Na kogo oddasz swój cenny głos? Wybory 2010

[N*]

Pytanie w ankiecie ma na celu sprawdzenie Waszych przypuszczeń co do wyników, a nie Waszych preferencji.

Chciałem też zapytać z ciekawości na kogo oddacie głos ?

Czy warto według Was oddawać głos na kogoś z bardzo niskim poparciem w sondażach?

[hiob]

Czy warto według Was oddawać głos na kogoś z bardzo niskim poparciem w sondażach?

Tutaj zawsze ważna jest rozwaga. z jednej strony tacy kandydaci jak Jurek, czy Korwin-Mikke tracą wiele głosów, bo sondaże pokazują, że są bez szans, więc niektórzy nie chcą "marnować głosu". Z drugiej ja zawsze będę pamiętał sytuację, gdy George Bush walczył z Al Gorem i pokonał go tylko dlatego, że lewicujący kandydat bez żadnych szans na sukces, Ralph Nader, odebrał wystarczającą ilość głosów Gorowi na Florydzie, by Bush bardzo nieznacznie wygrał ten stan.

Oczywiście w Polsce jest inne prawo wyborcze, ale ciągle jest teoretycznie taka możliwość, że głosując na "trzeciego kandydata" doprowadzi się do drugiej tury, gdzie "nasz" kandydat, mimo, że miał przewagę w pierwszej turze, może przegrać.

[Vul]

Czy warto według Was oddawać głos na kogoś z bardzo niskim poparciem w sondażach?

Według mnie tak, bo głosuję zgodnie z przekonaniami (MJ).
Jednym z powodów, dla których inni kandydaci nie mają szans jest to, że media promują dwóch walczących, reszcie odmawiając szans i promują taktykę nie marnowania głosu.

W każdym razie wolę być w zgodzie z samym sobą, że zrobiłem wszystko aby wybrać swojego kandydata niż kombinować czy zmarnuję głos czy nie - nie zmarnuję bo głosuję na tego, którego chcę zobaczyć na urzędzie prezydenckim

[Anaheim]

Ta ankieta powinna sie ograniczac do gora 3-4 osob, ktore maja najwieksze poparcie w sondarzach. Taki Mikke nie ma zadnych szans a w tej ankiecie idzie rowno z Kaczynskim. Smieszne..Ludzie nie patrza racjonalnie

[Vul]

Taki Mikke nie ma zadnych szans a w tej ankiecie idzie rowno z Kaczynskim. Smieszne.

No sam widzisz jakby wyglądało głosowanie jakby nie były publikowane sondaże... które tak naprawdę manipulują wyborcami

Ale fakt faktem, że to forum nie ma odpowiedniego rozkładu warstw i grup społecznych, żeby móc przenieść te wyniki na całą populację

[N*]

Chciałem poznać Wasze zdanie, a nie zdanie populacji.

[Anaheim]

O tak przy okazji polecam ta strone:

http://test-wyborczy.pl/

Taka ankieta chyba powinna byc zamiast karty wyborczej

[N*]

Pytanie 17 w tej ankiecie powinno zostać doprecyzowane. Materiały ze śledztwa powinny zostać odtajnione, ale dopiero po zakończeniu śledztwa. Samo pytanie czy powinny zostać odtajnione nie jest obiektywne.

[KubaCh]

Pytanie w ankiecie brzmi "Jak sądzisz, kto zostanie prezydentem Polski w 2010 ?" - więc albo wypełniający ankietę nie odpowiadają na pytanie, albo coś im się w głowach pomieszało. Bo szansę na wygraną mają dwaj kandydaci i co do tego żaden socjolog/politolog/trzeźwo myślący nie mają wątpliwości. Więc zaznaczanie tam Marka Jurka czy Janusza Koriwna-Mikke nie ma najmniejszego sensu.

A co do osobistych preferencji wyborczych - w pierwszej turze zagłosuję zapewne na Marka Jurka (podziwiam go za wierność zasadom, choć jego antyeuropejskość mnie odstrasza), a w drugiej na Bronisława Komorowskiego (przede wszystkim żeby nie dopuścić Kaczyńskiego drugi raz do władzy). Niestety - idealnego kandydata nie mam w tych wyborach - zdecydowanie najbliższy jest mi Komorowski.

[general_Wladek]

(przede wszystkim żeby nie dopuścić Kaczyńskiego drugi raz do władzy).

Zgadzam się w pełni. Ja na 99% zagłosuję na Komorowskiego z tego względu, że przynajmniej jest żonaty i potrafi się dobrze wysłowić. Pomijam jego osobowość i działalność polityczną, a to dlatego iż twierdzę, że każdy prezydent pełni głównie funkcję reprezentacyjną. Władzę wykonawczą ma premier więc to od niego powinna zależeć przyszłość naszej Polski. Osobiście chciałbym aby wygrał Olechowski, ale ten z kolei nie ma szans, więc głos na Bronka. Lepiej gdyby zdominował Kaczyńskiego....

[Gość]

Oszukali mnie :

Czy następuje rzeczywista zmiana w relacjach Polski i Rosji

zaznaczyłem że "Tak" a Oni w wynikach zapisali jakoby bym uważał że zmiana jest na lepsze ;P

mój kandydat (MJ) był na trzecim miejscu po Lepper i Pawlak, i przed Korwinem , Oni chcą mnie obrazić czy co ??

