Grupa Różańcowa im. św. Jana Pawła II
Moderatorzy: patryk84, Mariuszz
Intencje na maj 2018:
- za wszystkich którzy walczą o życie,
- o uzdrowienie mojego męża,
- o uzdrowienie mojej siostry,
- o zdrowie dla moich bliskich,
- o wyjaśnienie sprawy Bogu wiadomej,
- o udany remont, o siły dla nas i nam pomagających, i Boże Błogosławieństwo na ten czas,
- dziękczynna za wszystkie dzieci,
- o odwagę dla mnie w szukaniu nowej pracy z Bożą pomocą,
- o zgodę, jedność, szanowanie się nawzajem, pokój w naszej rodzinie i w pracy, niech Bóg w pokoju kieruje naszym życiem i naszą pracą,
- dziękczynna za wszystkich ludzi, dobre i złe doświadczenia, które dane mi było poznać, przeżyć w ostatnim czasie,
- o pokój na świecie,
Panie Jezu, Ty się tym zajmij, Ufam Tobie...
- za wszystkich którzy walczą o życie,
- o uzdrowienie mojego męża,
- o uzdrowienie mojej siostry,
- o zdrowie dla moich bliskich,
- o wyjaśnienie sprawy Bogu wiadomej,
- o udany remont, o siły dla nas i nam pomagających, i Boże Błogosławieństwo na ten czas,
- dziękczynna za wszystkie dzieci,
- o odwagę dla mnie w szukaniu nowej pracy z Bożą pomocą,
- o zgodę, jedność, szanowanie się nawzajem, pokój w naszej rodzinie i w pracy, niech Bóg w pokoju kieruje naszym życiem i naszą pracą,
- dziękczynna za wszystkich ludzi, dobre i złe doświadczenia, które dane mi było poznać, przeżyć w ostatnim czasie,
- o pokój na świecie,
Panie Jezu, Ty się tym zajmij, Ufam Tobie...
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 147
- Rejestracja: 28-06-17, 22:32
- Lokalizacja: Polska
Tak, niestety system okazał się bezlitośnie silniejszy
Nie dano temu dziecku szansy, i niestety innym dzieciom również się jej nie daje. We wtorek polubiłam na Fb stronę małego Bena, którego szpital (tym razem Menchester) też nie chce wypuścić i też głodzi. Mama Bean udostępniła zdjęcie, na którym widać "opiekę" szpitala nad chorym chłopcem. Po opublikowaniu tego postu Facebook usunął fanpage.
Dołączmy intencję za rodziców Alfiego do stałych intencji Róży, i pamiętajmy też o małym Benie.
Na Twitterze jakiś ksiądz napisał: "módl się w niebie za ten dziwny świat, Mały Rekolekcjonisto...". Może nie rozumiemy, dlaczego historia Alfiego skończyła się tak, jak się skończyła, ale z pewnością on sam i jego rodzina, która tak bardzo o niego walczyła, dali świadectwo świętości życia. A dziś beatyfikacja Hanny Chrzanowskiej, świeckiej pielęgniarki, i liturgiczne wspomnienie św. Joanny Beretta Molli... taki "zbieg okoliczności", który wiele mówi.
Nie dano temu dziecku szansy, i niestety innym dzieciom również się jej nie daje. We wtorek polubiłam na Fb stronę małego Bena, którego szpital (tym razem Menchester) też nie chce wypuścić i też głodzi. Mama Bean udostępniła zdjęcie, na którym widać "opiekę" szpitala nad chorym chłopcem. Po opublikowaniu tego postu Facebook usunął fanpage.
Dołączmy intencję za rodziców Alfiego do stałych intencji Róży, i pamiętajmy też o małym Benie.
Na Twitterze jakiś ksiądz napisał: "módl się w niebie za ten dziwny świat, Mały Rekolekcjonisto...". Może nie rozumiemy, dlaczego historia Alfiego skończyła się tak, jak się skończyła, ale z pewnością on sam i jego rodzina, która tak bardzo o niego walczyła, dali świadectwo świętości życia. A dziś beatyfikacja Hanny Chrzanowskiej, świeckiej pielęgniarki, i liturgiczne wspomnienie św. Joanny Beretta Molli... taki "zbieg okoliczności", który wiele mówi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Niech cię Pan błogosławi i strzeże.Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską.Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem.
