Rekolekcje patriotyczne

Teksty jakie zamieściłem w tym roku na swoich blogach: www.polonus.alleluja.pl, www.polon.us, www.hiob.us i www.jaskiernia.com
Awatar użytkownika
Vul
Administrator
Posty: 1252
Rejestracja: 26-09-08, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: Vul » 04-04-09, 23:20

StaszekK pisze:
Hiob pisze:jakoby Jerzy Jaskiernia był Żydem. Nawet podane jest jego nazwisko, Aaron Aksman. Ale jak on jest żydem, to i ja, prawda? W końcu nasi ojcowie są braćmi, mamy wspólnego dziadka, a nazwisko dziedziczy się "po mieczu". Na czym więc polega problem?
Problem polega na tym, że żydowskie pochodzenie otrzymuje się po matce. A Ty nam tu znowu mydlisz oczy.
hiob pisze:No proszę. czyli jednak jestem Żydem?
StaszekK pisze:Hiob, co chciałes udowodnić, że jestes Żydem, czy, że nie jestes Żydem? Ty rozpocząłeś użalanie sie nad sobą, że ktoś pisze, że jesteś Aksman. Ja tylko poprawiłem, że żydowstwo dziedziczy sie po matce, bo to fakt, ale nigdzie nie nawiazywałem do Twojego pochodzenia. Nie wiem co chciałeś osiągnąć?
Proponuję StaszekK, przeczytać raz jeszcze wytłuszczoną wypowiedź tylko tym razem ze zrozumieniem a wtedy zauważysz, że niegrzeczne stwierdzenie "A Ty nam tu znowu mydlisz oczy" wygląda na zarzucenie Hiobowi kłamstwa.
StaszekK pisze:Mam wrażenie, że chcecie mnie sprowokować aby potem zakrzyknąć : "kolejny wredny i agresywny słuchacz Radia Maryja!". Po co te gierki?
Ja mam natomiast wrażenie, że nie możesz się doczekać takiej reakcji czytelników tego forum i odczytuję, oczywiście subiektywnie, więc nie wiem czy słusznie, narastające zniecierpliwienie grzecznym tonem oraz rzeczowymi argumentami piszących na tym forum :)
StaszekK pisze:Kubuś, a byłes Ty na takich rekolekcjach, czy tylko śpiewasz tak jak Ci Hiob kazał?
Żeby to nie było forum Hioba a inne forum, jakim administruję to po tak niekulturalnej (mówiąc delikatnie) wypowiedzi dotyczącej rzeczowej argumentacji po prostu byś wyleciał. Na razie udzielam Ci upomnienia abyś powściągnął język.
StaszekK pisze:A Hiob zrobił Cie moderatorem na forum katolickim :-D Paranoja.

Moim zdaniem Hiob robi znacznie więcej bo nawet dopuszcza do wypowiedzi agresywnych gości forum nie rozumiejących nic z nauczania Pana Jezusa a próbujących krytykować nauczanie Kościoła.
StaszekK pisze:Hiob twierdzi, że należy nawrócic wszystkich i wtedy będzie raj na ziemi.
Możesz pokazać, w którym miejscu tak twierdzi? Mam straszną alergię na kłamstwo i na wypaczanie czyichś słów.
hiob pisze:Ale żeby odmienić całe społeczeństwo, trzeba nawrócić jednego człowieka.
hiob pisze:Dlatego też wydaje mi się dużo ważniejsze to, co sam staram się tu rozbić. Praca od podstaw. Nowa ewangelizacja. Prawdziwe nawrócenie naszych serc. Gdy to nastąpi, a nie wątpię, że jest to możliwe, to naprawdę będziemy mogli zmienić świat.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie chce nawracać wszystkich. Nawracanie należy rozpocząc od swojego serca. I przyznam, że Twoja StaszekK, wizyta na tym forum połączona z Twoimi agresywnymi, moim zdaniem, i niegrzecznymi wypowiedziami jest dla Katolika bardzo dobrym ćwiczeniem samokontroli :mrgreen: i miłości bliźniego
StaszekK pisze:Hiob wziął sie za nawracanie katolików
Z Twoich wypowiedzi wynika, że postąpił słusznie :mrgreen: Przepraszam, udzielam sobie upomnienia, ale nie mogłem się powstrzymać... jestem tylko człowiekiem :lol:
StaszekK pisze:Hiob wziął sie za nawracanie katolików, bo twierdzi, że skończyli edukacje na Bierzmowaniu.
wytłuszczenie moje
Kolejne upomnienie za stwierdzenie mające znamiona kłamstwa.
StaszekK pisze:Tymczasem jeden z Was niszczy rodzine popierając zboczeńców, drugi niszczy kapłanów poprzez ich krytykę i uprowadzanie ludzi do świeckich ewangelizatorów-samouków, sekciarzy.
Jeden z Was... i znowu Ci oni... wszystko byleby odpowiedzialność nigdy nie była po stronie ja, my - zawsze wszystkiemu są winni jacyś oni, wy. Zdefiniuj StaszekK, proszę tę grupę... chodzi Ci o tych ponad 600 użytkowników tego forum? Kierowców ciężarówek? Gimnazjalistów pasjonujących się motoryzacją, katolików, adminów i modów, ich rodziny, parafie, wspólnoty, do których należą? Powiedz, proszę, którą z tych grup nazywasz sektą? Jasno poproszę.
StaszekK pisze:Hiob ośmiesza tych, którzy mówią o spisku masońskim.
Akurat takich nie trzeba ośmieszać, wystarczająco ośmieszają się sami :)
StaszekK pisze:Hiob w dziale truckerskim zamieścił fotografie budynku loży masońskiej z nr 666 i pokazuje to polskim dzieciom!
Ty żartujesz, czy na serio się oburzyłeś, że jest zdjęcie z numerem 666. Widziałem bardziej demoralizujące zdjęcia i wypowiedzi, których nie powinny widzieć/czytać/słuchać nasze dzieci.
StaszekK pisze:Jesli to zagrożenie widzi w UE to ja chcę o tym wiedziec, jesli widzi w konkretnej partii politycznej, to ja chce o tym wiedzieć. Od Księdza!
I tu jest pewnie pies pogrzebany. Moim zdaniem lepiej nie szukać wrogów, zagrożeń, niebezpieczeństw a zamiast tego ufać Panu Bogu, używać rozumu i chcieć wiedzieć więcej o nowej rzeczywistości a nie tylko same zagrożenia.

