Witam.
Dzisiaj Hiob poprosił o propozycje tematów na audycje i zaproponował założenie wątku na forum.
Nie wiem czy dział właściwy.
Moje propozycje:
1. Podróże
2. Góry
3. Książki czytelnictwo w Polsce i USA.
Przy dobrych wiatrach, co sześć tygodni mam tak zmiany w pracy ustawione, że zbiegają się z audycją i miałbym możliwość zadzwonić i coś powiedzieć w tych tematach. Choć mam wadę wymowy i mało radiowy głos i tremę przed audytorium.
Tematy na Radiostradę
Przyłączam się do apelu denka. Uważam, że temat jest jak najbardziej warty dyskusji.
Dodatkowo jeszcze, za naszym kolegą Marcinem MRC, chcę zaproponować temat:
Kryzys rodziny i małżeństwa - szeroko pojęty kryzys ojcostwa i macierzyństwa, męskości i kobiecości - temat rzeka, ale dotyka chyba każdego z nas.
Dodatkowo jeszcze, za naszym kolegą Marcinem MRC, chcę zaproponować temat:
Kryzys rodziny i małżeństwa - szeroko pojęty kryzys ojcostwa i macierzyństwa, męskości i kobiecości - temat rzeka, ale dotyka chyba każdego z nas.
Z "lekkich" tematów na dwie czy trzy audycje proponuje coś o zdrowiu. Zasady funkcjonowania służby zdrowia tu i tam etc, poprzez dietę, zdrowy styl życia etc. To mogła by być bezpośrednia kontynuacja smogowego tematu. W najbliższym wydaniu ogólnie o zdrowiu porozmawiać, a na kolejny odcinek wypadający w poście tematykę rozszerzyć o dietę/post.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 09-03-10, 19:43
- Lokalizacja: Polska
Temat, tytuł: "Daję słowo".
Czy dzisiaj przyrzeczenie, obietnica, przysięga jaszcze coś znaczą?
Przysięga małżeńska nie jest dotrzymywana, a ci co jej dotrzymują budzą zdziwienie.
Politycy obiecują i obietnic nie dotrzymują, a jak znajdą się tacy co zaczynają dotrzymywać to powodują powszechne oburzenie.
Czy są okoliczności gdy słowa nie powinno się dotrzymać?
Dlaczego by dotrzymywać słowa, gdy nikt nie jest w stanie tego sprawdzić?
Czy dawniej częściej dotrzymywano słowa, a teraz rzadziej?
Czy warto dotrzymać słowa danego samemu sobie?
itd.
Czy dzisiaj przyrzeczenie, obietnica, przysięga jaszcze coś znaczą?
Przysięga małżeńska nie jest dotrzymywana, a ci co jej dotrzymują budzą zdziwienie.
Politycy obiecują i obietnic nie dotrzymują, a jak znajdą się tacy co zaczynają dotrzymywać to powodują powszechne oburzenie.
Czy są okoliczności gdy słowa nie powinno się dotrzymać?
Dlaczego by dotrzymywać słowa, gdy nikt nie jest w stanie tego sprawdzić?
Czy dawniej częściej dotrzymywano słowa, a teraz rzadziej?
Czy warto dotrzymać słowa danego samemu sobie?
itd.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Mamy tu znajomych, którzy niedawno kupili dom wart ponad milion dolarów. Mam znajomych na Florydzie, którzy także mają dom wart tyle pieniędzy. Ci z Florydy to lekarze, ale ten znajomy z Charlotte zaczynał od "gumiarza", naprawiał opony w firmie truckerskiej. Mam nadzieję, że zgodzi się, bym odwiedził go z kamerą i pokazał jego dom - z pewnością jego historia będzie bardzo ciekawa dla wszystkich.Dominik pisze:Czy amerykański sen jeszcze da się zrealizować? Mam tu na myśli koszty życia w USA, żywność, opłaty za dom, ubezpieczenie, studia, itd. Porównanie jak było kiedyś, a jak jest dzisiaj.
A wracając do Radiostrady, myślę, że w najbliższy czwartek powinniśmy porozmawiać o Wielkim Poście, o tym, jak się przygotowujemy do tego okresu, czy on coś znaczy w naszym życiu, czy też w dzisiejszych czasach jest to już tylko jakiś archaizm, coś, co odeszło do historii i nie ma żadnego znaczenia w codziennej rzeczywistości.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Wracając "do adremu", to chciałbym, byśmy porozmawiali
1. O nietolerancji, a konkretnie o tym, czy na pewno tolerancja jest zaletą i czy powinniśmy być tolerancyjni;
2. O cukrze i o tym, że cukier nas zabije.
1. O nietolerancji, a konkretnie o tym, czy na pewno tolerancja jest zaletą i czy powinniśmy być tolerancyjni;
2. O cukrze i o tym, że cukier nas zabije.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)