Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Pytania na każdy temat. nie ma pytań głupich, czy niedyskretnych. Takie mogą być co najwyżej odpowiedzi.
Tartaruga
Przyjaciel forum
Posty: 91
Rejestracja: 14-02-10, 16:16
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: Tartaruga » 19-02-10, 23:08

Według mnie zioło to zło. Ponoć faza jest ale i ryzyko bad tripu, ogólne otępienie i uzależnienie. Ponadto marihuana wyniszcza organizm.
Lubię tematy związane z ciężarówkami, ale nie chcę zostać kierowcą zawodowym.

Jaruno
Przyjaciel forum
Posty: 120
Rejestracja: 27-08-08, 23:26
Lokalizacja: ,,,

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: Jaruno » 20-02-10, 00:37

Jak wyniszcza ? Powoduje osłabienie pamięci (i tak większość z nas tego nie odczuje) , 90 % leków można robić na bazie marychy ale za dużo by straciły zakłady farmaceutyczne które obecnie produkują leki, więc nie jest to do końca takie zło... Czy ja wiem czy tak uzależnia, sam się przyznaję, w życiu nie byłem i nie jestem świętoszkiem, paliłem nie raz nie dwa, ale przestałem i nie poczułem że mnie wciągało, trzeba spróbować trochę się dowiedzieć na ten temat, ale trzeba być obiektywnym, bo bez tego ani rusz.

Już większym złem jest alkohol który u nas i na wschodzie (głównie Rosja) robi o wiele większe spustoszenia w zdrowiu, nie wspominając o tytoniu bo to już całkowicie jest zło, jestem najbardziej nastawiony anty do tytoniu, alkohol jest okey ale z umiarem i nie dla wszystkich.

Awatar użytkownika
zs
Przyjaciel forum
Posty: 106
Rejestracja: 23-08-09, 19:29
Lokalizacja: Polska, Otwock

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: zs » 20-02-10, 09:04

Argument, że marihuana jest małym złem w porównaniu do tytoniu i alkoholu, lub innych narkotyków, jest nie trafiony. To tak jakby usprawiedliwiać znęcającego się nad rodziną tym, że są gorsi od niego, którzy zabijają.
Gdzie można wyczytać, że z marihuany da się wyprodukować 90% leków? To THC takie uniwersalne?
Obiektywizm nie polega na tym, żeby powoływać się na opinie twierdzących, że marihuana nie przynosi zgubnych skutków.
Marihuana nie zabija bezpośrednio, ona sprawia, że kierowca jest śmiertelnym zagrożeniem, może wzmagać doły psychiczne, co prowadzi do samobójstw, powodouje też agresję, sprawia, że ludzie nie potrafią rozeznać niebezpieczeństwa, na przykład w prozaicznych okolicznościach - instalacja anteny na dachu.

Awatar użytkownika
Vul
Administrator
Posty: 1252
Rejestracja: 26-09-08, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: Vul » 20-02-10, 11:09

Aussie pisze:Pomyśl co by dało upieranie się Papierza i stracenie Galilelusza?
Polecam:
Mity i Fakty (Gość Niedzielny)

A teraz ad rem. Poniższy artykuł lekarza Jana Lechickiego skopiowałem z portalu dla lekarzy - Eskulap.pl.

"Niezbędna wiedza w zapobieganiu narkomanii - uzależnienie od marihuany

Jan Lechicki ("Magazyn Pielęgniarki i Położnej" nr 1-2/2007)

Uzależnienie od marihuany nie jest problemem ostatnich lat. Żywica z kwiatostanu żeńskich konopi indyjskich znana była pod nazwą haszyszu już ponad 2800 lat temu (haszysz po arabsku oznacza trawę, nazwa marihuana jest pochodzenia meksykańskiego). W starożytnych Chinach stosowano haszysz jako środek znieczulający w zabiegach chirurgicznych. W XVI-wiecznej literaturze hinduskiej pisano o haszyszu: "Powoduje utratę rozsądku, zatrucie, ale za to wyzwala energię witalną". Haszysz może być palony w fajce lub dodawany do pożywienia, natomiast marihuana, czyli mieszanka suchych liści i kwiatostanów konopi żeńskich, służy do palenia w papierosach ("skrętach") lub fajce.

