Schizofrenia

Tutaj są wszystkie tematy, które nigdzie nie pasują. Jednak ciągle proszę nie zaczynać wątków w żaden sposób nie związanych z generalnymi założeniami tego forum.
Awatar użytkownika
Nafteta
Przyjaciel forum
Posty: 1078
Rejestracja: 27-07-10, 13:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Schizofrenia

Post autor: Nafteta » 31-07-10, 14:08

Jednak mogę jeszcze popisać stąd,
więc, jak ktoś jest najpierw "doskonały", a później "niewarty splunięcia" to takie podejście od innych bardzo demoralizuje obiekt podobnych uczuć, no i potem człowiek staje się przewrażliwiony.

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11192
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Schizofrenia

Post autor: hiob » 31-07-10, 15:49

Nafteta, ja rozumiem co sprowokowalo kolegę N* do jego wypowiedzi. Czego jednak nie rozumiem, to to, że od samego początku pobytu na tym forum prowokuje on i insynuuje pewne nasze zachowania i przekonania, które są może zgodne z jego oczekiwaniami, ale za to zupełnie niezgodne z rzeczywistością.

Jak to już nie raz wspominałem, bardzo mnie cieszą odwiedziny osób myślących inaczej, mających inne poglądy, czy wierzenia. Mam jednak poważne trudności z zaakceptowaniem, czy nawet tolerowaniem ludzi mających uprzedzenia wobec katolicyzmu i mnie osobiście, dla których nie liczą się fakty, natomiast liczą się ich wewnętrzne przekonania.

Mam nadzieję, że kolega N* będzie naszym gościem przez wiele lat. Jednak gdy nie zaprzestanie takich uwag, jak te w powyższych notkach, to po prostu zablokuję jego konto i nie będę się z tego nikomu tłumaczył.

To forum jest moim domem. Mam prawo zaprosić tu każdego, tak samo, jak i każdego stąd wyprosić. Tak, jak nie toleruje we własnym domu gości obrażających mnie, moich bliskich i moje wierzenia i poglądy, tak samo nie będę tolerował tego tutaj.

Obrażających, nie "nie zgadzających się ze mną". Każdy Świadek Jehowy, każdy Mormon jest miłym gościem w moim domu. Lubię z nimi dyskutować, choć oni zwykle nasz dom omijają szerokim łukiem. Lubię z nimi dyskutować, bo dyskusje z nimi są o wierze, o Bogu, o naszej religii, nie o nas samych. Oni nie przychodzą mówiąc, że katolicy robią to, czy tamto. Oni przychodzą starając się mnie przekonać do ich interpretacji Biblii.

To jest OK, bo i ja ich przekonuję do prawdziwej interpretacji Słowa Bożego. Na tyle skutecznie, że szybko uciekają z naszego domu. :mrgreen: Jednak gdyby przyszli krytykować mnie, czy mój dom, pokazał bym im natychmiast drzwi. Ta sama zasada obowiązuje tutaj.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

Awatar użytkownika
Nafteta
Przyjaciel forum
Posty: 1078
Rejestracja: 27-07-10, 13:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Schizofrenia

Post autor: Nafteta » 31-07-10, 16:16

ok., hiob, postaram się dostosować, pozdrawiam cieplutko i serdecznie, zanim jeszcze coś wpiszę, przeczytam regulamin, pewnie źle zrozumiałam całą sytuację,
ot, niektórzy z nas zawsze są tylko bezbronnymi dziećmi, najpierw proszą "człowieku, przytul mnie", bo "jest mi smutno", a potem krzyczą "jesteś wstrętny, bo nie domyśliłeś się, że chcę, żebyś mnie, człowieku, przytulił", niektórzy nie radzą sobie z samotnością, to, oczywiście, przenośnie mające zobrazować to, jak błędnie postrzegłam całą sytuację.

