katolik.us

Chciałbym przypomnieć postać Marka Michela. Sprowokował mnie do tego fakt, że spotkałem go wczoraj w Kansas City. Marek jest teraz truckerem, kierowcą ciężarówki, ale także ciągle jeździ motocyklem po całym świecie. Prawdę mówiąc dopiero co wrócił z Mongolii. Otrzymałem nawet od niego jakieś filmy z tej podróży i być może uda się je jakoś zamieścić w necie. Może na youtube. Jednak to będę mógł dopiero zrobić gdy dotrę do domu. Marek w sumie zwiedził już 135 krajów.

Oto zdjęcia z naszego spotkania we Flying J w Kansas City:



Jak widać Marek daleki jest od ukrywania faktu, że jest Polakiem. Wprost przeciwnie, jest z tego bardzo dumny i zawsze to podkreśla. Zresztą zawsze podczas swych podróży stara się być ambasadorem Polski. Oto kilka artykułów na jego temat, jakie dostałem od niego w prezencie i zeskanowałem. Pierwszy artykuł opisuje jego pierwszą wyprawę, w 1974. roku. Był on pierwszym Polakiem, który objechał świat na motocyklu. co więcej, motocykl ten, WSK 125, miał tylko 7 KM:





A to jest angielski artykuł o nim w gazecie zakładowej firmy Stevens Transport, gdzie Marek teraz pracuje:




Pierwsza część artykułu o drugiej wyprawie dookoła świata, w 2004. roku. Niestety nie mam dalszej części tego tekstu. Ale i tak warto przeczytać, to niezwykle ciekawe:



Marek nadal jest "ambasadorem Polski". Ma w swej ciężarówce setki polskich książek na plikach mp3, ma polskie filmy. Chętnie spotkałby on innych truckerów i powiedział mi, że mogę podać jego numer telefonu. A więc, oto on: (713) 705 0248
Adres mailowy to: michelmarek@yahoo.com

...a jego strona w necie to www.marekmichel.pl Tam też jest sporo fotek z jego podróży.

Więcej o nim można przeczytać w internecie,wystarczy wpisać w google "Marek Michel" i każdy coś znajdzie. A oto kilka wybranych przeze mnie stron na jego temat:

http://www.zewnatury.com/html/body_turystyka.html

http://wsk-fenix.republika.pl/dookola1.html

http://wsk-fenix.republika.pl/dookola1a.html

http://www.in.com.pl/~dpswad/marek_michel.php

http://eufrutki.net/grodecki_pl/pozegna ... a-michela/ (zdjęcia z Krakowa na dole strony)

Ja mam zeskanowany artykuł z Polski-ego Traker-a z numer2/2005(przepraszam za jakość)

Dziekuje "Magnum93a" za zeskanowanie i zamieszczenie tu na forum artkolu z "POLSKI TRAKER" . Marek Michel kierowca wielkiej ciezarowki przebywajacy chwilowo w Mineapolis Minesota USA . PS .Ladna mi chwila to juz 25 lat minelo.
'"

marek michel pisze: ...Ladna mi chwila to juz 25 lat minelo.

No właśnie, jak ten czas leci. :mrgreen: witaj na moim forum, cieszę się, że się zarejestrowałeś. Jak mi się uda dotrzeć do domu, postaram się dać tu przynajmniej jakieś fragmenty Twoich filmów z wyprawy do Mongolii, ale Ty, jak się będziesz nudził, opowiedz tutaj o swoich wyprawach. I o tej z 74 .roku i o tej ostatniej.

Pozdrawiam serdecznie.

Hmm no cóż dla Hioba chwila to 25 lat :mrgreen: , również przyłączam się do apelu, jak jest możliwość chętnie poczytam o Twoich [pańskich] wyprawach.
Pozdrawiam :-P

Prawdę mówiąc, tom dłużej się zastanawiam nad tym, tym bardziej podziwiam Marka. Powiedział on w jakimś wywiadzie, że bał się na Syberii Tygrysów. To bardzo zabawne, ale jak się nad tym zastanowimy... Sam na zupełnym odludziu, śpiący w niewielkim namiociku, setki kilometrów od cywilizacji,a jak nawet się pojawi jakiś człowiek, to nigdy nie można być pewnym, czy to przyjaciel, czy też ktoś, kto chce zaatakować, okraść, czy pobić.

