Witam. W związku z tym, że mamy Nowy Rok, to człowiekowi przychodzą do głowy różne szalone pomysły. Albo, że od nowego roku będzie się odchudzał i codziennie po pół godziny ćwiczył, albo, że zacznie po piętnaście minut czytać Biblię, albo, że będzie sprzątał swój pokój, albo... Albo czy ja wiem, co jeszcze? Każdy ma jakieś swoje plany, których, najczęściej, już paru tygodniach nie pamięta.
Zatem ja w tym roku postanowiłem sobie, że moimi planami na Nowy Rok nie będzie nic takiego, czego i tak nie wypełnię, ale coś przyjemnego. Na przykład spełnienie jakiegoś marzenia.
Co prawda w dziedzinie marzeń motoryzacyjnych M3 wyczerpało już zasoby cierpliwości mojej kochanej Grażynki, ale może uda się jeszcze coś tam na dnie odnaleźć?
I tak dochodzimy do mojego nowego pomysłu - kupno Fiata 126P z silnikiem z Fiata Punto, lub z podobnego samochodu.
Ja wiem, że w Polsce są Maluchy nawet z silnikiem Porsche, ale tu nie chodzi o samochód, który ma setkę w pół sekundy - tę rolę ma spełniać M3. Mnie raczej chodzi o samochód o umiarkowanych osiągach, przynajmniej patrząc relatywnie, o autko o mocy, powiedzmy, 80, 100, czy 120 KM. Przy samochodzie ważącym niewiele ponad 600 kg jest to wystarczająca moc. Oczywiście autko to powinno mieć także lepsze hamulce, zawieszenie, skrzynię biegów itp.
Celem tego wątku jest pomoc w znalezieniu takiego auta, albo warsztatu, który by takie auto zbudował. Chodzi o to także, by to była niedroga inwestycja, bo ja naprawdę nie mam drzewka dolarowego. Jedyna możliwość, by Grażynka się zgodziła na tę ekstrawagancję, to umiarkowana cena takiego wozidełka. Tym bardziej, że autko i tak większość czasu będzie spędzało w garażu, czy jakiejś szopie, czekając na moje rzadkie wizyty w ojczyźnie. Chyba, żebym go przywiózł do Stanów, ale to jest mało prawdopodobne, bo tutaj nigdy by mi się go nie udało zarejestrować.
Zapraszam więc do podzielenia się opiniami, radami, sugestiami i linkami do stron i for, gdzie temat ten jest dyskutowany. Można tu także zamieszczać filmy z Maluchami mającymi mocniejsze silniki - może staną się one jakimś natchnieniem, źródłem pomysłów dla mojego projektu.
Na początek wysłałem dwa maile do firm, czy warsztatów specjalizujących się w takich przeróbkach: http://www.trs-racing.pl i http://www.budowaswapow.com Zobaczymy, co mi odpowiedzą i jak wygląda ich oferta. Najlepiej bowiem byłoby zlecić taką robotę wyspecjalizowanej firmie, ale obawiam się, że to może być zbyt droga propozycja. Alternatywą jest znalezienie "swapa z drugiej ręki", ale to się wiąże ze sporym ryzykiem, bo takimi pojazdami to jeżdżą sami wariaci i katują te biedne Maluszki. Używany pojazd więc będzie z pewnością lekko nadwyrężony i jest spora szansa, że zacznie się szybko rozpadać.
/edit/
PS. Otrzymałem już odpowiedź z firmy TRS Racing i nie wygląda to zbyt dobrze:
Niestety nie wydam 10 tysięcy dolarów za starego Malucha, nawet, gdy ma on 100 KM. Muszę znaleźć jakieś inne rozwiązanie - używane auto, albo budowa "samemu", to znaczy kupno elementów i zlecenie jakiemuś zdolnemu, a niedrogiemu mechanikowi posklejanie ich do kupy.Koszt zbudowania takiego auta wraz z jego zakupem to ok 27-30 tyś zł