N* niedobrze jest prowokować ludzi, w człowieka trzeba wejrzeć z miłością. A jak się nabroiło, to trzeba przeprosić, rozumiem, że optujesz na tym forum za równością różnych preferencji? moim zdaniem powinieneś raczej wykazać, że Ty cechujesz się większymi zaletami, niż obecni tu katolicy. Prowokowanie kogoś, żeby coś nieco agresywnego napisał i na tej podstawie osądzanie go jako gorszego od siebie jest podyktowane przepełniającą goryczą (znam to uczucie). Ja byłam szczera i napisałam, co odczuwam gdy wiem, że ktoś jest czynnym homoseksualistą i że trudno mi potem spojrzeć na takiego człowieka bez wstrętu, ale myślę, że gdybyś przedstawił się od lepszej strony, np. poopowiadał, jak wspierasz innych, od razu ten wstręt by we mnie się zmniejszył. Nie ma w tym nic niewłaściwego, ani nie jest się chwalipiętą, ja np. wspomagam z tego, co zarobię, Polskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, chętnie się tym chwalę, bo dzięki moim wpisom wielu ludzi zajęło się bezdomnymi zwierzętami. A Ty co ostatnio zrobiłeś dla innych? Ale tak, żeby coś z siebie dać, a nie wejść na forum i narzekać, że nikt nie akceptuje homoseksualistów? Pozdrawiam.

N*
Przyjaciel forum
Posty: 94
Rejestracja: 30-04-10, 14:04
Lokalizacja: z niezależnej strony

Re: Schizofrenia

Post autor: N* » 03-08-10, 02:03

hiob pisze:Jeżeli nie znajdziesz potwierdzenia tych słów, oczekuję przeprosin i wycofania się z tego, co napisałeś.
Wszystko dokładnie tłumaczę:
hiob pisze:Gdzie tu ktoś traktował homoseksualistów "jak szmatę",
A gdzie ja napisałem, że ktoś traktował tutaj homoseksualistów "jak szmatę" ?
Proszę Hioba o powstrzymywanie się od tworzenia oskarżeń, które nie mają podstaw. Nic takiego nie napisałem. A podobno to ja insynuuję.. (użyłem słowa "szmata", ale prosze o dokładniejsze czytanie bo oskarżenie jest kompletnie nietrafione)
hiob pisze: czy też jak "człowieka nie odczuwającego emocji"?
poniżej cytaty:
hiob pisze: Nie rozumiem dlaczego ktoś, kto preferuje akurat taki, a nie inny rodzaj seksu miałby mieć jakieś dodatkowe prawa. Nie uważam, by zoofile, czy erotomani, czy pedofile, czy zwolennicy grupowego seksu mieli mieć jakieś prawa związane z ich preferencjami seksualnymi, więc nie wiem czemu homoseksualiści by je mieli mieć.
myschonok pisze: uwazam ze homo sapiens powinien swoje naturalne otwory ciala wykorzystywac w celach do ktorych sa one naturalnie przeznaczone.
Zdaje sobie sprawę, że podczas uprawiania seksu odczuwa się jakieś emocje, ale temat rozmowy poruszał ogólnie problem homoseksualizmu czy braku tolerancji, a nie spraw czysto fizycznych, do których próbowaliście momentami wszsytko sprowadzić. Oczywiście, że dosłownie nikt nie napisał, że homoseksualista nie kocha.. Ale jeśli rozmowa z Hiobem o homoseksualiźmie rozpoczyna się od seksu i nie zwraca się uwagi na sfere czysto emocjonalną to można wyciągnąć wniosek, że uważa tą skłonność tylko i wyłącznie jako skłonność związaną z potrzebami fyzycznimi, a co za tym idzie nieemocjonalnymi. Zdanie Myschonoka o otworach i o tym jak należy je wykorzystywać w temacie homoseksualizmu chyba nie wymaga komentarza. Swoich oskarżeń nie budowałem przeciwko konkretnym osobom, ale o tworzenie i przyzwalanie na taką atmosferę w której "homoś" to w sumie taki inny zoofil albo pedofil (!!), który nie korzysta z odpowiednich otworów...

