor - 1099 ....

zatrudniaja nas jako 1099 a traktuja jako pracownikow ... chca sie pozbyc zobowiazan zwiazanych z zatrudnianiem pracownikow jak chocby payroll tax, benefits, paid vacation i jednoczesnie nie chca nam dac korzysci wynikajacych z zatrudnieniem jako independent contractor - 1099 . Wieksza niezaleznosc, podejmowanie wlasnych decyzji, jesli chce sobie wziasc czas wolny to po prostu o tym mowie firmie i dowidzenia a nie pytam sie o pozwolenie na wziecie czasu wolnego ...

Nie rozmawiajmy o sprawach ekonomicznych ze wzgledu na uszanowanie Waszego regulaminu, sorry ze czasem mi sie cos napisze na ten temat. Musze po prostu zalozyc wlasne forum dotyczace spraw gospodarczych zarowno USA jak i calego swiata.

Czeste zmieniane pracy jest ogolnie dobre bez wzgledu na to jaki zawod wykonujemy, odnosilem sie w tej kwestii ogolnie a nie tylko do zawodu kierowcy. Hiobie na pewno masz racje i czeste zmienianie firmy byc moze w pewnym momencie sie na mnie odbije i bede mial trudnosci w znalezieniu pracy jako kierowca. Ale teraz pojawia sie pytanie czy mnie to w ogole obchodzi? Otoz nie, nie obchodzi mnie to. Jesli bede mial problem w znalezieniu zatrudnienia jako kierowca pozostana mi dwie opcje: albo kupic wlasnego trucka i zostac kierowca zupelnie niezaleznym, albo zmienic zawod i zajac sie czyms innym. Bez wzgledu na to co sie stanie i jaka sciezka bede podazal przez zycie bede posuwal sie do przodu tak jak posuwam sie do przodu z kazdym rokiem od kiedy tu przyjechalem. A od kiedy tu przyjechalem czyli od troche ponad 8 lat zmienilem 23 firmy i wcale mi to nie przeszkadza, wrecz przeciwnie wychodzi mi to na dobre bo za kazdym razem kiedy zmieniam zawod/firme ucze sie nowych rzeczy, poznaje nowych ludzi i odkrywam nowe mozliwosci. A jesli to zle wyglada na mojej historii pracy to tez mnie to nie obchodzi. Kto powiedzial ze chce w ogole pracowac dla kogos. Chce przejsc na swoje i utrzymywac sie z wlasnego przedsiewziecia i niebawem tak sie stanie, najpozniej do 40 roku zycia chce przejsc na nieoficjalna emeryture stworzona z wlasnych inwestycji a pozniej moja praca bedzie polegac juz tylko na zarzadzaniu wlasnymi aktywami i systematycznym zwiekszaniu dochodu pasywnego zebu utrzymac poziom zycia wychodzac jednoczesnie na przeciw inflacji prowadzacej do nadmiernej utraty sily nabywczej pieniadza.

Zapraszam tym samym wszystkich do systematycznego sledzenia moich poczynan w celu osiagniecia zamierzonego celu. Bardzo chce w niedalekiej przyszlosci stworzyc wlasne forum poruszajace sprawy ekonomiczne wielu panstw, inwestycji na rynkach kapitalowych calego swiata, lacznie z inwestycjami w surowce i waluty. Jednoczesnie w celu osiagniecia zamierzonego celu wykorzystuje przygode z truckerka ktora staram sie przedstawic jak najbardziej obiektywnie, ukazujac wszystkie wady i zalety tej pracy oraz to co dzieje sie za "kulisami", na co nie mamy czesto zadnego wplywu a powinnismy o tym wiedziec zeby nie popasc w rozne pulapki i nie dac sie wykorzystac w zaden sposob, a wrecz przeciwnie wyniesc z tego jak najwieksze korzysci.

bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 12-08-12, 22:09

Tymczasem w Chicago pogoda dopisala niesamowicie ... piekne czyste niebo i jednoczesnie nie bylo az tak goraco jak pare tygodni temu kiedy to temperatura przekraczala 100 stopni F, czyli ponad 70 stopni C.

ObrazekObrazekObrazekObrazek

bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 12-08-12, 22:17

najpierw Water Taxi po rzece Chicago przez downtown az do Chinatown i z powrotem ... potem Segways glownie po Lake Shore Dr wzdluz jeziora Michigan ... w miedzy czasie widzialem truckera na Lake Shore, ktorego zawracala policja gdyz na Lake Shore ciezarowki maja zakaz poruszania sie, bylo mi go szkoda, zaluje ze nie zrobilem paru fotek ... a na koniec odpoczynek a Grant Parku podziwiajac popisy mlodych chlopakow z grupy Chicago Parkcour i az mnie sie zachcialo potrenowac rozciaganie ... troche aktywnosci fizycznej nigdy nie zaszkodzi ...

ObrazekObrazekObrazekObrazek

bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 13-08-12, 20:14

11 wrzesnia 2001 roku podjalem ostateczna decyzje o wyjezdzie z Polski do USA, dokladnie na pare godzin przed atakami na Word Trade Center. Byl to rowniez moj pierwszy dzien pracy w Merloni Indesit Polska w Lodzi, w obozie pracy, w ktorym przetrwac prawie dwa lata pozwolilo mi jedynie marzenie o wyjezdzie do USA. Po powrocie z pracy wczesnym popoludniem ucialem sobie drzemke i nagle obudzil mnie dosc glosno grajacy telewizor, gdzie wlasnie pokazywali wydarzenia z Nowego Jorku. Wtedy naprawde sie przestraszylem i myslalem ze chyba moje marzenia o wyjezdzie moge wyrzucic do kosza. Plan jednak udalo sie zrealizowac i w 2003 roku po raz pierwszy wyladowalem na ziemi amerykanskiej w Miami.

