A lud stał i patrzył. (Łk 23, 35)
I stanął w obliczu pytań o wiarę.
Co to za król w koronie cierniowej,
wyszydzony
obdarty z szat,
opluty,
ubiczowany,
zakrwawiony,
wzgardzony,
odrzucony,
opuszczony
bez armii...
Taki Władca nie pasuje do wizji świata.
A jednak to właśnie ten umęczony Chrystus jest Królem.
Ale czy On jest Twoim Królem?
Czy jest najważniejszy dla Ciebie?
Czy znajdujesz czas na codzienne spotkanie z Nim?
Czy przyznajesz się do Niego w swoim kręgu?
Czy bronisz swojej wiary tam, gdzie z niej szydzą?
Czy ufasz Mu, gdy zmagasz się ze swoją codziennością?
Czy możesz uczciwie powiedzieć: Jezus jest moim Panem!
Dziś spoglądając na Golgotę odpowiedz w głębi swego serca:Królestwo niebieskie nie innej żąda zapłaty, o człowieku, jak ciebie samego.
Oddaj siebie, a będziesz je miał. Czego się niepokoisz o zapłatę?
Chrystus oddał siebie samego, ażebyś się stał królestwem Jego i aby nie grzech panował w twojem śmiertelnym ciele, ale duch na otrzymanie żywota. (św. Augustyn, Księga rozmów duszy z Bogiem)
W jakiego Króla wierzysz i komu oddałeś tron swojego życia?
Rozważaj słowa Psalmu:
Wszystkie narody, klaskajcie w dłonie, wykrzykujcie Bogu radosnym głosem,
bo Pan najwyższy, straszliwy, jest wielkim Królem nad całą ziemią.
On nam poddaje narody i ludy rzuca pod nasze stopy.
Wybiera dla nas dziedzictwo - chlubę Jakuba, którego miłuje.
Wstąpił Bóg wśród radosnych okrzyków, Pan przy dźwięku trąby.
Śpiewajcie naszemu Bogu, śpiewajcie; śpiewajcie Królowi naszemu, śpiewajcie!
Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi, hymn zaśpiewajcie!
Bóg króluje nad narodami, Bóg zasiada na swym świętym tronie.
(Ps 47,2-9)
<iframe width="420" height="315" src="//www.youtube.com/embed/m3zeReKFtXk" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>