(Lb 6, 24-26)
(Lb 6, 24-26)
Przy okazji potwierdzam. Intencje na maj: stałe bez zmian + intencja o błogosławieństwo na czas ostatnich tygodni przed ślubem i owocne duchowo przygotowanie się do przyjęcia Sakramentu Małżeństwa, za naszą Wspólnotę, która z wielkim sercem zaangażowała się w przedślubne przygotowania, szczególnie w intencji Lucyny, Agaty, Marioli, Magdy i ich rodzin oraz ks. Pawła i całej diakonii muzycznej, o zdrowie i wszelkie potrzebne łaski.
Niech cię Pan błogosławi i strzeże.Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską.Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem.
(Lb 6, 24-26)
(Lb 6, 24-26)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 147
- Rejestracja: 28-06-17, 22:32
- Lokalizacja: Polska
- o. Placyd Koń
- Administrator
- Posty: 376
- Rejestracja: 11-04-08, 00:53
- Lokalizacja: Neukirchen b. Hl. Blut, Niemcy
- Kontakt:
Intencje na maj 2018:
- za naszą Ojczyznę, prezydenta, rząd, posłów; żeby Boże Prawo miało swoje odbicie w prawie stanowionym, i żeby było zachowywane przez Polaków, szczególnie, żeby nie było w Polsce dzieci poczętych mordowanych w aborcji;
- za chorych, przeżywających jakiekolwiek trudności, a zwłaszcza za konających i dusze cierpiące w czyśćcu;
- za wszystkich, których spotkałem w życiu, a zwłaszcza tych, którzy są zadani mojej opiece duszpasterskiej i modlitwie;
- w intencji młodego mężczyzny i jego rodziny, którzy mają kłopoty finansowe i jeszcze inne, o ich rozwiązanie;
- w intencji Zenona, o wyjście z bardzo trudnej sytuacji życiowej;
- o życie w trzeźwości dla Grzegorza i Piotra;
- o ukończenie rozpoczętego projektu, który polega na napisaniu książki apologetycznej w odpowiedzi na książkę Eliasza Leszka Szczepaniaka: "Wierzę w Jeden Katolicki Kościół. Świadectwo konwersji do Prawosławia";
- o nawrócenie autora wspomnianej wyżej książki;
- Waszym modlitwom pragnę polecić także sprawę listu wysłanego przeze mnie do Kongregacji Nauki Wiary w sprawie książek M. Vadii;
- za naszą Ojczyznę, prezydenta, rząd, posłów; żeby Boże Prawo miało swoje odbicie w prawie stanowionym, i żeby było zachowywane przez Polaków, szczególnie, żeby nie było w Polsce dzieci poczętych mordowanych w aborcji;
- za chorych, przeżywających jakiekolwiek trudności, a zwłaszcza za konających i dusze cierpiące w czyśćcu;
- za wszystkich, których spotkałem w życiu, a zwłaszcza tych, którzy są zadani mojej opiece duszpasterskiej i modlitwie;
- w intencji młodego mężczyzny i jego rodziny, którzy mają kłopoty finansowe i jeszcze inne, o ich rozwiązanie;
- w intencji Zenona, o wyjście z bardzo trudnej sytuacji życiowej;
- o życie w trzeźwości dla Grzegorza i Piotra;
- o ukończenie rozpoczętego projektu, który polega na napisaniu książki apologetycznej w odpowiedzi na książkę Eliasza Leszka Szczepaniaka: "Wierzę w Jeden Katolicki Kościół. Świadectwo konwersji do Prawosławia";
- o nawrócenie autora wspomnianej wyżej książki;
- Waszym modlitwom pragnę polecić także sprawę listu wysłanego przeze mnie do Kongregacji Nauki Wiary w sprawie książek M. Vadii;
- o. Placyd Koń
- Administrator
- Posty: 376
- Rejestracja: 11-04-08, 00:53
- Lokalizacja: Neukirchen b. Hl. Blut, Niemcy
- Kontakt:
Kochani,
dzisiaj kończymy kwiecień, a jutro zaczynamy maj. Koniec kwietnia przyniósł nam trudne i mające też pewien symboliczny wymiar – wydarzenia. Zacznę od walki o życie i śmierć Alfie’go Evansa. Nie będę przedstawiał tu szczegółów, bo sprawa jest wszystkim znana i nawet na tym forum znalazła swoje echo. Ktoś zauważył, że z liter imienia i nazwiska tego chłopca da się zbudować angielską frazę: Elfie Evans = "Save a life!" = "Chroń życie!" Ten ktoś dodał, że to nie jest przypadek. Zatem jest to przesłanie Boga do nas i do wszystkich ludzi współczesnego świata? Pan Bóg może przemawiać i przemawia do nas na różne sposoby. Dlaczego więc nie miałby przemówić w ten sposób? A na pewno jest On Bogiem życia. A Zmartwychwstanie Pana, które bardzo uroczyście świętowaliśmy pierwszego dnia tego miesiąca i dalej świętujemy obchodząc Okres Wielkanocny, to wskazanie na Jego zwycięstwo nad śmiercią. On jest dawcą życia doczesnego i wiecznego.