Niedawno mnie napadli w Chicago, ale to było zaledwie kilometr, czy dwa od posterunku policji. Pewnie jakbym się porządnie wydarł, ktoś by mnie usłyszal. Albo przynajmniej bym się doczołgał na posterunek. Ale co zrobić, jak cię ktoś napadnie, gdy najbliższy posterunek policji jest o 100 kilometrów? Albo jak tymi bandytami są policjanci? Marek chyba ma za co dziękować Bogu, że wrócił cało z tych wypraw, choć i jego, zdarzało się, okradli i chcieli pobić.

Mam jakieś filmy z ostatniej wyprawy,w tym roku, do Mongolii. Marek jechał na nią z kolegą. Postaram się przynajmniej fragmenty gdzieś opublikować i jak mi się uda, zamieszczę tu linka.

Heh masz racje Hiobie, trzeba mieć bardzo poukładane w głowie aby wybrać się w taką podróż, wiadomo z kimś raźniej, można na tą osobę polegać, ale jak wybieramy się sami w totalne pustkowie.... Czekam na filmiki .

Tegoroczną wyprawę do Mongolii Marek odbył z innym Markiem, Markiem Koziołkiem. Filmów już trochę jest. Mam pewien techniczny problem. Są one nagrane tak, że gdy je ściągam do laptopa z płytki, mam np. 17-minutowe segmenty, które zajmują 1 GB pamięci. Muszę je podzielić, bo youtube odrzuca dłuższe filmy niż 10 minut, ale to najmniejszy problem. Jednak taki 8-minutowy film ciągle ma 500 MB, a ja nie wiem, jak to zmniejszyć i wysyłka trwa cale godziny. Ale już są cztery fragmenty filmów z ostatniej podróży. Można je zobaczyć na mojej stronie na youtube, albo po prostu wpisać "truckerhiob" i"marek Michel" w wyszukiwarkę youtube i się znajdą. Zresztą... najprościej będzie tutaj podać linki:

http://www.youtube.com/watch?v=tLZow_PfFmA (ten jeszcze z USA, z bazy firmy truckerskiej, gdzie Marek pracuje)

http://www.youtube.com/watch?v=7-nkQIUWfkI (to już Kraków, początek wyprawy)

http://www.youtube.com/watch?v=f4TsRrtMbvQ (to już Mongolia)

http://www.youtube.com/watch?v=taPFieQxuD0 (już w drodze powrotnej)

Zapewne każdy, kto się skontaktuje z Markiem, otrzyma wszystkie filmy na płytkach. Zwłaszcza, jak by mógł coś za ten podarunek "odpalić", bo Marek zawsze zbiera kasę na następną wyprawę. :mrgreen: :-P Ta do Mongolii kosztowała ponad 20 tysięcy $$$, więc sponsorzy, nawet ci "drobni" zawsze są mile widziani.

Hiob'ie pomiejszyć rozmiar mozesz w Windows Movie Maker:
http://zapodaj.net/78c1fd1e2b6d.jpg.html

Witam chciałbym za pośrednictwem Hiobie Twojego forum pozdrowić "ambasadora",hej ambasadorze pozdrawia Ciebie gość,siostrzeniec "księcia" z true way z Arizony ja jestem w kraju rozmawialiśmy przez telefon jak byłem w USA mój wujek "książe" marek z Tucson AZ może pamiętasz szkoda że się nie spotkaliśmy ale rozmowa była również wspaniała ok nie zaśmiecam wszyskiego dobrego

Hiob, mógłbyś jakoś odświeżyć te fotki?

Alfer pisze:Hiob, mógłbyś jakoś odświeżyć te fotki?

Na razie nie. Skontaktuję się z fotosikiem, zapytam jakie są możliwości odblokowania tych zdjęć, ale nie jestem optymistą.

Podnoszę. W tym tygodniu na antenie TVN Turbo można zobaczyć Pana Marka w programie Legendy PRL. Opowiada on o swoich podróżach. Dla dokładnych, jest to 13 (ostatni) odcinek 10 serii programu.

Marcinek, dzięki za przypomnienie. Marek dzwonił do mnie i mówił o tym programie, ale nie wiedziałem kiedy będzie emisja.

Czy te programy trafiają do jakiegoś archiwum?

http://tvnplayer.pl/seriale-online/lege ... dcinki,44/

proszę