Konopie indyjskie opisał Linneusz w 1753 r., nadając jej nazwę Cannabis sativa. Jest to roślina zielona, dwupienna, jednoroczna, występująca w postaci osobników żeńskich i męskich. Zawiera kanabinole, związki o działaniu psychostymulującym, halucynogennym i euforyzującym. Głównym związkiem spośród ponad 30 kanabinoli jest delta-9-tetra-hydrokanabinol (THC).

Konopie indyjskie pochodzi z Azji Środkowej. Dziś główne rejony uprawy tej rośliny znajdują się w Libanie, Afganistanie, Pakistanie, Kazachstanie, Maroku, Gwinei, Kenii, Meksyku, Wenezueli, Kolumbii oraz w Ameryce Północnej. W Polsce konopie indyjskie jest uprawiane nielegalnie. Nałóg palenia marihuany rozprzestrzenił się przede wszystkim w krajach mahometańskich w związku z koranicznym zakazem picia alkoholu. W papierosach z marihuany znajduje się 1-3% THC, w haszyszu 3-6%, a w oleju haszyszowym do 50%. W gwarze narkomanów marihuana i haszysz są określane jako: trawka, trawa, ziele, marycha, maryśka, hasz, gandzia, afgan, gras, huana, dżoint, skot. W Polsce pali się głównie trawkę.

Objawy uzależnienia

Palenie trawki m. in. przez uczniów i studentów jest dziś niestety zjawiskiem dosyć powszechnym. Panuje bowiem przekonanie, że marihuana i haszysz to narkotyki nieszkodliwe i łagodne, które pomagają zapomnieć o kłopotach w szkole i rodzinie. Jest rzeczą oczywistą, że nie można marihuany porównać z heroiną, kokainą czy amfetaminą, niemniej jednak palenie trawki przez dłuższy czas może wywołać niebezpieczne uzależnienie, doprowadzające często do psychozy schizofrenopodobnej. U osób uzależnionych może też wystąpić tzw. zespół amotywacyjny, który polega na zupełnym braku ochoty do podejmowania jakichkolwiek działań w sferze umysłowej i fizycznej. Popularnie stan ten nazywamy wypaleniem się. Uzależnieni cierpią na różnorodne zaburzenia w sferze psychicznej i somatycznej. Do objawów psychicznych należą m. in.: zaburzenia nastroju (od euforii do lęku i depresji), zmiana odczuwania czasu i przestrzeni, zaburzenia czucia, pamięci, koncentracji i uwagi, niepokój ruchowy, omamy, zaburzenia snu. Objawy te mogą ustąpić po 48 godzinach, ale bywa, że trwają kilka tygodni lub miesięcy. Objawy somatyczne są podobne do występujących u palaczy tytoniu: bóle gardła, kaszel, zapalenie oskrzeli, astma – to najważniejsze z nich.

Przyjmowanie przetworów konopi indyjskich powoduje uzależnienie psychiczne, ciągłe przesuwanie się granic tolerancji oraz kumulację narkotyku w organizmie, co jest bardzo niebezpieczne dla ośrodkowego układu nerwowego. Stwierdzono również, że pochodne konopi indyjskich powodują trwałe zmiany w chromosomach komórek (również rozrodczych), szkodliwie działają zwłaszcza na metabolizm DNA i RNA.

Palenie marihuany jest najczęściej wstępem do przyjmowania tzw. twardych narkotyków, czyli heroiny, kokainy i amfetaminy.

Ostre zatrucie marihuaną

Przedawkowanie narkotyku, szczególnie u osób początkujących w nałogu, objawia się m. in.: ostrą psychozą schizofrenopodobną, przyspieszeniem tętna, wzrostem ciśnienia tętniczego, podrażnieniem błony śluzowej dróg oddechowych, wysuszeniem błony śluzowej jamy ustnej, wzmożonym łaknieniem, przekrwieniem spojówek, bólem głowy, ogólnym osłabieniem i niekiedy gorączką. Do tej pory nie wynaleziono leku na zatrucie marihuaną (haszyszem). Również próby przyspieszenia eliminacji narkotyku z organizmu są nieskuteczne. Można natomiast stosować leczenie objawowe. Rzecz oczywista, że należy natychmiast przerwać przyjmowanie narkotyku.

lek. Jan Lechicki, Kielce

Autor: Jan Lechicki ("Magazyn Pielęgniarki i Położnej" nr 1-2/2007)
Data: 2007-02-20"


Zostawiam bez komentarza
Ostatnio zmieniony 20-02-10, 11:10 przez Vul, łącznie zmieniany 1 raz.
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)

