Konto bankowe w USA
Konto bankowe w USA
Witam
Interesuje mnie czysto teoretycznie, czy Europejczyk może założyć konto oszczędnościowe w Amerykańskim banku?
Czy to, że nie ma adresu w USA oraz SSN jest barierą?
Interesuje mnie czysto teoretycznie, czy Europejczyk może założyć konto oszczędnościowe w Amerykańskim banku?
Czy to, że nie ma adresu w USA oraz SSN jest barierą?
He taught me how to watch, to fight and pray
- hiob
- Administrator
- Posty: 11191
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Bigoos, oczywiście, że tak. Każdy bank chętnie przyjmie Twoje pieniądze. Tutaj masz podobne pytanie w yahoo answers i pouczające odowiedzi:
http://answers.yahoo.com/question/index ... 150AAeoSmz
http://answers.yahoo.com/question/index ... 150AAeoSmz
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: od konika
Mona by dyskutować. Ale trzeba by sobie najpierw odpowiedzieć na pytanie po co te pieniądze?konik pisze: Pienidze=szczescie ... hmmm ... wiekszej bzdury nie slyszalem.
Bo na przykład dla fundacji pomagającej na przykład ludziom w rożnych dziwnych rzadkich chorobach, to może być tak że pieniądze przełożą się na szczęście. Np. operacja która kosztuje dużo, przyniesie ulgę w cierpieniu.
Fakt, posiadanie pieniędzy dla samego posiadania to nie jest żadne szczęście.
Pozdrawiam
Artur
Ostatnio zmieniony 04-09-12, 18:09 przez Arturo, łącznie zmieniany 1 raz.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11191
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Jedna z odpowiedzi, do których podałem link w poprzednim moim poście brzmi tak:Bigoos pisze:Hej
Ale w sumie nie wiem jeszcze jednej rzeczy
Można założyć konto bankowe, ale rozumiem że wtedy jakieś podatki mnie obowiązują?
Czy jakieś dodatkowe roczne opłaty związane z tym że mam konto w USA ( pomijając prowadzenie konta, karty ) ?
To znaczy: "Możesz otworzyć konto w banku. Pamiętaj, by zakładając konto wypełnić formę W-8Ben; forma W-9 jest tylko dla obywateli USA i osób mających stały pobyt. Jako nie posiadający stałego pobytu, (twój) zysk z procentów nie jest opodatkowany przez rząd Stanów Zjednoczonych".You can open a bank account. Be sure to file out a form W-8Ben when you open the account; the W-9 form is only for US Citizens and Resident Aliens.
As a Non-resident, any interest income is not taxed by the US government.
Nie sądzę, by ktokolwiek brał od Ciebie jakiekolwiek opłaty, poza zwykłymi opłatami za czeki, korzystanie z bankomatu itp. Ja mam konto w Unii Kredytowej (coś w rodzaju SKOK) i w ogóle nie mam żadnych opłat.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Zależy co dla kogo jest szczęściem. Można mieć kupę forsy i nie być szczęśliwym (to taki komunał, nawet filmy o tym powstały, jak by nie można było kręcić filmów o czymś poważniejszym), aczkolwiek nie wyobrażam sobie, aby nadmiar pieniędzy był powodem braku szczęścia (tak jak to przedstawiają w tych filmach). Natomiast bywa tak, że pęd do zdobycia majątku, odbywa się kosztem innych sfer życia. Ale w tedy wystarczy po prosu wyluzować ze zdobywaniem kasy, a nie kręcić głupie filmy, opisujące jak to bogaci źle mają.Badi pisze:Pieniadze szczescia nie daja hmmm ? bzdura, kto to w ogole wymyslil
Z drugiej strony nie myślę też, że przy niezaspokojonych podstawowych potrzebach materialnych, jest możliwe osiągnięcie szczęścia (nie liszę tutaj jednostkowych przypadków).
Jednakże szczęście to IMHO stan umysłu, a stany umysłu nie są integralnie powiązane z kontem w banku
Mottem audycji ekonomicznej w radiowej Trójce jest powiedzenieAnteas pisze:Zależy co dla kogo jest szczęściem. Można mieć kupę forsy i nie być szczęśliwymBadi pisze:Pieniadze szczescia nie daja hmmm ? bzdura, kto to w ogole wymyslil
"Pieniądze, które mamy, są narzędziem wolności. Pieniądze, za którymi się uganiamy - narzędziem niewoli."
Poszukałam - jest to cytat z Jana Jakuba Rousseau.
Może nie są integralnie powiązane jednak kiedy wiem, że na koncie mam sumę pieniędzy wystarczającą na pokrycie nadchodzących rachunków to ma to olbrzymi wpływ na moj stan umysłuJednakże szczęście to IMHO stan umysłu, a stany umysłu nie są integralnie powiązane z kontem w banku
Dominus meus et Deus meus!