Największym zagrożeniem dla człowieka, moim zdaniem, nie są masoni ze swoimi spiskami ani nawet cykliści ale grzech i osobowy szatan.

Z Panem Bogiem
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)

Zbyszek Michał
Przyjaciel forum
Posty: 964
Rejestracja: 14-10-08, 10:17
Lokalizacja: qq

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: Zbyszek Michał » 05-04-09, 01:24

Vul pisze:Moim zdaniem lepiej nie szukać wrogów, zagrożeń, niebezpieczeństw a zamiast tego ufać Panu Bogu, używać rozumu i chcieć wiedzieć więcej o nowej rzeczywistości a nie tylko same zagrożenia
a ja chcę wiedzieć o zagrożeniach i to chcę słyszeć od księdza (wsio rawno czy na reoklekcjach, kazaniach czy czymś tam innym). Ale z tego ma być pożytek. Wskazanie wroga mi nic nie daje. Będzie tylko powodem do ustykiwań i użalanie się nad sobą: "znów nam narzucają prawa", "zboczeńców promują" i inne jęki. A mnie działania pozorne NIE INTERESUJĄ! Chcę widzieć co partie (wszystkie) źle głoszą, nie atakować osób lecz wskazywać zagrożenia w programach partii. Nie udawać że Unia jest cacy ale wskazać piętnować jej wynaturzenia. Mobilizować się nie do zbiorowego opluwania, ale do wywierania wpływu na partie by wiedziały że nie garstka zboczeńców ma znaczenie, ale silne i liczne ruchy katolickie. Nie wolno akceptować "neutralności ideologicznej" partii, ale żądać jasnego nawiązywania do nauki Kościoła i rozliczanie ich z wypaczeń. To oni mają się starać!
Jezu ufam Tobie!

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11191
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: hiob » 05-04-09, 05:09

Zbyszek Michał pisze:a ja chcę wiedzieć o zagrożeniach i to chcę słyszeć od księdza (wsio rawno czy na reoklekcjach, kazaniach czy czymś tam innym). ...
Cóż, ja doprawdy nie wiem, czy akurat ksiądz ma tu być tym, który ma o tych zagrożeniach informować. Tym bardziej, że ilu księży, tyle poglądów politycznych. I słusznie zresztą, bo byłoby bardzo dziwne, gdyby wszyscy mieli takie same poglądy na sprawy gospodarcze, polityczne i społeczne. Kościół daje nam tu pewne wytyczne, pewne wskazówki, ale jak to w praktyce wprowadzać w życie pozostawia już nam wszystkim do "wyrozumowania".

Ja do znudzenia będę powracał do Ewangelii i do tego jak i czego nauczał Jezus. Faryzeusze, saduceusze, zeloci, qumrańczycy esseńczycy - oni wszyscy mieli jakieś poglądy polityczne, wszyscy tak, lub inaczej oceniali współpracę z Rzymem, ale Biblia nam nic o tym nie mówi. Dlaczego? Bo Jezus nic o tym nie mówił. I to powinno być dla nas wskazówką, ideałem i wzorem do naśladowania.
Ostatnio zmieniony 05-04-09, 05:10 przez hiob, łącznie zmieniany 1 raz.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

Zbyszek Michał
Przyjaciel forum
Posty: 964
Rejestracja: 14-10-08, 10:17
Lokalizacja: qq

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: Zbyszek Michał » 06-04-09, 10:44

Przykład innaczej ujętych rekolekcji patriotycznych: http://www.diecezja.wloclawek.pl/?id=41&news=377&y=2003
Jezu ufam Tobie!

StaszekK

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: StaszekK » 06-04-09, 16:02

Przepraszam, że nie bedę odpowiadał na wszystkie wasze dodatkowe pytania do mojej ostatniej wypowiedzi. Napisałem co myslę i zdania nie zmienię. To co zamieszczam poniżej nie jest moim komentarzem ani odpowiedzią na tłumaczenie się Hioba. Nie ja zaczynałem temat o Żydach i pochodzeniu jakiegoś komunisty.

Chcę natomiast powiedzieć o zagrożeniach, których Wy nie widzicie, albo nie chcecie widzieć.