Awatar użytkownika
noHumanek
Przyjaciel forum
Posty: 529
Rejestracja: 24-10-07, 22:33
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: noHumanek » 20-02-10, 20:22

ZWYKŁA NIKOTYNA nielicząc smogu:
streszczona lista z Wikipedii działań szkodliwych i psychoaktywnych:

- Nikotyna jest silnym agonistą receptorów acetylocholinowych( na tych receptorach opiera się większość ludzkiego muzgu przyp. noH)

-W niskich dawkach wykazuje działanie stymulujące, co jest głównym powodem, dla którego palenie tytoniu sprawia przyjemność, powodując wzmożone wydzielanie adrenaliny

W większych dawkach powoduje zmiane działania metabolizmu części komurek muzgowych a z tego wynika: Pojawia się uczucie lekkości, następnie zmiana percepcji, zmiana postrzegania otoczenia, światłowstręt, zmęczenie, brak energii, uczucie oderwania od rzeczywistości, myślotok, wymioty, biegunka. W jeszcze większych dawkach występuje zamroczenie pola widzenia i pojawić się mogą halucynacje – zazwyczaj czarno-białe "wizjonerskie" obrazy. W ekstremalnie wysokich dawkach następuje utrata przytomności, drgawki i zgon.
-Nikotyna uzależnia fizycznie.
-pośrednio zwiększaja ryzyko stanu prozakrzepowego

Nikotyna działa również na ilość dopaminy w mózgu. Jest to kolejny powód, dla którego nikotyna jest uzależniająca. Ludzie palą, aby utrzymać wysoki poziom dopaminy w mózgu.


Nikotyna przewyższa toksycznością i mocą uzależniającą wiele nielegalnych narkotyków (niektórzy ludzie uznają ją za silniej uzależniającą od morfiny), pomimo to nie jest jednak do nich zaliczana ze względów kulturowo-tradycyjnych.


Przypomina mi się motyw z znanego serialu MD House, gdzie nasz sympatyczny doktorek wypisał pacjenotowi na recepcie Marboro awiemy że
1. Hause się nie myli (za ostatnią próbą oczywiście)
2. Scenarzyści Komuś płacą cięszkie pieniąszki żeby medyczna gatka była w miare realistyczna więc chyba jest choroba którą da się leczyć marboro ;)


TLS pisze:Marihuana czy jest to dobro stworzone przez Boga dla naszych potrzeb , czy też źle wykorzystana roślina do złych celów ? Jakie jest twoje Hiobie zdanie na temat marihuany ? Chętnie je poznam
TAK, To jest wspaniała roślina stworzona przez Boga z miłością dla ludzi.
- moi dziadkowie sadzili to koło kapusty poniewasz odstraszało szkodniki
- jako roślina włuknista służy do wyrobu lin, papieru a na upartego i ubrań
- jest też oleista, moi dziadkowie kupowali też na targu olej z konopi, dokładnie niewiem z czym się to jadło ale napewno niechodzili z obłędnymi oczami w różnokolorowych beretach ;P
- na jesień różne małe ptaszki (drozdy chyba) porzywiały się nasionkami z tego krzaczyska


PS:prw. Wysoce przetworzona konopia miała bardzo zły wpływ na Judasza apostoła uniemożliwiając mu próbe nawrucenia się
w sumie to pomyliłem:
konopie indyksie i siewnymi
a to z marihuaną i chaszyszem.

obiecuje się podszkolić i wrócić do dyskusji 8-)
Ostatnio zmieniony 20-02-10, 21:23 przez noHumanek, łącznie zmieniany 9 razy.
Z przyczyn nieLudzkich powyszszy tekst może być nie-ortograficzny, niejest to lekcewarzenie czytającego tylko nieumiejętność piszącego, b. prosze się nie bulwersować

Jaruno
Przyjaciel forum
Posty: 120
Rejestracja: 27-08-08, 23:26
Lokalizacja: ,,,

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: Jaruno » 20-02-10, 21:20

zs pisze:Marihuana nie zabija bezpośrednio, ona sprawia, że kierowca jest śmiertelnym zagrożeniem, może wzmagać doły psychiczne, co prowadzi do samobójstw, powodouje też agresję, sprawia, że ludzie nie potrafią rozeznać niebezpieczeństwa, na przykład w prozaicznych okolicznościach - instalacja anteny na dachu.
Doświadczenie czy wyssane z palca informacje na necie ?
Marycha powoduje rozluźnienie, zero agresji, właśnie łagodzi obyczaje, wiec ktoś tutaj gafę strzelił, kto normalny po zapaleniu marysi idzie montować antenę na dach ? NIKT ! Kto prowadzi pojazd po zapaleniu skręta ? Idiota..., można wymieniać się argumentami na prawo i lewo, ale to nic nie zmieni, każdy ma swój pogląd i tyle w temacie, myślę ze ten temat nie ma przyszłości na tym forum ze względu na tematykę tego forum.

