katolik.us

Witam

Słyszałem legendę, że w USA szary obywatel nie ma możliwości kupna np. nasion pomidora i samodzielnego hodowania warzyw np. w przydomowym zagonie. Wszystko ma kupować w sklepie gotowe i już.

Czy to prawda?

Ja to po konsku rozumiem, ze tego to nie rozumiem: kup gotowe pomidory, jak nie sa do konca dojrzale to daj im ze dwa-trzy tygodnie polezec ( w swietle, ale nie na sloncu9, kontroluj, czy aby sie nie psuja. Potem rozkroj, wyluskaj srodek z nasionami ( najlepiej z cala otoczka miesisto-wodnista9, , wsadz w glebe ( w doniczke9, odczekaj az paszcza pedy i potem jak maja z 10cm to wystaw chocby na balkon. Gdzies w czerwcu mozna sie spodziewac owocow.
Zycze smacznego ketchupu :-P

A nie jest tak, że produkty modyfikowane sa pozbawione możliwości nasiennych (po to by utrzymać monopol patentowy).

Kup w jakimkolwiek markecie pomidory i zobacz. Nie ma takiej mozliwosci, zeby w 100% uniemozliwic zakielkowanie - zawsze kiedys jakis tam bedzie mial ziarno i zawsze kiedys ktores pokaze koncernom fige i pusci kielek.

piotrek77 pisze:Witam

Słyszałem legendę, że w USA szary obywatel nie ma możliwości kupna np. nasion pomidora i samodzielnego hodowania warzyw np. w przydomowym zagonie. Wszystko ma kupować w sklepie gotowe i już.

Czy to prawda?

Nieprawda. :mrgreen: Można kupić nasiona i je sobie posadzić, ale u nas zawsze coś wylezie z lasu i nam te roślinki zjada, więc nie mamy przydomowego ogródka. Tutaj jest jedna ze stron sprzedająca nasiona do przeróżnych pomidorów:

http://www.rareseeds.com/store/vegetables/tomatoes/

Także bezpośrednio w sklepie można je kupić:

http://www.homedepot.com/s/seeds?NCNI-5

http://www.lowes.com/Plants-Bulbs-Seeds ... able+seeds#!

Dzięki za odpowiedź. Nie wolno wierzyć we wszystko co gadają ludzie...;)