Jako, że my tu na Forum sporo podróżujemy a lato się zbliża może ktoś prześle namiary na ciekawe miejsce w Chorwacji ? Nie byliśmy nigdy, planujemy jakieś 6-7 dni na dalmackich plażach, może Split/okolice, może coś innego, na pewno warto by zobaczyć Dubrovnik.. Ważne by było czysto, bezpiecznie dla dzieci (l.7,5,1), oferta HB.
Nie chodzi o zatłoczony,hałaśliwy,drogi "modny" kurort, a bardziej o spokojne miejsce do rodzinnego odpoczynku. Wszelkie podpowiedzi, wskazówki dojazdu, opłat itp. również mile widziane Jak ktoś był - podzielcie się wrażeniami, z góry dziękuję !!
P.S. Gdyby ktoś szukał czegoś np. o Rodos to mogę coś podpowiedzieć.. Polecam też wspaniałe miejsce nad Bugiem - Klepaczew k. Serpelic, samodzielny domek drewniany nad samą rzeką, cisza,relaks,niedaleko Kalwaria Serpelicka, Grabarka,Janów Podlaski.
Wakacje rodzinne w Chorwacji
Wakacje rodzinne w Chorwacji
Panie, nie jestem godzien,abyś przyszedł do mnie...
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 09-03-10, 19:43
- Lokalizacja: Polska
Re: Wakacje rodzinne w Chorwacji
Bylismy w Chorwacji pare lat temu ale pod namiotem na kempingach.
Ty sobie wymarzyles spokojne miejsce do wypoczynku. Jesli myslisz o jakims odludziu, to my tam takich miejsc nie znalezlismy. Bylismy bardziej na polnocy na przeciwko wyspy Kyrk a potem na poludniu na polwyspie Pelejesac niedaleko Orebica. Wszedzie pelno wypoczywajacych. Ale to prawda, ze nie na kazdym kempingu przewalaja sie tlumy. Nam na Pelejesacu udalo sie znalezc mniejszy prwatny kemping (wlasciciele mieli tez nieduza winnice). Byly tam tez domki campingowe do wynajecia.
Z tamtad niedaleko bylo na Korcule (promem) i to warto zobaczyc! Miasto zabytkowe miniaturka, z murami obronnymi, kosciolami, kamieniczkami, cudenko. Nazywaja go zdaje sie malym Dubrownikiem.
Jadac nad Adriatyk koniecznie trzeba sie zaopatrzyc w porzadna maske i fajke do nurkowania, no i ew. pletwy. Bez tego traci sie polowe przyjemnosci z pobytu. Ten sprzet mozna tez tam kupic, ale jak dla mnie dosc drogo. Jak kogos stac i lubi to warto wziac ponton do wypraw w urocze malutkie zatoczki, przewaznie niedostepne od strony ladu.
Aha, i jeszcze jedno, nie probujcie szukac piaszczystych plaz, trzeba to sobie od razu wybic duzym mlotkiem z glowy, bo potem sa niepotrzebne frustracje. Jak znajdzie sie troche drobnego zwiru, to na pewno beda tam tlumy. Opala sie na kamieniach i skalkach i kropka. Nie wiem czy kwatery maja jakies lezaki, my na kempingu mielismy swoje.
Chorwaci sa na ogol przyjazni, a co wazne katolicy, i mozna dosc latwo znalezc kosciol na niedziele
Kupujac owoce, albo np. lody mozna probowac mowic po polsku, wtedy wiedza ze nie Niemcy i moze sie udac ze wieksza porcje naloza, albo cos uda sie utargowac
Milych wakacji w Chorwacji.
Ty sobie wymarzyles spokojne miejsce do wypoczynku. Jesli myslisz o jakims odludziu, to my tam takich miejsc nie znalezlismy. Bylismy bardziej na polnocy na przeciwko wyspy Kyrk a potem na poludniu na polwyspie Pelejesac niedaleko Orebica. Wszedzie pelno wypoczywajacych. Ale to prawda, ze nie na kazdym kempingu przewalaja sie tlumy. Nam na Pelejesacu udalo sie znalezc mniejszy prwatny kemping (wlasciciele mieli tez nieduza winnice). Byly tam tez domki campingowe do wynajecia.