Awatar użytkownika
noHumanek
Przyjaciel forum
Posty: 529
Rejestracja: 24-10-07, 22:33
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: noHumanek » 20-02-10, 21:31

Jaruno pisze:Kto prowadzi pojazd po zapaleniu skręta ? Idiota...,
nie przesadze chyba że na świecie miliony Idiotów prowadzi po alkoholu, marychuanie i co tam ludzkość jeszcze wymyśliła na poprawe chumoru ....... poszukaj najgłupszych statystyk śmierci na świecie jestem pewny że wiele osób rocznie ginie w samochodach poniewasz pszyszła im ochota na seks a niemieli czasu się zatrzymywać ;P


a Forum Bardzo Dobre, chętnie podyskutuje na ten temat, jako Ktoś kto ma niewiele przeciwko i jeszcze mniej za, napewno wielu interesujących żeczy się dowiem od "obu stron"
Ostatnio zmieniony 20-02-10, 21:33 przez noHumanek, łącznie zmieniany 2 razy.
Z przyczyn nieLudzkich powyszszy tekst może być nie-ortograficzny, niejest to lekcewarzenie czytającego tylko nieumiejętność piszącego, b. prosze się nie bulwersować

Awatar użytkownika
myschonok
Przyjaciel forum
Posty: 957
Rejestracja: 15-02-10, 00:29
Lokalizacja: Miedzy Erkelenz a Hückelhoven

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: myschonok » 20-02-10, 22:46

Nie mam doswiadczenia hmm..osobistego z narkotykami- ale napisze Wam, ze pracuje w zakladzie dla uposledzonych fizycznie i psychicznie ktorzy naduzywali srodkow odurzajacych od zwyklych papierosow ( w ilosci po 80- 160 na dzien),alkohol,marichuane, prochy, po narkotyki ciezkie- heroine itp
To sa mlodzi ludzie,od 20- paru lat po ca.40 pare.
Nie ma w nich nic zdrowego- organicznie.
I nie pozostalo nic zdrowego- psychicznie.
Ich zycie kreci sie wokol kipa od papierosa ktory lezy na chodniku,bezmyslnego przezucania kanalow TV i....czynnosci hm...sexualnych wykonywanych praktycznie bez konca.
Mamy tu ludzi ...coz, NIE - ludzkich.
Wszystkiemu winien ten pierwszy raz...
Pomijajac to, ze narkotyzowanie siebie jest niebiblijne i nieetyczne wobec samego siebie i innych ludzi- powoduje ogromne spustoszenie w organizmie i umysle czlowieka.

Awatar użytkownika
zs
Przyjaciel forum
Posty: 106
Rejestracja: 23-08-09, 19:29
Lokalizacja: Polska, Otwock

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: zs » 21-02-10, 06:33

Jaruno pisze:
zs pisze:Marihuana nie zabija bezpośrednio, ona sprawia, że kierowca jest śmiertelnym zagrożeniem, może wzmagać doły psychiczne, co prowadzi do samobójstw, powodouje też agresję, sprawia, że ludzie nie potrafią rozeznać niebezpieczeństwa, na przykład w prozaicznych okolicznościach - instalacja anteny na dachu.
Doświadczenie czy wyssane z palca informacje na necie ?
Marycha powoduje rozluźnienie, zero agresji, właśnie łagodzi obyczaje, wiec ktoś tutaj gafę strzelił, kto normalny po zapaleniu marysi idzie montować antenę na dach ? NIKT ! Kto prowadzi pojazd po zapaleniu skręta ? Idiota..., można wymieniać się argumentami na prawo i lewo, ale to nic nie zmieni, każdy ma swój pogląd i tyle w temacie, myślę ze ten temat nie ma przyszłości na tym forum ze względu na tematykę tego forum.
Nie licz na moje doświadczenie, ja nie ćpam.
Natomiast widuję tych, którzy bez marychy nie widzą sensu życia. Czy są normalni? Sam oceń a przykład z montowaniem anteny pochodzi z obserwacji sąsiadów, jazda po zażyciu również.
Co do "zera agresji", widuję ją u tych, którym brakuje trawki jak i u tych, którzy zapalili.
Może mają już takie spustoszenia w mózgu, że ich zachowanie nie mieści się w normach propagatorów marihuany.
I sprawa wyboru forum. Faktycznie, klimat tego forum nie jest dla tych, którzy szukaja aprobaty w rozpowszechnianiu mitów o nieszkodliwej marihuanie.

