World of Tanks czy można grać

Pytania na każdy temat. nie ma pytań głupich, czy niedyskretnych. Takie mogą być co najwyżej odpowiedzi.
Awatar użytkownika
Poet of de Fall
Przyjaciel forum
Posty: 290
Rejestracja: 26-07-12, 20:32
Lokalizacja: Warsaw

Re: od konika

Post autor: Poet of de Fall » 25-01-14, 18:44

Marek MRB pisze:Jednak oglądanie filmów (o ile nie głupie) może coś przynieść (choć i złe skutki mogą być), nie mówiąc już o książkach.
Widzę, że kolega również nie miał bezpośredniej styczności z tematem. Dla konserwatywnych uszu może to zabrzmieć niczym herezja, ale gry mogą mieć nie mniejszy walor edukacyjny niż filmy czy książki. Wiem to po sobie.
konik pisze:A teraz sprobuje wyjasnic ( a przynajmniej nie zaciemnic) : od wielu lat w pewnej rodzinie mieszkajacej u boku kaisera Franza Josefa kon przebywal czasu niemalo...
I to co koń tak ładnie opisał, nazywamy właśnie skrajnością. Czy mam zrezygnować z pokala krieka na spotkaniach z przyjaciółmi czy kieliszka porto podczas miłego wieczoru z dziewczyną z tego względu, że istnieje coś takiego jak alkoholizm?

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 25-01-14, 19:41

Drogi Poet - Ty toze nie ponial ...
Nic takiego nie mialem na mysli.
Wroc kilka postow wstecz i sprobuj jeszcze raz sie wczytac , ale to ostatecznie nie nie takie wazne.
Pozdrawiam.
konik

Anteas

Re: od konika

Post autor: Anteas » 25-01-14, 19:48

konik pisze:to ostatecznie nie nie takie wazne.
Najważniejsze że nie było ofiar w ludziach. I w koniach.
Pokój między Chrześcijany.

Awatar użytkownika
Poet of de Fall
Przyjaciel forum
Posty: 290
Rejestracja: 26-07-12, 20:32
Lokalizacja: Warsaw

Re: od konika

Post autor: Poet of de Fall » 25-01-14, 20:12

konik pisze:Drogi Poet - Ty toze nie ponial ...
Nic takiego nie mialem na mysli.
Wroc kilka postow wstecz i sprobuj jeszcze raz sie wczytac
Wróciłem, spróbowałem jeszcze raz i nie odkryłem nic nowego. Pomożesz mi?

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 25-01-14, 21:19

Pomoger.
Wrociwszy do wschodu sloneczka i dzikow w lesie :-P ... jest to dla mnie strata czasu ( swiat wirtualny) ... i owo, ze uzaleznia to tylko jako dodatek ( bo nie jest to problem kazdego, lecz strata czasu pozostaje dla kazdego).
Inne sprawy z tym zwiazane - co kto lubi, co kogo bawi, co nie odciaga od lekcji i obowiazkow ... to niech sobie czas uklada.
I tym optymi-pesymi akcentem pozdrawiam i niedzieli milej zycze.
konik

Marek MRB
Administrator
Posty: 1320
Rejestracja: 22-03-11, 00:44
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: od konika

Post autor: Marek MRB » 25-01-14, 21:31

Poet of de Fall pisze:Widzę, że kolega również nie miał bezpośredniej styczności z tematem. Dla konserwatywnych uszu może to zabrzmieć niczym herezja, ale gry mogą mieć nie mniejszy walor edukacyjny niż filmy czy książki. Wiem to po sobie.
Chętnie przeczytam co konkretnie. Zawsze to jakaś nowa wiedza.
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz

RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI

Awatar użytkownika
Poet of de Fall
Przyjaciel forum
Posty: 290
Rejestracja: 26-07-12, 20:32
Lokalizacja: Warsaw

Re: od konika

Post autor: Poet of de Fall » 25-01-14, 21:49

konik pisze:jest to dla mnie strata czasu ( swiat wirtualny) ... i owo, ze uzaleznia to tylko jako dodatek ( bo nie jest to problem kazdego, lecz strata czasu pozostaje dla kazdego.
Ok, ale czy wiesz, że absolutnie każda czynność zużywa czas? Czy filmy i książki też uważasz za stratę czasu? Wszak to też jest nie-real.
Marek MRB pisze:Chętnie przeczytam co konkretnie. Zawsze to jakaś nowa wiedza.
Zakładam, że negatywną opinię na temat gier wyrobiłeś na podstawie powierzchownej styczności z popularnymi "strzelankami". Fakt, jest wiele gier, w których chodzi głównie o bezmyślne klikanie i takie gry faktycznie nie tylko nic nie dają, a wręcz odmóżdżają. Ale przecież są też inne gatunki. Gry rozwijające (strategiczne, logiczne) i dostarczające jakościowej rozrywki (przygodowe, fabularne). Wiele gier oprócz rozrywki, mimochodem uczy historii. Ja sam natomiast dzięki grom radykalnie poprawiłem znajomość angielskiego.