Vul napisał:
StaszekK napisał/a:
Hiob ośmiesza tych, którzy mówią o spisku masońskim.


Akurat takich nie trzeba ośmieszać, wystarczająco ośmieszają się sami :)
Zbyszek napisał:
Vul napisał/a:
Moim zdaniem lepiej nie szukać wrogów, zagrożeń, niebezpieczeństw a zamiast tego ufać Panu Bogu, używać rozumu i chcieć wiedzieć więcej o nowej rzeczywistości a nie tylko same zagrożenia

a ja chcę wiedzieć o zagrożeniach i to chcę słyszeć od księdza (wsio rawno czy na reoklekcjach, kazaniach czy czymś tam innym).
Proszę zatem o posłuchanie tego :

http://www.youtube.com/watch?v=ucix1c9l ... re=related

Myślę, że tutaj jest wyjaśniona cała ośmieszana teoria spiskowa i pokazany realny nasz wróg, który chce nas chrześcijan wyniszczyć. I rzeczywiście nie jest ważne, czy nazywają się żydami, masonami, czy cyklistami. To jest jedna i ta sama bestia - "[ludzie] z synagogi szatana" jak pisze św.Jan w Apokalipsie.
I to nie my Polacy jesteśmy anty-semitami i nacjonalistami ale oni są anty-chrześcijanami.

Awatar użytkownika
KubaCh
Administrator
Posty: 1325
Rejestracja: 21-10-08, 09:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: KubaCh » 06-04-09, 18:01

Przesłuchałem - nie ma tam nic o spisku, masonach, mafii ujgurskiej ani żadnej innej rewelacji - jest tylko trochę antysemickich wywodów jakiegoś księdza profesora o tym, kto jest Żydem a kto nim nie jest i jacy to Żydzi nie są antychrześcijańscy.

Oczywiście cała antychrześcijańskość Żydów oparta jest na faktach, których "[słuchacze] specjalnie nie przeczytają, bo o tym się głośno nie mówi" - czyli argumentacja oparta na faktach najprawdopodobniej wyssanych z palca księdza profesora.

Posłuchać radzę - bo to bardzo ciekawy przykład tego, jak w Kościele rodzi się antysemityzm. Ja dzięki temu potwierdziłem sobie opinię o ks. prof. Chrostowskim (do tej pory miałem mieszane odczucia, bo oparte na lekturze tego, co pisały o księdzu inne osoby - teraz mam już zdanie wyrobione).

StaszekK

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: StaszekK » 06-04-09, 18:13

Tutaj jest całość wykładu ks.Prof. Waldemara Chrostowskiego wygłoszonego w Częstochowie:

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 2374204274

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11191
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: hiob » 06-04-09, 19:11

Tragiczne. Wierni nie mają pojęcia o tym, czego nauczał Jezus, a ksiądz profesor naucza innych księży po czym rozpoznać Żyda, kto nim jest, a kto nie jest. Nasz prezydent nie, bo ma tylko ojca Żyda, muzułmanin zrodzony z Żydówki tak, ale katolik zrodzony z matki żydówki już nie. Szkoda, że ja nie jestem profesorem, bo może coś bym z tego bełkotu zrozumiał.

Według definicji podawanej przez księdza Chrostowskiego to Żydem nie jest zresztą nawet sam Pan Jezus, bo w Jego genealogii było kilka kobiet nie będących Żydówkami. Król Dawid miał wiele żon, ale matką Salomona była "żona Uriasza", która wcale żydówką nie była. Podobnie inne kobiety wymienione wśród przodków Józefa to nie są Żydówki.

Oczywiście mógłby ktoś powiedzieć, że Józef jest tylko opiekunem, ojczymem i legalnym ojcem Jezusa, a "z krwi" Żydówka Maryja jest jego Matką, ale Maryja także jest z pokolenia Dawida, a zatem i Ona "nie łapie się" na definicję księdza profesora.

Cały ten wykład jest niesmaczny i nie bardzo wiem, jaki ma on cel. To znaczy wiem, jaki ma cel, nie wiem tylko dlaczego ksiądz takie cele propaguje. Całe to tłumaczenie, co papież powiedział gdy powiedział to, czego tak naprawdę nie powiedział o starszych braciach w wierze także jest żałosne.

Ciekawy artykuł na ten temat można znaleźć tutaj:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IR ... arsib.html
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

Alex
Przyjaciel forum
Posty: 1424
Rejestracja: 24-10-07, 22:24
Lokalizacja: Gdynia

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: Alex » 06-04-09, 20:32

Z zainteresowaniem czytam tę dyskusję. Muszę powiedzieć, że ta lektura przekonała, że formacja i edukacja patriotyczna - szczególnie wśród młodzieży - pozostawia wiele do życzenia. Jednak ta formacja nie powinna się opierać na szukaniu wrogów patriotycznego narodu (a wydaje się, że taki głównie nurt propaguje StaszekK i inni zwolennicy rekolekcji ks. Natanka) ale na szukaniu odpowiedzi na współczesne wyzwania i potrzeby ojczyzny, na kształtowaniu takich cech, jak uczciwość, pracowitość, odpowiedzialność itp.

