Fotosik? Imagevenue? PicturePush? Imageshack?
: 08-04-08, 15:34
Właśnie. Gdzie wysłać zdjęcia przed zamieszczeniem ich na forum? Jaki serwis jest najlepszy? I dlaczego? Ja używam fotosika, bo polski, bo ma wiele użytecznych narzędzi i dlatego, że jak do tej pory nigdy nie zawiódł. Stare zdjęcia nie znikają i serwer ich nie pada.
Główną zaletą fotosika jest dla mnie to, że mogę przeglądając zdjęcia w moim laptopie kliknąć na nie prawym klikaczem i wybrać opcję "Wyślij na fotosik". Zaletą jest także możliwość wysłania na raz chyba do 50 zdjęć w darmowej opcji, a nawet więcej w płatnej. Po wysłaniu otrzymuję od razu wszystkie kody do malych ikonek na forum.
Wady? Kilka. Kody z ikonkami muszę "rozdzielać", gdyż inaczej fotki wyświetlają się jedna pod drugą, nie obok siebie. Poza tym nie ma kodów do ikonek otwierających zdjęcia w pełnym rozmiarze na stronach. Łatwo zrobić to manualnie, troszkę modyfikując kod, ale jak się chce zamieścić kilkadziesiąt zdjęć, zabiera to czas.
Ktoś polecał niedawno Picture Push, www.picturepush.com . Chyba kiedyś będzie to bardzo dobry serwis, ale na razie nie mają kilku takich opcji, jakie ma fotosik. Jak wspomniane wysyłanie zdjęcia przez klikniecie na nie, czy kopiowanie na raz kilkudziesięciu kodów z ikonkami po wysłaniu zdjęć. Poruszyłem te problemy na ich forum, więc może szybko je rozwiążą.
Ich zaletą jest brak limitów, można wysyłać całe foldery z setkami zdjęć. Poza tym można do nich wysyłać także filmy. Zapowiadają się na bardzo dobrego usługodawcę w dziedzinie publikowania swych zdjęć i być może będę ich nawet używał jako "magazynu" swoich zdjęć z trasy, usuwając je z laptopa. Nie będzie wielkiej tragedii jak przepadną, a w laptopie także nie są całkiem pewne. Komputer wcześniej czy później i tak będzie miał "crash".Nawiasem mówiąc moja stronka u nich to będzie www.polonus.picturepush.com
Tyle moich uwag na gorąco i czekam na Wasze.
PS. Dodane 4. stycznia 2010. Jak widać, nie korzystam już z fotosika, teraz zamieszczam fotki w PicturePush. Wyjaśniłem więcej dalej, ale tu wspomnę, że to dzięki "fotosikowi" poznikało ponad tysiąc fotek. Wykupiłem u nich płatne konto, potem jeszcze przeniosłem się na droższe - ciągle im za mało. Co więcej, gdy raz wyłączą zdjęcia za przekroczenie limitu transferu, wcale ich nie przywracają, gdy w następny miesiąc ten transfer jest mniejszy.
Co więcej, transfer tak się różni między poszczególnymi miesiącami, że ja po prostu nie wierzę w prawdziwość ich miernika. Jeżeli liczba wejść na moje strony jest w zasadzie co miesiąc taka sama i różni się nie więcej, niż o 10 procent, to dlaczego moje transfery z fotosika wynoszą, podaję za ich własną stroną:
Luty 19,3 GB
Marzec 9,6 GB
Kwiecień 1,7 GB
Maj 5,6 GB
Czerwiec 6,5 GB
Lipiec 10,0 GB
Sierpień 7,8 GB
Wrzesień 7,7 GB
Październik 8,9 GB
Listopad 10,3 GB
Grudzień 6,2 GB
Jak to jest możliwe, że miałem w lutym 19 GB transferu, a w kwietniu niecałe dwa? I jeżeli w listopadzie przekroczyłem limit i w konsekwencji zablokowali mi tysiąc zdjęć, to czemu są zablokowane nadal w styczniu? Grudniowy transfer wykorzystałem tylko w 62%.
Zatem, moja dobra rada - trzymajcie się z daleka od fotosika. Chyba, że macie za dużo pieniędzy, a zamiast zdjęć chcecie pokazywać biały kwadracik z napisem "Zdjęcie czasowo niedostępne". A "czasowo", to według fotosika "na święty Nigdy".
Co więcej, fakt, że wykupiłem u nich płatne konto, nie uchronił mnie przed otrzymywaniem od nich ton spamu. Najwyraźniej u fotosika to nie jest alternatywa: Płacisz, albo zarabiamy z reklam". U nich jest: "Płacisz, a my ciągle zarabiamy na reklamach".
