Ciężarówki hioba
- Longer_TRUCKER
- Przyjaciel forum
- Posty: 22
- Rejestracja: 02-01-08, 17:40
- Lokalizacja: Krakow
Re: Ciężarówki hioba
Hiob a ile jezdziles KW W900 po wypadku I jaki miales w nim silnik POZDRAWIAM i SZEROKOSCI ZYCZE
Kenworth W900 najlepsza ciezarowka swiata ;D
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Ciężarówki hioba
Miałem go w sumie mniej-więcej 4 lata. Wypadek był jakoś na samym początku, jak ten truck był całkiem nowy. Nie miał chyba jeszcze roku. Jeździłem więc nim potem ze trzy lata.Longer_TRUCKER pisze:Hiob a ile jezdziles KW W900 po wypadku I jaki miales w nim silnik POZDRAWIAM i SZEROKOSCI ZYCZE
Miałem w nim silnik Detroit Diesel 60 series, 470/430 KM. Miał inną moc gdy się jechało z tempomatem (470 KM), a inną (430 KM), gdy się samemu naciskało na pedał. Chyba przez dwa lata nie można było tego zmieniać, nie płacąc jakieś zaporowej kary, ale później zmieniliśmy ustawienia i zrobiła się z niego "pięćsetka". To była tylko kwestia innego oprogramowania komputera.
Skrzynia w tym aucie to była tzw. "Super 10". Wyglądała jak zwykła piątka z półbiegami. Jedynka daleko w lewo i do tyłu, a dalej jak w małym fiacie. 3/4 W lewo i do przodu, 5/6 prosto w tył, 7/8 w prawo i do przodu i dziewiątka/dziesiątka z prawej do tyłu. Zwykłe "H".
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 24-10-07, 22:35
- Lokalizacja: Barczewo, Warmińsko-Mazurskie [PL]
Re: Ciężarówki hioba
Wielu ludzi fascynuje się Kenworthem, szczególnie w900-tką. A co z doświadczenia jeżdżenia tym truckiem możesz Ty powiedzieć(albo Pan, Panie Hiob'ie? ;) )
Jest stereotyp, że ten wóz jest amerykańską potęgą wśród samochodów ciężarowych, a jak jest faktycznie? Bo coraz częściej czytając różne wypowiedzi, widzę sceptycyzm co do tego trucka.
Jest stereotyp, że ten wóz jest amerykańską potęgą wśród samochodów ciężarowych, a jak jest faktycznie? Bo coraz częściej czytając różne wypowiedzi, widzę sceptycyzm co do tego trucka.
Re: Ciężarówki hioba
Hiob mam taką prośbę, czy mógłbyś dać jakieś fotki jak wygląda sleeper w twojej ciężarówce, jak będziesz mial czas?
Bo jak tak sie czyta, ty piszesz ze którys z tych trucków miał mały sleeper (bodajże Volvo white).. europejskie jak taki mają to sie duży wydaje
szerokości i z górzy dzięki,
Bo jak tak sie czyta, ty piszesz ze którys z tych trucków miał mały sleeper (bodajże Volvo white).. europejskie jak taki mają to sie duży wydaje
szerokości i z górzy dzięki,
http://www.btcdriver.yoyo.pl/pwn.php?ID=535 <- zapraszam na przejażdżkę
Inicjatywa WolnaBIALORUS
http://wolnabialorus.pl
Inicjatywa WolnaBIALORUS
http://wolnabialorus.pl
Re: Ciężarówki hioba
Jak chcesz poczytać o ciężarówce Hioba to masz tu cały temat o niej
http://polonus.livenet.pl/viewtopic.php ... sc&start=0
http://polonus.livenet.pl/viewtopic.php ... sc&start=0
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Ciężarówki hioba
Na pewno hiob, nie żaden pan. Taką formę przyjęliśmy na tym forum, bo taka w sumie powszechnie obowiązuje w necie. Rozumiem, że nikt tu nie okazuje nikomu braku szacunku "tykając". Zresztą w USA taka forma obowiązuje wszędzie. Jedynie gdy np. pracownik jest wezwany "na dywanik" do szefa, przechodzą do formy "na pan".SnowmanPL pisze:Wielu ludzi fascynuje się Kenworthem, szczególnie w900-tką. A co z doświadczenia jeżdżenia tym truckiem możesz Ty powiedzieć(albo Pan, Panie Hiob'ie? ;) )
Jest stereotyp, że ten wóz jest amerykańską potęgą wśród samochodów ciężarowych, a jak jest faktycznie? Bo coraz częściej czytając różne wypowiedzi, widzę sceptycyzm co do tego trucka.
