Unieważnienie, stwierdzenie nieważności małżeństwa pozew ??

Tutaj są wszystkie tematy, które nigdzie nie pasują. Jednak ciągle proszę nie zaczynać wątków w żaden sposób nie związanych z generalnymi założeniami tego forum.
elvis000
Przyjaciel forum
Posty: 10
Rejestracja: 06-07-10, 09:07
Lokalizacja: Działdowo POLSKA

Unieważnienie, stwierdzenie nieważności małżeństwa pozew ??

Post autor: elvis000 » 15-11-11, 11:44

Czy ktoś mógłby mi pomóc jak sformułować pozew do kurii o Unieważnienie, stwierdzenie nieważności małżeństwa Zauważyłem że jest taka instytucja jak prawnik kościelny ale oni biorą masę kasy której ja nie mam za pomoc dziękuje
Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium...

Awatar użytkownika
noHumanek
Przyjaciel forum
Posty: 529
Rejestracja: 24-10-07, 22:33
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Unieważnienie, stwierdzenie nieważności małżeństwa pozew ??

Post autor: noHumanek » 16-11-11, 10:06

A na kursie przed małżeńskim nie był omawiany ten temat ?
Z przyczyn nieLudzkich powyszszy tekst może być nie-ortograficzny, niejest to lekcewarzenie czytającego tylko nieumiejętność piszącego, b. prosze się nie bulwersować

Alex
Przyjaciel forum
Posty: 1424
Rejestracja: 24-10-07, 22:24
Lokalizacja: Gdynia

Re: Unieważnienie, stwierdzenie nieważności małżeństwa pozew ??

Post autor: Alex » 16-11-11, 10:31

Elvis, wszystko znajdziesz w internecie, zacznij od stron diecezji.
Dominus meus et Deus meus!

Awatar użytkownika
KubaCh
Administrator
Posty: 1325
Rejestracja: 21-10-08, 09:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Unieważnienie, stwierdzenie nieważności małżeństwa pozew ??

Post autor: KubaCh » 16-11-11, 10:53

noHumanek pisze:A na kursie przed małżeńskim nie był omawiany ten temat ?
No co Ty - to przecież jest kurs przedmałżeński a nie przeciwmałżeński. Mówi się o warunkach ważności małżeństwa (żeby uniknąć zawierania małżeństwa, które od początku będzie tylko fikcją bo w rzeczywistości nie będzie zawarte) - ale o pisaniu pozwów nic nie ma. Podobnie jak na kursie prawa jazdy nie ma tematu "jak zezłomować rozbity samochód" ;-).

xTom
Przyjaciel forum
Posty: 44
Rejestracja: 14-09-11, 22:01
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Unieważnienie, stwierdzenie nieważności małżeństwa pozew ??

Post autor: xTom » 16-11-11, 20:23

Po pierwsze trzeba uważać, aby wszelkich sytuacji nie klasyfikować od razu jako nadające się do stwierdzenia nieważności, ale rozumiem, że ten punkt mamy za sobą.
po drugie z tzw prawnikami kościelnymi trzeba uważać. Zdarza się bowiem, że nie zależy im na prawdzie... Niestety ludzka natura jest ułomna i prawda schodzi na drugi plan. Przed sądem kościelnym niestety wedle obecnego prawa dość łatwo stwierdzić nieważność. Jeśli ktoś zna odpowiednie chwyty prawne, prawda jest często zbędna.
po trzecie warto umówić się z proboszczem i on pokieruje, pomoże napisać itd.
To dość luźne uwagi, ale warto przemyśleć zanim podejmie się decyzję.
http://delurski.pl/
o Ewangelii z dnia czytanej nocą

marynia555
Przyjaciel forum
Posty: 149
Rejestracja: 23-02-10, 21:13
Lokalizacja: Polska

Re: Unieważnienie, stwierdzenie nieważności małżeństwa pozew ??

Post autor: marynia555 » 17-11-11, 16:05

O mój Jezu, Ty powiedziałeś: "Zaprawdę powiadam wam: o cokolwiek prosić będziecie Ojca w imię Moje, da wam", wysłuchaj mnie, gdyż proszę Ojca w imię Twoje o łaskę...

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11193
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Unieważnienie, stwierdzenie nieważności małżeństwa pozew ??

Post autor: hiob » 21-11-11, 10:15

xTom ma rację. Musimy pamiętać, że oszukać Trybunał jest łatwo. Może nie tak łatwo, jak, powiedzmy, spowiednika, bo w procesie są także przepytywani świadkowie, ale zwłaszcza, gdy obie strony tego pragną, a prawnik ich wspomaga, oszustwo nie jest wcale takie trudne.

Jest jednak pewien problem. Pana Boga nie da się oszukać. I nawet, gdy Trybunał wyda oświadczenie o nieważności małżeństwa, czy spowiednik powie "odpuszczam ci grzechy...", ale robią to na podstawie kłamliwych słów zainteresowanej osoby, to ani grzechy nie są odpuszczone, ani małżeństwo nie było nieważne w oczach Boga.

Dlatego warto być szczerym aż do bólu. Bo tu chodzi o prawdę, nie o "zaświadczenie, że można się hajtnąć w kościele".
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

ODPOWIEDZ