Ponadto napisałem, że niektórzy traktują homoseksualistów jako szkodników społecznych. Kubach sam to przyznał, poniżej cytat.
hiob pisze:Przesada? w kontekście specjalnych przywilejów? Dlaczego? I co to znaczy "nieszkodliwych"? Gdy spojrzymy na statystyki, to wcale homoseksualizm nie jest taki nieszkodliwy, jak wielu chciałoby uważać.
kilka dodatków:)
Nafteta pisze:Ja myślę, że N* po prostu nie czuje się tutaj dostatecznie akceptowany i dlatego jego komentarz ma taki gorzki wydźwięk, i mu się nie dziwię, bo pewnie w życiu codziennym zbiera same takie doświadczenia, nie ukrywam, że jak wiem, że ktoś jest aktywnym homoseksualistą, to budzi się we mnie do tej osoby automatyczny wstręt i pogarda, odsuwam się od kogoś takiego.
Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem :-) Moge się przyznać, że nie jestem homoseksualistą :-) To nie przeszkadza mi patrzeć na nich jak na ludzi. Znam osoby homoseksualne. Jakby to ująć...nie bronię tylko "swoich" :)
hiob pisze:Nikt tu nie odnosi się do nikogo bez szacunku. A jak się tak odnosi, to ja pierwszy wywalam go z forum.
Na zwykłym forum nie zawracałbym sobie głowy tego typu sprawami. Jednak przedstawiasz Hiobie to forum jako kochającą się, w pełni szanującą ludzi rodzinę. Coś nie koniecznie często spotykanego w internecie. Jak słysze jedno, a widzę drugie to czasem zwracam na to uwagę. Mówisz o szacunku, ale nie szanujesz wybranej grupy społecznej.
- "ale on się czepia o tych homoseksualistów" może ktoś pomyśleć - Wszystko jedno co powiemy o tych skłonnościach należy im się szacunek. Więc porównywanie ich choćby do pedofilów jakoś nie idzie w parze z tym szacunkiem.
hiob pisze:"krytyce niektórych części forum?" To jest moje forum i będzie takie, jak mi się będzie podobało. I nie będzie tego tutaj nikt krytykował. Dlaczego? Bo jest to niegrzeczne, a ja nie toleruję niegrzecznych zachowań. Tak, jak niegrzeczną rzeczą byłoby odwiedzić kogoś w domu i krytykować tapety gospodarza, kolor firanek i umeblowanie, tak niegrzeczną rzeczą jest krytykować "niektóre części forum"
Hiobie, nie wymyślaj prosze wygodnych porównań w stylu firanek bo ja wystroju forum nie krytykuje. Krytykuje tylko to, że ostrzejsze wypowiedzi na niektóre tematy kończą się ich zamykaniem, a niektóre mogą trwać w najlepsze. A jeśli każda krytyka jest dla Ciebie niegrzeczna "bo to Ci się nie podoba" to...jestem zaskoczony, ale zmuszony do jej zaprzestania. :-)
hiob pisze:Nikt nie ma obowiązku tu się męczyć. Przychodzenie tu powinno być radością, powinno sprawiać przyjemność. Gdy tak nie jest - rozsądną rzeczą jest poszukać sobie innego towarzystwa, a nie przychodzić tu i narzekać
Wchodząc od czasu od czasu na tego typu fora moge porównać własne poglądy z zupełnie odmiennymi. Nie jestem zwolennikiem zamykania się w wybranych towarzystwach i nie poznawanie "obcych/innych".
hiob pisze:Napisz na jakiej podstawie uważasz, że "nie wiesz czy potraktowanoby Cie jak szmate"
aa...to już co innego. Na takiej podstawie, że nie znam ani przyszłości ani wszystkich możliwych ludzkich zachowań. Dodatkowo jest to część zdania, a tutaj funkcjonuje jak zdanie odzdzielne i wydzwiek jest dużo ostrzejszy. To szczegół, wiem, ale znaznaczam.

Czy mogę dowiedzieć się w którym miejscu niegrzecznie prowokowałem ?
Ostatnio zmieniony 03-08-10, 02:12 przez N*, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Vul
Administrator
Posty: 1252
Rejestracja: 26-09-08, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Schizofrenia

Post autor: Vul » 03-08-10, 23:04

Witaj Nafteta, czerp i dawaj z siebie na forum hioba :)

P.s.
Czy mogę dowiedzieć się w którym miejscu niegrzecznie prowokowałem ?
Np tutaj:
N* pisze:Gorzej gdybys byla odmiennej preferencji seksualnej niż przecietna. Nie wiem czy potraktowanoby Cie jak szmate, ale pewnie jak czlowieka nie odczuwającego emocji, a nawet szkodnika spolecznego. Tego dowiedzialem sie o homoseksualistach na tym forum, ktore probuje udawac kochajaca sie rodzine.
Podkreślenia moje. To są mówiąc delikatnie niegrzeczne i nieprawdziwe insynuacje
:) życzę Ci abyś doświadczył prawdziwej Miłości :)
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)