Jeśli chodzi o "klasyki", to mają one swoje zalety, ale też i ograniczenia wynikające z wieku i założeń konstrukcyjnych. Kenworth W 900 powstał kilkadziesiąt lat temu i mimo pewnych uaktualnień i poprawek jest on tym samym autem, jakim jeździli nasi ojcowie i dziadkowie. Wąska kabina, nierówna podłoga (sypialnia jest niżej, niż część z fotelami kierowcy i pasażera), relatywnie niski sufit w przedniej części kabiny, stosunkowo sztywne zawieszenie, małe okna i długa maska zasłaniająca kilka metrów drogi przed pojazdem i mała zwrotność to wady tego auta.
Zaletą jest wygląd (jak komuś podobają się klasyczne ciężarówki), a długi rozstaw osi i sztywne zawieszenie mają taką zaletę, że auto prowadzi się pewnie i bardzo precyzyjnie. Moje Volvo w porównaniu do Kenwortha to jak Buick przy BMW. Buja się miękko, ale nie jest tak komunikatywne i precyzyjne w kierowaniu jak KW.
Wiele wad Kenwortha które wspominałem dotyczy także modelu T600/T660/T800. One mają zazwyczaj krótsze rozstawy osi i opadająca maska nie zasłania widoczności, ale wnętrza tych aut są identyczne.
Moim zdaniem najlepszym kompromisem dla miłośników klasycznych trucków są samochody typu Freightliner Coronado, czy Volvo VT 880. Łączą one klasyczny wygląd z nowoczesną techniką. Pierwszy z nich ma identyczną kabinę jak Century Class/Columbia, drugi jak VN. Ale dla prawdziwego, bezkompromisowego fana klasyków liczą się tylko dwa modele: Peterbilt 379/389 i Kenworth W900. No, może jeszcze, w mniejszym stopniu, Freightliner FLD Classic XL, czy dość popularny w Kanadzie International 9900. Jednak myślę, że to nie jest ta sama klasa, choć obiektywnie są pewnie nawet lepszymi truckami niż W900 i 379.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Ciężarówki hioba
HIob Czym Sie Kierowales prz Zakupie Obecnego Volvo??Na moja Prośbe usun moj wczesnijeszy Post...Z Góry DZiekuje... Pozdrawiam
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Ciężarówki hioba
Jak wiesz, jest to już moje czwarte Volvo tego typu, a więc teraz kieruję się poprzednimi doświadczeniami. Pierwszy raz kupując VN770 decyzję podjąłem po krótkiej jeździe testowej tym samochodem. Zatrzymałem się moim KW W900 u dealera Volvo żeby kupić jakiś drobiazg w sklepie i sprzedawca namówił mnie na przejażdżkę nowym VN770. Kontrast między tymi samochodami był taki, że zapomniałem, że jestem miłośnikiem Kenworthów i że następną moją ciężarówką ma być KW T2000. Komfort zawieszenia, wielkość i praktyczność sleepera, duża lodówka, składany stolik, duże okna i lusterka- to wszystko sprawiło, że już nie chciałem innego auta. I jak do tej pory nie spotkałem jeszcze takiego, na które chciałbym zamienić moje Volvo.RafałLK pisze:HIob Czym Sie Kierowales prz Zakupie Obecnego Volvo??...
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Ciężarówki hioba
Czyli posatwiles na praktycznosc?? Według MNie To Dobry Wybór!!
