Blog kierowcy miejskiego autobusu

Tutaj są wszystkie tematy, które nigdzie nie pasują. Jednak ciągle proszę nie zaczynać wątków w żaden sposób nie związanych z generalnymi założeniami tego forum.
starex
Przyjaciel forum
Posty: 93
Rejestracja: 24-10-07, 22:36
Lokalizacja: Planeta ziemia

Blog kierowcy miejskiego autobusu

Post autor: starex » 13-09-08, 16:33

Witam! Chciałem Wam przedstawić Andrzeja Pionkę, czyli kierowcę autobusu miejskiego we Wrocławiu, któy przez trzy lata chodził do seminarium duchownego, ale postanowił je porzucić dla swojej pasji - jeżdżenia autobusem.
Rozpoczynając cykl moich busblogów chciałbym się krótko przedstawić oraz przywitać wszystkich czytelników. Nazywam się Andrzej Pionka, mam 22 lata i od urodzenia mieszkam we Wrocławiu. Od kilku miesięcy jestem prezesem Klubu Miłośników Komunikacji Zbiorowej, a od końca listopada pracuję jako kierowca w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym sp. z o.o. we Wrocławiu. W moim busblogu chciałbym przedstawić uroki pracy kierowcy autobusu, jednak w trochę innym świetle niż to było - moim zdaniem - do tej pory. Będę się starał przybliżyć czytelnikom uroki pracy na tym stanowisku, ale w świetle pozytywnym, gdyż bardzo się cieszę z faktu, że mogę prowadzić autobus.
KLIKNIJ TUTAJ
Ostatnio zmieniony 08-12-08, 01:15 przez starex, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam wszystkich forowiczów i nie tylko!

Awatar użytkownika
B-Boy
Przyjaciel forum
Posty: 81
Rejestracja: 24-10-07, 22:36
Lokalizacja: Wiązownica
Kontakt:

Re: Blog kierowcy miejskiego autobusu

Post autor: B-Boy » 07-11-08, 23:31

Nawet dla pasji warto rzucić seminarium duchowe. Czego się nie robi dla życia
www.PFMB.pl - Polskie Forum Maszyn Budowlanych

Riddick
Przyjaciel forum
Posty: 12
Rejestracja: 15-08-08, 19:30
Lokalizacja: ja tu tylko przejzadem

Re: Blog kierowcy miejskiego autobusu

Post autor: Riddick » 08-11-08, 12:12

Jakby nie patrzeć, dobrze zrobił...

Piotrek_

Re: Blog kierowcy miejskiego autobusu

Post autor: Piotrek_ » 08-11-08, 12:59

Trzeba w życiu dokonywać wyborów...Nie ma innego wyjścia
A czy zrobił dobrze,czy źle to on sam powinien wiedzieć.Na pewno nie porzuci Boga.
Czy Hiob jest księdzem? ...nie , ale nie porzucił Boga.

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11193
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Blog kierowcy miejskiego autobusu

Post autor: hiob » 08-11-08, 14:33

Spirit, nie wiem, czy można powiedzieć, że "porzucił" seminarium. Seminarium jest miejscem, gdzie się upewniamy o naszym powołaniu. Ksiądz to nie kierowca i nie może po paru latach zmienić zawodu. Kapłaństwo to powołanie i dlatego proces upewniania się o prawidłowości decyzji jest tak długi i staranny.

Riddick, jak tego powołania nie miał, jak decyzja wstąpienia do seminarium była płytka, jak było to za namową kogoś - to oczywiście dobrze, że nie kontynuował tego.

Tim Staples, jeden z najwybitniejszych apologetów amerykańskich, były baptysta, po zostaniu katolikiem kilka lat spędził w seminarium. Często o tym wspomina bardzo pozytywnie. Nauczył się tam greki, poznał doskonale teologię katolicką, ale odkrył także, że jego powołanie jest do życia w rodzinie, do małżeństwa. Jego brat natomiast został księdzem (Timowi udało się przekonać całą rodzinę, że Kościół Katolicki jest prawdziwym Kościołem). I nie można powiedzieć, że jeden podjął dobrą decyzję, a drugi złą, czy odwrotnie. Zawsze musimy słuchać głosu Boga, bo tylko wtedy możemy być szczęśliwi, gdy wykonamy to, do czego Bóg nas powołał.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

ODPOWIEDZ