Jestem coraz bardziej przekonana, że rezultatem "rekolekcji patriotycznych" wzorowanych na tych przeprowadzanych przez ks. Natanka jest przekonanie przekonanych, do tego przekonanych do pewnego, konktretnego sposobu widzenia rzeczywistości, a odrzucenie tych, którzy widzą świat inaczej. Kościół natomiast powinien być miejscem jednoczącym ludzi ponad tym, co ich różni, choćby to były najbardziej od siebie odległe poglądy polityczne. Kojarzenie księży z partiami, sympatiami i antypatiami politycznymi przynosi więcej szkody niż pożytku.

Ktoś tutaj na poparcie tezy o potrzebie zaangażowania politycznego kapłanów wspomniał o działalności ks. Jerzego Popiełuszki. Nie zapominajmy jednak, że ks. Popiełuszko namawiany, by z ambony potępić Urbana i jemu podobnych, odpowiedział: "ja nie walczę z ludźmi, ale ze złem, którego oni są ofiarami." Trzeba wpajać postawy patriotyczne ale na poziomie wartości, a nie personaliów.
StaszeK pisze:Myślę, że tutaj jest wyjaśniona cała ośmieszana teoria spiskowa i pokazany realny nasz wróg, który chce nas chrześcijan wyniszczyć.
Staszku, słyszysz to, co chcesz usłyszeć. Nie wiem, czy zauważyłeś fragment, w którym ks. Chrostowski mówi, że "potencjał wrogości, niechęci, uprzedzeń z całą pewnością istnieje po obu stronach."
Przeraża mnie z jaką łatwością ustawiłeś drugiego człowieka jako wroga, który "chce nas zniszczyć". Tym wrogiem jest Żyd, a Żyd to przecież nie pojęcie ale konkretny człowiek. A więc kiedy spotkasz Żyda to nie zobaczysz w nim bliźniego ale wroga. Tak rodzi się nienawiść, która w sprzyjających warunkach może zrodzić straszne owoce. Trzeba być świadomym zagrożeń ale wroga szukajmy w pierwszej kolejności w sobie. "Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? "(Rz8,35). To nie Żyd jest naszym największym wrogiem ale nasz grzech.
I to nie my Polacy jesteśmy anty-semitami i nacjonalistami ale oni są anty-chrześcijanami.
Tak, można powtarzać sobie takie mantry, by zaczarowywać rzeczywistość, ale rzeczywistość jest dużo bardziej złożona. Zgadzam się, że trzeba się przeciwstawiać takim prostym skojarzeniom "Polak-antysemita" lansowanymi przede wszystkim przez tych, którzy sami niewiele zrobili - szczególnie w krajach Zachodniej Europy - by np. ratować Żydów w czasie wojny, zamykali przed nimi granice, dla których ratowanie Żydów nie było jednoznaczne z wyrokiem śmierci, a którzy obecnie tolerują w swoich krajach bezczeszczenie synagog. Ale nie można nie dostrzegać zła, które dzieje się i w naszym kraju. Tego rodzaju zaklęcia to jest myślenie życzeniowe, oderwane od rzeczywistości..
KubaCh pisze:Przesłuchałem - nie ma tam nic o spisku, masonach, mafii ujgurskiej ani żadnej innej rewelacji - jest tylko trochę antysemickich wywodów jakiegoś księdza profesora o tym, kto jest Żydem a kto nim nie jest i jacy to Żydzi nie są antychrześcijańscy.
Oczywiście cała antychrześcijańskość Żydów oparta jest na faktach, których "[słuchacze] specjalnie nie przeczytają, bo o tym się głośno nie mówi" - czyli argumentacja oparta na faktach najprawdopodobniej wyssanych z palca księdza profesora.
Tutaj trochę bym polemizowała. Twierdzenie, że Żydzi są prochrześcijańscy albo przynajmniej obojętni wobec chrześcijaństwa byłoby nieprawdziwe. Ich historia jest zbyt mocno związana z chrześcijaństwem i to dla nich w tym negatywnym sensie, by w przważającej większości wywoływała w nich jedynie dobre skojarzenia. Nie twierdzę, że jedynym źródłem zła są chrześcijanie ale wzajemne relacje były co najmniej skomplikowane i zaowocowały wzajemną nieufnością, często wrogością. Również wrogością Żydów wobec chrześcijan.

Nie możemy podchodzić do każdej krytyki Żydów alergicznie i każdego, kto podejmuje krytyczną ocenę różnych przejawów żydowskiego nacjonalizmu, posądzać o antysemityzm. Taka postawa powoduje nasilenie postaw antysemickich, bo są środowiska żydowskie, które reagują właśnie takim świętym oburzeniem, oskarżając o antysemityzm najmniejsze nawet przejawy krytycznego myślenia. Myślę, że często ulegamy tej presji politycznie poprawnego myślenia. To nie sprzyja również dialogowi i pojednaniu, bo mogą one odbywać się tylko w prawdzie, również w tej prawdzie niewygodnej dla drugiej strony.

Słowa ks. Chrostowskiego są twarde ale nie potępiałabym ich tak na starcie. Trzeba by wiedzieć jaki był kontekst tej konferencji, a przede wszystkim jaka była konkluzja.
Ostatnio zmieniony 01-01-70, 01:00 przez Alex, łącznie zmieniany 7 razy.

