Strona 1 z 1

Peterbilt 579

: 24-03-12, 08:18
autor: nevesu
Nie chce wrzucać tutaj zdjęć, sami zobaczcie
http://www.peterbiltlegend.com/579/
Z ciekawostek - przód na tarczach w standardzie.

Re: Peterbilt 579

: 25-03-12, 01:46
autor: hiob
nevesu pisze: Z ciekawostek - przód na tarczach w standardzie.
Peterbilt jest pierwszą amerykańską firmą, która od aut sprzedawanych jako "model 2012" we wszystkich pojazdach oferuje, jako standardowe wyposażenie, hamulce tarczowe. Ciekawe, czy także w tym, którym ja jeżdżę, muszę tam zajrzeć. :mrgreen:

Re: Peterbilt 579

: 25-03-12, 08:38
autor: nevesu
Niby fajnie, ale dwie sprawy :
- dobrze by było mieć naczepę też na tarczach, bo zestaw będzie miał tendencję do "scyzorykowania"
- podobno chociażby utility ma spore problemy z trwałością układów hamulcowych na tarczach i szczególnie dla O/O dealerzy wciąż polecają bębny.

No ale, pożyjemy zobaczymy.

Re: Peterbilt 579

: 25-03-12, 09:16
autor: hiob
nevesu pisze:Niby fajnie, ale dwie sprawy :
- dobrze by było mieć naczepę też na tarczach, bo zestaw będzie miał tendencję do "scyzorykowania"
O to już się troszczy elektronika. ABS w praktyce wyeliminował to niebezpieczeństwo, poza naprawdę ekstremalnymi sytuacjami. Ale w takich to i tarcze w naczepie nie pomogą. Naczepa zresztą hamuje dość symbolicznie. Praca, którą miałem mieć, polegająca na rozwożeniu nowych ciągników, to jazda zestawem, w którym hamuje tylko ciągnik, a nigdy nie słyszałem, by tam były problemy z łamaniem się przy hamowaniu.

Ja sam, jeszcze jako młody kierowca, miałem awarię układu hamulcowego ciągnika i wymyśliłem sobie, że "rozkręcę" hamulce w ciągniku i dojadę na bazę hamując tylko naczepą. Eksperyment trwał do pierwszego skrzyżowania, przez które przejechałem na czerwonym świetle, rysując za sobą dwie czarne krechy. Na szczęście ruch był minimalny i nikogo poza mną na drodze nie było. Zatrzymałem się kilkadziesiąt metrów za skrzyżowaniem i zadzwoniłem do szefa, że potrzebuję mechanika, bo nie da się w ogole jechać. Skuteczność hamowania samą naczepą jest praktycznie równa zero. Niezależnie od tego, czy ma tarcze, czy bębny.
- podobno chociażby utility ma spore problemy z trwałością układów hamulcowych na tarczach i szczególnie dla O/O dealerzy wciąż polecają bębny.
Możesz podać źródło tej informacji? Jakieś obiektywne dane?

Re: Peterbilt 579

: 25-03-12, 11:54
autor: nevesu
Mówił mi to nie dalej jak wczoraj PolskJazda, którego znajomy jest jednym z dealerów Utility w Kalifornii.

Odnośnie pierwszego, chylę czoła przed doświadczeniem, ja mogę tylko teoretyzować ;-)

Re: Peterbilt 579

: 26-03-12, 01:23
autor: hiob
nevesu pisze:Mówił mi to nie dalej jak wczoraj PolskJazda, którego znajomy jest jednym z dealerów Utility w Kalifornii.
No właśnie. Ja zawsze sceptycznie podchodzę do takich źródeł. Gdybym znał jakieś konkretne statystyki, to można by w nie uwierzyć, ale jakieś źródło z trzeciej ręki, nie bardzo wiadomo kto, nie wiadomo ile tych naczep sprzedał ... no po prostu nie wiadomo nic, poza tym, że Ty mówisz, że Polska Jazda powiedział, że jemu powiedział jakiś "jeden z dealerów", że takie naczepy mają problemy.

Z drugiej strony (i z innej beczki) nasza firma, US Xpress, wraca do manualnych skrzyń biegów, bo miała za dużo problemów z automatami, a wydawałoby się, że w takiej firmie, gdzie jest wielu uczących się kierowców automaty będą doskonałym rozwiązaniem. Najwyraźniej jednak się nie sprawdziły, mimo, że np. w moim trucku skrzynia i sprzęgło działają po 110 tys mil dużo gorzej, niż działały w Volvo po 800 tys. Nie wiem jednak ilu kierowców przede mną "testowało" ten samochód.

Re: Peterbilt 579

: 19-01-13, 19:32
autor: JJacek
Filmy przedstawiające Peterbilta 579
<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/sN0RxEvvoPY" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/YyZDS25Jjew" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Re: Peterbilt 579

: 18-02-18, 11:05
autor: JJacek
http://www.peterbilt.com/products/on-highway/579/ Peterbilt wraca co dużych kabin, śmiesznie wygląda ta kabina, inaczej niż poprzednie generacje