Pytania motoryzacyjne do Hioba

Pytania na każdy temat. nie ma pytań głupich, czy niedyskretnych. Takie mogą być co najwyżej odpowiedzi.
gun
Przyjaciel forum
Posty: 42
Rejestracja: 14-09-14, 09:12
Lokalizacja: Polska

Pytania motoryzacyjne do Hioba

Post autor: gun » 14-09-14, 17:03

Witaj Hiob, mam pare pytań do Ciebie

1/Masz też prawko na autobusy? Jakie konkretnie kategorie posiadasz i jest tam takie coś jak Kwalfikacja wstępna? Czy posiadając kat ABCED one są też tolerowane w USA czy od nowa się zdaję? Na osobowe i ciężarówki musiałeś od nowa zdawać prawko?
2/Ile pali taka ciężarówka na setkę?
3/Jak wygląda sprawa z klimą i ogrzewaniem? Czy to prawda że na noc się silnika nie wyłącza?
4/Jak wygląda sprawa z rozrządem oraz wymianami oleju, co ile?
5/Ile palą i jakie mają osiągi Twoje osobowe cacka?
6/Widzę że nosisz okulary, napiszesz jaką masz wadę wzroku i czy ona nie przeszkadza w zdobyciu uprawnień?
W Polsce trzeba mieć ostrość min 0,8 i 0,5 i wada max to -4Dioprie ale dla kierowców zawodowych z reguły biorą osoby bez okularów. Okulary komplikują sprawę i może lekarz nas nie przepościć. Wiem bo sam mam wadę wzroku. A jak jest w USA?

dziękuję
Ostatnio zmieniony 14-09-14, 17:29 przez gun, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
MAVERICK27
Przyjaciel forum
Posty: 291
Rejestracja: 22-06-09, 21:24
Lokalizacja: PL/IE

Post autor: MAVERICK27 » 15-09-14, 01:47

Gun, wszystkie odpowiedzi są na forum ;) Trochę wysiłku i po godzinie zaspokoisz swoją ciekawość a dodatkowo dowiesz się dużo więcej ;)
Może jednak kiedyś wyruszę w trasę...:-(

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11192
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Re: Pytania motoryzacyjne do Hioba

Post autor: hiob » 18-09-14, 11:48

gun pisze:Witaj Hiob, mam pare pytań do Ciebie

1/Masz też prawko na autobusy? Jakie konkretnie kategorie posiadasz i jest tam takie coś jak Kwalfikacja wstępna? Czy posiadając kat ABCED one są też tolerowane w USA czy od nowa się zdaję? Na osobowe i ciężarówki musiałeś od nowa zdawać prawko?
2/Ile pali taka ciężarówka na setkę?
3/Jak wygląda sprawa z klimą i ogrzewaniem? Czy to prawda że na noc się silnika nie wyłącza?
4/Jak wygląda sprawa z rozrządem oraz wymianami oleju, co ile?
5/Ile palą i jakie mają osiągi Twoje osobowe cacka?
6/Widzę że nosisz okulary, napiszesz jaką masz wadę wzroku i czy ona nie przeszkadza w zdobyciu uprawnień?
W Polsce trzeba mieć ostrość min 0,8 i 0,5 i wada max to -4Dioprie ale dla kierowców zawodowych z reguły biorą osoby bez okularów. Okulary komplikują sprawę i może lekarz nas nie przepościć. Wiem bo sam mam wadę wzroku. A jak jest w USA?

dziękuję
Na większość z tych pytań znajdziesz odpowiedź w FAQ, do których link znajduje się w ramce do shoutboxa. viewtopic.php?p=29420#29420

