Grupa Różańcowa im. św. Jana Pawła II

Róża Różańcowa to miejsce spotkań członków aby dzielić się intencjami różańcowym tworząc grupę modlitewną. Również miejsce gdzie możemy porozmawiać.
Widoczna dla wszystkich z możliwością pisania i odpowiedzi tylko dla grupowiczów.
W spawie przyjęcia do grupy należy się kontaktować z moderatorem grupy.

Moderatorzy: patryk84, Mariuszz

ODPOWIEDZ
ewa7778
Przyjaciel forum
Posty: 45
Rejestracja: 08-07-17, 12:19

Re: Grupa Różańcowa im. św. Jana Pawła II

Post autor: ewa7778 » 08-08-23, 22:02

jestem z Wami i bede nadal .
Niech Pan Bóg ma nas w swojej opiece a Matka Najswietsza czuwa nad nami
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
o. Placyd Koń
Administrator
Posty: 368
Rejestracja: 11-04-08, 00:53
Lokalizacja: Neukirchen b. Hl. Blut, Niemcy
Kontakt:

Re: Grupa Różańcowa im. św. Jana Pawła II

Post autor: o. Placyd Koń » 02-09-23, 07:59

ewa7778 pisze:
08-08-23, 22:02
jestem z Wami i bede nadal .
Niech Pan Bóg ma nas w swojej opiece a Matka Najswietsza czuwa nad nami
Pozdrawiam
Bogu niech będą dzięki! Pozdrawiam

Awatar użytkownika
o. Placyd Koń
Administrator
Posty: 368
Rejestracja: 11-04-08, 00:53
Lokalizacja: Neukirchen b. Hl. Blut, Niemcy
Kontakt:

Re: Grupa Różańcowa im. św. Jana Pawła II

Post autor: o. Placyd Koń » 02-09-23, 07:59

Słowo na wrzesień:

Kochani,
„[Dopiero], gdy przekroczymy nieba progi,
Dowiemy się, jak mądre były Boże drogi” (św. Anna Schäffer).
Św. Anna Schäffer wiele przecierpiała w życiu. Trudno to sobie wyobrazić. Ból ma to do siebie, że koncentruje na sobie i może prowadzić do zamknięcia się w sobie osoby cierpiącej. Tego nie można powiedzieć o świętej, która większość życia spędziła w łóżku po doznanych w 18-tym roku życia poparzeniach nóg. Do poparzeń dołączyły się inne cierpienia, w tym także bóle stygmatów. Na początku buntowała się, ale później poddała się woli Bożej. Nawet w swoich cierpieniach widziała wyraz Bożej mądrości. Po początkowym okresie, w którym była niepogodzona z kalectwem, które pokrzyżowało jej plany wstąpienia do zakonu, później dziękowała Bogu za każde cierpienie, które jej było dane, widząc w tym nie tylko przejaw Bożej woli, ale także Jego mądrości, a nawet miłości, na którą starała się dać godną odpowiedź. „W cierpieniu nauczyłam się kochać Ciebie, Boże”.
Niech przykład i modlitwa tej bawarskiej świętej pomoże nam odkryć Bożą mądrość także w każdej formie krzyża, która nas spotyka.
Niech Was i Wasze rodziny błogosławi Bóg wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.

ODPOWIEDZ