Drugie wydarzenie, to uchwalenie przez Kongres USA uchwały 447. Nasi politycy powtarzają, że największym zagrożeniem jest Rosja. Zaś USA i Izrael to nasi strategiczni sprzymierzeńcy. Uchwała 447 zadaje kłam tym oświadczeniom i pokazuje, jak złudna jest ufność pokładana w człowieku, w politycznych "sprzymierzeńcach". Kiedyś byłem bezkrytycznie pro-amerykański i filosemitą, teraz zostałem z tego skutecznie wyleczony. Walczę z pokusą, żeby nie przeklinać tych naszych pseudoprzyjaciół.
W tym ostatnich dwóch dniach poprzez różnych ludzi i sytuacje otrzymałem słowa od Boga, żebym nie tracił nadziei, ale modlił się i ufał. I to jest moje słowo na maj dla Was. Módlmy się i ufajmy, róbmy swoje i nie traćmy nadziei. 3 maja świętujemy uroczystość naszej Patronki, Królowej Polski. Powierzmy Jej troskę o naszą Ojczyznę i wszystkie nasze sprawy. Ona zatroszczy się o wszystko po macierzyńsku, ale ze swej strony musimy starać się o zachowanie Bożego prawa w naszym życiu. Jeśli nikt nie chciałby spędzić płodu, to przepisy zezwalające na aborcję, nie miałyby znaczenia. Jeśli nikt nie robiłby zakupów w niedziele, żadne zakazy handlu w niedziele nie byłyby potrzebne. Tak, to prawda. Ale z drugiej strony utrudnienie legalnej aborcji może przyczynić się do uratowania przynajmniej niektórych poczętych dzieci. (Rebecca Kiessling jest na to dowodem). I podobnie – otwarty sklep w niedziele to zawsze jakaś pokusa, przynajmniej dla niektórych, żeby z tego skorzystać.
Obecne władze, kiedy jeszcze były w opozycji, były bardzo pro-life. Teraz, kiedy mają możliwość coś zmienić w obowiązującym prawie i zapewnić ochronę prawną dla dzieci chorych, wymigują się, jak mogą. I być może obecne ich kłopoty ze "strategicznymi sprzymierzeńcami" to Boża odpowiedzieć na brak bojaźni przed Nim. Kto nie boi się Boga, "tam zadrży ze strachu, gdzie bać się nie ma czego" (por. Ps 53, 6). I odwrotnie: "Kto się boi Pana, niczego lękać się nie będzie ani obawiać, albowiem On sam jest jego nadzieją" (Syr 34, 14).
Bójmy się Boga bardziej niż ludzi. Szanujmy Boże Prawo wyrażone w przykazaniach. Ufajmy Maryi, naszej Matce i Królowej. Jej powierzmy troskę o wszystkie nasze sprawy.
Niech Was błogosławi Bóg wszechmogący Ojciec, Syn, i Duch Święty.
dzisiaj kończymy kwiecień, a jutro zaczynamy maj. Koniec kwietnia przyniósł nam trudne i mające też pewien symboliczny wymiar – wydarzenia. Zacznę od walki o życie i śmierć Alfie’go Evansa. Nie będę przedstawiał tu szczegółów, bo sprawa jest wszystkim znana i nawet na tym forum znalazła swoje echo. Ktoś zauważył, że z liter imienia i nazwiska tego chłopca da się zbudować angielską frazę: Elfie Evans = "Save a life!" = "Chroń życie!" Ten ktoś dodał, że to nie jest przypadek. Zatem jest to przesłanie Boga do nas i do wszystkich ludzi współczesnego świata? Pan Bóg może przemawiać i przemawia do nas na różne sposoby. Dlaczego więc nie miałby przemówić w ten sposób? A na pewno jest On Bogiem życia. A Zmartwychwstanie Pana, które bardzo uroczyście świętowaliśmy pierwszego dnia tego miesiąca i dalej świętujemy obchodząc Okres Wielkanocny, to wskazanie na Jego zwycięstwo nad śmiercią. On jest dawcą życia doczesnego i wiecznego.