1. Nie, nie mam prawka na autobusy. W USA jest to kwestia zdania prostego testu i dodania tak zwanego "endorsement", czyli adnotacji w prawie jazdy. W Polsce miałem kategorię BCE. W Stanach ważne jest polskie prawo przez 6 miesięcy, jeśli jest ktoś turystą i jeździ osobowym autem, ale niektóre stany wymagają międzynarodowego prawka. Zawodowe prawo jazdy spoza Stanów nie jest nigdzie uznawane.
2. Ciężarówki palą około 30-35l/100km
3. Większość kierowców nie wyłącza silników w zimie. Webasto nie jest tu popularne, choć w US Xpress mieliśmy je zamontowane. Częściej spotyka się tak zwane "APU", "Auxiliary Power Units", niewielkie dieslowskie silniki przykręcane do ramy, które chłodzą, grzeją i ładują akumulatory ciężarówki w czasie postoju, zużywając 75-90 % paliwa mniej na godzinę. Ich wadą są waga - około 200 kg i cena - 7-10 tys dolarów, ale jeśli kierowca nie wyłącza nigdy silnika, to szybko się to zwróci. Ja rocznie nie trzymałem dłużej silnika na wolnych obrotach, niż może z 10-15 nocy, więc dla mnie kupno takiego APU nie miało ekonomicznego uzasadnienia.
4. Rozrządu w ciężarówce się nie wymienia, olej zmieniałem co 25 tys mil, w US Xpress zmieniali co 35 tys mil.
5. a) 1988 126p - max speed 105 km/h, 0-100 1 minuta, zużycie paliwa 5,5 - 6,5 l/100 km
b) 2008 M3 Max speed 320 km/h, 0-100 poniżej 4 sekund, 0-200 11 sekund, zużycie paliwa przy bardzo spokojnej jeździe 13 l/100 km, na torze ponad 60l/100 km
c) 2005 A4 B7 - Max speed 240 km/h, setka w 7,2 sekundy, zużycie paliwa około 8,5-10 l/100
d) 2000 Ford Taurus - setka w 8,4 sekundy, prędkość maksymalna nieznana, pali koło 15l/setkę.
e) 2003 Cadillac Seville STS - setka w 6,5 sekundy, reszta jak wyżej.
6. W Stanach można mieć dowolną wadę wzroku, pod warunkiem, że w okularach (lub bez nich) będziemy mieć co najmniej 20/40 wzrok, szerokość widzenia 70 stopni i będziemy rozróżniać kolory. Wzrok 20/40 oznacza, że kierowca przeczyta te literki na tablicy z odległości 20 stóp, które człowiek o przeciętnym wzroku przeczyta z odległości 40 stóp.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

Awatar użytkownika
Poet of de Fall
Przyjaciel forum
Posty: 290
Rejestracja: 26-07-12, 20:32
Lokalizacja: Warsaw

Re: Pytania motoryzacyjne do Hioba

Post autor: Poet of de Fall » 18-09-14, 14:06

hiob pisze:2000 Ford Taurus - setka w 8,4 sekundy
Bardzo optymistyczna wartość jak na taki "antysportowy" samochód. Źródła jakie znalazłem podają 10,9 s.

