Swiadectwo o Caterinie Socci

Moderator: Marek MRB

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

Swiadectwo o Caterinie Socci

Post autor: konik » 22-05-11, 15:35

Caterina nie zyla przez poltorej godziny. Teraz, choc przykuta do lozka, porusza swiat. Tysiace ludzi modli sie, posci i oddaje w jej intencji swoje cierpienie. Wierzacy odswieaja wiare, a ateisci i agnostycy dotykaja Boga.
Kiedy we wrzesniu 2009r. wydarzyl sie dramat Cateriny (...) oprocz mejli solidarnosci w bolu i tysiecy deklaracji modlitwy, pojawily sie tez zaczepne (...):" I co, Socci, gdzie jest teraz ten Twoj Bog?". Antonio odpowiadal: "Jest teraz blizej, niz sobie mozecie wyobrazic, cierpi ze mna i moja corka". Socci nalezy do ostrych i odwaznych pior we Wloszech. Wiara i przyjazn z Jezusem sa dla niego sprawa najwyzszej wagi w zyciu. (...)
Wydarzenia z 12 wrzesnia 2009r. przekreslily wiele planow w jego rodzinie. Ale wplynely i do dzis wplywaja na losy tysiecy osob. Dzieki Caterinie na swiatlo dzienne wyplyneli tzw. cisi bohaterowie, o ktorych istnieniu swiat nie ma pojecia albo ktorych uwaza za uciazliwych. (...)
Wrzesien - serce 24letniej Cateriny przestalo bic. Upadla na ziemie i od godziny lekarze w jej florenckim mieszkaniu probuja ja reanimowac. Bezskutecznie. Rodzice w szoku (...) .
Rozaniec w rece, kurczowo uczepieni plaszcza Maryi, wzywaja wstawiennictwa ks. Giussaniego, zalozyciela Comunione e Liberazione, ich przyjaciela. W tym czasie do mieszkania Cateriny wpada ks.Andrea z grupa przyjaciol Cate z CL. Kaplan pada na kolana przy dziewczynie. Lekarze proboja go odciagnac, zeby zabrac jej cialo. Ks. Andrea stanowczym ruchem reki odpycha ich:" Nie przeszkadzalem wam w waszej robocie". Zatapia sie w modlitwie. Scena trwa 30 minut. Kiedy ks. Andrea znakiem krzyza konczy modlitwe, serce Cateriny zaczyna bic! (...) : " serce, ktore przez poltorej godziny nie bilo, oznaczalo spiaczke bez cienia nadziei na wybudzenie lub zniszczenia w mozgu ... prawdopodobnie nieodwracalne" - pisze Socci.
Kolejne tygodnie dziewczyna spedzi na intensywnej terapii. " Dni, w ktorych czulismy sie jak zawieszeni nad otchlania rozpaczy (...) skad juz tylko spada sie w dol." (...) ale bylo i " Nie lekajcie sie. Tylko nie ustawajcie w wierze."
Kiedy Cate lezy bez ruchu, na korytarzach szpitala Careggi we Florencji gromadza sie tlumy mlodych zatopionych w modlitwie ludzi. Paolo Broscio, znany dziennikarz. pisze do Antonia: "Ci mlodzi buduja przepiekny swiat - niemy, w ciszy i z nadzieja wpatrzony w przyszlosc. Bolesne doswiadczenie Twojej corki otwarlo przede mna nowa karte, kolejne strony zycia do poznania - proste i moralnie zdrowe zycie przyjaciol Cateriny. Musze wrocic tam, by zrozumiec lepiej, by modlic sie razem z nimi".
CDN
konik

Awatar użytkownika
myschonok
Przyjaciel forum
Posty: 957
Rejestracja: 15-02-10, 00:29
Lokalizacja: Miedzy Erkelenz a Hückelhoven

Re: Swiadectwo o Caterinie Socci

Post autor: myschonok » 22-05-11, 16:18

Czlowiek w czlowieku umiera, gdy zlo czynione- nie boli- a dobro- nie raduje....

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 22-05-11, 16:21

dzieki serdeczne - o wiele prostsze - no, kon na to nie wpadl :roll:
konik

Awatar użytkownika
GiE
Przyjaciel forum
Posty: 306
Rejestracja: 17-01-10, 21:53
Lokalizacja: Polska

Re: Swiadectwo o Caterinie Socci

Post autor: GiE » 24-05-11, 20:38

Czy wiecie co się aktualnie dzieje z tą dziewczyną?

Awatar użytkownika
myschonok
Przyjaciel forum
Posty: 957
Rejestracja: 15-02-10, 00:29
Lokalizacja: Miedzy Erkelenz a Hückelhoven

Re: Swiadectwo o Caterinie Socci

Post autor: myschonok » 24-05-11, 21:48

Czlowiek w czlowieku umiera, gdy zlo czynione- nie boli- a dobro- nie raduje....

ODPOWIEDZ