Formula 1. Kubica!
Re: Formula 1. Kubica!
Uderzenie było rzeczywiscie straszne. Bałem się, że Robert po prostu nie zyje, a tu okazalo sie, ze nie tylko zyje, ale jeszczee nic mu nie jest.
Re: Formula 1. Kubica!
Prawda, odczulem to samo, lecz szkoda tez tego, ze nastepny wyscig ogladal na TV ;/sosna pisze:Uderzenie było rzeczywiscie straszne. Bałem się, że Robert po prostu nie zyje, a tu okazalo sie, ze nie tylko zyje, ale jeszczee nic mu nie jest.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 35
- Rejestracja: 24-10-07, 22:34
Re: Formula 1. Kubica!
Atmosfera Indianapolis Motor Speedway jest niesamowita z dwoch wzgledow: kibice to prawdziwi zapalency a sam tor to amerykanska legenda, juz od 1908 roku. Jest to najstarszy tor po jakich jezdzi F1. Nowoscia ostatniego wyscigu byly tysiace polskich kibicow, ktorzy pojawili nagle sie ku zaskoczeniu koneserow-bywalcow. I byc moze ocalili przyszloroczny wyscig, bo niestety mowi sie tez, ze ten byl ostatni z powodu niskiej frekwencji
Przygotowania do startu najlepiej obserwowac z glownej trybuny. Piekno , profesjonalizm, technologia - prawie wszystko co mozna uzyc w jednym celu: najszybciej wystartowac! Ale zanim wystartowali, mozna bylo posluchac odpalania i leniwej pracy tych niesamowitych silnikow. Sa glosne. Ale to co dzieje sie gdy ruszaja... warto bylo tam byc zeby chocby raz to uslyszec - to jedyna metoda, nie oddaja tego zadne transmisje ani nagrania, halas jest tak potwornie niesamowity, ze nastepnym razem zabiera sie juz "stoppery" do uszu.
Dzwiek robi wrazenie, bez watpienia. Ale zaraz nadchodzi drugi szok. Szybkosc. Sposob w jaki przyspieszaja ze startu te maszyny mozna porownac chyba tylko do katapultowania samolotu z lotniskowca. A kiedy po pierwszym okrazeniu McLareny pojawily sie na wejsciu na prosta... trzecia niespodzianka - z "gazem do dechy" juz nie rycza... metalicznie wyja jak samolot odrzutowy
Zabraklo nam wszystkim czysto sportowych emocji. Nasz Robert Kubica nawet nie przyjechal na wyscig. Niektorzy kibice niesmialo krecili nosem lekko zawiedzeni ale ogromna wiekszosc bronila chlopaka, ze w swojej skromnosci nie potrzebuje takiego aplauzu (jaki mialby gwarantowany) za to potrzebowal odpoczynku, spotkania z rodzina i... nieustajacych treningow
W sumie wiec byla to niezwykla niedziela, przyjechalismy wszyscy kibicowac zawodnikowi, ktory nie wystartowal. Ale tez dzieki niemu i jego sukcesom w ogole sie tam znalezlismy! Zdecydowanie najwieksza atrakcja jaka zdarzyla mi sie pomiedzy ladunkami
Przygotowania do startu najlepiej obserwowac z glownej trybuny. Piekno , profesjonalizm, technologia - prawie wszystko co mozna uzyc w jednym celu: najszybciej wystartowac! Ale zanim wystartowali, mozna bylo posluchac odpalania i leniwej pracy tych niesamowitych silnikow. Sa glosne. Ale to co dzieje sie gdy ruszaja... warto bylo tam byc zeby chocby raz to uslyszec - to jedyna metoda, nie oddaja tego zadne transmisje ani nagrania, halas jest tak potwornie niesamowity, ze nastepnym razem zabiera sie juz "stoppery" do uszu.
Dzwiek robi wrazenie, bez watpienia. Ale zaraz nadchodzi drugi szok. Szybkosc. Sposob w jaki przyspieszaja ze startu te maszyny mozna porownac chyba tylko do katapultowania samolotu z lotniskowca. A kiedy po pierwszym okrazeniu McLareny pojawily sie na wejsciu na prosta... trzecia niespodzianka - z "gazem do dechy" juz nie rycza... metalicznie wyja jak samolot odrzutowy
Zabraklo nam wszystkim czysto sportowych emocji. Nasz Robert Kubica nawet nie przyjechal na wyscig. Niektorzy kibice niesmialo krecili nosem lekko zawiedzeni ale ogromna wiekszosc bronila chlopaka, ze w swojej skromnosci nie potrzebuje takiego aplauzu (jaki mialby gwarantowany) za to potrzebowal odpoczynku, spotkania z rodzina i... nieustajacych treningow
W sumie wiec byla to niezwykla niedziela, przyjechalismy wszyscy kibicowac zawodnikowi, ktory nie wystartowal. Ale tez dzieki niemu i jego sukcesom w ogole sie tam znalezlismy! Zdecydowanie najwieksza atrakcja jaka zdarzyla mi sie pomiedzy ladunkami
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Formula 1. Kubica!