Awatar użytkownika
Nafteta
Przyjaciel forum
Posty: 1078
Rejestracja: 27-07-10, 13:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Schizofrenia

Post autor: Nafteta » 04-08-10, 17:12

dziękuję ślicznie, vul, postaram się jakieś wartości wnieść do tego forum, ale na początku wnoszę "wojnę",
otóż, N*, nie jesteś homoseksualistą, a bronisz wartości związków homoseksualnych i stawiasz znak równości między związkami homoseksualnymi a heteroseksualnymi. Nie bierz, proszę, tego osobiście do siebie, ale wyjaśnij mi, jakie to uczucia wyższe są w związkach homoseksualnych? Bo mi się wydaje, że homoseksualizm to głównie przemoc i ból, jest raczej zaprzeczeniem i wypaczeniem uczuć wyższych a nie ich realizacją, poza tym, czynni homoseksualiści, to moim zdaniem też pedofile uprawiający stosunki seksualne z niepełnoletnimi chłopcami, a w ich braku, z dziewczynkami. Tak wynika z tego, co wiem. Np. ja stanowczo odmawiam bycia przedmiotem "użycia", tylko chcę być kochana, dlatego, pomimo swoich skłonności nie realizuję pragnień swojego ciała i nie tkwię w wyniszczającym związku jednopłciowym, myślę, że taka postawa pozwala mi bez wstrętu patrzeć na siebie w lustrze, (moim zdaniem, w związku jednopłciowym jest się zniewolonym, a nie partnerem, jak w związku hetero), pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 04-08-10, 17:13 przez Nafteta, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Nafteta
Przyjaciel forum
Posty: 1078
Rejestracja: 27-07-10, 13:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Schizofrenia

Post autor: Nafteta » 04-08-10, 17:15

N* ja tylko oceniam, a nie oskarżam, a moja ocena jest taka, że wśród homo mnie skrzywdzą, a wśród hetero może w końcu zostanę zaakceptowana.

Awatar użytkownika
myschonok
Przyjaciel forum
Posty: 957
Rejestracja: 15-02-10, 00:29
Lokalizacja: Miedzy Erkelenz a Hückelhoven

Re: Schizofrenia

Post autor: myschonok » 04-08-10, 19:18

Nafteta-tak sobie mysle, ze krzywdza - lub akceptuja wszedzie.
I homo i hetero.
To nie zalezy od od tego, jak czlowiek sie ze swoim cialem obchodzi.
Chcialam napisac: nie zalezy od preferencji seksualnych, ale po zastanowieniu,pomyslalam, ze nie chce uzyc tego okreslenia.
Moim zdaniem okreslenie " preferencje seksualne" w jakims stopniu od razu "rozgrzesza" tego, ktory swojej seksualnosci uzywa niezgodnie z natura i przykazaniami Bozymi.
I gdzies tam w glowie niebezpiecznie mi dzwoni powiedzenie:" jakim mnie Boze stworzyles- takim mnie masz".
Ty jestes swiadoma swojej osoby, swojej duszy, swojego ciala i swoich....preferencji- postepujac zgodnie z zaleceniem Boga- nie poddajesz sie, walczysz,masz swiadomosc, ze oprocz choroby duszy niesmiertelnej bedzie tez chorowac i twoja psychika i twoje cialo- bo to normalne zwiazki nie sa.
Nie maja nic wspolnego z natura.
Homoseksualistow widze tak samo jak wszystkich innych ludzi na swiecie.
Jasnowlosych, ciemnoskorych, malych duzych i z roznymi kolorami teczowek.
Czerwono mi sie robi przed oczami w momencie, kiedy ktos taki wychodzi na ulice i zaczyna glosno mowic o tym, ze jest homoseksualista i jemu dzieje sie krzywda, on rzada rownosci spolecznej.
Nie moge , nie chce i nigdy nie bede, poki bede miec rozum jasny - akzeptowac grzechu.
To paskudztwo wstretne i chciala bym wytepic grzesznosc- przede wszystkim u siebie samej - oraz aby inni tez dazyli do swietosci.
Do czystosci.
Na obraz i podobienstwo Boga jestesmy uczynieni.
Nie moge powiedziec czlowiekowi : no, fajnie, jestes homoseksualista i ja ciebie akceptuje.
NIE. NIGDY W ZYCIU.
Sa homoseksualisci w moim otoczeniu, sa, walcza z tym, upadaja, powstaja, walcza, wyja do Nieba wprost o uwolnienie mysli i rozumu od tego obledu.
Oni walcza, rozumieja,staraja sie, wsciekaja sie sami na siebie ze wciaz upadaja.
Ogromnie ich za ten wysilek ciala i ducha cenie.
Pogardzam jednak tymi, ktorzy sie chelpia swoja seksualna odmiennoscia mowiac publicznie o tak prawatnej,intymnej wnetrznosci i zadaja jeszcze PRAWA i SPARAWIEDLIWOSCI PUBLICZNEJ.
Sa moimi bracmi w Stworzeniu, rownymi przed Stworca- ale ich grzechem, ich zatwardzialoscia w grzechu ( jak rowniez swoja zatwardzialoscia w grzechach) sie brzydze i pogardzam.