gun
Przyjaciel forum
Posty: 42
Rejestracja: 14-09-14, 09:12
Lokalizacja: Polska

Post autor: gun » 18-09-14, 14:21

1/ Ale musiałeś tam od nowa zdawać egzaminy? A też na osobówki?
Bo żeby dostać międzynarodowe w Polsce to przecież wymienia się tylko w urzędzie i nic nie zdaje się.
To żeby zdobyć zawodowe prawko musiałeś tam zdawać egzaminy? Wydawało mi się że tylko na motorowery i traktory jest honorowane w PL a wszystkie inne są ważne na całym świecie. Międzynarodowe OK ale to wyrabia się migiem i bez jakiegokolwiek zdawania.
To jak wygląda sytuacja w USA?
A na motory prawko masz?
3/ No tak ale jakie masz spalanie na godzinę? I czy pracodawca Ci zwraca za paliwo gdy silnik pracuje na wolnych obrotach? W Polsce to nie jest do pomyślenia aby silnik pracował dogrzewając/chłodząc kabinę.
4,
. Rozrządu w ciężarówce się nie wymienia
Jest na łańcuszku?
5/Można wiedzieć czy diesel czy benzyna?
Oraz czy w USA też tak popularne są diesle wśród małych aut i większych jak w Polsce? Oraz czy jak ktoś ma benzynę to wszyscy też ze wzgędu oszczędnościowych przerabiają je na gaz? LPG lub CNG jest popularne?
A tak nawiasem mówiąc ile kosztuje 1l ON i PB u Was bo ja weszłam na stronkę to pisze 3,30 dolara ale za 1l czy galon? U nas 1l gazu 2,70zł, PB 5,50-6zł a ON 5,50-6zł.
6/ No to u nas jest to samo czyli min 0,5 20/40 dla każdego oka i obuocznie dla kategorii B oraz A (motory) ale na zawodowe już są wymagania większe.
Min gorszym okiem 0,5 czyli 20/40 a lepsze już musi przeczytać te 0,8 a obuocznie zalecane 1,0 a korekcja jak pisałem +/- 4D. Wzrok normalny lub skorygowany to każdym okiem min 1,0 a obuocznie ponad. Tablica Shenella ma linijki od 0,1 do 2,0. A 1,0 czyli 3 od dołu jest uznawane za OKEY patrząc jednoocznie.
A można wiedzieć jaką masz wadę wzroku oraz wielkość. Pytam z ciekawości. Jak coś to przepraszam.
7/ Mówisz że u Was nie ma tachografów i dopiero wprowadzą ale jednocześnie mówisz ze jest karta kierowcy więc czym to się rózni od tacho? Bo wg mnie w USA tachograf to ta karta kierowcy?
Przecież masz limity jeśli chodzi o prace czyli godzin, tygodniowo itp.
8/ W USA wg przepisów ile może ciężarówka max jechać? 105km/g?

Dziękuję i Pozdrawiam Cie.

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11192
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Post autor: hiob » 18-09-14, 16:43

Poet of de Fall pisze:
hiob pisze:2000 Ford Taurus - setka w 8,4 sekundy
Bardzo optymistyczna wartość jak na taki "antysportowy" samochód. Źródła jakie znalazłem podają 10,9 s.
:oops: Masz rację. Ja podałem czas dla Taurusa z silnikiem Duratec, 200 KM. Victoria ma auto z silnikiem OHV i pewnie potrzebuje koło 11 sekund do setki.
gun pisze:1/ Ale musiałeś tam od nowa zdawać egzaminy? A też na osobówki?
Tak, każdy tu musi zdać egzamin, jeśli chce mieć tutejsze prawo jazdy.
A na motory prawko masz?
To także jest kwestia zdania egzaminu i wpisu do prawka. Miałem ten "endorsement", gdy miałem motocykl, potem go nie odnawiałem.
No tak ale jakie masz spalanie na godzinę? I czy pracodawca Ci zwraca za paliwo gdy silnik pracuje na wolnych obrotach? W Polsce to nie jest do pomyślenia aby silnik pracował dogrzewając/chłodząc kabinę.
Silnik na wolnych obrotach spala około galona paliwa na godzinę. My nie mamy powodu, by trzymać silnik włączony, bo śpimy w hotelach, ale gdy np. w upalny dzień czekamy na rozładunek, silnik chodzi, by chłodzić kabinę. Pracodawca nam nie musi zwracać za paliwo, bo go nie kupujemy - tankujemy na bazie z jego dystrybutora.
4,
. Rozrządu w ciężarówce się nie wymienia
Jest na łańcuszku?
Jeśli już, to na łańcuchu. Nie mam pojęcia jaki jest rozrząd w tych silnikach, ale nie sądzę, by był on napędzany gumowym paskiem. To potężne silniki, 13-16 litrów pojemności, każdy z cylindrów ma większą pojemność, niż cały silnik naszego Audi.
5/Można wiedzieć czy diesel czy benzyna?
Wszystkie nasze samochody są napędzane etyliną.
Oraz czy w USA też tak popularne są diesle wśród małych aut i większych jak w Polsce? Oraz czy jak ktoś ma benzynę to wszyscy też ze wzgędu oszczędnościowych przerabiają je na gaz? LPG lub CNG jest popularne?
Diesle są tu niezbyt popularne. Tylko kilka firm je oferuje, głównie Niemcy, choć jest też jakiś Chevrolet diesel, ale ich sprzedaż nie jest największa. Jedynie największe pick-upy, te serii 2500/3500 mają opcyjne dieslowskie silniki. Nikt też nie przerabia aut na gaz, który nie jest zresztą powszechnie dostępny.
...bo ja weszłam na stronkę...
Weszłam?
A tak nawiasem mówiąc ile kosztuje 1l ON i PB u Was bo ja weszłam na stronkę to pisze 3,30 dolara ale za 1l czy galon? U nas 1l gazu 2,70zł, PB 5,50-6zł a ON 5,50-6zł.
$3,30 to cena paliwa za galon.
A można wiedzieć jaką masz wadę wzroku oraz wielkość. Pytam z ciekawości. Jak coś to przepraszam.
Jestem dalekowidzem, ale nie jestem pewien jakim. Chyba do patrzenia na odległość potrzebuję okularów +0,5, albo +1, do czytania +3,5. Noszę dwuogniskowe okulary, a w nich mam 20/20.
Mówisz że u Was nie ma tachografów i dopiero wprowadzą ale jednocześnie mówisz ze jest karta kierowcy więc czym to się rózni od tacho? Bo wg mnie w USA tachograf to ta karta kierowcy?
Tacho rejestruje automatycznie, w "log booku" kierowca ręcznie wypisuje godziny pracy, więc często kierowcy naciągają i kłamią.
W USA wg przepisów ile może ciężarówka max jechać? 105km/g?
Zależy od stanu. Naprawdę proszę Cię, przeczytaj FAQ. Limity dla ciężarówek są w granicach 55-80 mph, czyli od 88 do 128 km/h.
Ostatnio zmieniony 18-09-14, 16:45 przez hiob, łącznie zmieniany 1 raz.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

