katolik.us

Witam was serdecznie mam pytanie.
Jak dostać się do USA tzn. zielona karta, urzędy itp? Przeglądałem w googlach ale jakoś tak nie bardzo się połapać mogę.
Pytam się z ciekawości i na przyszłość.

Z PANEM BOGIEM!!!

Poczytałem na tej stronie Polacy nie mogą ubiegać się o zieloną kartę na stały pobyt bo przekroczyliśmy 50 000 tyś osób w ciągu 5 lat. Z drugiej strony to dla mnie nie normalne by o tym czy dostane tą kartę czy nie decydowało losowanie

Ehh Je¶li chodzi o loterie to tak. Naj³atwiej i najszybciej dostaæ GC przez ¶lub z obywatelem USA. Mo¿na te¿ staraæ siê o GC po kilku latach mieszkania w Stanach oczywi¶cie legalnie, ale tu nie pamietam dok³adnie jak to siê robi. Zreszt± po kij Ci GC na pocz±tek? Skoro chcesz siê tylko dostaæ do USA to wystarczy Ci sama wiza.

Znaczy ja wcale nie planuję póki co wymarszu z kraju, tak przeczytałem z ciekawości

Czyli dostaję wizę i mogę tam lecieć albo płynąć a później ile czasu mogę być z tą wizą załóżmy na 1 rok czy pół. Wiecie o co chodzi ja mam tam dalekiego wujka i myśle żeby się tam wybrać w wieku 25 lat jak skończę studia itp. i tam razem z nim w firmie transportowej.

wizę MOŻE dostaniesz to zależy od wielu aspektów warto poczytać na tej stronce. Tylko wiza jest na okres czasu. Byłby potem problem z zostaniem na dłużej skoro chcesz pracować...

Kurde... w połowie odpowiadacie na moje pytania a w połowie nie.
Może sprecyzuje deczko lepiej
1.Załóżmy mam już wizę.(Jaki typ wizy muszę mieć żęby móc być legalnie i moc pracować na stałe)
2.Żeby mieć obywatelstwo to muszę się ożenić. Żeby móc mieć zieloną kartę to co? Te karty zielone się losuje i 50 tys osob z jednego kontynetu albo kraju może otrzymać ją?
I czy na wizach 4 lat można być czy właśnie musi być zielona karta.
Sorry że się tak wypytuje ale na serio nie wiem i nie mogę to jakoś pojąć na necie są stronki ale częściowo informację przyswajam

PS. Prom do USA nie kosmiczny tylko taki zwykły jest skądś z Europy żeby autem dojechać itd.???

no nie wiesz pakujesz sie na lotnisku do kogos do walizki i lecisz :mrgreen:

Maverick112, przecież seven podał Ci linka gdzie wszystko jest napisane czarno na białym wystarczy użyć scrolla w myszce

Ja rozumiem że dostanie się do USA wzbudza duże emocje ale wystarczy poświęcić chwilkę czasu i przeczytać podstawowe kwestie o wizach imigracyjnych i zielonych kartach i ogólne informacje zgromadzone na forum

kamilm94,pamiętajmy tylko że musi to być naprawdę duża walizka

Pozdrawiam

Maverick112,

Ad. 1 i 2 Jak masz wizę, która pozwala pracować, to możesz siedzieć bez zielonej karty - tak długo jak ta wiza jest ważna. Problem w tym, że taką wizę może Ci załatwić jedynie przyszły pracodawca i musi się trochę postarać (np. udowodnić, że nie może znaleźć pracownika o odpowiednich kwalifikacjach na miejscu w USA). Wiza, którą możesz sobie załatwić sam będzie turystyczna i/lub biznesowa - co oznacza, że możesz tam pojechać żeby sobie pozwiedzać i poodwiedzać i ewentualnie pospotykać się z potencjalnymi klientami lub wystąpić na jakiejś konferencji. Pracować z taką wizą nie możesz.

Ad. PS - można auto wysłać kontenerowcem a samemu polecieć samolotem. Ale nie rozumiem po co - taniej będzie sprzedać auto w Polsce i kupić w USA (tańsze niż w Polsce). Poza tym autem na europejskich tablicach pewnie będziez mógł jeździć po USA maksymalnie 6 miesięcy, a potem trzeba je będzie przerejestrować - co oznacza zdobycie homologacji, itp.. Poza tym w USA nie ma serwisów specjalizujących się w europejskich autach - chyba że chcesz tam zabrać swoje Porsche lub Ferrari

Maverick112,

Maverick112 pisze:1.Załóżmy mam już wizę.(Jaki typ wizy muszę mieć żęby móc być legalnie i moc pracować na stałe)

Jeśli chcesz być truckerem u wujka to raczej nie masz szans na wizę pracowniczą.

Maverick112 pisze: Żeby móc mieć zieloną kartę to co?

To musisz się ożenić. Kiedy się żenisz dostajesz GC i po kilku miesiącach SSN, który umożliwia Ci podjęcie legalnej pracy. Po mniej więcej 2 latach przechodzisz test na wykrywaczu kłamstw na autentyczność małżeństwa, po czym... jeśli okaże się, że małżeństwo było dla papierów to nie wjedziesz już nigdy do USA... po odbyciu kary rzecz jasna. Jeśli wszystko jest OK, to przedłuzają Ci GC o kolejne 3 lata i po tym czasie (ok.5 lat) możesz sie starać o obywatelstwo amerykańskie.

Maverick112 pisze:Te karty zielone się losuje i 50 tys osob z jednego kontynetu albo kraju może otrzymać ją?

Polacy nie biorą udziału w loterii wizowej od 2006 roku... i prawdopodobnie będzie tak również i w tym roku. 50 tysięcy wiz jest na wszystkie kraje które aktualnie biorą udział w loterii. Z tego co pamiętam Polakom przysługiwało ok.2-5 tysięcy (ale tu mogę nieco zawyżać!).


W tych czasach - jeśli nie widzisz się w Polsce - to lepiej jechać do Australii, Nowej Zelandii - mam tam kilka znajomych osób i jakoś dają radę w tych niespokojnych czasach. Też ciężko się tam dostać, ale dla chcącego nic trudnego.

Dokładnie, radzę poczytać o Au/NZ. Jest kilka sposobów, nikt nie bada wykrywaczem kłamstw Nawet udostępniane są listy, pokazujące na jakie zawody jest zapotrzebowanie.

A jeżeli ktoś nie goni za pieniądzem tylko chce krajobrazy i kraj sam w sobie zobaczyć zarówno USA jak i Kanade? :-P

Anaheim pisze:A jeżeli ktoś nie goni za pieniądzem tylko chce krajobrazy i kraj sam w sobie zobaczyć zarówno USA jak i Kanade?

Do Kanady potrzebujesz tylko bilet (wiz już nie ma), a do USA - bilet i wizę turystyczną. Jak się przyzwoicie (ale nie jak na ślub) ubierzesz i nie będziesz zbyt spięty, to bez problemu ją dostaniesz. Ja dostałem 8 lat temu "na piekny ryj" - tzn. poszedłem i mimo, że miałem przy sobie plik dokumentów, to okazał się zupełnie nieprzydatny, bo nikt mnie o żaden dokument oprócz wniosku wizowego nie poprosił.