Awatar użytkownika
Vul
Administrator
Posty: 1252
Rejestracja: 26-09-08, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: Vul » 06-04-09, 21:32

Alex pisze:Tutaj trochę bym polemizowała. Twierdzenie, że Żydzi są prochrześcijańscy albo przynajmniej obojętni wobec chrześcijaństwa byłoby nieprawdziwe.
Ja się jednak nie do końca zgodzę z Tobą, Alex.
Byłem ostatnio 10 dni w Izraelu na szkoleniu z czego ostatnie 4 w Jerozolimie wewnątrz żydowskiej firmy, gdzie posiłki jadłem w stołówce pełnej wierzących Żydów, z których ponad 80% miało na głowach kipy, i którym zupełnie nie przeszkadzało, że żegnałem się przed jedzeniem. Również pod Ścianą Płaczu, gdy wdałem się w rozmowę z ortodoksyjnym Żydem, który prosił o datek (i otrzymał go ode mnie) na dom opieki nad małym dzieckiem, nie przeszkadzało mu ani nie przejawiał żadnych przejawów wrogości gdy powiedziałem mu, że jestem katolikiem i daję datek nie dla niego tylko z miłości do Boga. Także w tych moich krótkich kontaktach z jerozolimskimi Żydami nie odczułem od nich wrogości a raczej pewnego rodzaju wspólnoty wiary w jedynego Boga.
Alex pisze:Słowa ks. Chrostowskiego są twarde ale nie potępiałabym ich tak na starcie. Trzeba by wiedzieć jaki był kontekst tej konferencji, jakie wnioski itp.
Nie słuchałem jeszcze tego wykładu ale mogę się zgodzić "w ciemno" z Alex. Miałem tą przyjemność poznać księdza Waldemara i uczęszczać na jego zajęcia dla studentów oraz służyć jako lektor do Mszy, które celebrował. Było to wiele lat temu, w czasie gdy był wikariuszem w kościele pod wezwanie Św. Józefa na Kole w Warszawie. Zapamiętałem go jako niezwykle mądrego, sprawiedliwego człowieka, głębokiej wiary kapłana i doskonałego biblistę. Wykłady z Biblii, które z nami prowadził słuchało się z zapartym tchem i do dzisiaj pamiętam wiele biblijnych "zagadek", które wtedy przed nami odkrywał.

Nie znam księdza Waldemara teraz, ale nie wydaje się, aby mógł się tak zmienić aby nie można było potraktować jego wypowiedzi jako w pełni wiarygodne. Dlatego popieram wypowiedź Alex :-)
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)

StaszekK

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: StaszekK » 06-04-09, 21:40

Hiob napisał:
Tragiczne. Wierni nie mają pojęcia o tym, czego nauczał Jezus, a ksiądz profesor naucza innych księży po czym rozpoznać Żyda, kto nim jest, a kto nie jest. Nasz prezydent nie, bo ma tylko ojca Żyda, muzułmanin zrodzony z Żydówki tak, ale katolik zrodzony z matki żydówki już nie. Szkoda, że ja nie jestem profesorem, bo może coś bym z tego bełkotu zrozumiał.
No tragedia Hiob! Zgadzam się. Skrytykowałeś już w tym temacie trzeciego kapłana i próbujesz się już brać za Papieża, bo ty wiesz co On ma w głowie i co chciał powiedzieć jak powiedział to i tamto. To jest Twoje świadectwo na tym forum. Miałem racje odciągasz wiernych od kapłanów.

Alex napisała:
Jednak ta formacja nie powinna się opierać na szukaniu wrogów patriotycznego narodu (a wydaje się, że taki głównie nurt propaguje StaszekK i inni zwolennicy rekolekcji ks. Natanka) ale na szukaniu odpowiedzi na współczesne wyzwania i potrzeby ojczyzny, na kształtowaniu takich cech, jak uczciwość, pracowitość, odpowiedzialność itp.
Nikt tu Alex nie szuka wrogów na siłę, po prostu zrzucane są maski. I bardzo Cie prosze nie obcieraj sobie ust osobą ks.Piotra Natanka, bo sama nie wiesz o czym mówisz. Czytałem temat o ks.Natanku i wiem, że jesteś uprzedzona. Gdybyś te rekolekcje obejrzała to wiedziała byś, że są właśnie o tych wartościach, które powyżej wymieniłaś.
Przeraża mnie z jaką łatwością ustawiłeś drugiego człowieka jako wroga, który "chce nas zniszczyć". Tym wrogiem jest Żyd, a Żyd to przecież nie pojęcie ale konkretny człowiek.
Ja nie ustawiłem konkretnego człowieka jako wroga. Tu jest mowa o czymś wiecej. O organizacji :evil: (nazywaj ją jak chcesz), która niszczy chrześcijaństwo. To jest jej cel.
Słowa ks. Chrostowskiego są twarde ale nie potępiałabym ich tak na starcie.
Trudno byłoby Ci Alex potępić te słowa, bo ks.Chrostowskiego reklamowałaś wraz ze Zbyszkiem w Linkowni :-> .

