Mam silne pokusy
od konika
Witaj droga Nafteto.
Moja znajoma przezyla kilka tragedii i przez to znalazla sie na psychiatrycznym. Przez kilka tygodni wciskano w nia po 23 tabletki dziennie - w tym samych psychotropow bylo 12 sztuk.
Dlatego morgan, moim zdaniem zbyt pochopnie feruje wyroki - sam bylem przez kiklka lat swiadkiem walki z wlasnym organizmem (uzaleznieniem od preparatow), bolem fizycznym i doslownym nieraz krzykiem z tego powodu, gdy z determiminacja wychodzila z tego paranarkotycznego uzaleznienia. Po kilku latach i to rowniez dzieki wierze i modlitwie udalo jej sie zejsc do pozimu juz nieprzekraczalnego 4 tabletek dziennie, w tym ani jednego psychotropu.
Znany egzorcysta Amorth dobitnie podkresla, ze sa roznego rodzaju uzaleznienia - i wiekszosc jest na podlozu naturalnym, organicznym lub substancjalnym. Zaden ustanowiony przez Kosciol egzorcysta ( a musimy zdawac sobie sprawe z tego, ze egzorcysta kanonicznie mianowanym moze byc jedynie ksiadz o nieposzlakowanym charakterze) nie zaniecha zadnych badan medycznych, zanim nie orzeknie, ze podloze problemu jest innego rodzaju , niz naturalne i dotyczy dzialania zlego ducha.
Ale to nie nam ferowac wyroki w tej sprawie.
Prosty egzorcyzm, dostepny kazdemu wierzacemu, jakim jet modlitwa do sw.Archaniola Michala zawsze jest pozyteczny i kazdy moze go odmowic i ofiarowac w czyjejcs intencji - co i ja ofiaruje teraz w Twojej.
Pan Jezus jest silniejszy od wszelkich uzaleznien i nie na darmo oddal swje zycie za nas na Krzyzu, ktorym moce zlego zwyciezyl.
Serdecznie pozdrawiam w Panu i pogody ducha zycze.
Ps: nie moge odpisac na priva - wszystko, co kopytem w poczcie wystukam, nie przechodzi dalej. Ale (choc rzadko udaje mi sie wejsc na forum) to przyslane listy moge otworzyc.
Dlatego nie odpisuje i prosze o wyrozumialosc.
Moja znajoma przezyla kilka tragedii i przez to znalazla sie na psychiatrycznym. Przez kilka tygodni wciskano w nia po 23 tabletki dziennie - w tym samych psychotropow bylo 12 sztuk.
Dlatego morgan, moim zdaniem zbyt pochopnie feruje wyroki - sam bylem przez kiklka lat swiadkiem walki z wlasnym organizmem (uzaleznieniem od preparatow), bolem fizycznym i doslownym nieraz krzykiem z tego powodu, gdy z determiminacja wychodzila z tego paranarkotycznego uzaleznienia. Po kilku latach i to rowniez dzieki wierze i modlitwie udalo jej sie zejsc do pozimu juz nieprzekraczalnego 4 tabletek dziennie, w tym ani jednego psychotropu.
Znany egzorcysta Amorth dobitnie podkresla, ze sa roznego rodzaju uzaleznienia - i wiekszosc jest na podlozu naturalnym, organicznym lub substancjalnym. Zaden ustanowiony przez Kosciol egzorcysta ( a musimy zdawac sobie sprawe z tego, ze egzorcysta kanonicznie mianowanym moze byc jedynie ksiadz o nieposzlakowanym charakterze) nie zaniecha zadnych badan medycznych, zanim nie orzeknie, ze podloze problemu jest innego rodzaju , niz naturalne i dotyczy dzialania zlego ducha.
Ale to nie nam ferowac wyroki w tej sprawie.
Prosty egzorcyzm, dostepny kazdemu wierzacemu, jakim jet modlitwa do sw.Archaniola Michala zawsze jest pozyteczny i kazdy moze go odmowic i ofiarowac w czyjejcs intencji - co i ja ofiaruje teraz w Twojej.
Pan Jezus jest silniejszy od wszelkich uzaleznien i nie na darmo oddal swje zycie za nas na Krzyzu, ktorym moce zlego zwyciezyl.
Serdecznie pozdrawiam w Panu i pogody ducha zycze.
Ps: nie moge odpisac na priva - wszystko, co kopytem w poczcie wystukam, nie przechodzi dalej. Ale (choc rzadko udaje mi sie wejsc na forum) to przyslane listy moge otworzyc.