- maciek18
- Przyjaciel forum
- Posty: 109
- Rejestracja: 14-03-08, 22:32
- Lokalizacja: Województwo Podkarpackie
Re: Ciężarówki hioba
Fajne te Twoje ciężarówki Hiob, w ogóle to amerykańskie tiry są fajne- mają charakter, nie to co w Europie. Europejskie ciężarówki jakoś nigdy mi sie nie podobały, i nie wiem dlaczego
po starym kontynencie nie jeżdżą jeszcze Kenworthy, Peterbilty itp., skoro podbiły całą Północną Amerykę. Niemal wszystko co najpierw odniosło sukces w USA, prędzej czy później trafiało do Europy.W amerykańskich truckach też bardziej dba sie o samego kierowce (za stanowiskiem pracy jest niemal małe mieszkanie), a tym czasem w europejskich modelach kierowca musi sie zadowolić jedynie wąską pryczą , mimo iż dystanse często nie są gorsze od tych amerykańskich. Tak sobie myślę ,że w USA produkowano wygodniejsze ciężarówki już 20 lat temu , od najnowszych modeli z Europy.
Nie wiem czy mam rację bo nigdy nie miałem tego sprawdzić w praktyce ( jeżeli chodzi o amerykańskie trucki), ale takie jest moje zdanie i mam nadzieje że kiedyś do Europy trafią tiry zza oceanu, albo chociaż europejscy producenci zmądrzeją i zaczną produkować modele wzorowane na amerykańskich.
Pozdrawiam każdego kto to przeczyta..hehe
po starym kontynencie nie jeżdżą jeszcze Kenworthy, Peterbilty itp., skoro podbiły całą Północną Amerykę. Niemal wszystko co najpierw odniosło sukces w USA, prędzej czy później trafiało do Europy.W amerykańskich truckach też bardziej dba sie o samego kierowce (za stanowiskiem pracy jest niemal małe mieszkanie), a tym czasem w europejskich modelach kierowca musi sie zadowolić jedynie wąską pryczą , mimo iż dystanse często nie są gorsze od tych amerykańskich. Tak sobie myślę ,że w USA produkowano wygodniejsze ciężarówki już 20 lat temu , od najnowszych modeli z Europy.
Nie wiem czy mam rację bo nigdy nie miałem tego sprawdzić w praktyce ( jeżeli chodzi o amerykańskie trucki), ale takie jest moje zdanie i mam nadzieje że kiedyś do Europy trafią tiry zza oceanu, albo chociaż europejscy producenci zmądrzeją i zaczną produkować modele wzorowane na amerykańskich.
Pozdrawiam każdego kto to przeczyta..hehe
''Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali'', JPII
Re: Ciężarówki hioba
A Mack Superliner ? Masz z nim jakieś doświadczenia ? Czy znasz kogoś kto tym jeździ ?hiob pisze: Moim zdaniem najlepszym kompromisem dla miłośników klasycznych trucków są samochody typu Freightliner Coronado, czy Volvo VT 880. Łączą one klasyczny wygląd z nowoczesną techniką. Pierwszy z nich ma identyczną kabinę jak Century Class/Columbia, drugi jak VN. Ale dla prawdziwego, bezkompromisowego fana klasyków liczą się tylko dwa modele: Peterbilt 379/389 i Kenworth W900. No, może jeszcze, w mniejszym stopniu, Freightliner FLD Classic XL, czy dość popularny w Kanadzie International 9900. Jednak myślę, że to nie jest ta sama klasa, choć obiektywnie są pewnie nawet lepszymi truckami niż W900 i 379.
