Mijałam Cię po drodze tyle razy
Zawsze ze smutkiem patrzyłeś w moje oczy
Poruszałeś moje serce , by przypomnieć o sobie
Byłeś blisko w koszmarach czarnej nocy.
Siedziałeś na kamieniu, gdy biegałam wokół czasu
Łamałeś drzewa, bym zatrzymała się na chwilę
Wyciągałeś dłoń, prosząc o pomoc...
Krzykiem ! krzykiem ! budziłeś ciszę.
Kiedy ...zeszłam z drogi Panie?
Dlaczego człowiek ślepy i ułomny?
Trzymałeś moją duszę w sidłach swojej Miłości
Zniszczyłam - każdą nitkę...
Kiedy ... zeszłam z drogi Panie?
Czy wtedy gdy już tylko milczałeś?
Straciłeś cierpliwość do marności
Zacząłeś posyłać Anioły
Teraz Stoisz na polu bitwy
I patrzysz jak toczę wojnę....
W drodze do Boga
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 4
- Rejestracja: 01-01-13, 02:45
- Lokalizacja: Polska - Canada
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 4
- Rejestracja: 01-01-13, 02:45
- Lokalizacja: Polska - Canada
Otulasz mnie siłą Swojego Dotyku
Przygarniasz serce które ciężko już bije
Przypadkowym szlakiem prowadzisz moje stopy
W ramionach niesiesz, gdy brakuje siły.
Iskrą swojej Miłości trzymasz nadzieję
Nie pozwalasz by zwątpiła dusza
Podnieś się! - krzyczysz - podnieś !
STOJĘ OBOK CIEBIE ...
OTWÓRZ OCZY!
Zostaw to co złe, co ból zadaje sercu
Odejdź z mroku ciemności
Odsłoń zasłonę...
Wyciągam do Ciebie rękę - człowieku
Wystarczy byś - otworzył oczy.
Stoję obok Ciebie ...
Obudź się !
Przygarniasz serce które ciężko już bije
Przypadkowym szlakiem prowadzisz moje stopy
W ramionach niesiesz, gdy brakuje siły.
Iskrą swojej Miłości trzymasz nadzieję
Nie pozwalasz by zwątpiła dusza
Podnieś się! - krzyczysz - podnieś !
STOJĘ OBOK CIEBIE ...
OTWÓRZ OCZY!
Zostaw to co złe, co ból zadaje sercu
Odejdź z mroku ciemności
Odsłoń zasłonę...
Wyciągam do Ciebie rękę - człowieku
Wystarczy byś - otworzył oczy.
Stoję obok Ciebie ...
Obudź się !
Wolność w Miłości należy do Ciebie