Dlatego nie odpisuje i prosze o wyrozumialosc.
konik
Bóg zapłać wszystkim za wspieranie mnie.
Mam pewność, że to kudłaty przez większość mojego życia mnie zwodził.
Kudłaty w taki sposób jak mnie, zwodził i zwodzi miliardy ludzi, w tym moich Rodziców.
Odnoszę wrażenie, że jestem czytana przez mnóstwo ludzi, że mi ufają i ufają, że piszę prawdę.
Więc dzielę się swoją prawdą z tymi, którzy mnie czytają.
- to nieprawda, że jeżeli nam się coś złego przytrafi, to tracimy pozycję społeczną,
- to nieprawda, że deklarujący katolicyzm są dwulicowi, mówią jedno, a czynią drugie. To lewacy przez wychowanie, jakie odbierają od dziecka są dwulicowi. Dobrze jest być zdrowym, mieć pieniądze, ale nigdy tak w życiu nie ma, że zdrowie i pieniądze są nam zagwarantowane. Obserwowałam lewaków: gdy są oceniani są grzeczni i układni, gdy zostają sami wychodzi z nich cała złość, nienawiść, pogarda i obłuda, i wiele innych wpojonych przez wychowanie, jakie odebrali, negatywnych cech. Z takim wnętrzem są nieszczęśliwi. Wydaje im się, że jeżeli dostosują się do wydumanych reguł, będą akceptowani i będą rządzili.
- to nieprawda, że jeżeli postępowaliśmy źle, do końca życia będziemy wykluczeni z kościoła, wystarczy się wewnętrznie poprawić, i już jesteśmy pełnoprawnymi członkami kościoła. Poprawa, oczywiście, nie może być pozorna. A jaką siłę wewnętrzną mamy, gdy bez niedomówień powiemy spowiednikowi całe zło, które wyrządziliśmy? Czy wtedy na tej planecie będzie cokolwiek, co będzie w stanie nas złamać?
To moja odpowiedź na Twoje, Anaheim, pytanie.
Pochodzę z rodziny lewackiej, samego betonu, a moi krewni i Rodzice nie byli i nie są aniołami. Jestem szeroko czytana przez pewien określony, nazwijmy to, element.
Staram się tak pisać, żeby moi czytelnicy mnie zrozumieli, a to mocno wchodzi w politykę, jednak dotyczy naszego wnętrza, religii, wiary. Nie mam na tyle umiejętności pisarskich, żeby oddzielić politykę od powyższych elementów, bo taka jest moja i moich czytelników rzeczywistość. Mam nadzieję, że moi czytelnicy poobserwowali sobie w kamerce jak hiob pracuje, poczytali sobie inne wątki z tego forum i zaczną poznawać katolicyzm, nie traktować katolicyzmu jako zło, tylko z otwartym umysłem prosić Boga o wiarę.
Może moi czytelnicy zechcą poznać nas wszystkich?
Może zechcą poznać katolicyzm?
Forum to dobre miejsce, by zacząć coś lub kogoś poznawać...
Anaheim, ja mam takich czytelników, jakich mam, natomiast nikt, nie jest zmuszany wypowiadać się o polityce...
A łamanie przeze mnie regulaminu tego forum łatwo można usprawiedliwić chorobą, na którą cierpię - ot, akurat moim wypowiedziom ze względu na trapiącą mnie schizofrenię trzeba traktować wyjątkowo tolerancyjnie...
Pozdrawiam
Mam pewność, że to kudłaty przez większość mojego życia mnie zwodził.
Kudłaty w taki sposób jak mnie, zwodził i zwodzi miliardy ludzi, w tym moich Rodziców.
Odnoszę wrażenie, że jestem czytana przez mnóstwo ludzi, że mi ufają i ufają, że piszę prawdę.
Więc dzielę się swoją prawdą z tymi, którzy mnie czytają.
- to nieprawda, że jeżeli nam się coś złego przytrafi, to tracimy pozycję społeczną,
- to nieprawda, że deklarujący katolicyzm są dwulicowi, mówią jedno, a czynią drugie. To lewacy przez wychowanie, jakie odbierają od dziecka są dwulicowi. Dobrze jest być zdrowym, mieć pieniądze, ale nigdy tak w życiu nie ma, że zdrowie i pieniądze są nam zagwarantowane. Obserwowałam lewaków: gdy są oceniani są grzeczni i układni, gdy zostają sami wychodzi z nich cała złość, nienawiść, pogarda i obłuda, i wiele innych wpojonych przez wychowanie, jakie odebrali, negatywnych cech. Z takim wnętrzem są nieszczęśliwi. Wydaje im się, że jeżeli dostosują się do wydumanych reguł, będą akceptowani i będą rządzili.