wg. mnie też kultowy amerykański klasyk.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Ciężarówki hioba
To wynika tylko z przepisów ruchu drogowego. Europejskie ciężarówki są nowocześniejsze od amerykańskich i to z Europy do nas, a nie odwrotnie docierają rozwiązania typu ABS, poduszki powietrzne itp. Niektóre rozwiązania jeszcze nie dotarły, jak np. hamulce tarczowe. My ciągle hamujemy bębnami. Duże sypialnie byłyby popularne i w Europie, gdyby nie przepisy drastycznie ograniczające całkowitą długość zestawów. Długa kabina musi więc powodować zmniejszenie powierzchni ładowania zestawu, a więc zmniejsza konkurencyjność i dochodowość samochodu, a na to nikogo dzisiaj nie stać. W krajach skandynawskich, gdzie przepisy są bardziej liberalne są "amerykańskie" Scanie, z "nosami" i z dużymi sypialniami.maciek18 pisze:... Europejskie ciężarówki jakoś nigdy mi sie nie podobały, i nie wiem dlaczego
po starym kontynencie nie jeżdżą jeszcze Kenworthy, Peterbilty itp., skoro podbiły całą Północną Amerykę. Niemal wszystko co najpierw odniosło sukces w USA, prędzej czy później trafiało do Europy.W amerykańskich truckach też bardziej dba sie o samego kierowce (za stanowiskiem pracy jest niemal małe mieszkanie), a tym czasem w europejskich modelach kierowca musi sie zadowolić jedynie wąską pryczą , mimo iż dystanse często nie są gorsze od tych amerykańskich. Tak sobie myślę ,że w USA produkowano wygodniejsze ciężarówki już 20 lat temu , od najnowszych modeli z Europy...
U nas 30 lat temu także większość aut to były tylko dwa fotele i wąski materac. Wiele wschodnich stanów ograniczało długość zestawów i tylko ci kierowcy, którzy jeździli do Kalifornii mieli ciężarówki "z nosem". Jednak zmiana przepisów spowodowała, że ten rodzaj zmonopolizował praktycznie rynek, bo ma niemal same zalety w porównaniu do "caboverów". Jedyne wady to nieznacznie większa masa i trochę mniejsza zwrotność, ale większy komfort jazdy, możliwość uzyskania całkowicie płaskiej podłogi w kabinie i łatwiejszy dostęp do silnika samochodu najwyraźniej z nawiązką równoważą te wady. Dowodem na to jest fakt, że praktycznie nikt już nie kupuje tutaj caboverów i wręcz zaprzestano parę lat temu ich produkcji.
Pisałem tylko o aktualnie produkowanych samochodach. Superliner jest już historią od 15 lat. Jego produkcji w USA zaprzestano w 1993. roku. Ciągle jest jednak produkowany w Australii, choć w aktualnej formie jest to już ciężarówka nowszej generacji, nie mająca wiele wspólnego z "klasycznym" Superlinerem. Nawiasem mówiąc w temacie Macka są jakieś fotki tego modelu.Otis pisze:
A Mack Superliner ? Masz z nim jakieś doświadczenia ? Czy znasz kogoś kto tym jeździ ?
wg. mnie też kultowy amerykański klasyk.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 9
- Rejestracja: 06-07-08, 22:29
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ciężarówki hioba
hiob czemu volvo VN a nie KW T2000 CO SIE PRZYCZYNILO DO TEGO ZE GO NIE WYBRAŁEŚ
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Ciężarówki hioba
Kilka przyczyn. Volvo jest w środku większe. Odpowiednikiem T2000 jest VN670, nie VN780. Po drugie Volvo ma większe okna. Także więc na miejscu kierowcy robi wrażenie dużo bardziej słonecznego, przestronnego wnętrza. Tym bardziej, że i sufit na całej długości kabiny jest w Volvo wyżej.Także lusterka wsteczne w Volvo są zdecydowanie większe. Volvo jest też znacznie bardziej komfortowym samochodem. Volvem się jedzie jak autokarem, jest bardzo miękki. Kenworth ma dużo sztywniejsze zawieszenie.robydack17 pisze:hiob czemu volvo VN a nie KW T2000 ...
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 9
- Rejestracja: 06-07-08, 22:29
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ciężarówki hioba
to zapewne nastepna ciezarowka takze bedzie volvo tylko jakie i co z tym bedzie