Turyn- nie tylko zabytki sakralne- czesc pierwsza

Pielgrzymka do Ziemi Świętej 2009. Scott and Kimberly Hahn, Steve Ray, Mike Aquilina. Inne ciekawe wyjazdy i pielgrzymki, moje i wszystkich gości tego forum.
Bogumila
Przyjaciel forum
Posty: 13
Rejestracja: 30-03-18, 09:31

Turyn- nie tylko zabytki sakralne- czesc pierwsza

Post autor: Bogumila » 06-04-18, 14:59

Rozmawiajac swego czasu z wice dyrektorem centralnej biblioteki miejskiej w Turynie panem Aldo Imarisio uslyszalam takie slowa;"Jeszcze do niedawna moje miasto bylo uwazane za miasto szare w ktòrym nie bylo nic ciekawego". Pomyslalam sobie wtedy, ze jednak i ja czesciowo je za takie miejsce uwazam, i w ten sposòb wypowiadalam sie publicznie choc koledzy fani turystyki w Piemoncie i dobrego wina ktòre ten region produkuje zaczeli wypytywac mnie jakie miejsca polozone w naszym regionie zwiedzilam. Nie mogli zrozumiec osoby wychowanej na pòlnocy Europy dla ktòrej Wlochy to wieczne slonce, palmy i kwitnaca bardzo kolorowa roslinnosc sròdziemnomorska. W Turynie nie mamy ani palm, ani za wiele slonca bo potrafi padac przez wiele dni w roku jest wiec pochmurno i pogoda jest conajmniej dziwna. Co automatycznie nie oznacza, ze nie ma tu ciekawych zabytkow pod wzgledem architektonicznym czy religijnym, a nawet ciekawej przyrody ale nie ma wloskiego klimatu. Ludzie sa zamknieci w sobie, duza ilosc przestepstw wplywa na to, ze nie nawiazuje sie szybko kontaktòw, wysokie ceny i niewielkie zarobki nie wplywaja na chec wychodzenia wieczorem do pizzeri czy restauracji. Kuchnia zreszta jest nieszczegòlna dania z dodatkiem majonezu, piemondczycy szczegòlnie starsi wiekiem potrafia wmawiac, ze surowy korzen selera z majonezem smakuje wybornie, ze buraki czerwone nalezy jesc tylko w postaci salatki z dodatkiem oleju i octu a nasz polski czerwony barszcz zaproszona na obiad moja sasiadka okreslila jako dziwolag.To ja powiedzialabym , ze kuchnia piemoncka jest bez bez polotu, szczegolnie jak sie posmakuje salatke warzaywna, niesamowite ilosci majonezu , zelatyny i tylko troche jarzyn, pokrojonych kupionych zamrozonych i ugotowanych w wodzie z octem. Po tych rozmowach jak wyzej postanowilam zaczac zwiedzac nasz region i musze powiedziec, ze im bardziej je poznawalam tym bardziej wydawalo mi sie ono mniej szare. Az do czasu, gdy mialam przyjemnosc goscic w moim domu pana Macieja z rodzina. Ci panstwo byli poraz pierwszy we Wloszech i w zeszlym roku mieli jechac na poludnie by tam wypoczac i zwiedzac, celem ich podròzy bylo Salerno i polwysep Amalfi, oraz Pompeje. Zatrzymali sie samochodem tylko przez cztery dni w tym nieciekawym, szarym dodam jeszcze robotniczym Turynie i po tych czterech dniach wszystkim czlonkom tej rodziny Turyn tak sie podobal, ze nie chcieli jechac dalej, choc turystyki religijnej pan Maciej mial juz dosc bowiem jak stwierdzil we Wloszech jest wiecej kosciolòw niz przystankow autobusowych. Poruszanie sie po miescie zapewnia dobrze rozwinieta komunikacja, szczegolnie dobrze dziala stosunkowo nowe metro. Jest ono czyste i nowoczesne na tyle, ze jest obslugiwane automatycznie bez prowadzacego i nie mozna tez wypasc na szyny bowiem pociagi jezdza w tunelu zabudowym. Wiec samochòd nalezy zostawic na parkingu a uwaga w sròdmiesciu sa one wszystkie platne i poruszac sie komunikacja miejska wykupujac bilet dzienny wazny 24 godziny stosunkowo tani. Na poznanie duzej ilosci zamkòw winnic fordòw czy opactw, gòr czy pieknie polozonych w nich jezior a takze parkow w jakie