Z tej okazji oświadczam, że ani nie wyślę im już grosza, ani nie polecam korzystania z ich serwisu. Prowadzą samobójczą politykę i mam nadzieję, że stracą wkrótce wszystkich klientów. Chcą za dużo, nie dostaną nic. A moje fotki pewnie znikną, jak mnie "zdegradują" to poziomu niepłacącego klienta. Ale to dopiero za kilka miesięcy.
Główną zaletą fotosika jest dla mnie to, że mogę przeglądając zdjęcia w moim laptopie kliknąć na nie prawym klikaczem i wybrać opcję "Wyślij na fotosik". Zaletą jest także możliwość wysłania na raz chyba do 50 zdjęć w darmowej opcji, a nawet więcej w płatnej. Po wysłaniu otrzymuję od razu wszystkie kody do malych ikonek na forum.
Wady? Kilka. Kody z ikonkami muszę "rozdzielać", gdyż inaczej fotki wyświetlają się jedna pod drugą, nie obok siebie. Poza tym nie ma kodów do ikonek otwierających zdjęcia w pełnym rozmiarze na stronach. Łatwo zrobić to manualnie, troszkę modyfikując kod, ale jak się chce zamieścić kilkadziesiąt zdjęć, zabiera to czas.
Ktoś polecał niedawno Picture Push, www.picturepush.com . Chyba kiedyś będzie to bardzo dobry serwis, ale na razie nie mają kilku takich opcji, jakie ma fotosik. Jak wspomniane wysyłanie zdjęcia przez klikniecie na nie, czy kopiowanie na raz kilkudziesięciu kodów z ikonkami po wysłaniu zdjęć. Poruszyłem te problemy na ich forum, więc może szybko je rozwiążą.
Ich zaletą jest brak limitów, można wysyłać całe foldery z setkami zdjęć. Poza tym można do nich wysyłać także filmy. Zapowiadają się na bardzo dobrego usługodawcę w dziedzinie publikowania swych zdjęć i być może będę ich nawet używał jako "magazynu" swoich zdjęć z trasy, usuwając je z laptopa. Nie będzie wielkiej tragedii jak przepadną, a w laptopie także nie są całkiem pewne. Komputer wcześniej czy później i tak będzie miał "crash".Nawiasem mówiąc moja stronka u nich to będzie www.polonus.picturepush.com
Tyle moich uwag na gorąco i czekam na Wasze.
PS. Dodane 4. stycznia 2010. Jak widać, nie korzystam już z fotosika, teraz zamieszczam fotki w PicturePush. Wyjaśniłem więcej dalej, ale tu wspomnę, że to dzięki "fotosikowi" poznikało ponad tysiąc fotek. Wykupiłem u nich płatne konto, potem jeszcze przeniosłem się na droższe - ciągle im za mało. Co więcej, gdy raz wyłączą zdjęcia za przekroczenie limitu transferu, wcale ich nie przywracają, gdy w następny miesiąc ten transfer jest mniejszy.
Co więcej, transfer tak się różni między poszczególnymi miesiącami, że ja po prostu nie wierzę w prawdziwość ich miernika. Jeżeli liczba wejść na moje strony jest w zasadzie co miesiąc taka sama i różni się nie więcej, niż o 10 procent, to dlaczego moje transfery z fotosika wynoszą, podaję za ich własną stroną:
Luty 19,3 GB
Marzec 9,6 GB
Kwiecień 1,7 GB
Maj 5,6 GB
Czerwiec 6,5 GB
Lipiec 10,0 GB
Sierpień 7,8 GB
Wrzesień 7,7 GB
Październik 8,9 GB
Listopad 10,3 GB
Grudzień 6,2 GB
Jak to jest możliwe, że miałem w lutym 19 GB transferu, a w kwietniu niecałe dwa? I jeżeli w listopadzie przekroczyłem limit i w konsekwencji zablokowali mi tysiąc zdjęć, to czemu są zablokowane nadal w styczniu? Grudniowy transfer wykorzystałem tylko w 62%.
Zatem, moja dobra rada - trzymajcie się z daleka od fotosika. Chyba, że macie za dużo pieniędzy, a zamiast zdjęć chcecie pokazywać biały kwadracik z napisem "Zdjęcie czasowo niedostępne". A "czasowo", to według fotosika "na święty Nigdy".
Co więcej, fakt, że wykupiłem u nich płatne konto, nie uchronił mnie przed otrzymywaniem od nich ton spamu. Najwyraźniej u fotosika to nie jest alternatywa: Płacisz, albo zarabiamy z reklam". U nich jest: "Płacisz, a my ciągle zarabiamy na reklamach".
Z tej okazji oświadczam, że ani nie wyślę im już grosza, ani nie polecam korzystania z ich serwisu. Prowadzą samobójczą politykę i mam nadzieję, że stracą wkrótce wszystkich klientów. Chcą za dużo, nie dostaną nic. A moje fotki pewnie znikną, jak mnie "zdegradują" to poziomu niepłacącego klienta. Ale to dopiero za kilka miesięcy.