Awatar użytkownika
KubaCh
Administrator
Posty: 1325
Rejestracja: 21-10-08, 09:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: KubaCh » 06-04-09, 22:23

Alex pisze:Twierdzenie, że Żydzi są prochrześcijańscy albo przynajmniej obojętni wobec chrześcijaństwa byłoby nieprawdziwe. Ich historia jest zbyt mocno związana z chrześcijaństwem i to dla nich w tym negatywnym sensie, by w przważającej większości wywoływała w nich jedynie dobre skojarzenia. Nie twierdzę, że jedynym źródłem zła są chrześcijanie ale wzajemne relacje były co najmniej skomplikowane i zaowocowały wzajemną nieufnością, często wrogością. Również wrogością Żydów wobec chrześcijan.
To się nie zrozumieliśmy - nie twierdziłem, że Żydzi są prochrześcijańscy, ani że są wobec chrześcijaństwa neutralni - bo to zależy od konkretnego Żyda. Natomiast to, że judaizm jako religia jest antychrześcijański to już moim zdaniem naciąganie - tym bardziej, że poparte faktami, które nie wiadomo skąd wziąć (bo się o nich nie pisze). Sam nie raz spotykałem się z Żydami - i nigdy nie zauważyłem w ich postawie żadnej antychrześcijańskości. Zapewne są jakieś fundamentalistyczne środowiska "antychrześcijańskie" tak samo, jak w Kościele trafiają się antysemici - ale z uogólnieniami jakie stosuje ks. Chrostowski się nie zgadzam.
Alex pisze:Nie możemy podchodzić do każdej krytyki Żydów alergicznie i każdego, kto podejmuje krytyczną ocenę różnych przejawów żydowskiego nacjonalizmu, posądzać o antysemityzm. Taka postawa powoduje nasilenie postaw antysemickich, bo są środowiska żydowskie, które reagują właśnie takim świętym oburzeniem, oskarżając o antysemityzm najmniejsze nawet przejawy krytycznego myślenia. Myślę, że często ulegamy tej presji politycznie poprawnego myślenia. To nie sprzyja również dialogowi i pojednaniu, bo mogą one odbywać się tylko w prawdzie, również w tej prawdzie niewygodnej dla drugiej strony.
Alex - moja "alergiczna" reakcja nie wynika z tego, że się krytykuje akurat Żydów, tylko od sposobu w jaki to się robi - pełnego uogólnień, wskazywania winy po drugiej stronie itp.. Być może nawet wszystko, co mówi ks. Chrostowski to prawda - co nie zwalnia go z odpowiedzialności za to, jakie skutki to jego mówienie odnosi (a to widać w komentarzach pod spodem). Bo nie chodzi tylko i wyłącznie o to by mówić prawdę, ale o to po co się to robi (a ja mam dziwne wrażenie, że po to, żeby przekonać, że to Żydzi są winni).
Alex pisze:Słowa ks. Chrostowskiego są twarde ale nie potępiałabym ich tak na starcie. Trzeba by wiedzieć jaki był kontekst tej konferencji, a przede wszystkim jaka była konkluzja.
Drugi z linków zawiera całą konferencję i niestety nie ma tam zbyt wiele okoliczności usprawiedliwiających taką a nie inną retorykę ks. Chrostowskiego :-(

A że jego konferencje na tematy biblijne są bardzo dobre - z tym się w 100% z Vulem zgadzam. Akurat mam "na tapecie" kilka konferencji na temat św. Pawła i to co już przesłuchałem i obrobiłem to bardzo dobre interesujące wykłady. Tym bardziej rozczarowały mnie te wypowiedzi o Żydach :-(
StaszekK pisze: Skrytykowałeś już w tym temacie trzeciego kapłana i próbujesz się już brać za Papieża, bo ty wiesz co On ma w głowie i co chciał powiedzieć jak powiedział to i tamto. To jest Twoje świadectwo na tym forum. Miałem racje odciągasz wiernych od kapłanów.
Z tego co zauważyłem, to za Papieża zabrał się akurat ks. Chrostowski a nie Hiob (i zaczął tłumaczyć po swojemu wypowiedź JP2, tak żeby pasowała do jego wniosków). A Hiob rzeczywiście krytykuje kapłanów i bardzo dobrze, bo to zgodne z nauczaniem Kościoła (uczynki miłosierne co do duszy). A jeśli odciąga wiernych od kapłanów, to tylko po to, by ich przyciągnąć do Kościoła.

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11191
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: hiob » 06-04-09, 22:38