Drugie wydarzenie, to uchwalenie przez Kongres USA uchwały 447. Nasi politycy powtarzają, że największym zagrożeniem jest Rosja. Zaś USA i Izrael to nasi strategiczni sprzymierzeńcy. Uchwała 447 zadaje kłam tym oświadczeniom i pokazuje, jak złudna jest ufność pokładana w człowieku, w politycznych "sprzymierzeńcach". Kiedyś byłem bezkrytycznie pro-amerykański i filosemitą, teraz zostałem z tego skutecznie wyleczony. Walczę z pokusą, żeby nie przeklinać tych naszych pseudoprzyjaciół.
W tym ostatnich dwóch dniach poprzez różnych ludzi i sytuacje otrzymałem słowa od Boga, żebym nie tracił nadziei, ale modlił się i ufał. I to jest moje słowo na maj dla Was. Módlmy się i ufajmy, róbmy swoje i nie traćmy nadziei. 3 maja świętujemy uroczystość naszej Patronki, Królowej Polski. Powierzmy Jej troskę o naszą Ojczyznę i wszystkie nasze sprawy. Ona zatroszczy się o wszystko po macierzyńsku, ale ze swej strony musimy starać się o zachowanie Bożego prawa w naszym życiu. Jeśli nikt nie chciałby spędzić płodu, to przepisy zezwalające na aborcję, nie miałyby znaczenia. Jeśli nikt nie robiłby zakupów w niedziele, żadne zakazy handlu w niedziele nie byłyby potrzebne. Tak, to prawda. Ale z drugiej strony utrudnienie legalnej aborcji może przyczynić się do uratowania przynajmniej niektórych poczętych dzieci. (Rebecca Kiessling jest na to dowodem). I podobnie – otwarty sklep w niedziele to zawsze jakaś pokusa, przynajmniej dla niektórych, żeby z tego skorzystać.
Obecne władze, kiedy jeszcze były w opozycji, były bardzo pro-life. Teraz, kiedy mają możliwość coś zmienić w obowiązującym prawie i zapewnić ochronę prawną dla dzieci chorych, wymigują się, jak mogą. I być może obecne ich kłopoty ze "strategicznymi sprzymierzeńcami" to Boża odpowiedzieć na brak bojaźni przed Nim. Kto nie boi się Boga, "tam zadrży ze strachu, gdzie bać się nie ma czego" (por. Ps 53, 6). I odwrotnie: "Kto się boi Pana, niczego lękać się nie będzie ani obawiać, albowiem On sam jest jego nadzieją" (Syr 34, 14).
Bójmy się Boga bardziej niż ludzi. Szanujmy Boże Prawo wyrażone w przykazaniach. Ufajmy Maryi, naszej Matce i Królowej. Jej powierzmy troskę o wszystkie nasze sprawy.
Niech Was błogosławi Bóg wszechmogący Ojciec, Syn, i Duch Święty.
Ostatnio zmieniony 30-04-18, 20:50 przez o. Placyd Koń, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 147
- Rejestracja: 28-06-17, 22:32
- Lokalizacja: Polska
Ojcze Placydzie , odnosnie Marii Vadii odpowiedz przyjdzie do Ojca za 40 , moze 50 lat . mlyny koscielne powoli . gdzie ja to juz nie pisalem ( np. do Osservatore Romano ) odnosnie zapewnienia Watykanu ( w roku 2011 ) uznania objawien w Medziugorie . odpowiedz dostane przypuszczalnie okolo roku 2051 .
zatem upraszczajmy nasza wiare ile to mozliwe tzn. Pismo Swiete , Dzienniczek Siostry Faustyny , Encykliki JP2 i ewentualnie Tryptyk Rzymski - rowniez spod piora JP2 .
polecam w kazda sobote na TRWAM "telewizyjny uniwersytet biblijny" oraz "mocni w wierze " pod kierownictwem ks.prof. Jana Perszona .
zatem upraszczajmy nasza wiare ile to mozliwe tzn. Pismo Swiete , Dzienniczek Siostry Faustyny , Encykliki JP2 i ewentualnie Tryptyk Rzymski - rowniez spod piora JP2 .
polecam w kazda sobote na TRWAM "telewizyjny uniwersytet biblijny" oraz "mocni w wierze " pod kierownictwem ks.prof. Jana Perszona .