- to nieprawda, że jeżeli postępowaliśmy źle, do końca życia będziemy wykluczeni z kościoła, wystarczy się wewnętrznie poprawić, i już jesteśmy pełnoprawnymi członkami kościoła. Poprawa, oczywiście, nie może być pozorna. A jaką siłę wewnętrzną mamy, gdy bez niedomówień powiemy spowiednikowi całe zło, które wyrządziliśmy? Czy wtedy na tej planecie będzie cokolwiek, co będzie w stanie nas złamać?
To moja odpowiedź na Twoje, Anaheim, pytanie.
Pochodzę z rodziny lewackiej, samego betonu, a moi krewni i Rodzice nie byli i nie są aniołami. Jestem szeroko czytana przez pewien określony, nazwijmy to, element.
Staram się tak pisać, żeby moi czytelnicy mnie zrozumieli, a to mocno wchodzi w politykę, jednak dotyczy naszego wnętrza, religii, wiary. Nie mam na tyle umiejętności pisarskich, żeby oddzielić politykę od powyższych elementów, bo taka jest moja i moich czytelników rzeczywistość. Mam nadzieję, że moi czytelnicy poobserwowali sobie w kamerce jak hiob pracuje, poczytali sobie inne wątki z tego forum i zaczną poznawać katolicyzm, nie traktować katolicyzmu jako zło, tylko z otwartym umysłem prosić Boga o wiarę.
Może moi czytelnicy zechcą poznać nas wszystkich?
Może zechcą poznać katolicyzm?
Forum to dobre miejsce, by zacząć coś lub kogoś poznawać...
Anaheim, ja mam takich czytelników, jakich mam, natomiast nikt, nie jest zmuszany wypowiadać się o polityce...
A łamanie przeze mnie regulaminu tego forum łatwo można usprawiedliwić chorobą, na którą cierpię - ot, akurat moim wypowiedziom ze względu na trapiącą mnie schizofrenię trzeba traktować wyjątkowo tolerancyjnie...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 06-12-12, 13:01 przez Nafteta, łącznie zmieniany 1 raz.
mylisz się..GiE pisze:Nie mówię, że jesteś opętana bo opętań jest stosunkowo mało
3/5 żyjącej ludzkości jest pod władzą szatana :
Ksiądz Don Ottavio Michelini - Orędzia Pana Jezusa do kapłanów :
http://www.duchprawdy.com/ks_don_ottavi ... _I-III.htm
natomiast faktem jest że w większosci przypadków tego opętania nie widać,
widoczne działania zewnętrzne szatana są już fazą desperacji demona, jemu zależy na ukryciu swojej obecności, wie że ryzykuje wypędzeniem, jak się zamanifestuje
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 09-03-10, 19:43
- Lokalizacja: Polska
od konika
Pozwolcie, ze i kon cos tam naskrobie.
Drogi morgan - 3/5 ludzkosci pod wladza szatana ... dziwna to nauka i nieapostolska.
Podobne poglady (choc nie wiem, czy wyliczone bylo to na 3/5 ludzkosci) glosila min. sekta bogomilcow (uznani za heretykow), czy manichejczycy (rowniez heretycy).
Jesli chodzi o prorokow i proroctwa:
- sa prorocy, ktorych Bog poslal, i ktorzy mowia, co Pan wlozyl im w usta, i ktorych Duch Swiety prowadzi
- sa prorocy, ktorych Bog poslal tylko do jednej, jedynej rzeczy - i na tej jedynej rzeczy konczy sie ich prorokowanie, a Pan jest z nimi i Duch Swiety ich w tej jedynej sprawie prowadzil
- sa prorocy, ktorych Bog poslal do jednej, jedynej rzeczy, ale oni na tym nie poprzestali i sami siebie poslali do innych rzeczy; Duch Swiety przestal ich prowadzic i Pan juz nie jest z nimi
- sa prorocy, ktorzy sami siebie poslali, tacy mowia od siebie i Duch Swiety ich nie prowadzi
Nie mi oceniac, ale jesli ktos, chocby Aniol z nieba glosil inna Ewangelie, niz Apostolowie, tego sluchac nie mamy - tak napisal sam Apostol Pawel, swiety Kosciola Rzymsko-Katolickiego.
Serdecznie pozdrawiam.
