TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Na fotce CIMG2369.jpg doskonale widać różnice w aerodynamice obu ciężarówek, obstawiam, że przy podobnej masie Kenworth spali znacznie więcej. Te wystające filtry powietrza, wystające kierunkowskazy na błotnikach i pionowa szyba przednia, ogromna płaszczyzna chłodnicy oraz nieosłonięte kominy i lampy przednie muszą niesamowicie zaburzać opływ powietrza.
Volvo to jedna z najładniejszych ciężarówek z "nosem". Najgroźniejszy europejski konkurent czyli Scania razi swoją "wielką ociężałą maską".
---
może się mylę ale wydaj mi się, że Volvo zmieniło rejestrację?
kiedyś była niebieska/zielona a teraz jest biała?
Volvo to jedna z najładniejszych ciężarówek z "nosem". Najgroźniejszy europejski konkurent czyli Scania razi swoją "wielką ociężałą maską".
---
może się mylę ale wydaj mi się, że Volvo zmieniło rejestrację?
kiedyś była niebieska/zielona a teraz jest biała?
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Witaj Hiob.
Przeszedłem tutaj z forum WC i prawdę mówiąc, była to jedyna rzecz która mnie tam trzymała(Twoje opisy tras).
Zdjecia piękne
Na tym parkingu chyba jakieś motory kręciły bączki, widać to po śladach na asfalcie
Przeszedłem tutaj z forum WC i prawdę mówiąc, była to jedyna rzecz która mnie tam trzymała(Twoje opisy tras).
Zdjecia piękne
Na tym parkingu chyba jakieś motory kręciły bączki, widać to po śladach na asfalcie
- hiob
- Administrator
- Posty: 11191
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
W US Xpress miałem rejestrację z Oklahomy, o ile dobrze pamiętam. Teraz Volvo jest zarejestrowane w Północnej Karolinie.Ksebki pisze:...
może się mylę ale wydaj mi się, że Volvo zmieniło rejestrację?
kiedyś była niebieska/zielona a teraz jest biała?
Witaj zatem na moim forum. I miło mi to słyszeć, choć na WC jest parę innych ciekawych tematów. Ja z pewnością będę odwiedzał także tamto forum. Nawet temat mojej podróży dookoła USA, bo choć nie planuję dodawać tam żadnych nowych fotek, to na pewno będę odpowiadal na pytania i komentarze.Matik pisze:Witaj Hiob.
Przeszedłem tutaj z forum WC i prawdę mówiąc, była to jedyna rzecz która mnie tam trzymała(Twoje opisy tras)....
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Witam również - jak nakazuje kultura osobista mówię Dzień dobry . Równie przyszedłem za tropem (z SŚ i WC) i widzę, że opłacało się to już po przeglądnięciu tak na szybko tematu widzę fotki, których nie było na obu forach . Choć mimo główna tematyka forum jest mi zupełnie obca jednak widziałem kilka ciekawych tematów w których pozwolisz udzielę się . Jak zwykle czekamy na nowe opisy .
- hiob
- Administrator
- Posty: 11191
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Witam i zapraszam. A nowe opisy muszą zaczekać, aż coś ciekawego sfotografuję.ajw pisze:...widziałem kilka ciekawych tematów w których pozwolisz udzielę się . Jak zwykle czekamy na nowe opisy .
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Witam!
Ja też tutaj tropem z WC, Hiob Twoje relacje przyciągają jak magnes...jak masz chwilke czasu czekamy na następne fotki
Mam pytanko, na WC czytałem że kiedyś też miałeś amerykańskie wozy(chyba KW100), dlaczego się przerzuciłeś się na Volvo? Czy US Trucki są Twoim zdaniem gorsze, lub może droższe,...dlaczego np nie jeździsz Freightliner'em który jak dobrze pamiętam też Ci się podoba.
Z góry dzięki i szerokiej drogi!!
Ja też tutaj tropem z WC, Hiob Twoje relacje przyciągają jak magnes...jak masz chwilke czasu czekamy na następne fotki
Mam pytanko, na WC czytałem że kiedyś też miałeś amerykańskie wozy(chyba KW100), dlaczego się przerzuciłeś się na Volvo? Czy US Trucki są Twoim zdaniem gorsze, lub może droższe,...dlaczego np nie jeździsz Freightliner'em który jak dobrze pamiętam też Ci się podoba.
