konik pisze:jest to dla mnie strata czasu ( swiat wirtualny) ... i owo, ze uzaleznia to tylko jako dodatek ( bo nie jest to problem kazdego, lecz strata czasu pozostaje dla kazdego.
Ok, ale czy wiesz, że absolutnie każda czynność zużywa czas? Czy filmy i książki też uważasz za stratę czasu? Wszak to też jest nie-real.
Marek MRB pisze:Chętnie przeczytam co konkretnie. Zawsze to jakaś nowa wiedza.
Zakładam, że negatywną opinię na temat gier wyrobiłeś na podstawie powierzchownej styczności z popularnymi "strzelankami". Fakt, jest wiele gier, w których chodzi głównie o bezmyślne klikanie i takie gry faktycznie nie tylko nic nie dają, a wręcz odmóżdżają. Ale przecież są też inne gatunki. Gry rozwijające (strategiczne, logiczne) i dostarczające jakościowej rozrywki (przygodowe, fabularne). Wiele gier oprócz rozrywki, mimochodem uczy historii. Ja sam natomiast dzięki grom radykalnie poprawiłem znajomość angielskiego.