Drogi morgan - 3/5 ludzkosci pod wladza szatana ... dziwna to nauka i nieapostolska.
Podobne poglady (choc nie wiem, czy wyliczone bylo to na 3/5 ludzkosci) glosila min. sekta bogomilcow (uznani za heretykow), czy manichejczycy (rowniez heretycy).
Jesli chodzi o prorokow i proroctwa:
- sa prorocy, ktorych Bog poslal, i ktorzy mowia, co Pan wlozyl im w usta, i ktorych Duch Swiety prowadzi
- sa prorocy, ktorych Bog poslal tylko do jednej, jedynej rzeczy - i na tej jedynej rzeczy konczy sie ich prorokowanie, a Pan jest z nimi i Duch Swiety ich w tej jedynej sprawie prowadzil
- sa prorocy, ktorych Bog poslal do jednej, jedynej rzeczy, ale oni na tym nie poprzestali i sami siebie poslali do innych rzeczy; Duch Swiety przestal ich prowadzic i Pan juz nie jest z nimi
- sa prorocy, ktorzy sami siebie poslali, tacy mowia od siebie i Duch Swiety ich nie prowadzi
Nie mi oceniac, ale jesli ktos, chocby Aniol z nieba glosil inna Ewangelie, niz Apostolowie, tego sluchac nie mamy - tak napisal sam Apostol Pawel, swiety Kosciola Rzymsko-Katolickiego.
Serdecznie pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 11-12-12, 12:36 przez konik, łącznie zmieniany 2 razy.
konik
Ja już byłam u lokalnego egzorcysty. Dwa razy. Nie powiedział, że jestem opętana, tylko się nade mną modlił.
Pojadę do jeszcze jednego, żeby mieć pewność, że zły mnie nie posiada, jak tylko znajdę trochę czasu. Do tej pory tak się składało, że jak miałam jechać, to musiałam pracować i nie mogłam pojechać. Ale myślę, że wkrótce pojadę.
Pozdrawiam.
Pojadę do jeszcze jednego, żeby mieć pewność, że zły mnie nie posiada, jak tylko znajdę trochę czasu. Do tej pory tak się składało, że jak miałam jechać, to musiałam pracować i nie mogłam pojechać. Ale myślę, że wkrótce pojadę.
Pozdrawiam.
standard..Nafteta pisze:Do tej pory tak się składało, że jak miałam jechać, to musiałam pracować i nie mogłam pojechać
przed każdym wyjazdem do kapłana egzorcysty będziesz miała 101 spraw do załatwienia, tak on działa,
mam w rodzinie przypadek ciężkiego opętania 3 osobowej rodziny, gdzie przed niedzielną Msza sw wszyscy leżą od rana na podłodze wyją i wymiotują, nudności i wszelkie bóle dolegliwości,
czasem im się udaje uczestniczyć w niedzielnej Mszy, czasem się nie udaje..
jeżdżą od wielu lat do różnych egzorcystów, na ten moment jeszcze nie są wolni..
jak również wszyscy masoni, którzy przeszli dobrowolnie inicjację masońską - są opętaniParadoks pisze:Tak się składa że o. Amorth powiedział że "wszyscy naziści byli opętani" :-P . W co z kolei ja nie wierzę.GiE pisze:Ja wierzę o. Gabrielowi Amorthowi. Jeśli chodzi o opętania to jest ich stosunkowo mało.
(co nie znaczy że jest to widoczne, w większości przypadków opętanie nie jest widzialne fizycznie, nie ma manifestacji diabła, dopiero kapłan potrafi wyzwolić te manifestacje sakramentaliami i modlitwą)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 09-03-10, 19:43
- Lokalizacja: Polska
od konika
Droga nafteto - kazdy z nas ma jakies rany i blizny od zycia, bliznich bliskich i zupelnie obcych, znanych i nieznanych.
Jesli to byloby tylko mozliwe, jakie slowa napisalby sam Pan Jezus tu w tym forum, w tym watku? Czy zawsze bylyby wedle Twojego (i kazdego z nas) uznania?
A moze otworzylyby sie nam oczy na cos, czego sami nawet w sobie nie dostrzegamy?
Niech Pan prowadzi.
Jesli to byloby tylko mozliwe, jakie slowa napisalby sam Pan Jezus tu w tym forum, w tym watku? Czy zawsze bylyby wedle Twojego (i kazdego z nas) uznania?
A moze otworzylyby sie nam oczy na cos, czego sami nawet w sobie nie dostrzegamy?
Niech Pan prowadzi.
konik