Dokładnie jak to w Big Boy`u jest rozwiązane to nie wiem. Jednak na pewno był mechaniczny podajnik węgla. Przy takich rozmiarach maszyny palacz z łopatą nie dałby rady zasilić kotła.prot pisze:ad Big Boy'a - ciekawi mnie jak się sypało węgiel do takiego olbrzyma - chyba nie łopatą bo musiałoby się mijać w przejściu ze trzech chłopa? Wie ktoś czy był tam jakiś podajnik z tendra albo coś w tym stylu?
Znalazłem w internecie ciekawa stronę o parowozach.
Podaje link do opisu takiego podajnika. Czy taki sam na pewno jest w Big Boy-u jest to nie wiem.
http://parowozy.net/technika/mechaniczny-podajnik-wegla
Pozdrawiam
Artur