Pytanie już po tytule, drogi Hiobie możesz wywnioskować.
Ale by rozszerzyć ten temat. Powiedz mi jak to obecnie wygląda w Stanach? Słyszałem, iż czasy "prawa Jima Crowa" to zamierzchła przeszłość i obecnie ponad 80 % Amerykanów nie ma nic przeciwko by ożenić się z osobą przeciwnej rasy. Zazwyczaj jest to na linii Biały mężczyzna - Azjatycka kobieta oraz Biała kobieta - Czarny meżczyzna. Zapewne w Kalifornii to nikomu nie robi różnicy ale zapewne w regionach "Konfederackich" to wciąż temat tabu i mieszanina a'la Brazylia wciąż jest dalekim scenariuszem dla Stanów Zjednoczonych?
Co o tym sądzisz?
Małżeństwa mieszane w USA
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 317
- Rejestracja: 27-12-08, 13:04
- Lokalizacja: Kraków
- hiob
- Administrator
- Posty: 11191
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Spotyka się sporo małżeństw np. między białym Amerykaninem i Filipinką i takie małżeństwa nikogo nie rażą i nie zwraca się na nie uwagi. Także małżeństwa między Latynosami i białymi, czy Latynosami i Murzynami też nie są czymś niezwykłym, czy zwracającym uwagę. Ciągle jednak chyba się patrzy z góry na małżeństwa między białymi i czarnymi.
Nikt tu nie odważy się na jakieś uwagi wprost, ale też nikt biały by nie chciał, by jego syn, czy córka wyszli za osobę o czarnym kolorze skóry. Problem podobno wynika bardziej nawet z rasizmu wśród czarnych - to oni mniej niż biali są skłonni do zaakceptowania takich związków.
Nikt tu nie odważy się na jakieś uwagi wprost, ale też nikt biały by nie chciał, by jego syn, czy córka wyszli za osobę o czarnym kolorze skóry. Problem podobno wynika bardziej nawet z rasizmu wśród czarnych - to oni mniej niż biali są skłonni do zaakceptowania takich związków.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)