Konrad Wilusz pisze:
Ten VN830 jest większy niż Twój vn 780, Hiobie?
Wiikiitor pisze:Konrad przecież
Hiob napisał, że ten sleeper jest średniej wielkości. A
Hiob ma duży sleeper. Więc pewnie te Volvo jest mniejsze. Nie jest to do końca potwierdzone, ale mi się tak wydaje
Piotrek_ pisze: Długość jest chyba ta sama (tak się wydaje)
A Hiob napisał ,że ŚREDNIEJ WYSOKOŚCI z dodatkowymi owiewkami.
Konrad Wilusz pisze:
Zmyliło mnie oznaczenie: VN830. Dlatego myślałem, że jest większe niż VN780
Szulc t660 pisze:Hiob sie pomylił volvo na zdjęciu to VN730
Wiikiitor pisze:No właśnie wiedziałem, że jest coś nie tak.
Szulc T660 ma racje
No właśnie. Namieszałem i się zrobiło nieporozumienie.
Szulc t660 ma rację, pomyliłem oznaczenia i już poprawiłem się w moim poście. Ale nie jest to aż tak istotne, bo Volvo VT 830 ma identyczną kabinę z Volvo VN 730. Dlatego może warto by to jakoś wyjaśnić.
Volvo oferuje auta z kabiną dzienną i z trzema długościami sypialni. Pomijam tu model VHD, który ma tylko dzienne kabiny. Zajmiemy się modelami VNL64T (popularnie zwanymi VN) i modelem VT, czyli "klasykiem".
VNL64 T300 (
VN 300) i
VT 800 to auta z dzienną kabiną, bez sleepera.
VN 420 i
VN 430 to małe, czterdziestodwucalowe i niskie sypialnie. (Pierwsze oznaczenie miały auta z pierwszej serii, z poziomymi lampami, drugie to oznaczenie po faceliftingu, ale rozmiar sleepera jest taki sam)
VN 610 i
VN 630 to auto z średnią sypialnią. Długość 61 cali, wysokość "midi".
VN 660 i
VN 670 to sypialnia 61-calowa, ale wysoka. Najpopularniejsza wersja i jest to "amerykański standard". Właśnie takiej wielkości jest większość aut na drogach. Bezpośredni konkurent Century Class, Columbii i Cascadii, T200, 387, czy ProStara z wysoką kabiną.
VN 730 i
VT 830 to długa sypialnia, siedemdziesiąt cali, ale średnio wysoka, rozmiar "midi"
VN 770,
VN 780 i
VT 880 to największa sypialnia, taka jak w moim aucie. 70 cali długości i maksymalnie wysoka.
Mam nadzieję, że to wyjaśni wszystkie nieporozumienia. Zamieszczę też to samo w temacie Volvo VN.
Konrad Wilusz pisze:Poza tym zwróćcie uwagę, jak w tym Volvo wyglądają zakrętki kół. Znając postęp w technologii, to mogą być nawet super-precyzyjne pociski ziemia-powietrze z mini głowicami atomowymi.
:mrgreen: :mrgreen:
To oczywiście są tylko plastikowe nakładki na śruby. Dość popularna sprawa tutaj, chyba większość ownerów je zakłada. Nawet wielu kierowców jeżdżących firmowymi autami przyozdabia je w taki sposób.