Anteas

Re: od konika

Post autor: Anteas » 25-01-14, 22:04

Poet of de Fall pisze:
Marek MRB pisze:Chętnie przeczytam co konkretnie. Zawsze to jakaś nowa wiedza.
Zakładam, że negatywną opinię na temat gier wyrobiłeś na podstawie powierzchownej styczności z popularnymi "strzelankami". Fakt, jest wiele gier, w których chodzi głównie o bezmyślne klikanie i takie gry faktycznie nie tylko nic nie dają, a wręcz odmóżdżają. Ale przecież są też inne gatunki. Gry rozwijające (strategiczne, logiczne) i dostarczające jakościowej rozrywki (przygodowe, fabularne). Wiele gier oprócz rozrywki, mimochodem uczy historii. Ja sam natomiast dzięki grom radykalnie poprawiłem znajomość angielskiego.
Są też gry, które pozwalają graczowi być kimś, kim chciał by być, ale z jakiś powodów nie może. Na przykład symulatory ciężarówek, samolotów i innych. Są też gry cRPG dzięki którym można się przenieść do nie istniejących krain i być kimś, kto w normalnym świecie nie może istnieć. Jest wiele możliwości, dokładnie tak jak w przypadku filmów, tylko że w grze do pewnego stopnia kierujesz losem bohatera, a w filmie jesteś tylko obserwatorem. I tak jak w przypadku filmów mamy masę gniotów i nieliczne perełki, tak też jest z grami. Rzeczywiście większość gier jest tylko stratą czasu i pieniędzy, to są też naprawdę warte zagrania. Ja na przykład teraz tylko zaglądam na forum, a na prawdę odstresowywuje się po tygodniu pracy grając, i przy okazji dowiedziałem się o istnieniu cytadeli w Bam, o istnieniu której nie miałem pojęcia, chociaż jestem historykiem z zamiłowania, i o istnieniu i roli miasta Bam wiedziałem.

Marek MRB
Administrator
Posty: 1320
Rejestracja: 22-03-11, 00:44
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Marek MRB » 25-01-14, 23:45

Co do angielskiego - zgoda (w ogóle Internet to daje, widzę po synach).
Ale co do wcielania się w różne światy - a co to, szczerze mówiąc, daje (oprócz rozrywki, która jest OK)?
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz

RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI

Awatar użytkownika
Poet of de Fall
Przyjaciel forum
Posty: 290
Rejestracja: 26-07-12, 20:32
Lokalizacja: Warsaw

Post autor: Poet of de Fall » 26-01-14, 00:22

Marek MRB pisze:Ale co do wcielania się w różne światy - a co to, szczerze mówiąc, daje (oprócz rozrywki, która jest OK)?
To samo, co oglądanie filmów i czytanie książek.

Marek MRB
Administrator
Posty: 1320
Rejestracja: 22-03-11, 00:44
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Marek MRB » 26-01-14, 00:36

Nie powiedziałbym (chyba że kiepskie książki i filmy). Książki jednak pokazują pewne idee, myśli itd.
Nie są czystą rozrywkową historyjką.
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz

RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI

Awatar użytkownika
Poet of de Fall
Przyjaciel forum
Posty: 290
Rejestracja: 26-07-12, 20:32
Lokalizacja: Warsaw

Post autor: Poet of de Fall » 26-01-14, 00:50

Marek MRB pisze:Nie powiedziałbym (chyba że kiepskie książki i filmy). Książki jednak pokazują pewne idee, myśli itd.
Nie są czystą rozrywkową historyjką.
Widzę, że obrałeś sobie pewną wizję, z której nie chcesz zrezygnować bez względu na fakty. Cóż, nie będę Ciebie edukował na siłę, więc tylko uprzedzę Cię, abyś nie był zdziwiony, jeżeli ktoś kiedyś zarzuci Ci ignorancję.

Marek MRB
Administrator
Posty: 1320
Rejestracja: 22-03-11, 00:44
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Marek MRB » 26-01-14, 01:20

Nie rozumiem skąd ta wrogość. Przedstawiam jak to widzę i dlaczego - i oczekuję że zrobisz to samo.
W końcu ani mi, ani Tobie nie jest potrzebne do szczęścia uzgodnienie zdań w tej sprawie - ale chętnie się czegoś dowiem. A Ty się obrażasz i sugerujesz istnienie jakiejś tajemnej wiedzy na ten temat.
Nie możesz napisać normalnie o co chodzi?
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz

RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI

Awatar użytkownika
Poet of de Fall
Przyjaciel forum
Posty: 290
Rejestracja: 26-07-12, 20:32
Lokalizacja: Warsaw

Post autor: Poet of de Fall » 26-01-14, 01:35

Nie ma żadnej wrogości ani obrażania się z mojej strony. Po prostu odniosłem wrażenie, że ustaliłeś sobie dogmat bez zgłębiania tematu i nie przyjmujesz do wiadomości faktów podawanych Ci przez osoby, które mają w danym temacie większą wiedzę od Ciebie.

Marek MRB
Administrator
Posty: 1320
Rejestracja: 22-03-11, 00:44
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Marek MRB » 26-01-14, 02:07

Primo: jakieś to FAKTY zostały tu podane na ten temat? Bo o nie własnie pytałem...
Secundo: często w podobnych dyskusjach pojawia się "argument wiedzy". Jakaś to jest ta wiedza o grach, pozwalająca zmienić na nie spojrzenie, a zakryta dla profanów? ;)
Ostatnio zmieniony 26-01-14, 02:07 przez Marek MRB, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz

RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI

ODPOWIEDZ