Z góry dzięki i szerokiej drogi!!
- hiob
- Administrator
- Posty: 11191
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Jedyny Freightliner, jaki mi się podoba, i to tylko z zewnętrznego wyglądu, to Coronado. Ale w środku jest on identyczny z Century Class/Columbią. Nigdy nawet nie myślałem o zakupie Freightlinera.saikli pisze:Witam!...
Mam pytanko, na WC czytałem że kiedyś też miałeś amerykańskie wozy(chyba KW100), dlaczego się przerzuciłeś się na Volvo? Czy US Trucki są Twoim zdaniem gorsze, lub może droższe,...dlaczego np nie jeździsz Freightliner'em który jak dobrze pamiętam też Ci się podoba.
Z góry dzięki i szerokiej drogi!!
Przez lata byłem fanem Kenworthów i miałem ich kilka: Najpierw K 100 cabover z dużą kabiną, potem kilka T 600 i nawet klasyka W 900 z największym fabrycznym sleeperem "Studio". Właśnie tę ciężarówkę miałem zamienić na Kenwortha T 2000, ale zrobiłem błąd i przejechałem się nowym Volvo VN 770. Rożnica komfortu, ergonomii, rozplanowania wnętrza między W 900 a VN 770 była tak wielka, że bez zastanawiania się "odkochałem się" od KW i miałem nową miłość, Volvo.
Cena nie ma tu większego wpływu, bo ceny są bardzo zbliżone. Zdecydowały inne zalet Volvo, które wyżej wymieniłem. Tutaj znajdziesz zdjęcia moich wszystkich starych ciężarówek. Od czerwonego KW, bo poprzednie były "firmowe", nie własne:
http://picasaweb.google.pl/truckerhiob/MojeCiezarowki
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Hiob co stało się z tą ciężarówką ??
lh6.google.pl/image/truckerhiob/RgExCyelqlI/AAAAAAAAASI/AkifEvUD3d0/kw%20w900%20po%20wypadku.JPG&imgmax=640
lh6.google.pl/image/truckerhiob/RgExCyelqlI/AAAAAAAAASI/AkifEvUD3d0/kw%20w900%20po%20wypadku.JPG&imgmax=640
- hiob
- Administrator
- Posty: 11191
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Z tą?Matik pisze:Hiob co stało się z tą ciężarówką ??
Nie jestem pewien, bo mnie w niej nie było wtedy.
Kierowca, ktorego wtedy miałem, wysadził mnie w Charlotte i pojechał sam do Miami. Na drugi dzień zadzwonił, że mu wyskoczył jeleń i jak go chciał ominąć, położył ciężarowkę na boku. A więc pewnie tak było... albo zasnął za kierownicą. Na szczęście ani jemu, ani bambi nic się nie stało.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
tak dokładnie z tą tylko, że nie mogłem wstawić obrazu bo nie miałem napisanych 3 postów.
No to ładnie go załatwił... ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... jeleń się ostał :]
Gdzie następna trasa Hiob ?
No to ładnie go załatwił... ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... jeleń się ostał :]
Gdzie następna trasa Hiob ?
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Był kiedys czas gdy co tydzień widywałem oryginał tego obrazu :mrgreen:hiob pisze:Święta Faustyna Kowalska nie spodziewała się w najśmielszych marzeniach, że wizerunek Jezusa Miłosiernego z jej widzenia trafi nawet na billboardy w Kansas.
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Rożnica komfortu, ergonomii, rozplanowania wnętrza między W 900 a VN 770 była tak wielka, że bez zastanawiania się "odkochałem się" od KW i miałem nową miłość, Volvo.
no w takim razie rozumiem ale ten Twój czerwony KW w galerii to cacko masz może zdjęcia wnętrza? Zawsze mi się ten typ podobał, bawiłem się takimi modelami jak byłem mały
Mam jeszcze jedno troche naiwne pytanko, a więc...czy Twój zawód w USA jest tak "romantyczny" i mniej hektyczny niż po drugiej stronie oceanu? (tak się wydaje oglądając zdjęcia)czytając Twoje relacje ma się wrażenie że śmigasz wolny po tym nowym świecie niczym cowboy na swym stalowym rumaku (poniosło mnie..The Duke miał setne urodziny, za dużo westernów ostatnio leci w TV)... nie no na poważnie to wiem że nie jest to takie łatwe i super jak się czytelnikowi nieraz wydaje
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Witam HIOB!