Ojczyzne wolną racz nam wrócić Panie
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 147
- Rejestracja: 28-06-17, 22:32
- Lokalizacja: Polska
zabraklo jednego slowa w drugim zdaniu . powinno byc - mlyny koscielne MIELA powoli . zapewnienie uznania tych objawien przekazal mi przewodnik gdy bylem na MLADIFEST w 2012 .
wspominam jak o 02.00 w nocy wyszedlem z hotelu by byc blisko miejsca objawienia i spotkania Mirjany z Matka Boza 2 sierpnia 2012 roku . fotki prezentowalem na " forum.wiara.pl "
wspominam jak o 02.00 w nocy wyszedlem z hotelu by byc blisko miejsca objawienia i spotkania Mirjany z Matka Boza 2 sierpnia 2012 roku . fotki prezentowalem na " forum.wiara.pl "
Ojczyzne wolną racz nam wrócić Panie
Potwierdzam. Moje intencje na maj 2018:
- O łaski i błogosławieństwo dla Łukasza, Amelki, Magdy, Zbigniewa, Bronisławy, Władysława, Ireny. Aby znikły wszystkie przeszkody dla ślubu kościelnego Łukasza i Magdy, o miłość i jedność między nimi oraz siły w codziennym życiu.
- O nową pracę w moim mieście, o siły i łaskę zdrowia dla mnie.
- W intencjach Bogu znanych, szczególnie jednej, trudnej.
- O nawrócenie niewierzących z mojej rodziny i znajomych.
- O nawrócenie do Chrystusa wszystkich muzułmanów, wyznawców innych niechrześcijańskich religii.
- O nawrócenie masonów, ateistów, wszystkich walczących z Kościołem.
- O należny szacunek dla Najświętszego Sakramentu u wszystkich katolików.
- Aby kapłani i wierni Kościoła nie ulegali wpływom modernistycznym.
- O łaski dla wszystkich, którym winna jestem modlitwę, którzy mnie o nią prosili, których zgorszyłam swoją postawą, o łaskę macierzyństwa dla Justyny.
- za ks. Krzysztofa, ks. Cyrusa, ks. Alessandro, ks. Tadeusza.
- Aby zostało anulowane ustanowione we Włoszech prawo legalizujące związki homoseksualne, o nawrócenie dla wszystkich, którzy to prawo tworzyli i popierają. Aby ustały prześladowania wobec tych, którzy się temu prawu sprzeciwiają.
- Za zmarłych z mojej rodziny, i spośród znajomych, szczególnie za śp. moją mamę Elżbietę, Sławomira, Benedykta, Armanda, Andrzeja, Antoniego, Tadeusza, za dusze w czyśćcu cierpiące.
Dziękczynna: za wszystkie otrzymane łaski.
- O łaski i błogosławieństwo dla Łukasza, Amelki, Magdy, Zbigniewa, Bronisławy, Władysława, Ireny. Aby znikły wszystkie przeszkody dla ślubu kościelnego Łukasza i Magdy, o miłość i jedność między nimi oraz siły w codziennym życiu.
- O nową pracę w moim mieście, o siły i łaskę zdrowia dla mnie.
- W intencjach Bogu znanych, szczególnie jednej, trudnej.
- O nawrócenie niewierzących z mojej rodziny i znajomych.
- O nawrócenie do Chrystusa wszystkich muzułmanów, wyznawców innych niechrześcijańskich religii.
- O nawrócenie masonów, ateistów, wszystkich walczących z Kościołem.
- O należny szacunek dla Najświętszego Sakramentu u wszystkich katolików.
- Aby kapłani i wierni Kościoła nie ulegali wpływom modernistycznym.
- O łaski dla wszystkich, którym winna jestem modlitwę, którzy mnie o nią prosili, których zgorszyłam swoją postawą, o łaskę macierzyństwa dla Justyny.
- za ks. Krzysztofa, ks. Cyrusa, ks. Alessandro, ks. Tadeusza.
- Aby zostało anulowane ustanowione we Włoszech prawo legalizujące związki homoseksualne, o nawrócenie dla wszystkich, którzy to prawo tworzyli i popierają. Aby ustały prześladowania wobec tych, którzy się temu prawu sprzeciwiają.