Teraz po 11 latach pamietnych wydarzen z NYC a wiec 11 wrzesnia 2012 roku mam rozmowe kwalifikacyjna w celu uzyskania obywatelstwa amerykanskiego. Nie ukrywam, ze jestem zadowolony z realizacji swoich planow a droga jak musialem przebyc byla dluga i wyboista, co chyba daje jeszcze wieksza satysfakcje.

Ten rok jest rowniez rokiem narodzin grupy holdingowej LGO.
Jak narazie w sklad grupy wchodza dwie jednostki organizacyjne:
LGO Asset Management LLC, ktorej przedmiotem dzialalnosci sa inwestycje na rynkach kapitalowych i na rynku nieruchomosci,
LGO Logistics Inc. ktorej podstawowa dzialalnoscia jest swiadczenie uslug transportowych.

bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 15-08-12, 03:53

A tu w skrocie prezentuje wszystkie prace wykonywane w USA od samego poczatku.

- Sea World/Discovery Cove - Orlando, FL - 4 miesiace - praca ratownika, odszedlem ze wzgledu na wygasnieta wize.
- pomoc elektryka - NYC - kilka dni - pierwsze zajecie po przyjezdzie do Nowego Jorku, odszedlem ze wzgledu na niskie zarobki czego zreszta pozniej zalowalem.
- Little Poland Restaurant - NYC - kilka dni jako bassboy, odszedlem bo panie kelnerki chcialy mnie robic na szare mydlo i nie dzielic sie napiwkami. Oczywiscie polska restauracja.
- Kalista Kabinets - Brooklyn, NY - monter szafek lazienkowych, 3 tygodnie, odszedlem ze wzgledu na redukcje etatu.
- York Restoration - NYC - 6 tygodni - pomoc murarza, odszedlem bo firma nie wyplacala pieniedzy na czas. Oczywiscie Polacy.
- Harrico Pharmacy - NYC - 6 tygodni - sprzedawca odzywek i suplementow, odszedlem ze wzgledu na przeprowadzke do Illinois.
- Polonez Caterers - NYC - kilka weekendow - odszedlem rowniez ze wzgledu na przeprowadzke do Illinois.
- Wet'n Wild - Orlando, FL - ratownik - 3 miesiace - zostalem zwolniony bo nie dalem sie wykorzystywac jako niewolnik.
- Don Pablos Restaurant - Orlando, FL - 4 miesiace - bylem bassboyem, odszedlem bo nie chcieli mi dac pozycji kelnera wiec powiedzialem dowidzenia.
- Freez Frame - Orlando, FL - 1 rok - fotograf, odszedlem ze wzgledu na wygasniecie pozwolenia na prace, jedna z lepszych prac jakie mialem ze wzgledu na ludzi z jakimi pracowalem.
- Trio Transportation - Orlando, FL -2 miesiace - kierowca limuzyn, odszedlem ze wzgledu na mozliwosc podjecia nowej pracy w nieruchomosciach.
- Sotheby's International Realty - Orlando, FL - 1.5 roku - posrednik handlu nieruchomosciami, odszedlem ze wzgledu na coraz trudniejsza sytuacje na rynku nieruchomosci.
- Federal Security Force - Orlando, FL - 1 rok - security guard, odszedlem ze wzgledu na wyjazd z Florydy,
- Discovery Cove - Orlando, FL - 1.5 roku - ponownie jako ratownik, odszedlem bo mialem dosc polityki,
- Bank of America - Orlando, FL - Teller - 4 miesiace, odszedlem ze wzgledu na wyjazd z Florydy,
- Bank of the West - Breckenridge, CO - 1 rok, personal banker, odszedlem ze wzgledu na przeprowadzke do Chicago.
- TCF Bank - Chicago, IL - 1 rok - sprzedawca, zostalem zwolniony bo niezgadzalem sie polityka kryminalna banku.
- Werner Enterprise - 1 miesiac - trucker, odszedlem ze wzgledu na pranie mozgow i zbytnie wykorzystywanie kierowcow.
- West Wind Express - Chicago, IL - 7 miesiecy, trucker, dluga kariera raczej sie nie zapowiadala od samego poczatku, za bardzo wykorzystuja kierowcow.
- GTI - Chicago, IL - 6 tygodni, trucker, odszedlem ze wzgledu na nadmierne wykorzystywanie, oczywiscie polska firma.
- LGO Asset Management - wlasna dzialanosc, inwestycje i finanse, zeby nie musiec juz dla nikogo pracowac i szybko wydostac sie z wyscigu szczurow osiagajac wolnosc finansowa.
- LGO Logistics - wlasna dzialalnosc, swiadczenie uslug transportowych, ma mi pomoc w pociagnieciu inwestycji na szczyt ...

... i mam nadzieje ze ta lista sie jeszcze powiekszy tak bardzo jak tylko bedzie to konieczne az do osiagniecia wyznaczonego celu .
Ostatnio zmieniony 15-08-12, 04:03 przez bigguy, łącznie zmieniany 5 razy.

bigguy
Przyjaciel forum
Posty: 337
Rejestracja: 20-04-11, 16:44
Lokalizacja: Chicago

Re: Over the Top ....

Post autor: bigguy » 17-08-12, 18:37

Najprawdopodobniej zaczne jezdzic dla firmy ..... Moultigroup Logistics ..... w poniedzialek maja mi wyznaczyc orientation ..... glownie east coast .... 44 cpm.

ODPOWIEDZ