Alex pisze:
KubaCh pisze:Przesłuchałem - nie ma tam nic o spisku, masonach, mafii ujgurskiej ani żadnej innej rewelacji - jest tylko trochę antysemickich wywodów jakiegoś księdza profesora o tym, kto jest Żydem a kto nim nie jest i jacy to Żydzi nie są antychrześcijańscy.
Oczywiście cała antychrześcijańskość Żydów oparta jest na faktach, których "[słuchacze] specjalnie nie przeczytają, bo o tym się głośno nie mówi" - czyli argumentacja oparta na faktach najprawdopodobniej wyssanych z palca księdza profesora.
Tutaj trochę bym polemizowała. Twierdzenie, że Żydzi są prochrześcijańscy albo przynajmniej obojętni wobec chrześcijaństwa byłoby nieprawdziwe. Ich historia jest zbyt mocno związana z chrześcijaństwem i to dla nich w tym negatywnym sensie, by w przważającej większości wywoływała w nich jedynie dobre skojarzenia. Nie twierdzę, że jedynym źródłem zła są chrześcijanie ale wzajemne relacje były co najmniej skomplikowane i zaowocowały wzajemną nieufnością, często wrogością. Również wrogością Żydów wobec chrześcijan.
A ja bardzo bym Was wszystkich prosił, by w ogóle przestać generalizować. Ja przesłuchałem cały wykład księdza profesora i jestem przerażony wręcz wszystkimi uogólnieniami, jakich on używa w swym wystąpieniu. To jest okropne.
Słowa ks. Chrostowskiego są twarde ale nie potępiałabym ich tak na starcie. Trzeba by wiedzieć jaki był kontekst tej konferencji, a przede wszystkim jaka była konkluzja.
Jak wspomniałem, przesłuchałem cały wykład i nie mam na to innego określenia, nić tragedia i wręcz skandal. Albo raczej żal i ból serca. Oczywiście jest tam trochę faktów, nie neguję tego. Tym bardziej takie wykłady są niebezpieczne, bo podając półprawdy stają się bardziej prawdopodobne. Nie rozumiem dlaczego w ogóle tego typu wykłady, skierowane do innych kapłanów odbywają się w Kościele. Na jaką misję ksiądz profesor przygotowuje swych kolegów? O czym oni teraz będą głosić swe kazania? Czy to jest przesłaniem, jakie zostawił nam Jezus?
Vul pisze: Byłem ostatnio 10 dni w Izraelu na szkoleniu z czego ostatnie 4 w Jerozolimie wewnątrz żydowskiej firmy, gdzie posiłki jadłem w stołówce pełnej wierzących Żydów, z których ponad 80% miało na głowach kipy, i którym zupełnie nie przeszkadzało, że żegnałem się przed jedzeniem. Również pod Ścianą Płaczu, gdy wdałem się w rozmowę z ortodoksyjnym Żydem, który prosił o datek (i otrzymał go ode mnie) na dom opieki nad małym dzieckiem, nie przeszkadzało mu ani nie przejawiał żadnych przejawów wrogości gdy powiedziałem mu, że jestem katolikiem i daję datek nie dla niego tylko z miłości do Boga. Także w tych moich krótkich kontaktach z jerozolimskimi Żydami nie odczułem od nich wrogości a raczej pewnego rodzaju wspólnoty wiary w jedynego Boga.
No właśnie. Każdy człowiek jest indywidualną osobą. Każdy jest dzieckiem bożym. Wielu Żydów jest obojętnych wobec wiary, tak swojej, jak i innych ludzi, wielu jest życzliwych chrześcijanom, lub przynajmniej "grzecznych" i są też zapewne nastawieni agresywnie. Jak wszędzie. Normalne. Dlaczego więc wybierać pewną grupę, określać ich jako jedynych prawdziwych Żydów i poświęcać swój czas na to, by takie poglądy głosić innym kapłanom? Czy to jest działalność w ramach głoszenia miłości bliźniego?
Nie słuchałem jeszcze tego wykładu ale mogę się zgodzić "w ciemno" z Alex. Miałem tą przyjemność poznać księdza Waldemara i uczęszczać na jego zajęcia dla studentów oraz służyć jako lektor do Mszy, które celebrował. Było to wiele lat temu, w czasie gdy był wikariuszem w kościele pod wezwanie Św. Józefa na Kole w Warszawie. Zapamiętałem go jako niezwykle mądrego, sprawiedliwego człowieka, głębokiej wiary kapłana i doskonałego biblistę. Wykłady z Biblii, które z nami prowadził słuchało się z zapartym tchem i do dzisiaj pamiętam wiele biblijnych "zagadek", które wtedy przed nami odkrywał

Nie znam księdza Waldemara teraz, ale nie wydaje się, aby mógł się tak zmienić aby nie można było potraktować jego wypowiedzi jako w pełni wiarygodne. Dlatego popieram wypowiedź Alex :-)
Posłuchaj zatem. Być może rzeczywiście jest dobrym biblistą, nie neguję tego, ale ja słuchałem tego wykładu do księży z prawdziwym zdumieniem i bólem serca.
StaszekK pisze: No tragedia Hiob! Zgadzam się. Skrytykowałeś już w tym temacie trzeciego kapłana i próbujesz się już brać za Papieża, bo ty wiesz co On ma w głowie i co chciał powiedzieć jak powiedział to i tamto. To jest Twoje świadectwo na tym forum. Miałem racje odciągasz wiernych od kapłanów.
Nie, StaszekK. "Za papieża" to się zabrał ksiądz profesor, zupełnie przekręcając znaczenie słów, jakie papież wypowiedział na temat braci Żydów. Zresztą papież wielokrotnie w czasie swego pontyfikatu mówił o nich z wielką, prawdziwą miłością. I nie wiem, czy skrytykowałem trzeciego kapłana, czy dziesiątego, nie prowadzę statystyki. Jednak, zapewniam Cię, gdy zobaczę, że kapłan naucza czegoś, co nie jest zgodne, moim zdaniem, z nauczaniem Kościoła, nadal będę to krytykował. Tym bardziej, że, jak zapewne sam wiesz, bardzo wielu kapłanów nie zgadza się z tego typu poglądami, jakie głosi ksiądz profesor w tym wykładzie.
I bardzo Cie prosze nie obcieraj sobie ust osobą ks.Piotra Natanka, bo sama nie wiesz o czym mówisz. Czytałem temat o ks.Natanku i wiem, że jesteś uprzedzona. Gdybyś te rekolekcje obejrzała to wiedziała byś, że są właśnie o tych wartościach, które powyżej wymieniłaś.
Już, zdaje się, uprzedzałem Cię, byś się powstrzymał od takich uwag. Proszę Cię, byś przeprosił Alex. Takie uwagi są po prostu niegrzeczne i nic nie wnoszą do dyskusji. Masz czas do jutra, a jak nie zgadzasz się z tym, co teraz tu napisałem, to jutro się pożegnasz z tym forum.
Ja nie ustawiłem konkretnego człowieka jako wroga. Tu jest mowa o czymś wiecej. O organizacji :evil: (nazywaj ją jak chcesz), która niszczy chrześcijaństwo. To jest jej cel.
To jest teoria księdza profesora, wyssana z jego palca, nic więcej. Oczywiście istnieją Żydzi, którzy agresywnie atakują chrześcijaństwo, ale on nie tak to nam pokazuje. On wyraźnie mówi o jednolitej i jedynej grupie prawdziwych Żydów w sposób zorganizowany atakujących chrześcijaństwo dla majątkowych korzyści. Kompletna paranoja i wierutne kłamstwo.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