Awatar użytkownika
Poet of de Fall
Przyjaciel forum
Posty: 290
Rejestracja: 26-07-12, 20:32
Lokalizacja: Warsaw

Post autor: Poet of de Fall » 18-09-14, 18:10

hiob pisze:Nikt też nie przerabia aut na gaz, który nie jest zresztą powszechnie dostępny.
A jak z taksówkami? Gdzieś czytałem, że zwykle jeżdżą na gazie. Nie wiem tylko czy LPG czy CNG.

A co do diesli to nic dziwnego, że Amerykanie ich nie kupują. Diesel mniej pali, ale:
- paliwo jest droższe (w USA);
- sam samochód jest droższy;
- obsługa jest droższa.

Zatem aby zakup diesla na prywatny samochód się opłacił, trzeba robić ogromne przebiegi i kupować samochód na długo.

gun
Przyjaciel forum
Posty: 42
Rejestracja: 14-09-14, 09:12
Lokalizacja: Polska

Post autor: gun » 18-09-14, 18:11

Możesz rozwinąć kwestię tych egzaminów? Jak to przy odnowie też się zdaje od nowa prawko?
Nie wierzę aby tak było.
Przykładowo wyjeżdżam do Niemiec to w urzędzie w Polsce wyrabiam międzynarodowe i mam międzynarodowe bez jakichkolwiek egzaminów. Zresztą Polskie prawko jest honorowane we wszystkich krajach UE. A Rosjanin pracujący w Polsce też nie musi od nowa egzaminu zdawać. A ty piszesz że od nowa zdawałeś wszystkie kategorie. I one są ważne x lat a co potem?
A kwalifikacja wstępna i szkolenie okresowe? Macie takie coś?

Piszesz o limitach na kagańcach czy wg prawa? W PL to max 70 ew. 80 na 2 dwujezdniówce, autostradzie. 130km/h z ładunkiem 40ton :shock: :shock:

Co to rozrządu do u nas mamy na kołach zębatych, nie pasek ani łańcuszek.