Mam pytanie odnosnie tych Twoich T600.
One były Twoje prywatne jak rozumiem? I powiedz jak możesz jak się nimi jeździł- chodi o ukłąd kierowniczy zaieszenie, kabine no i wygode prowadzenia- jest jakieś porównanie z VOLVem VN770 czy to zupełnie inna bajka???
Pozdrawiam- szrokości
Mam pytanie odnosnie tych Twoich T600.
One były Twoje prywatne jak rozumiem? I powiedz jak możesz jak się nimi jeździł- chodi o ukłąd kierowniczy zaieszenie, kabine no i wygode prowadzenia- jest jakieś porównanie z VOLVem VN770 czy to zupełnie inna bajka???
Pozdrawiam- szrokości
- hiob
- Administrator
- Posty: 11191
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Ja wtedy byłem nimi zachwycony. Przez to, że były sztywniejsze od Volvo (i dalej są), prowadziły się bardziej pewnie. Volvo ma tak miękkie zawieszenie, że czasem zaczyna "pływać" jak stary Buick. Kenworth ma bardziej "sportowe" zawieszenie. Chodź w ciężarówce, ktorą i tak się nie jeździ jak sportowym samochodem, lepiej mieć miększe zawieszenie. Takie jest przynajmniej moje zdanie.Wojtas pisze:...
Mam pytanie odnosnie tych Twoich T600... powiedz jak możesz jak się nimi jeździł- chodi o ukłąd kierowniczy zaieszenie, kabine no i wygode prowadzenia- jest jakieś porównanie z VOLVem VN770 czy to zupełnie inna bajka???...
Z wygodą była gorsza sprawa. Wąziutka kabina i mniejszy sleeper, do tego przynajmniej w pierwszych dwu T 600 nie miałem sładanego łóżka na dole. Ostatni miał już "wersalkę", więc był dużo wygodniejszy, choć z kolei w nocy ta wersalka nie była najwygodniejsza. Jak to werslaka.
Teraz już można kupić T 600/T 660 ze "Studio Sleeper", większą o 30 cm sypialnią, ale dawniej tylko W 900 i T 800 miały taką opcję. Natomiast jeżeli chodzi o głośność w kabinie, to przynajmniej ten ostatni KW T 600 był co najmniej tak cichy, jak Volvo, a prawdopodobnie nawet cichszy.
Trudno więc jednoznacznie powiedzieć, że Volvo jest lepsze. Dla mnie na pewno, ale rozumiem, że są tacy, którzy preferują Kenwortha. I nawet duże firmy, jak US Xpress, mając setki samochodów Volvo, zaczęły ponownie kupować T 600.
Był czas, że i ja to mogłem robić, bo w latach 1958-1960 mieszkałem w Łagiewnikach, o rzut beretem od klasztoru, ale miałem wtedy roczek, czy dwa i nie pamiętam tych czasów zupełnie.Guerrillero pisze:Był kiedys czas gdy co tydzień widywałem oryginał tego obrazu :mrgreen:hiob pisze:Święta Faustyna Kowalska nie spodziewała się w najśmielszych marzeniach, że wizerunek Jezusa Miłosiernego z jej widzenia trafi nawet na billboardy w Kansas.
Niestety mam bardzo mało jego zdjęć. Mam film na taśmie VHS. Kiedyś go przetrasportuję na DVD i wrzucę na google, więc będziesz mógł trochę zobaczyć wnętrza.saikli pisze:
... ten Twój czerwony KW w galerii to cacko masz może zdjęcia wnętrza? Zawsze mi się ten typ podobał, bawiłem się takimi modelami jak byłem mały
Jest tak, jak przypuszczasz. Są wspaniałe dni, ale są i takie, że się chce siąść i płakać. Jak to w życiu...czy Twój zawód w USA jest tak "romantyczny" i mniej hektyczny niż po drugiej stronie oceanu? (tak się wydaje oglądając zdjęcia) ...