Dzięki za tą relację i prawdę mówiąc, trochę Ci zazdroszczę. Ja co prawda byłem w Indianapolis dzisiaj, ale tylko przejazdem swoją ciężarówką. :twisted: Nie widziałem nigdy wyścigów F1. Byłem parę razy na torze w Charlotte oglądać wyścigi NASCAR, ale i to było ćwierć wieku temu. Zawsze mnie bardziej fascynowały rajdy, niż wyścigi, ale Robert tu wszystko zmienił. Jeszcze nie mieliśmy rodaka, który by się ścigał z najlepszymi. W rajdach nie ma w MŚ naszych, a Zasada był mistrzem szczególnie w tworzeniu swego image’u. Nie neguję, że w pewnym okresie czasu był najlepszym polskim kierowcą, ale mistrz Europy w jednej z trzech grup, czy zwycięzca jednego wyścigu Grand Premio Argentyny to jeszcze nie to samo, co kierowca F1. W przyszłym roku musimy się umówić i spotkamy się na torze.PolskaJazda pisze:Atmosfera Indianapolis Motor Speedway jest niesamowita...
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 35
- Rejestracja: 24-10-07, 22:34
Re: Formula 1. Kubica!
Moj kolega, ktory troche "rajdowal" w tamtych czasach, powiedzial dokladnie to samo o ZasadzieZasada był mistrzem szczególnie w tworzeniu swego imageu
Jasne, oczywiscie jesli nie zamienia eliminacji w USA na eliminacje w Indiach, gdzie jest nowiutki tor. Ktos z naszych rozmawial z obsluga toru w Indianapolis i gosc powiedzial, ze oni beda robic wszystko, zeby zostalo tak jak jest od 1998 roku, ale wszystko sie okaze w sierpniu. Wynikaloby z tego, ze to pewnie FIA naciska na przeniesienie na bardziej dochodowy tor, oczywiscie to tylko moje gdybanie. Poki co Hiob, daj znac jak sie zblizysz do Chicago, szczegolnie z planami jazdy na zachod, moze uda sie spotkac jakos, pozdrawiamW przyszłym roku musimy się umówić i spotkamy się na torze.
Re: Formula 1. Kubica!
A ja myslalem ze decyzja w FIA juz zapadla i to byl ostatni wyscig F1 w Indianapolis?? Tak mowili niektorzy komentatorzy w tv
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Formula 1. Kubica!
Gratulacje dla Roberta! Wspaniały sukces. Każdy, kto zajmuje drugie miejsce ma szanse i umiejętności, by zwyciężyć. To tylko kwestia czasu i zobaczymy Kubicę na najwyższym podium.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Formula 1. Kubica!
Naprawdę wielki sukces, wprawdzie pomogło mu Ferrari Massy, które miało awarię hamulców i Massa wypadł z trasy, ale i tak Robert pokazał, że umie jeździć i opanować emocje. CO do szans na pierwsze miejsce to na pewno bez pecha Ferrari w tym sezonie nie jest to możliwe, nie wiadomo jakby było z Mclarenem...
Re: Formula 1. Kubica!
No ja też wstałem rano żeby oglądać. Najbardziej cieszy mnie to że w końcu team Sauber dobrał Polakowi dobrą strategię, i to, że okazuje się iż nasz kierowca jako jeden z nielicznych potrafi jeździć bez kontroli trakcji .
Wspaniałe 2 miejsce i wspaniałe 2 wyścigi teamu BMW-Sauber. Najpierw Heidfeld wysoko, a teraz Robert.
GRATULACJE!!
Wspaniałe 2 miejsce i wspaniałe 2 wyścigi teamu BMW-Sauber. Najpierw Heidfeld wysoko, a teraz Robert.
GRATULACJE!!
http://www.btcdriver.yoyo.pl/pwn.php?ID=535 <- zapraszam na przejażdżkę
Inicjatywa WolnaBIALORUS
http://wolnabialorus.pl
Inicjatywa WolnaBIALORUS
http://wolnabialorus.pl
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Formula 1. Kubica!