M4ku
Przyjaciel forum
Posty: 19
Rejestracja: 31-05-14, 15:25
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: M4ku » 18-09-14, 19:53

gun pisze:Możesz rozwinąć kwestię tych egzaminów? Jak to przy odnowie też się zdaje od nowa prawko?
Nie wierzę aby tak było.
Przykładowo wyjeżdżam do Niemiec to w urzędzie w Polsce wyrabiam międzynarodowe i mam międzynarodowe bez jakichkolwiek egzaminów. Zresztą Polskie prawko jest honorowane we wszystkich krajach UE. A Rosjanin pracujący w Polsce też nie musi od nowa egzaminu zdawać. A ty piszesz że od nowa zdawałeś wszystkie kategorie. I one są ważne x lat a co potem?
A kwalifikacja wstępna i szkolenie okresowe? Macie takie coś?

Piszesz o limitach na kagańcach czy wg prawa? W PL to max 70 ew. 80 na 2 dwujezdniówce, autostradzie. 130km/h z ładunkiem 40ton :shock: :shock:

Co to rozrządu do u nas mamy na kołach zębatych, nie pasek ani łańcuszek.
Ale Niemcy są w EU, a USA za wielką wodą. Swoją drogą zrobienie prawa jazdy w USA (na samochód i motocykl) dla osoby potrafiącej jeździć to jest tylko formalność.

Ciężarówki w USA mają DMC w wysokości 80000 funtów, czyli około 36 ton. No chyba, że wieziesz jakiś gabaryt :D

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11192
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Post autor: hiob » 19-09-14, 11:52

Poet of de Fall pisze: A jak z taksówkami? Gdzieś czytałem, że zwykle jeżdżą na gazie. Nie wiem tylko czy LPG czy CNG.
Nic mi o tym nie wiadomo. Coraz więcej widać taksówek - hybryd, sporo z nich to Toyoty Prius. W Nowym Jorku niektóre zezwolenia (tak zwane "medaliony") są wydawane tylko dla samochodów z hybrydowym napędem i dziś w NY 8 tysięcy spośród niemal 14 tysięcy "żółtych" taksówek to hybrydy.
gun pisze:Możesz rozwinąć kwestię tych egzaminów? Jak to przy odnowie też się zdaje od nowa prawko?
Nie wierzę aby tak było.
Przy każdym odnawianiu prawa jazdy trzeba ponownie zdać egzaminy na "endorsements", czyli dodatkowe wpisy, np. na autobus, niebezpieczne ładunki, motocykle, podwójne naczepy itp. To jednak mogą być stanowe przepisy i nie każdy stan może mieć te same wymagania. Chyba jedynie HazMaty są zawsze i wszędzie wymagane, ale ja nie znam przepisów we wszystkich stanach, więc ręki sobie za to nie dam uciąć. Nie jest wymagany powtórny egzamin z tak zwanej "ogólnej wiedzy", ani też egzamin praktyczny. Jednak wymagane jest sprawdzenie wzroku, w czasie którego jest też egzamin ze znaków drogowych. Po prostu patrzymy w taki "mikroskop", gdzie mamy pokazane różne obrazki - np. cyfry z kolorowych kółeczek, badające czy rozróżniamy kolory, tablicę do odczytania literek badającą wzrok i kilka różnych znaków drogowych.
Przykładowo wyjeżdżam do Niemiec to w urzędzie w Polsce wyrabiam międzynarodowe i mam międzynarodowe bez jakichkolwiek egzaminów. Zresztą Polskie prawko jest honorowane we wszystkich krajach UE. A Rosjanin pracujący w Polsce też nie musi od nowa egzaminu zdawać. A ty piszesz że od nowa zdawałeś wszystkie kategorie. I one są ważne x lat a co potem?
A kwalifikacja wstępna i szkolenie okresowe? Macie takie coś?
Prawo obowiązujące w Europie nie ma żadnego znaczenia w USA. Zresztą amerykańskie prawo jazdy także nie jest uznawane w Polsce i choć w praktyce nikt się nie czepia, gdy turysta z amerykańskim prawkiem jeździ w RP, to teoretycznie można go ukrać 500-złotowym mandatem. Chyba, że ma amerykańskie międzynarodowe prawko.