[Vul]

Więc zaznaczanie tam Marka Jurka czy Janusza Koriwna-Mikke nie ma najmniejszego sensu.

:mrgreen: :mrgreen:
I tu się różnimy... ja zawsze gram do końca nawet jak nie ma szansy na zwycięstwo... to ja i tak w nie wierzę... taka dusza samuraja... poza tym sondaże w zdecydowanym stopniu modulują rozkład głosów ;P
A komentatorzy wmawiają ludziom, że inni kandydaci nie mają szans... i w ten sposób wywołują polaryzację... ale ja się staram nie dać sobie zamydlić oczu ;)

Myślę też, że badanie obarczone jest sporym błędem, bo może się okazać, że spory procent np. wstydzi się przyznać, że będzie głosowało na Napieralskiego. Piszę tak bo dopiero po dłuższej rozmowie ze znajomymi usłyszałem ze zdziwieniem, że będą na niego głosować...

Ale nasz sondaż jest ciekawy i jestem ciekaw jak daleko będzie od rzeczywistości.

P.s.
Pamiętaj KubaCh, że odpowiedź w sondażu N* ma też drugie dno :mrgreen:

Edit:
Moje wyniki zabawy... widzę, że dobrze wybrałem kandydata na prezydenta

Wybory prezydenckie 2010
Kwestionariusz preferencji wyborczych

Zgodność Twoich odpowiedzi:
Marek Jurek 81,45%
Waldemar Pawlak 70,16%
Jarosław Kaczyński 68,55%
Kornel Morawiecki 66,13%
Andrzej Lepper 65,32%
Janusz Korwin-Mikke 60,48%
Bronisław Komorowski 58,87%
Grzegorz Napieralski 58,87%
Bogusław Ziętek 55,65%
Andrzej Olechowski 42,74%

[damski75]

Pytanie w ankiecie brzmi "Jak sądzisz, kto zostanie prezydentem Polski w 2010 ?" - więc albo wypełniający ankietę nie odpowiadają na pytanie, albo coś im się w głowach pomieszało. Bo szansę na wygraną mają dwaj kandydaci i co do tego żaden socjolog/politolog/trzeźwo myślący nie mają wątpliwości

A wiesz dlaczego tak się dzieje? bo media wypierają mózgi wyborcom Zauważ ile czasu poświęcają Komorowskiemu i Kaczyńskiemu odpowiedz mi na pytanie dlaczego do debaty zaproszono tylko 4 kandydatów? Naprawdę nie widzisz manipulacji?

Prawda jest taka że większość wyborców nie wie na kogo głosować media to wykorzystują i piorą mózgi że tylko liczy się dwóch kandydatów naiwni ludzie w to wierza i głosują na tych co sprzedają nasz kraj

[N*]

Zgadzam się prawie w 100%, ale rozmowa o formie prywatyzacji i o tym czy jest potrzebna czy nie pewnie oddaliłaby nas bardzo od tematu.

[KubaCh]

I tu się różnimy... ja zawsze gram do końca nawet jak nie ma szansy na zwycięstwo... to ja i tak w nie wierzę... taka dusza samuraja... poza tym sondaże w zdecydowanym stopniu modulują rozkład głosów ;P

To w takim razie zapytam - czy postawisz 1000 PLN na to, że Marek Jurek zostanie prezydentem? Bo pytanie nie brzmi "na kogo będziesz głosował" ale "kto zostanie Prezydentem". I podejrzewam, że gdybyśmy mieli obaj postawić po 1000 PLN, to by nam się preferencje sprowadziły do wspólnego mianownika.

A wiesz dlaczego tak się dzieje? bo media wypierają mózgi wyborcom Zauważ ile czasu poświęcają Komorowskiemu i Kaczyńskiemu odpowiedz mi na pytanie dlaczego do debaty zaproszono tylko 4 kandydatów? Naprawdę nie widzisz manipulacji?

Prawda jest taka że większość wyborców nie wie na kogo głosować media to wykorzystują i piorą mózgi że tylko liczy się dwóch kandydatów naiwni ludzie w to wierza i głosują na tych co sprzedają nasz kraj

Damski75 - zdziwisz się, ale nie widzę manipulacji. Sondaże jakoś z dokładnością do kilku punktów procentowych zgadzają się z wynikami (jedyne zaskoczenie to był Stan Tymiński kilkanaście lat temu). I nie wierzę w prawnie mózgów przez media - po prostu dla większości obywateli tego kraju jedyną alternatywą jest wybór między PO a PiS, a żadnej innej siły politycznej nie postrzegają jako zdolnej do sprawowania władzy. A że na forach internetowych widać co innego, wynika głównie z tego, że wypowiadają się tam głównie osoby, które bardzo chcą coś powiedzieć (czyli np. to, że nie chcą wybierać między Kaczyńskim a Komorowskim). A większości doskonale ten wybór odpowiada i nie potrzebują żadnego prania mózgu - ja po prostu nie wierzę, żeby prezydent był w stanie sprawować władzę bez zaplecza w parlamencie, a takie mają tylko PiS i PO (bo zaplecze SLD i PSL jest delikatnie mówiąć mizerne liczebnie).