N*
Przyjaciel forum
Posty: 94
Rejestracja: 30-04-10, 14:04
Lokalizacja: z niezależnej strony

Re: Schizofrenia

Post autor: N* » 05-08-10, 00:16

Vul pisze:
N* pisze:Gorzej gdybys byla odmiennej preferencji seksualnej niż przecietna. Nie wiem czy potraktowanoby Cie jak szmate, ale pewnie jak czlowieka nie odczuwającego emocji, a nawet szkodnika spolecznego. Tego dowiedzialem sie o homoseksualistach na tym forum, ktore probuje udawac kochajaca sie rodzine.
Podkreślenia moje. To są mówiąc delikatnie niegrzeczne i nieprawdziwe insynuacje
:) życzę Ci abyś doświadczył prawdziwej Miłości :)
To ja życzę abyś doświadczył kiedyś pomyślunku :) ( to pewnie bedzie potraktowane jako obrażliwe ponieważ zostało napisane przez "niewygodnego" mimo, że jest analogiczne do cytowanego życzenia ;]. Insynuacją nazywasz cytaty ? Szkodnik społeczny - tak dokładnie któraś osoba nazwala homoseksualistów :) Po czymś takim jakoś nie wierze w szczere życzenie miłości... kochany.
Nafteta pisze:Nie bierz, proszę, tego osobiście do siebie, ale wyjaśnij mi, jakie to uczucia wyższe są w związkach homoseksualnych?
miłość, przyjaźń Jeśli w to wątpicie to tym bardziej potwierdza się to co powiedziałem: że uważacie ludzi homoseksualnych za ludzi bez uczuć, i to są insynuację? no prosze...
Nafteta pisze:mi się wydaje, że homoseksualizm to głównie przemoc i ból
skad ten ból, gdzie przemoc ? o czym Ty mówisz ?
Nafteta pisze:czynni homoseksualiści, to moim zdaniem też pedofile uprawiający stosunki seksualne z niepełnoletnimi chłopcami, a w ich braku, z dziewczynkami.
Homoseksulalista może być pedofilem, ale to nie oznacza, ze kazdy z nich nim jest !

ja stanowczo odmawiam bycia przedmiotem "użycia", tylko chcę być kochana[/quote]
to gdzie przeszkoda ? Przeszkodą jest jakiś ksiądz który z ambony krzyczy, że homoseksualizm to sprawa szatana ? Bez żartów. A może podpalimy homoseksualistów na stosie ? to też prowokacja ? pewnie też
myschonok pisze:Pogardzam jednak tymi, ktorzy sie chelpia swoja seksualna odmiennoscia mowiac publicznie o tak prawatnej,intymnej wnetrznosci i zadaja jeszcze PRAWA i SPARAWIEDLIWOSCI PUBLICZNEJ.
To rzeczywiście obrzydliwe gdy ktoś prosi o sprawiedliwość. Jakże oni mogą ? Przecież to "my" jedyni wierni, jedyni wspaniali, jedyni rozmodleni mamy prawa !