Nie ma u nas żadnych kwalifikacji wstępnych, ani okresowych szkoleń.
Piszesz o limitach na kagańcach czy wg prawa? W PL to max 70 ew. 80 na 2 dwujezdniówce, autostradzie. 130km/h z ładunkiem 40ton :shock: :shock:
Żadne kagańce nie są obowiązkowe w USA. Limit prędkości zwykle jest identyczny dla wszystkich samochodów, choć są wyjątki. W większości stanów ciężarówki ważące 80 tys funtów, a w niektórych stanach nawet więcej, legalnie mogą jechać 110 -120 km/h, a sporadycznie, w Utah i Teksasie, nawet 128.
Co to rozrządu do u nas mamy na kołach zębatych, nie pasek ani łańcuszek.
Silniki w ciężarówkach są identyczne po obu stronach Atlantyku, więc jak u Was są na kołach zębatych, to i u nas są takie same. Przecież ani Volvo - Renault - Mack, ani Mercedes - Freightliner - Detroit Diesel, ani Cummins nie będą robili specjalnych silników po to, by je sprzedawać tylko na jednym rynku, jeśli można je sprzedawać globalnie.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

gun
Przyjaciel forum
Posty: 42
Rejestracja: 14-09-14, 09:12
Lokalizacja: Polska

Post autor: gun » 19-09-14, 14:28

Dzięki ale nie napisałeś czy jak przyjechałeś do stanów to czy od nowa zdawałeś tam egzamin kat B, C i CE? Czy wystarczyło że miałeś międzynarodowe prawko wydane w Polsce i tam w urzędzie je wymieniłeś na Amerykańskie?

Co do ciężarówek to czemu u nas nie można kupić amerykańskich wersji tz z przodami długimi. Na żadnym portalu nikt ich nie sprzedaje a po drogach też ich niema. Tylko tkz. ścięte u nas jeżdżą, siedzi się na silniku.
Silnik na wolnych obrotach spala około galona paliwa na godzinę.
Czyli 3,2l na h to sporo i to bardzo. U nas to jest około pół litra max 1l.

A wyjaśnisz mi w jaki sposób tankując zbiorniki nie musisz trzymać przycisku aby lać paliwo tylko samo się leje? I masz 2 zbiorniki to też 2 wskaźniki paliwa i 2 pompy paliwa? Bo jakby były połączone to być nie tankował z 2 stron?
Naprawdę nie ma zamykanych zbiorników na klucz? Nie kradną paliwa?

A w jakim celu młotkiem uderzasz w opony robiąc OC?

Czy w Twoich osobówkach ew. ciężarówkach jak odpalasz silnik to też wchodzą one na przykładowo 1500-2000rrm i opadają do jałowych jak w europejskich pojazdach?

M4ku
Przyjaciel forum
Posty: 19
Rejestracja: 31-05-14, 15:25
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: M4ku » 19-09-14, 15:00

gun pisze:Dzięki ale nie napisałeś czy jak przyjechałeś do stanów to czy od nowa zdawałeś tam egzamin kat B, C i CE? Czy wystarczyło że miałeś międzynarodowe prawko wydane w Polsce i tam w urzędzie je wymieniłeś na Amerykańskie?

Co do ciężarówek to czemu u nas nie można kupić amerykańskich wersji tz z przodami długimi. Na żadnym portalu nikt ich nie sprzedaje a po drogach też ich niema. Tylko tkz. ścięte u nas jeżdżą, siedzi się na silniku.
Silnik na wolnych obrotach spala około galona paliwa na godzinę.
Czyli 3,2l na h to sporo i to bardzo. U nas to jest około pół litra max 1l.

A wyjaśnisz mi w jaki sposób tankując zbiorniki nie musisz trzymać przycisku aby lać paliwo tylko samo się leje? I masz 2 zbiorniki to też 2 wskaźniki paliwa i 2 pompy paliwa? Bo jakby były połączone to być nie tankował z 2 stron?
Naprawdę nie ma zamykanych zbiorników na klucz? Nie kradną paliwa?