- Za zmarłych z mojej rodziny, i spośród znajomych, szczególnie za śp. moją mamę Elżbietę, Sławomira, Benedykta, Armanda, Andrzeja, Antoniego, Tadeusza, za dusze w czyśćcu cierpiące.
Dziękczynna: za wszystkie otrzymane łaski.
Magda
Ojcze PlacydzieDrugie wydarzenie, to uchwalenie przez Kongres USA uchwały 447. Nasi politycy powtarzają, że największym zagrożeniem jest Rosja. Zaś USA i Izrael to nasi strategiczni sprzymierzeńcy. Uchwała 447 zadaje kłam tym oświadczeniom i pokazuje, jak złudna jest ufność pokładana w człowieku, w politycznych "sprzymierzeńcach". Kiedyś byłem bezkrytycznie pro-amerykański i filosemitą, teraz zostałem z tego skutecznie wyleczony. Walczę z pokusą, żeby nie przeklinać tych naszych pseudoprzyjaciół.
Dziękuję za ten komentarz. Nie moge pojąć jakim prawem wtrącają się do Polski obce państwa, choćby nie wiem jak poteżne, i próbują jej dyktować warunki.
Jeśli chodzi o judaizm, jako religię, sięgam do żródeł, które uznaję za kompetentne i stąd wiarygodne, wykłady ks. prof Chrostowskiego. Nie ulega on poprawności politycznej.
Pozwolę sobie jeszcze dodać słówko o p. Marii Vadii.
Ks. Glas, były już egzorcysta, wspominał przypadek opętania po uczestnictwie w nabożeństwach prowadzonych przez tę panią. Kilka lat temu moja koleżanka pokazała mi 3 modlitwy przekazane przez p. Vadię. Uderzyły mnie, niemal blużniercze słowa w jednej z nich. Słowa utożsamiające Jezusa Chrystusa z .. grzechem, ulubiony temat M. Lutra. Poza tym widok kobiety biegającej po kościele i błogosławiącej ludzi, nie przekonuje mnie. Są od tego konsekrowani księża.
Magda
@Dariusz-555
Czym jest modernizm? Nie uczyli mnie tego na KULu, nikt nie wskazywał różnic między modernizmem a prawdą/rzeczywistwością. Doszłam do tego (częściowo) z czasem. Ppmocne mi były wykłady ks. Curzio Nitoglii fsspx. Wiem wiem lefebrysta. Ale w swej analizie....celnie rozpracowuje zakłamane ideologie. W skrócie, modernizmem można nazwać zanegowanie Prawdy, prawdy ustanowionej, obiektywnie istniejącej rzeczywistosci stworzonej przez Boga. Wydaje się to enigmatycznym hasłem, ale konsekwencje przyjęcia tego są tragiczne. Ktoś, kto temu ulega, będzie mógł zaprzeczyć wszystkiemu, łącznie ze swoim własnym istnieniem. Nie ma obiektywniej, istniejącej stworzonej prawdy, nie ma zasad, nie ma dekolagu, nie ma Stwórcy tego.
Czyli prawo ustawonowione przez Boga, które my uznajemy, tu nie istnieje jako obiektywne i trwałe dla wszysktich ludzi i wszystkich czasów. Może być jedynie chwilowo przyjęte, jako tymczasowe i dobre dla danego narodu, grupy ludzi itp,
Nie ma trwałych zasad wychowania. bo one wg modernizmu nie istnieją. Zatruty owoc przyjęcia tego? ano znane nam wszystkim "róbta co chceta", chceta to się uczta, nie chceta sie uczyc, to się szprytujta to się taplajta w błocie. itp.
Bóg stworzył nas jako mężczyznę i kobietę, nie istnieje trzecia czy enta płeć. Tylko związek mężczyzny i kobiety daje życie. To mówi Biblia i to głosi kościół. A Modernizm? Ten będzie zaprzeczał płci jako czemuś co jest niezmienne i nadane przez Boga. W czym się to przejawia? a no to widzimy, gender, homozwiązki, homoadopcje.
Wg modernizmu, czyli zaprzeczenia prawdy obiektywnej, życie ludzkie nie jest darem od Boga, można więc z nim zrobić co się chce. itd itd. Przykłądy można mnożyc. Czy rozumiem czym jest modernizm? i tak i nie, sama muszę cały czas robić "rachunek sumienia" z tego jak postrzegam zjawiska w życiu codziennym. Czy coś, co obserwuję jest zgodne z prawem Bozym czy jest wynikiem wpływu modernizmu.