A teraz zobaczmy, co się dziś wydarzyło... I proszę, już zaświtało. Co prawda w zasadzie nic się dziś ciekawego nie działo, więc nie ma żadnych zdjęć, ale nawet jak nie ma żadnych, to coś się wybierze. Burlington, w stanie Vermont, leży nad jeziorem Champlain, oddzielającym Vermont od stanu New York. Stąd już niedaleko do Quebek i największego miasta tej prowincji, Montrealu. Piękne, zielone tereny, z rezydencjami mającymi trawniczki wielkości kilku boisk piłkarskich. A ja się rozładowuję na budowie nowego budynku na terenie University of Vermont at Burlington. Szef ekipy, która mnie rozładowuje zajechał Audi A4 Quattro, a ci od roboty starym pickupem Dodge Dakota. I jeszcze widok na jezioro w głębi ulicy Głównej, (Main Street), przy której znajduje się UVT i na plac budowy na terenie uniwersytetu.
Ford F 250, bardzo popularny pickup wśród budowlańców, z typową "warsztatową" zabudową tyłu. Kelnerki z knajpki "Hooters", sieci słynącej z dobrego jedzenia i… zgrabnych kelnerek reklamują tymczasową myjnię, gdzie one same za jedyne $5 wypucują samochód tak, że się będzie świecił. A Volvo takie brudne… nie, nie zrobię tego. Sorry, że Was musiałem rozczarować. ;) Po rozładunku, który zajął cały dzień, znalazłem cichą uliczkę, gdzie mogę zaczekać do jutra. Cichą, chyba, że ląduje samolot, bo akurat okazalo się, że lotnicko niedaleko. A po zaparkowaniu mały spacerek. Dwa Peterbilty, modele z poprzedniej generacji, już nie produkowane. Są to samochody tzw. class 7, albo "baby 8", troszkę mniejsze, niż te "normalne" ciężarówki. Tę klasę zdominowały dwie firmy, International z modelem 4300 i Freightliner z "Business Class". Ale jak zobaczycie i inne firmy nie oddają pola walkowerem. A na koniec Ford F 550, bardzo podobny do tego F 250, ale znacznie mocniejszy i mający większą ładowność. Używają one tej samej kabiny i czasem tych samych silników, ale rama, zawieszenie, koła są mocniejsze w tym drugim Fordzie. Pracuje on w firmie zajmującej się zielenią i ta przyczepka służy do "mielenia" obciętych gałęzi na drobne kawałki, które następnie służą do wysypywania wokół drzew i krzewów, albo są kompostowane i przerabiane na nawóz. Gałęzie wsuwa się w otwór z tyłu przyczepki, zasłonięty teraz, a "komin" w przyczepce wrzuca zmielone kawałki drewna na pakę samochodu.
Stary samochód kampingowy marki "Cortez" z 1973. roku. Interesująca konstrukcja, z przednim napędem, dzięki czemu mimo małej wysokości można się w nim wyprostować, nie dotykając sufitu. Wykorzystuje on elementy napędowe samochodu Oldsmobile Toronado, pierwszego auta z przednim napędem w USA od czasów przedwojennego Corda. Kamper jest raczej w opłakanym stanie, zwłaszcza wnętrze, ale właściciel powiedział mi, że go odrestauruje. A kawałek dalej, jak na zamówienie, ustawili się koło siebie dwaj rywale klasy "7". International 4300 i Freightliner Business Class. Są to bardzo podobne auta do siebie, więc proszę wybierać tego, który bardziej przypadł do serca.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
W Łagiewnikach (chyba) byłem raz w życiu (jeżeli to ta miejscowość, gdzie w jakimś kościółku mozna oglądać elementy kręgosłupa św. Faustyny). Ale ja mam na mysli ten oryginał oryginalniejszy, powstały w 1934 r. wg wskazówek samej Faustyny, a nie ten z Łagiewnik, który namalowano 10 lat później już po jej śmierci.hiob pisze:Był czas, że i ja to mogłem robić, bo w latach 1958-1960 mieszkałem w Łagiewnikach, o rzut beretem od klasztoru, ale miałem wtedy roczek, czy dwa i nie pamiętam tych czasów zupełnie.