Zrobiłem w nim:
-kupiłem 2x pompę hamulca, bo pierwsza okazała się ze przepuszcza płyn na kraniku do wężyka.
-kupiłem wysprzęglik bo ten był zepsuty, zresztą tak jak pompka hamulca, która była w nim też zepsuta.
-kupiłem licznik do zamontowania,
-kupiłem lusterka jak się w domu zorjętowałem były to dwa lewe lusterka 9 na swoją obornę mam to że kupowałem je jak był potężny przymrozek i na szybkiego na szrocie szukałem lusterek w takiej skrzyni.
-dokupiłem wężyki, żeby wysprzęglik i pompę hamulcową podpiąć,
-zbiorniczek na płyn hamulcowy z dwoma wyjściami,
-kilka zacisków na śrubokręt,
-nowy "używany" "garnek" do filtru powiertrza, bo silnik z Zaporożca 968 jest chłodzony powietrzem,
-jak się okazało nie miał iskry, to zamówiłem aparat zapłonowy, (którego przez miesiąc szukałem wczoraj właśnie przyszedł.
-kable wysokiego napięcia.
Jak czegoś zapomniałem wypisać to dopiszę, dzisiaj jak będę miał czas założę aparat zapłonowy. I sprawdzę czy ma iskrę.
Stary aparat zapłonowy był dobry, ale kopułka miała za dużą oporność więc kupiłem nowy, bo nie mogłem znaleźć, ani dobrać samej kopułki.
Zdjęcie postaram się wrzucić po kolei od kupna, tylko najpierw muszę się nauczyć je wrzucać.
Założę nowy temat, bo myślałem o blogu, ale jednak postanowiłem że jednak lepszym rozwiązaniem będzie zrobienie tutaj nowego tematu.
P.S.
Każdy kto się zna, lub się nie zna a interesuje się tematami motoryzacji, zachęcam do dyskusji
Niestety prace stały w miejscu, a nawet się cofnąłem 
