myschonok pisze:Czekajcie, bo ja tu namacilam Robertowi w glowie jedna zagadka, a prawde mowiac, to sama na nia odpowiedzi nie znam.
Bo to jest zagadka dla matematyka
A mianowicie:
Ile lat miał Metuszelach gdy umarł Adam ?
(Rdz.5,3-32)
To może trzymajmy się Biblii, a matematykę zostawmy na boku? :mrgreen:robert_78 pisze:Ja już też się pogubiłem Może Hiob udzieli poprawnej odpowiedzi Matma też nie jest moją specjalnością
Choć z drugiej strony odpowiedź jest bardzo prosta:
Rdz 5:
3. Gdy Adam miał sto trzydzieści lat, urodził mu się syn, podobny do niego jako jego obraz, i dał mu na imię Set.
6. Gdy Set miał sto pięć lat, urodził mu się syn Enosz.
9. Gdy Enosz miał dziewięćdziesiąt lat, urodził mu się syn Kenan.
12. Gdy Kenan miał lat siedemdziesiąt, urodził mu się Mahalaleel.
15. Gdy Mahalaleel miał sześćdziesiąt pięć lat, urodził mu się syn Jered.
18. Gdy Jered miał sto sześćdziesiąt dwa lata, urodził mu się syn Henoch.
21. Gdy Henoch miał sześćdziesiąt pięć lat, urodził mu się syn Metuszelach.
Zatem gdy Metuszelach się urodził, Adam miał 687 lat
130+ 105+ 90 + 70 + 65 + 162 + 65 = 687.
Adam żył 930 lat:
Rdz 5,5: Ogólna liczba lat, które Adam przeżył, była dziewięćset trzydzieści. I umarł.
Zatem po narodzeniu Metuszelacha żył jeszcze 930 - 687 = 243 lata. I to jest odpowiedź.
Moje pytanie. Z ulubionego wersetu mojego szwagra. Chyba jedynego, jaki on zna na pamięć. Jeden z tych wersetów, którego nigdy nie zrozumiem, ale cóż. Jest on w Biblii, więc jest Słowem Bożym. Zatem pytanie:
Co jest lepsze u mężczyzny od dobroci kobiety?