Awatar użytkownika
Vul
Administrator
Posty: 1252
Rejestracja: 26-09-08, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: Vul » 06-04-09, 22:38

StaszekK pisze:O organizacji :evil: (nazywaj ją jak chcesz), która niszczy chrześcijaństwo.
Ta organizacja to wewnętrzne nieuporządkowanie człowieka, w które jak w otwarte drzwi wchodzi Szatan. I to jego głównym celem jest odciągnięcie człowieka od Miłości Boga. Ja się w ogóle nie boję "onych" ani żadnych niszczycielskich organizacji. Boję się osobowego zła, które próbuje mieć dostęp do mojego wnętrza, przez myśli, które się legną tuż po tym jak wstanę od konfesjonału. I obawiam się, że w tym kontekście rozglądanie się za innymi, którzy próbują mi moją chrześcijańską wiarę odebrać może jedynie osłabić moją czujność w stosunku do własnych słabości a otworzyć dodatkowe furtki dostępu Złego, o których pisała Alex przytaczając przypomnienie grzechów głównych umieszczanych w Gościu Niedzielnym

Nie oznacza to oczywiście w żadnym razie bierności ani obojętności na zło, które dzieje się wokół nas. Obawiam się jedynie, że Szatan jest za cwany aby pozwolić się dostrzec i zidentyfikować w tak prosty sposób; poprzez odkrycie jakiejś organizacji, czyli współpracującej ze sobą grupy osób próbujących osiągnąć jakiś cel. W tym wypadku celem tym było by niszczenie Chrześcijaństwa. Uważam, że takie teorie w ogromnej mierze nie doceniają Złego, który nie potrzebuje zorganizowanej grupy ludzi bo i tak może wejść do każdego z nas jeżeli nie będziemy mieli modlitewnej osłony i jeżeli pozwolimy naszym myślom dryfować wokół tematów, przy których najczęściej ulegamy pokusom i upadamy.
StaszekK pisze:Skrytykowałeś już w tym temacie trzeciego kapłana
W moim rozumieniu ksiądz jest kapłanem wtedy kiedy sprawuję Msze Świętą lub nabożeństwo, kiedy jest pośrednikiem pomiędzy ludźmi a Bogiem. W innym wypadku jest księdzem, który dodatkowo jest człowiekiem i może się mylić, popełniać błędy, grzeszyć i można wobec niego artykułować oczekiwania bądź obiekcje.

Ja co prawda nie lubię głośnej krytyki księży, ponieważ naszym wątpiącym braciom może dać to powód do zamknięcia się na Boże Słowo.
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11191
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Rekolekcje patriotyczne

Post autor: hiob » 06-04-09, 23:44

Vul pisze: Ja co prawda nie lubię głośnej krytyki księży, ponieważ naszym wątpiącym braciom może dać to powód do zamknięcia się na Boże Słowo.
Z pewnością istnieje takie niebezpieczeństwo, ale zauważ, że po pierwsze nie tyle krytykuję księży, co pewne poglądy, które oni promują, a po drugie nie wolno nam udawać, że nie widzimy jakiegoś problemu tylko dlatego, że jest w ten problem zaangażowany kapłan. Nie chodzi tu przecież o krytykanctwo pod adresem całego stanu duchownego, ale o zajęcie stanowiska wobec jakiejś postawy, która, moim zdaniem, przynosi więcej szkody niż pożytku w dziele głoszenia Dobrej Nowiny.

Moim zdaniem to właśnie takie "rekolekcje" jakie promuje ksiądz Natanek, czy takie wykłady, jak ten księdza profesora, zamykają nas na Słowo Boże. Zwłaszcza tym osobom, które mają inne poglądy polityczne. Tworzą bowiem wrażenie, czy też iluzję, że chrześcijaństwo naucza takich poglądów, promuje je i że każdy chrześcijanin powinien właśnie tak te rzeczy spostrzegać. Tymczasem takie poglądy nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem i z głoszeniem Słowa Bożego. Nie miałyby nawet wtedy, gdyby były prawdziwe. A przez to, że są stekiem bzdur i uprzedzeń, są tym bardziej szkodliwe.
Ostatnio zmieniony 07-04-09, 00:05 przez hiob, łącznie zmieniany 1 raz.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

ODPOWIEDZ