serwisowanie klimatyzacji w samochodzie
serwisowanie klimatyzacji w samochodzie
Witam! Mam pytanie odnośnie serwisowania klimatyzacji. Wiadomo, że u nas jest tzw. odgrzybianie, ozonowanie i inne bajery. Ale ostatnio słyszałem od znajomego, że podobno to jest naciąganie na kasę, że podobno jego znajomy w USA twierdzi, że tam nie serwisuje si ę jej jak w Polsce i nie ma konieczności odgrzybiania itp.. Więc pytam się jak to jest? Ktoś jest zorientowany w temacie?
Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale z kilkuletniego doświadczenia z samochodami służbowymi powiem Ci że po pewnym czasie powietrze jakie leci z nawiewów po prostu śmierdzi. Nie wiem pod względem technicznym co się w takiej sytuacji robi, ale coś zrobić trzeba.
Autentycznie, efekt jest taki że po kilku latach nic nie robienia z klimą, powietrze wdmuchiwane śmierdzi. Nie wiem, czy to grzyby tam się zalęgły czy inne rzeczy.
Pozdrawiam
Artur
Autentycznie, efekt jest taki że po kilku latach nic nie robienia z klimą, powietrze wdmuchiwane śmierdzi. Nie wiem, czy to grzyby tam się zalęgły czy inne rzeczy.
Pozdrawiam
Artur
Hej. Właśnie, też miałem kiedyś taki zapach jakby kurzu kiedy załączyłem klimatyzację. Ciekaw jestem tylko czy co roku trzeba robić inne sprawy takie jak: filtr przeciwpyłkowy, oraz ostatnio modne "ozonowanie" Nie wiem na czym to polega. Musiałbym chyba sam spróbować dotrzeć to tego filtra i spróbować np. w spraju preparatów, które wpuszcza się przez kratki w samochodzie. Ciekaw dalej jestem jak to wygląda. Hiob mógłby się wypowiedzieć
Te zabiegi z odświeżaniem klimatyzacji ti zwykła dezynfekcja i odgrzybianie. Można to zrobić samemu wpryskując do wlotu powietrza do klimatyzacji jakiś trwały alkohol, np pentanol albo hexanol, przy włączonej klimie oczywiście. Do kupienia w markecie budowlanym za małe pieniądze (20PLN/litr), w postaci płynu do usuwania grzyba ze ścian (tylko nie grunt).
Sprawdzone, polecam, litr starcza na kilka lat.
Tzw śpecjalne środki to to samo tylko w innym opakowaniu i oczywiście z inną ceną.
Sprawdzone, polecam, litr starcza na kilka lat.
Tzw śpecjalne środki to to samo tylko w innym opakowaniu i oczywiście z inną ceną.
Wszystko co piszę wymyślam sam i sam się potem sobie dziwie, że to piszę.