Co za zaścianek..
Ostatnio zmieniony 05-08-10, 00:19 przez N*, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11192
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Schizofrenia

Post autor: hiob » 05-08-10, 03:23

N* pisze: A gdzie ja napisałem, że ktoś traktował tutaj homoseksualistów "jak szmatę" ?
Prosiłbym, byś najpierw przeczytał całą moją wypowiedź, a nie wyciągał jakiegoś stwierdzenia z kontekstu. W dalszej części mojego postu sprecyzowałem co mam na myśli.
N* pisze:
hiob pisze: czy też jak "człowieka nie odczuwającego emocji"?
poniżej cytaty:
hiob pisze: Nie rozumiem dlaczego ktoś, kto preferuje akurat taki, a nie inny rodzaj seksu miałby mieć jakieś dodatkowe prawa. Nie uważam, by zoofile, czy erotomani, czy pedofile, czy zwolennicy grupowego seksu mieli mieć jakieś prawa związane z ich preferencjami seksualnymi, więc nie wiem czemu homoseksualiści by je mieli mieć.
Nie bardzo rozumiem zależność między cytatem z mojej wypowiedzi, a Twoją opinią.

Piszesz:
Zdaje sobie sprawę, że podczas uprawiania seksu odczuwa się jakieś emocje...
Bardzo dobrze, że sobie zdajesz z tego sprawę, ale to ciągle nie znaczy, że tu ktokolwiek twierdzi, że oni nie odczuwają żadnych emocji. To, że ja uważam, że nie mają oni podstaw do traktowania ich w sposób szczególny nie ma się nijak do Twojego stwierdzenia, jakobym miał uważać, że nie odczuwają oni niczego.

Ja mam na celu głoszenie pewnej prawdy i fakt, że to może spowodować zranienie czyichś uczuć ma tu bardzo niewiele do rzeczy. Mówienie złodziejowi, że kradzież jest niemoralna i krzywdzi inne osoby, mówienie plotkarzowi, że słowami rani innych - także powoduje zranienie ich odczuć i co z tego? Mamy im tego nie mówić? Przymykać oczy na zło, by ktoś czyniący zło dalej to robił? Nonsens.
Na zwykłym forum nie zawracałbym sobie głowy tego typu sprawami. Jednak przedstawiasz Hiobie to forum jako kochającą się, w pełni szanującą ludzi rodzinę. Coś nie koniecznie często spotykanego w internecie. Jak słysze jedno, a widzę drugie to czasem zwracam na to uwagę.
Problem polega na formie. Na samym końcu mojej odpowiedzi wskażę Ci przykład, który, mam nadzieję, pomoże Ci zrozumieć o co mi chodzi.
Mówisz o szacunku, ale nie szanujesz wybranej grupy społecznej.
- "ale on się czepia o tych homoseksualistów" może ktoś pomyśleć - Wszystko jedno co powiemy o tych skłonnościach należy im się szacunek. Więc porównywanie ich choćby do pedofilów jakoś nie idzie w parze z tym szacunkiem.
Mylisz pojęcia. Mówienie o faktach nie jest nigdy wyrazem braku szacunku. Zresztą "szacunek" to nawet zbyt słabe słowo. Mną kieruje miłość. Szacunek należy się każdemu człowiekowi i każdego powinniśmy kochać. Dlatego i tylko dlatego piszę o tym, jak wielkim złem jest praktykowanie homoseksualizmu. Ja pragnę ich dobra, zbawienia ich duszy.

Z miłości do dziecka nigdy bym mu nie dał nabitego pistoletu, czy ostrej żyletki. Nawet, gdyby bardzo chciało. Nawet, gdy moja odmowa zraniłaby jego uczucia. Szacunek i miłość to nie znaczy, że mamy pozwalać osobie kochanej, osobie, którą szanujemy, na wszystko.
Hiobie, nie wymyślaj prosze wygodnych porównań w stylu firanek bo ja wystroju forum nie krytykuje. Krytykuje tylko to, że ostrzejsze wypowiedzi na niektóre tematy kończą się ich zamykaniem, a niektóre mogą trwać w najlepsze. A jeśli każda krytyka jest dla Ciebie niegrzeczna "bo to Ci się nie podoba" to...jestem zaskoczony, ale zmuszony do jej zaprzestania. :-)
Jeżeli krytyka jest konstruktywna, jeżeli potrafisz ją uzasadnić i do tego zrobić to w takiej formie, która nie narusza regulaminu, to zawsze chętnie się z nią zapoznam. Forum zawsze może się poprawić. Co do zamykania tematów, to jeżeli uważasz, że decyzja była niesłuszna, napisz. Jednak od razu uprzedzam: Pewne tematy na forum są zaledwie tolerowane przeze mnie, a ja, jako człowiek nietolerancyjny, bardzo źle się czuję w roli kogoś, kto coś musi tolerować. Albo nie musi, ale się przemógł.