Teraz pytanie czy modernizm przeniknął do Kościoła? Wnioskuję, że do Kościoła jako Kościoła, jako Mistycznego Ciała Chrystusa, nie przeniknął. Natomiast są niestety pojedynczy księża/biskupi, próbujący "zainfekować" zdrową tkankę Kościoła wirusem modernizmu. Obserujemy to w naszych czasach.
Pisałeś o Mszy św. trydenckiej. Niestety jeszcze nie uczestniczyłąm w niej. Jeśli w końcu uda mi się, może bedę widziała także wyraźniej różnice w obu rytach. Jedno tylko wiem, bo i w tym duchu wzrastałam od dziecka: Kościół katolicki musi pozostać w jedności z papieżem. Sam popież jest także grzesznikiem, jak my wszyscy, a nieomylnie wypowiada się tylko ex- cathedra. To w kontekście tego pontyfikatu. Pozdrawiam
Czym jest modernizm? Nie uczyli mnie tego na KULu, nikt nie wskazywał różnic między modernizmem a prawdą/rzeczywistwością. Doszłam do tego (częściowo) z czasem. Ppmocne mi były wykłady ks. Curzio Nitoglii fsspx. Wiem wiem lefebrysta. Ale w swej analizie....celnie rozpracowuje zakłamane ideologie. W skrócie, modernizmem można nazwać zanegowanie Prawdy, prawdy ustanowionej, obiektywnie istniejącej rzeczywistosci stworzonej przez Boga. Wydaje się to enigmatycznym hasłem, ale konsekwencje przyjęcia tego są tragiczne. Ktoś, kto temu ulega, będzie mógł zaprzeczyć wszystkiemu, łącznie ze swoim własnym istnieniem. Nie ma obiektywniej, istniejącej stworzonej prawdy, nie ma zasad, nie ma dekolagu, nie ma Stwórcy tego.
Czyli prawo ustawonowione przez Boga, które my uznajemy, tu nie istnieje jako obiektywne i trwałe dla wszysktich ludzi i wszystkich czasów. Może być jedynie chwilowo przyjęte, jako tymczasowe i dobre dla danego narodu, grupy ludzi itp,
Nie ma trwałych zasad wychowania. bo one wg modernizmu nie istnieją. Zatruty owoc przyjęcia tego? ano znane nam wszystkim "róbta co chceta", chceta to się uczta, nie chceta sie uczyc, to się szprytujta to się taplajta w błocie. itp.
Bóg stworzył nas jako mężczyznę i kobietę, nie istnieje trzecia czy enta płeć. Tylko związek mężczyzny i kobiety daje życie. To mówi Biblia i to głosi kościół. A Modernizm? Ten będzie zaprzeczał płci jako czemuś co jest niezmienne i nadane przez Boga. W czym się to przejawia? a no to widzimy, gender, homozwiązki, homoadopcje.
Wg modernizmu, czyli zaprzeczenia prawdy obiektywnej, życie ludzkie nie jest darem od Boga, można więc z nim zrobić co się chce. itd itd. Przykłądy można mnożyc. Czy rozumiem czym jest modernizm? i tak i nie, sama muszę cały czas robić "rachunek sumienia" z tego jak postrzegam zjawiska w życiu codziennym. Czy coś, co obserwuję jest zgodne z prawem Bozym czy jest wynikiem wpływu modernizmu.
Teraz pytanie czy modernizm przeniknął do Kościoła? Wnioskuję, że do Kościoła jako Kościoła, jako Mistycznego Ciała Chrystusa, nie przeniknął. Natomiast są niestety pojedynczy księża/biskupi, próbujący "zainfekować" zdrową tkankę Kościoła wirusem modernizmu. Obserujemy to w naszych czasach.
Pisałeś o Mszy św. trydenckiej. Niestety jeszcze nie uczestniczyłąm w niej. Jeśli w końcu uda mi się, może bedę widziała także wyraźniej różnice w obu rytach. Jedno tylko wiem, bo i w tym duchu wzrastałam od dziecka: Kościół katolicki musi pozostać w jedności z papieżem. Sam popież jest także grzesznikiem, jak my wszyscy, a nieomylnie wypowiada się tylko ex- cathedra. To w kontekście tego pontyfikatu. Pozdrawiam
Magda