katolik.us

Witam
Właśnie przed chwilą zadzwonił do mnie telefon. To było coś na zasadzie puszczonego sygnału - tel. leżał 30 cm ode mnie więc wszystko widziałem w czasie rzeczywistym.
Nr tel: +224 7888287X czyli dla kogoś kto spogląda na tel. po 21 wygląda to na 1 rzut oka jak połączenie ze stolicy a to nr z Afryki z taryfą 8 zł/ min.
Oczywiście zaciekawiony tym skąd ktoś do mnie dzwoni wbiłem w google widniejący na wyświetlaczu telefonu numer i wyskoczył artykuł o oszustach http://www.pomorska.pl/kujawsko-pomorsk ... ,id,t.html
Uważajcie zatem na "sygnałki" puszczane z takimi kierunkowymi +243, +224 +225

Kilka lat temu w Katowicach przydarzyła mi się taka "przygoda".
Podchodzi do mnie 50 letni chłopek twierdząc że z kolegami wrócił z roboty na zachodzie i chce się im pić % a mają tylko obcą walutę. Powiedział że ma 5 euro i sprzeda mi to za 15 zł. Powiedziałem mu OK, ale on że ich jest kilku i że za 15 zł kilku flaszek nie kupią to dodatkowo forintów by się wyzbył. Powiedział że ma ich 1000 i jak na euro spuścił te 30% to tu też niech będzie stratny i zamiast za 200 zł mi wszystko (forinty + €) za 165 zł sprezentuje. Ile był bym w plecy gdybym chwycił haczyk sprawcie sami względem kursu tej węgierskiej waluty :mrgreen:

Pamiętajcie że w życiu niemal nie zdarzają się okazję a na pewno nie na ulicy

MRC - witaj. Bardzo fajnie, ze to napisales.
Dodam, ze nie tylko w Polsce takie triki robia.
I nie kupujcie tombaku po okazyjnej cenie - np. stoi samochod i ktos pyta, gdzie tu stacja benzynowa. A potem mowi, ze mu zabraklo w tej chwili gotowki ( albo zapomnial karty do bankpomatu ) za to za pol ceny sprzeda zloty sygnet ... i ble, ble, ble :evil:
Uchodzcy tez naciagaja ... ble, ble ble

A okazje na ulicy czasem leza - kon autentycznie jakies 15 lat temu znalazl 200 zl na ulicy w blocie.
Kon sie czieszyl, a ktods sie smucil ... hmmm - chyba ze ten ktos w calym sztaplu banknotow nawet nie wiedzial, ze mu jakis pofrunal ... i tym sie kon usprawiedliwia
Serdecznie pozdrawiam w starym roku i zycze blogoslawionego Nowego Roku.

Rzeczywiście, oszustów wszędzie pełno. Ale powiem Wam, że najbardziej nie mogę pojąć jak ludzie mogą dać się nabierać na tę całą metodę "na wnuczka", choć ostatnio chyba zmieniła się w metodę "na policjanta". Pomysłowość oszustów niestety nie zna granic, a naiwnych ludzi nie brakuje :-?

Czytałem o nowej metodzie na wnuczka.
Ktoś włamuje się komuś na fejsa i prosi jego znajomych o pożyczkę, jako ten właściciel konta, po czym kasuje wiadomości, hasła nie zmienia, żeby właściciel konta się nie kapnął o co chodzi.

Czyli podsumowując, ktoś chce kasę pożyczyć to niech to robi osobiście, przynajmniej telefonicznie.

Jechałem kiedyś służbowym samochodem z kolegą. Nagle (na terenie niezabudowanym, w polach) widzę człowieka który macha ręką jakby chciał mnie zatrzymać. Odruch ludzki jest taki: człowiek potrzebuje pomocy - trzeba się zatrzymać i zapytać w czym mogę pomóc.

Zatrzymaliśmy się. Zapytaliśmy w czym możemy pomóc. Człowiek mówi ze ma jakiś wielki problem, tak wielki że jest mi w stanie sprzedać obrączkę "złotą" przedstawiając jakąś bardzo atrakcyjną jak na złoto cenę.

Na szczęście wiedziałem wcześniej o tej sztuczce. Na 100% ta obrączka która chciał by mi sprzedać nie była by ze złota.


Pozdrawiam
Artur

Dzisiaj w ramach ostrzeżenia taki filmik.

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube-nocookie.com/embed/ ... 20JI?rel=0" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Kolejny przykład oszustwa na telefon.
Dwa dni temu przyszedł SMS według którego aktywowano pakiet wysyłania kawałów. By zaniechać tej usługi należało wysłać sms pod podany nr i wpisać daną treść. Oczywiście czyniąc tak zadziałamy dokładnie na opak względem tego co tam napisano i włączymy sobie otrzymywanie smsów za które policzą kilkadziesiąt złotych a i pierwsza wiadomość pochłonie nam z konta 30 kilka zł.

MRC pisze:Kolejny przykład oszustwa na telefon.
Dwa dni temu przyszedł SMS według którego aktywowano pakiet wysyłania kawałów. By zaniechać tej usługi należało wysłać sms pod podany nr i wpisać daną treść. Oczywiście czyniąc tak zadziałamy dokładnie na opak względem tego co tam napisano i włączymy sobie otrzymywanie smsów za które policzą kilkadziesiąt złotych a i pierwsza wiadomość pochłonie nam z konta 30 kilka zł.

to sprytne gnidy :O

MRC, cały kanał "Prosta Ekonomia" jest godny polecenia: https://www.youtube.com/channel/UCNT3te ... 98CSlpzxjQ