To forum ma na celu ewangelizować, przybliżać naszą wiarę, Biblię, tłumaczyć czym jest chrześcijaństwo. Tematy motoryzacyjne są tu dodatkiem, mającym na celu zachęcenie osób pasjonujących się motoryzacją do przychodzenia i, być może, do zainteresowania się tym, co ważne. Natomiast nigdy nie miałem ambicji prowadzenia forum politycznego.

Wiem, sam nie jestem tu bez winy i sam zacząłem temat o popieraniu petycji o przejęciu śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Jednak nie myślałem nawet, że to wzbudzi jakieś kontrowersje. Teraz zupełnie serio zastanawiam się nad usunięciem całej tej części polityczno-patriotycznej z forum. Za dużo tam padło słów, które paść nie powinny i muszę przyznać, że często zamykanie tematów było jedynym sposobem na ostudzenie temperatury dyskusji.
Wchodząc od czasu od czasu na tego typu fora moge porównać własne poglądy z zupełnie odmiennymi. Nie jestem zwolennikiem zamykania się w wybranych towarzystwach i nie poznawanie "obcych/innych".
Rozumiem to. Jednak "do tanga trzeba dwojga" i jak nie zrozumiesz pewnych rzeczy, to nie będziesz miał możliwości poznawania "obcych/innych" na tym forum.
hiob pisze:Napisz na jakiej podstawie uważasz, że "nie wiesz czy potraktowanoby Cie jak szmate"
aa...to już co innego. Na takiej podstawie, że nie znam ani przyszłości ani wszystkich możliwych ludzkich zachowań. Dodatkowo jest to część zdania, a tutaj funkcjonuje jak zdanie odzdzielne i wydzwiek jest dużo ostrzejszy. To szczegół, wiem, ale znaznaczam.
Zatem jeżeli nie znasz, to wstrzymaj się od tego typu uwag. Insynuujesz bowiem coś, co nie ma żadnych podstaw.
Czy mogę dowiedzieć się w którym miejscu niegrzecznie prowokowałem ?
Powyższy przykład właśnie to doskonale ilustruje.
Nafteta pisze:dziękuję ślicznie, vul, postaram się jakieś wartości wnieść do tego forum, ale na początku wnoszę "wojnę"
To nie Ty, Nafteta. Co najwyżej stałaś się katalizatorem. ;-)
N* pisze:
Vul pisze: :) życzę Ci abyś doświadczył prawdziwej Miłości :)
To ja życzę abyś doświadczył kiedyś pomyślunku :) ( to pewnie bedzie potraktowane jako obrażliwe ponieważ zostało napisane przez "niewygodnego" mimo, że jest analogiczne do cytowanego życzenia ;].
Analogiczne? Wybacz, ale nasze rozstanie zbliża się wielkimi krokami. Co jest analogiczne? Życzenie komuś doświadczenia prawdziwej miłości i Twoja insynuacja? Nie widzisz różnicy?
Insynuacją nazywasz cytaty ? Szkodnik społeczny - tak dokładnie któraś osoba nazwala homoseksualistów :) Po czymś takim jakoś nie wierze w szczere życzenie miłości... kochany.
Z punktu widzenia społeczeństwa praktyki homoseksualne są szkodliwe. I to jest fakt.
Nafteta pisze:mi się wydaje, że homoseksualizm to głównie przemoc i ból
skad ten ból, gdzie przemoc ? o czym Ty mówisz ?
Wystarczy poczytać statystyki. Ile w tym środowisku jest samobójstw, ile problemów z narkomanią, ilu partnerów, ile rozbitych związków. Ale jak chcesz kontynuować, przejdź do tematów o homoseksualizmie, nie ciągnijmy to off topu.
Homoseksulalista może być pedofilem, ale to nie oznacza, ze kazdy z nich nim jest !
Nie znaczy, ale faktem jest, że jest ich w tym środowisku znacznie więcej niż w całym przekroju społeczeństwa. I to lobby homoseksualne walczy aktywnie o uznanie za legalne związków z młodymi kilkunastoletnimi chłopcami, bo na razie przynajmniej w USA jest to karalne.
To rzeczywiście obrzydliwe gdy ktoś prosi o sprawiedliwość. Jakże oni mogą ? Przecież to "my" jedyni wierni, jedyni wspaniali, jedyni rozmodleni mamy prawa !
Sprawiedliwość? Tylko ich "sprawiedliwość" jest krzywdą dla reszty społeczeństwa i to oburza Myszę. Nikt im nie odbiera prawa do sprawiedliwego traktowania. Mają takie same prawa, jak każdy inny obywatel, plus jeszcze trochę. Ale dla nich "sprawiedliwość" polega na mnożeniu dla siebie przywilejów kosztem reszty społeczeństwa.