Cóż, na tym polega sport. Sprzęt ma nie mniejszą rolę do odegrania niż czlowiek. W pierwszym wyścigu z kolei ktoś "pomógł" Kubicy zakończyć wyścig przed czasem. Końcowy efekt to zawsze suma tego wszystkiego, co się dzieje na torze.miqs99 pisze:Naprawdę wielki sukces, wprawdzie pomogło mu Ferrari Massy, które miało awarię hamulców
Sezon dopiero się zaczął. Wyniki treningowe są obiecujące. Nie wiadomo, co będzie za parę tygodni. Tam odbywa się burza mózgów każdego dnia, więc i dominacja Ferrari nie będzie trwała wiecznie.CO do szans na pierwsze miejsce to na pewno bez pecha Ferrari w tym sezonie nie jest to możliwe, nie wiadomo jakby było z Mclarenem...
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Formula 1. Kubica!
Może i racja co do dominacji Ferrari, ale należy pamiętać, że te bolidy są niesamowite pod względem szybkości, a kierowcy także do złych nie należą, no może Massa nie radzi sobie bez ESP
Jeżeli chcesz mieć model ciężarówki w skali 1:24, każda firma i malowanie, zgłoś się do mnie, atrakcyjne ceny
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Formula 1. Kubica!
Kubica potwierdził w kolejnym wyścigu, że jest kierowcą z klasą. A i BMW objęło prowadzenie, mimo, że nie wygrało jeszcze wyścigu. Zawsze jednak mają podium. To, że w końcu czeka ich zwycięstwo nie ulega chyba wątpliwości. W sporcie wszystko co prawda jest możliwe, ale nie trudno wyprorokować, że zespół, który w trzech kolejnych zawodach umieszcza swego zawodnika w pierwszej trójce wygra w końcu wyścig. I stanie się to, moim zdaniem, bardzo niedługo.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Formula 1. Kubica!
Na jakimś krętym torze na pewno stawiam na 1 i 2 miejsce BMW, czyli Pierwszy Robert drugi Nick. Jest to możliwe, bo BMW jest dobre, a na krętej trasie Ferrari straci atut prędkości.
Jeżeli chcesz mieć model ciężarówki w skali 1:24, każda firma i malowanie, zgłoś się do mnie, atrakcyjne ceny
F1
oj w tym roku nie będzie GP Formuły 1 w USA niestety, ale jak nie był nikt na wyścigu to może żałować ja też żałuje bo nie byłem jeszcze nigdy, ale ten wspaniały ryk bolidów na starcie robi wrażenie ja zawsze robie głośno TV, aby się poczuć jak na torze. Hiob możesz się wybrać do Indianapolis Motor SpeedWay na MotoGP i zobaczyć w wyścigu najszybsze motocykle świata, z wielkim mistrzem - siedmiokrotny mistrz świata - Valentino Rossi. A co F1 wracając, to Hiob chyba nie ogląda Kubicy - bo nie na to czasu. Czy masz Hiobie czas na F1
A jak nie to mnie nazywają czasami "małym - wielkim ekspertem Formuły1", hehe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: wiec możecie się mnie co i jak pytać, jak moja wiedza mi pozwoli to odpowiem, na F1, MotoGP oraz kolarstwo
A jak nie to mnie nazywają czasami "małym - wielkim ekspertem Formuły1", hehe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: wiec możecie się mnie co i jak pytać, jak moja wiedza mi pozwoli to odpowiem, na F1, MotoGP oraz kolarstwo
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: F1
Czasu to ja nie mam na nic, ale kilka wyścigów z Kubicą widziałem. W końcu to "kumpel z osiedla", chodził do tej samej szkoły, co moja żona, mieszkał w sąsiednim bloku na Francesco Nullo co mój najlepszy przyjaciel z czasów szkolnych, a ja sam byłem kiedyś stuknięty na punkcie wyścigów samochodowych. Na szczęście w większości mi przeszło, ale nie calkiem do końca.Michu46 pisze:... A co F1 wracając, to Hiob chyba nie ogląda Kubicy - bo nie na to czasu. Czy masz Hiobie czas na F1
OK, ekspert. Potrzebuję odpowiedzi na pytanie: Jaki jest współczynnik oporu powietrza samochodów F1? Wiem, że wysoki, mają aerodynamikę cegły (chodzi o wytworzenie tzw. "down force" wspomagającej przyczepność na zakrętach i o skuteczniejsze hamowanie), ale ile to konkretnie jest?A jak nie to mnie nazywają czasami "małym - wielkim ekspertem Formuły1", hehe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: wiec możecie się mnie co i jak pytać, jak moja wiedza mi pozwoli to odpowiem, na F1, MotoGP oraz kolarstwo
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)