Z tamtad niedaleko bylo na Korcule (promem) i to warto zobaczyc! Miasto zabytkowe miniaturka, z murami obronnymi, kosciolami, kamieniczkami, cudenko. Nazywaja go zdaje sie malym Dubrownikiem.
Jadac nad Adriatyk koniecznie trzeba sie zaopatrzyc w porzadna maske i fajke do nurkowania, no i ew. pletwy. Bez tego traci sie polowe przyjemnosci z pobytu. Ten sprzet mozna tez tam kupic, ale jak dla mnie dosc drogo. Jak kogos stac i lubi to warto wziac ponton do wypraw w urocze malutkie zatoczki, przewaznie niedostepne od strony ladu.
Aha, i jeszcze jedno, nie probujcie szukac piaszczystych plaz, trzeba to sobie od razu wybic duzym mlotkiem z glowy, bo potem sa niepotrzebne frustracje. Jak znajdzie sie troche drobnego zwiru, to na pewno beda tam tlumy. Opala sie na kamieniach i skalkach i kropka. Nie wiem czy kwatery maja jakies lezaki, my na kempingu mielismy swoje.
Chorwaci sa na ogol przyjazni, a co wazne katolicy, i mozna dosc latwo znalezc kosciol na niedziele
Kupujac owoce, albo np. lody mozna probowac mowic po polsku, wtedy wiedza ze nie Niemcy i moze sie udac ze wieksza porcje naloza, albo cos uda sie utargowac
Milych wakacji w Chorwacji.
Ostatnio zmieniony 20-04-11, 22:12 przez skrzydlaty, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Wakacje rodzinne w Chorwacji
Dzięki Skrzydlaty za przydatne informacje:) Właśnie kemping i namioty TEŻ wchodzą w grę!! Nasza starsza córeczka (dziś l.5) zaczęła spędzać wakacje pod namiotem wcześniej ode mnie, mając niespełna 15 mcy, 3 wakacje z rzędu jeździliśmy na kemping GALLUS w Krynicy Morskiej - moge polecić! Jakbyśmy pragnęli TYLKO ciszy i spokoju bez tłumów to raczej na odludzie - do Klepaczewa właśnie ;) (vide: http://www.klepaczew.of.pl/).
Panie, nie jestem godzien,abyś przyszedł do mnie...
Re: Wakacje rodzinne w Chorwacji
Trudno mi powiedzieć czy moje doświadczenia z Chorwacją trafię w Twoje potrzeby, ale przedstawię je.
Otóż ja byłem na Chorwacji z rodziną (dwoje dzieci wtedy 9l i 4l) w 2009 roku. Pobyt 7 dniowy w bardzo fajnym ośrodku w miejscowości Zaton (15 km od Zadaru). Podaje link do strony ośrodka http://www.zaton.hr/en Ośrodek to ogromny kompleks oferujący różne formy zakwaterowania: pokoje hotelowe, camping, mobile homes. Oprócz tego cała infrastruktura sklepy, restauracje rozrywka, place zabaw dla dzieci, basen. Istotną zaletą tego miejsca jest piaszczysta plaża, co z tego, co słyszałem w Chorwacji nie jest częste. My wynajęliśmy sobie pokój hotelowy, który był czysty, przestronny i sympatycznie urządzony. Całość dla 4 osób składała się z pokoju dziennego (telewizor, kanapa w dzień, w nocy sypialnia dla rodziców), sypialni (2 łóżka dla dzieci), aneks kuchenny, łazienka, taras. To miejsce zakwaterowania jest dobre zarówno dla leniuchów, którzy całe dnie spędzają na plaży a wieczorem idą do knajpy (cały pobyt z powodzeniem nie mogą nie opuszczać ośrodka) a także dobre dla aktywnych, ponieważ z Zatonu można stosunkowo niedaleko dojechać w ciekawe miejsca. My preferujemy raczej tą drugą formę spędzania wakacji i mieliśmy tam, co robić.