A w jakim celu młotkiem uderzasz w opony robiąc OC?

Czy w Twoich osobówkach ew. ciężarówkach jak odpalasz silnik to też wchodzą one na przykładowo 1500-2000rrm i opadają do jałowych jak w europejskich pojazdach?
Co do ciężarówek z nosami - odpowiedź jest bardzo prosta. W EU ograniczona jest długość całego składu (ciągnik + naczepa) a w USA przepisy ograniczają długość naczepy. Więc w USA można mieć tak duże ciągniki. Są też takie ciągniki bardzo sporadycznie spotykane w Polsce, ale muszą one mieć krótszą naczepę - wejdzie mniej ładunku - ten sam koszt, a przychód mniejszy. Proste.

Gdyby kierowca miał trzymać przycisk przez cały czas tankowania to by mu chyba ręka odpadła - prosty powód.

W opony stuka się w celu sprawdzenia, czy opona nie jest przebita - tego może nie być widać przy bliźniakach, a jak dźwięk po uderzeniu jest inny niż w reszcie opon - znaczy, że coś jest z nią nie tak ;)

Jak odpala się zimny silnik (w niektórych przypadkach też może być ciepły) i to automatycznie załącza się ssanie, które powoduje przyrost obrotów. Natomiast, jeżeli komputer uzna, że silnik da radę już pracować bez ssania - jest wyłączane. Tak jest w EU, bardzo prawdopodobnie tak samo jest w USA.

skrzydlaty
Przyjaciel forum
Posty: 1189
Rejestracja: 09-03-10, 19:43
Lokalizacja: Polska

Post autor: skrzydlaty » 19-09-14, 15:36

gun pisze:Dzięki ale nie napisałeś czy jak przyjechałeś do stanów to czy od nowa zdawałeś tam egzamin kat B, C i CE?
przecież masz napisane:
hiob pisze:W Polsce miałem kategorię BCE. W Stanach ważne jest polskie prawo przez 6 miesięcy,
6 miesięcy i obojętne co byś nie miał i co byś nie robił trzeba wyrobić sobie prawo jazdy amerykańskie.
A zawodowe polskie (i każde inne nie USA) od razu w ogóle nie jest honorowane w USA.
Ostatnio zmieniony 19-09-14, 15:37 przez skrzydlaty, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
hiob
Administrator
Posty: 11192
Rejestracja: 24-10-07, 22:28
Lokalizacja: Północna Karolina, USA
Kontakt:

Post autor: hiob » 19-09-14, 16:40

gun pisze:Dzięki ale nie napisałeś czy jak przyjechałeś do Stanów to czy od nowa zdawałeś tam egzamin kat B, C i CE? Czy wystarczyło że miałeś międzynarodowe prawko wydane w Polsce i tam w urzędzie je wymieniłeś na Amerykańskie?
"Stany" piszemy wielką literą, bo mówimy tu o nazwie własnej państwa.
W Stanach nie ma takich kategorii jak w Europie. Tutaj mamy klasę A, B i C. A jest najwyższa. Jak już wcześniej pisałem, każdy, kto wyrabia w USA prawo jazdy musi tu zdać egzamin, niezależnie od tego o jaką się stara kategorię.
Co do ciężarówek to czemu u nas nie można kupić amerykańskich wersji tz z przodami długimi. Na żadnym portalu nikt ich nie sprzedaje a po drogach też ich niema. Tylko tkz. ścięte u nas jeżdżą, siedzi się na silniku.
Prosiłem, byś przeczytał FAQ, viewtopic.php?p=29420#29420 Jest tam napisane, cytuję:

Dlaczego amerykańskie ciężarówki mają "nosy", a europejskie nie? - W USA przepisy ograniczają długość naczepy, w Europie - długość zestawu. Dlatego w Europie produkuje się krótkie ciągniki, by zwiększyć powierzchnię ładunkową naczepy. W USA popularne są ciągniki z silnikiem przed kabiną, bo są bardziej komfortowe i łatwiejsze w codziennej obsłudze.
gun pisze:
Silnik na wolnych obrotach spala około galona paliwa na godzinę.
Czyli 3,2l na h to sporo i to bardzo. U nas to jest około pół litra max 1l.
Nie, nie masz racji i to podwójnie. Galon amerykański ma 3,78 litra, a ciężarówki europejskie nie palą na wolnych obrotach "około pół litra max 1l". Palą dokładnie tyle samo, co amerykańskie, bo są to dokładnie takie same silniki. Dlaczego miałyby palić mniej w Europie?
A wyjaśnisz mi w jaki sposób tankując zbiorniki nie musisz trzymać przycisku aby lać paliwo tylko samo się leje? I masz 2 zbiorniki to też 2 wskaźniki paliwa i 2 pompy paliwa? Bo jakby były połączone to być nie tankował z 2 stron?
Na dystrybutorze jest zapadka zębatkowa utrzymująca pistolet w pozycji otwartej. Ciężarówki mają jeden wskaźnik poziomu paliwa, a zbiorniki są połączone przez pompę paliwową. Dawniej był między nimi przewód wyrównujący poziom, ale i wtedy się tankowało z dwu stron, bo przewód ten miał zbyt małą średnicę, by szybko wyrównać poziom paliwa.
Naprawdę nie ma zamykanych zbiorników na klucz? Nie kradną paliwa?
Nie. Na niby. ;-)
A w jakim celu młotkiem uderzasz w opony robiąc OC?
Młotek spełnia tu rolę "akustycznego defektoskopu". Opona mająca znacznie niższe ciśnienie wyda inny dźwięk i odbije młotek z inną siłą, mimo, że "na oko" będzie wyglądać tak samo, jak opona w pełni napompowana.
Czy w Twoich osobówkach ew. ciężarówkach jak odpalasz silnik to też wchodzą one na przykładowo 1500-2000rrm i opadają do jałowych jak w europejskich pojazdach?


Tutaj naprawdę są takie same silniki, jak w Europie i tak samo się zachowują.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)

Awatar użytkownika
Poet of de Fall
Przyjaciel forum
Posty: 290
Rejestracja: 26-07-12, 20:32
Lokalizacja: Warsaw

Post autor: Poet of de Fall » 19-09-14, 17:57

hiob pisze:
Poet of de Fall pisze: A jak z taksówkami? Gdzieś czytałem, że zwykle jeżdżą na gazie. Nie wiem tylko czy LPG czy CNG.
Nic mi o tym nie wiadomo. Coraz więcej widać taksówek - hybryd, sporo z nich to Toyoty Prius. W Nowym Jorku niektóre zezwolenia (tak zwane "medaliony") są wydawane tylko dla samochodów z hybrydowym napędem i dziś w NY 8 tysięcy spośród niemal 14 tysięcy "żółtych" taksówek to hybrydy.
Poszperałem trochę w necie na temat CNG i LPG w USA i jak się okazuje udział autogazu wciąż jest symboliczny (jakieś ćwierć miliona samochodów w całym kraju, dane sprzed paru lat), ale jego popularność dynamicznie rośnie. Nawet państwo pewnymi ulgami zachęca do autogazu (np. zwrot 80% ceny przeróbki). Niektóre firmy taksówkarskie przerabiają na gaz całe swoje floty. Ford wszystkie swoje dostawczaki oferuje także w wersji zasilanej gazem.

A propos nowojorskich taksówek. Ciekawostka: Nowy Jork każdemu kojarzy się z żółtymi taksówkami, ale ilość taksówek na mieszkańca jest tam kilkukrotnie mniejsza niż w Warszawie.
gun pisze:A wyjaśnisz mi w jaki sposób tankując zbiorniki nie musisz trzymać przycisku aby lać paliwo tylko samo się leje?
Takie "wynalazki" to i u nas są.
Ostatnio zmieniony 19-09-14, 21:56 przez Poet of de Fall, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