obfituje ten region potrzebne beda dwa tygodnie latania nie chodzenia nie spacerku a latania, poczynajac juz od godzin rannych. W naszych przewodnikach Piemont okreslany jest jako kraina swietych socjalnych i winnic. Tu produkuje sie niezliczone ilosci win stolowych takich jak barbera czy dolcetto oraz wspaniale slodkie wino deserowe o nazwie moscato, a swieci socjalni leza w naszych kosciolach. To co jest w pewnym sensie nowoscia dla turysty polskiego to fakt, ze leza oni w oltarzach w przezroczystych trumnach , sa oczywiscie zabalsamowani oraz maja maske na twarzy i rekach. I tak choc przygladajacemu sie z zewnatrz taki swiety wydaje sie jakby dopiero co umarl stan faktyczny jest nieco inny. Opowiadal mi bowiem przelozony Salezjanow , ktòry czesto bywal u mnie w pracy, ze sw Janowi Bosko rozsypaly sie dwa zebra a bylo to przed pielgrzymka jego szczatkow do Rosji czy do Ameryki wiec sprawa raczej sie pogorszyla niz poprawila.. My ograniczylismy sie prawie tylko do turystyki sakralnej, ale pan Maciej byl niezwykle zadowolony bowiem udalo mu sie zwiedzic dwa muzea: Fiata, ktòre uznal za niezwylke interesujace i nie zal mu bylo wyrzucenia 90 euro na bilety dla 4-ech osòb oraz Juventusa. Tu zaplacil tyle samo zwiedzajac jeszcze nowy stadion, lecz uznal, ze cena jest za wysoka. Niektòrzy turysci nie chcac wydac kasy udaja sie na stary stadion w dzielnicy Santa Rita gdzie gral Zibi Boniek. Miasto robotnicze kojarzy sie przede wszystkim z fabrykami, szarymi blokowiskami dla robotnikow. W Turynie tak jest rzeczywiscie, ale na obrzezach, centrum jest natomiast eleganckie zbudowane w wiekszosci w wieku 17-ym na dodatek przez slynnego architekta pochodzacego z Sycyli ktòry zaprojektowal ròwniez centrum miasta Madrytu a nazywal sie Filippo Juvarra. I tak dla osob zakochanych w secesji jest cala dzielnica bezposrednio przylegajaca do sròdmiescia noszaca nazwe cit Turin czyli maly Turyn w dialekcie w tym stylu zbudowane. Domy przypominaja palace nie tylko ze wzgledu na przepiekne kasetony sklepien, ale i charakterystyczne balkony kolorowe witraze a nawet chimery siedzace przed wejsciem. Dla osòb zainteresowanych swiatem antycznym jest muzeum egipskie , drugie na swiecie pod wzgledem waznosci zaraz po Kairze, ale tu trzeba uzbroic sie w cierpliwosc ze wzgledu na dlugie kolejki. Dosc dlugie kolejki sa tez do palacu kròlewskiego i zbrojowni. Zaznaczam, ze bylam w przepieknym palacu w Casercie, ten zostal zbudowany w tej samej epoce,ten turynski go bardzo przypomina ma tez piekny ogròd choc nie moze sie pochwalic tak pieknymi fontannami jak w Casercie. Po paru godzinach zwiedzania mozna odpoczac w pobliskiej kawiarni, przeniesie ona was w inny swiat, pieknej porcelany, witryn w nie wyposazonych, barokowego umeblowania. Polakow powinno tez zainteresowac muzeum Odrodzenia Narodowego w ktòrym przechowuje sie poloniki, pamiatki po generale Bemie, mistyku Towianskim, choc by w pelni ocenic jego zbory jest nieodzowne poznanie histori Wloch. Bowiem byl pierwsza stolica panstwa Wloskiego stad piekne palace, stad charakterystyczne podcienia w jego centrum, tak pomyslane by piekna Rosina morgantyczna zona kròla Vittorio Emanuele nie moczyla nòg spacerujac po Turynie w czasie deszczu. Niedaleko ogrodu botanicznego mozna podziwiac ciekawy zamek nalezacy swego czasu do Cesare Borgia- syna papieza Aleksandra VI-ego a w parku polozonym niedaleko sa tak przepiekne miejsca, ze mlodzi malzonkowie wybieraja je jako tlo do fotografi slubnych.

ODPOWIEDZ