Co do turystycznego tłoku to obawiam się, że w okresie wakacyjnym jest tam sporo ludzi. My byliśmy w pierwszej połowie czerwca. Wtedy było w sam raz. Turystów nie za dużo i pogoda jak na nasze potrzeby akceptowalna tj. temperatura w okolicach 30OC.
Ogólnie wyjazd w to miejsce był dla nas bardzo dobrym wyborem, byliśmy bardzo zadowoleni. Raczej nigdy nie planujemy wyjazdów dwa razy w to samo miejsce a w tym przypadku cała rodzina zgodnie deklaruje, że chcą jeszcze raz. Może kiedyś się uda
Otóż ja byłem na Chorwacji z rodziną (dwoje dzieci wtedy 9l i 4l) w 2009 roku. Pobyt 7 dniowy w bardzo fajnym ośrodku w miejscowości Zaton (15 km od Zadaru). Podaje link do strony ośrodka http://www.zaton.hr/en Ośrodek to ogromny kompleks oferujący różne formy zakwaterowania: pokoje hotelowe, camping, mobile homes. Oprócz tego cała infrastruktura sklepy, restauracje rozrywka, place zabaw dla dzieci, basen. Istotną zaletą tego miejsca jest piaszczysta plaża, co z tego, co słyszałem w Chorwacji nie jest częste. My wynajęliśmy sobie pokój hotelowy, który był czysty, przestronny i sympatycznie urządzony. Całość dla 4 osób składała się z pokoju dziennego (telewizor, kanapa w dzień, w nocy sypialnia dla rodziców), sypialni (2 łóżka dla dzieci), aneks kuchenny, łazienka, taras. To miejsce zakwaterowania jest dobre zarówno dla leniuchów, którzy całe dnie spędzają na plaży a wieczorem idą do knajpy (cały pobyt z powodzeniem nie mogą nie opuszczać ośrodka) a także dobre dla aktywnych, ponieważ z Zatonu można stosunkowo niedaleko dojechać w ciekawe miejsca. My preferujemy raczej tą drugą formę spędzania wakacji i mieliśmy tam, co robić.
Co do turystycznego tłoku to obawiam się, że w okresie wakacyjnym jest tam sporo ludzi. My byliśmy w pierwszej połowie czerwca. Wtedy było w sam raz. Turystów nie za dużo i pogoda jak na nasze potrzeby akceptowalna tj. temperatura w okolicach 30OC.
Ogólnie wyjazd w to miejsce był dla nas bardzo dobrym wyborem, byliśmy bardzo zadowoleni. Raczej nigdy nie planujemy wyjazdów dwa razy w to samo miejsce a w tym przypadku cała rodzina zgodnie deklaruje, że chcą jeszcze raz. Może kiedyś się uda
Re: Wakacje rodzinne w Chorwacji
Rafał'78 ja Ci serdecznie polecę biuro podróży www.jadranka.pl
Jest to małżeństwo, które prowadzi biuro podróży. Ja w tamtym roku byłem na wyspie Ciovo w Slatine, obiekt WCS 03, łatwo znajdziesz w wyszukiwarce na ich stronie. Dom był jakiegoś małżeństwa, wynajęliśmy 2 z 3 kwater dostępnych w tym objekcie. Moi rodzice, ja i siostrę, znajomi z dwójką dzieci, i jeszcze jedni znajomi z trójką dzieci. Do plaży mieliśmy 100 metrów, tylko przez ulicę przejść. Najlepiej jest się z nimi skontaktować i po prostu oni pomogą dobrać apartament w cenie i standardzie, jakie nas interesują. W 2009 też byłem w Chorwacji, z tym że pojechaliśmy sami i 'na ślepo'. Nie polecam tak jechać. Dotarliśmy 8 sierpnia rano i do godz. 4 w nocy 9 sierpnia szukaliśmy kwatery. W końcu znaleźliśmy wolne miejsce w Crikvenica czy jak się tam to pisało. W tym roku jadę do Włoch, ale w przyszłym, jeśli będę jechał na Chorwację, to tylko i wyłącznie korzystając z jadranki.