Co za zaścianek..
Właśnie za takie stwierdzenia się wylatuje z tego forum. Nie podoba Ci się ten zaścianek, to się pożegnamy. Nie musisz się tu więcej męczyć.

Tu nie chodzi o wojnę na argumenty, ale o jakąś życzliwość i odrobinę dobrej woli. Twoja obecność na tym forum powoduje wiele złej krwi, moim zdaniem z tego powodu, że Ty nie chcesz tej odrobiny dobrej woli okazać. Nie wydaje mi się rozsądne dzielenie włosa na czworo i zastanawianie się, czy już złamałeś regulamin, czy dopiero jesteś na granicy. Nie ma to zresztą żadnego znaczenia. Regulamin jest dla uczestników forum, ma rolę służebną, nie jest tu dyktatorem. Dyktatorem jestem ja. Dlatego postanowiłem, że będzie to nasze ostatnie spotkanie i nie będę się więcej tłumaczył z tej decyzji.
Ostatnio zmieniony 05-08-10, 03:41 przez hiob, łącznie zmieniany 3 razy.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

Awatar użytkownika
myschonok
Przyjaciel forum
Posty: 957
Rejestracja: 15-02-10, 00:29
Lokalizacja: Miedzy Erkelenz a Hückelhoven

Re: Schizofrenia

Post autor: myschonok » 05-08-10, 11:18

Zgadzam sie z Hiobem, trafnie odczytal moje intencje zawarte w moim wczesniejszym poscie.
Dziekuje Ci Hiobie za "przetlumaczenie" moich mysli.

Baboon

Re: Schizofrenia

Post autor: Baboon » 05-08-10, 14:04

hiob pisze:Nie znaczy, ale faktem jest, że jest ich w tym środowisku znacznie więcej niż w całym przekroju społeczeństwa.
Ciekawe jak się ma do tego środowisko księży.
hiob pisze:I to lobby homoseksualne walczy aktywnie o uznanie za legalne związków z młodymi kilkunastoletnimi chłopcami, bo na razie przynajmniej w USA jest to karalne.
Nie słyszałem o tym, ale może tak jest w USA. Za to w Watykanie można legalnie uprawiać seks z 12-letnimi dziećmi.
Ostatnio zmieniony 05-08-10, 14:05 przez Baboon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
myschonok
Przyjaciel forum
Posty: 957
Rejestracja: 15-02-10, 00:29
Lokalizacja: Miedzy Erkelenz a Hückelhoven

Re: Schizofrenia

Post autor: myschonok » 05-08-10, 14:25

Baboon - wiesz dobrze, ze homoseksualisci to ludzie.
Ksieza- to tez ludzie.
I w Watykanie, Nowym Jorku czy Paryzu, w Kosciele Katolickim, homoseksualizm jest grzechem.

Awatar użytkownika
Nafteta
Przyjaciel forum
Posty: 1078
Rejestracja: 27-07-10, 13:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Schizofrenia

Post autor: Nafteta » 05-08-10, 14:37

co jest winien kościół, że jakiś zboczeniec (nieszczęśliwy człowiek) skończy seminarium, i zostanie wyświęcony na księdza, a potem realizuje swoje zboczenia? Zdaje się, że wśród księży jest 0,3% realizujących grzeszne pragnienia, tylu udaje się przejść przez przesiew do seminarium.

Baboon

Re: Schizofrenia

Post autor: Baboon » 05-08-10, 15:21

Nafteta pisze:Zdaje się, że wśród księży jest 0,3% realizujących grzeszne pragnienia
Możesz podać źródło tej informacji?

ODPOWIEDZ