Awatar użytkownika
noHumanek
Przyjaciel forum
Posty: 529
Rejestracja: 24-10-07, 22:33
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: noHumanek » 21-02-10, 08:24

Kościół katolicki (generalnie chrześcijaństwo) zabraniają się narkotyzować ponieważ to jest odrzucenie największych darów jakie człowiek dostał od Boga rozum, wolna wola i godność.

Ćpanie to coś co jest w głowie, substancja ma mniejsze znaczenie

KK jest przeciwko pijaństwu, hazardowi(na większą skale), Seksowi bez ograniczeń, mniej głośno też przeciw nikotynizmowi i pracoholizmowi, pewnie nad zbytnim psychicznym uzależnieniem od "kościoła" się trochę pracuje ;-)

nigdy nie próbowałem marihuany głównie dlatego że po prostu nie miałem okazji, widziałem skutki pijaństwa i widziałem jak ludziom trudno rzucić palenie i jeśli ktoś mi mówi że marihuana jest co najwyżej tak samo szkodliwa to jestem skłonny uwierzyć a na pewno przedyskutować
Z przyczyn nieLudzkich powyszszy tekst może być nie-ortograficzny, niejest to lekcewarzenie czytającego tylko nieumiejętność piszącego, b. prosze się nie bulwersować

Awatar użytkownika
bikerider
Przyjaciel forum
Posty: 27
Rejestracja: 13-12-09, 15:39
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: bikerider » 21-02-10, 20:56

witam wszystkich,,.
takie pytanie, co Waszym zdaniem chce uzyskać czeski ustawodawca, liberarizując swój stosunek do ''lekkich '' narkotyków?

Zbyszek Michał
Przyjaciel forum
Posty: 964
Rejestracja: 14-10-08, 10:17
Lokalizacja: qq

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: Zbyszek Michał » 22-02-10, 08:17

Spożywanie alkoholu, narkotyków (obojętnie czy "łagodnych", czy twardych)) itp. jest sposobem wyłączania rozumu, sztucznym poprawianiem swojego nastroju. Sam czasem dlatego sięgam po piwo czy wino. I nie muszę dorabiać do tego kłamstw - nie ma w tym nic dobrego, jest to złe z mojej strony, grzech którym obrażam Pana Boga. Z marichuaną jest podobnie. Jest to - obiektynie mówiąc - zło
Jezu ufam Tobie!

Awatar użytkownika
zs
Przyjaciel forum
Posty: 106
Rejestracja: 23-08-09, 19:29
Lokalizacja: Polska, Otwock

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: zs » 22-02-10, 14:01

Zbyszku Michale, nie uważam, że obrażasz Boga pijąc od czasu do czasu w relaksujących ilościach alkohol. Też pijałem ale medycy zakazali, są mniej wyrozumiali od Jezusa ;-) , który wodę w wino zamienił dla potrzebujących tego napitku.
Ważny jest umiar, ale i całkowita abstynencja nie jest zła.

Zbyszek Michał
Przyjaciel forum
Posty: 964
Rejestracja: 14-10-08, 10:17
Lokalizacja: qq

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: Zbyszek Michał » 22-02-10, 16:20

Pewnie :-)
Miałem na myśli bardzo konkretny powód - chęć sztucznego uspokojenia się
Jezu ufam Tobie!

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11191
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Marihuana Zło ? Czy Niewinna używka ?

Post autor: hiob » 21-06-11, 15:56

Temat został wyczyszczony. Przepraszam wszystkich, których posty przy okazji zostały usunięte, ale myślę, że rozumiecie dlaczego. A ponieważ mamy tu dział "pytania do hioba" i hiob już odpowiedział, myślę, że śmiało można temat zamknąć.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

Zablokowany