Jest to małżeństwo, które prowadzi biuro podróży. Ja w tamtym roku byłem na wyspie Ciovo w Slatine, obiekt WCS 03, łatwo znajdziesz w wyszukiwarce na ich stronie. Dom był jakiegoś małżeństwa, wynajęliśmy 2 z 3 kwater dostępnych w tym objekcie. Moi rodzice, ja i siostrę, znajomi z dwójką dzieci, i jeszcze jedni znajomi z trójką dzieci. Do plaży mieliśmy 100 metrów, tylko przez ulicę przejść. Najlepiej jest się z nimi skontaktować i po prostu oni pomogą dobrać apartament w cenie i standardzie, jakie nas interesują. W 2009 też byłem w Chorwacji, z tym że pojechaliśmy sami i 'na ślepo'. Nie polecam tak jechać. Dotarliśmy 8 sierpnia rano i do godz. 4 w nocy 9 sierpnia szukaliśmy kwatery. W końcu znaleźliśmy wolne miejsce w Crikvenica czy jak się tam to pisało. W tym roku jadę do Włoch, ale w przyszłym, jeśli będę jechał na Chorwację, to tylko i wyłącznie korzystając z jadranki.
Re: Wakacje rodzinne w Chorwacji
Jak będziesz w Chorwacji, to KONIECZNIE odwiedź Jeziora Plitwickie (Plitvicka Jezera). Najpiękniejsze miejsce w jakim kiedykolwiek byłem. Naprawdę obowiązkowy punkt wycieczki opcjonalnie można też zobaczyć Wodospady Krka LINK
Co do zakwaterowania - jeżeli chcesz być z dala od miasta, setek turystów i tłoku, polecam miejscowość Drage. Bardzo mała i spokojna mieścina. A jak zechcesz odwiedzić jakiś kurort, niedaleko jest Pakoštane. Z Drage można tam dojechać autobusem. Jak Cię to zainteresuje, mogę podesłać namiary do właścicielu hotelu w którym ja mieszkałem (w Drage).
Co do zakwaterowania - jeżeli chcesz być z dala od miasta, setek turystów i tłoku, polecam miejscowość Drage. Bardzo mała i spokojna mieścina. A jak zechcesz odwiedzić jakiś kurort, niedaleko jest Pakoštane. Z Drage można tam dojechać autobusem. Jak Cię to zainteresuje, mogę podesłać namiary do właścicielu hotelu w którym ja mieszkałem (w Drage).
Re: Wakacje rodzinne w Chorwacji
A i jeszcze przypomniało mi się. Jak będziesz chciał dzwonić do Polski, to nie kupuj kart do budek telefonicznych. Weź dodatkowy telefon bez simlocka i za 50 kun ≈ 26,8362901 zł przy aktualnym kursie kupisz starter. I to 50 kun jest w całości do wykorzystania. Minuta rozmowy to tylko 3,50 kuny, czyli ok. 1,87854031 zł, a w roamingu z Orange minuta 5,90 bodajże, więc jest różnica? SMS do polski tylko 1 kuna albo 1,50 kuny (nie pamiętam dokładnie) czyli jakieś 70 groszy, a nie 1,50 czy więcej. A starter nazywa się TOMATO i sprzedają go w puszkach wyglądających jak puszka po przecierze pomidorowym, jak chcesz to Ci mogę wysłać fotki, bo go jeszcze mam. Tak więc polecam Ci ten sposób telefonowania.