Smutna rocznica

Post autor: **hiob** » 22-01-04, 01:00

Dzisiaj jest 31. rocznica zalegalizowania aborcji w Stanach Zjednoczonych. W ciągu tych lat zamordowano w pełnym majestacie prawa 44 000 000 dzieci. To jest więcej niż wszystkich ludzi w Polsce. To jest więcej, niż zginęło ludzi we wszystkich wojnach, jakie Amerykanie prowadzili od czasów odkrycia tego kontynentu. Nawiasem mówiąc pierwsi kolonizatorzy byli oburzeni barbarzyństwem Inków i Azteków... wyobraźcie sobie, że ci Indianie zabijali dzieci...

Nie będę tu więcej o tym pisał, chciałem tylko prosić o modlitwę. W intencji odmiany serc. Matek, ojców, polityków. Także sędziów Sądu Najwyższego.

W Stanach jest ciągle legalna aborcja aż do dziewiątego miesiąca włącznie. Wiele dzieci jest zabijanych w ostatnim trymestrze ciąży, bardzo ostrożnie, na wpół urodzone, zdrowe dziecko ma przebijaną główkę i odessany mózg. Przepraszam za te drastyczne słowa, niestety są prawdziwe. Powodem takiego postępowaniaq są pieniądze. Organy uzyskane w wyniku takiego morderstwa można drogo sprzedać. Kongres trzykrotnie zakazał tego precedensu, prezydent Clinton zawetował tą ustawę dwukrotnie, prezydent Bush ją niedawno podpisał, ale sąd wstrzymał jej wykonanie. Pomódlmy się wszyscy przynajmniej o zakończenie tego procederu. Jest tak barbarzyński, że oburza nawet osoby które są za utrzymaniem aborcji w pewnych szczególnych przypadkach.

Zapraszam też do przeczytania tekstu o antykoncepcji, który napisałem. Jest on gdzieś na tej stronce, albo można kliknąć
<a href=http://www.frassati.phg.pl/kraing/Hiob/ ... l/antk.htm> TUTAJ</a>, żeby go przeczytać. Wielu z nas nie rozumie, co ma wspólnego antykoncepcja z aborcją, ale są to elementy tej samej "kultury śmierci", która nas otacza. Zapraszam, zwłaszcza młode osoby do przeczytania tego tekstu. Dziękuję.