Cuda - dary wiary czy nasze twory ?

Tutaj są dyskusje na temat wiary. Masz jakieś pytania dotyczące nauki Kościoła, na temat chrześcijaństwa, sekt, wiary, a także komentarz na temat jakiegoś tekstu z mojej stronki? Tutaj możesz wyrazić swoje opinie i zadać pytania.

Moderator: Marek MRB

Damiano
Przyjaciel forum
Posty: 450
Rejestracja: 06-05-10, 22:19
Lokalizacja: Śląsk

Re: Cuda - dary wiary czy nasze twory ?

Post autor: Damiano » 14-06-11, 16:34

Witam wszystkich, ktorym nie znudzilo sie konskie rzenie dobiegajace ze stajni.
Bardzo dobrze, że coś piszesz, bo ostatnio jakoś cicho na forum. :-P

A co do tego co napisałeś - ciekawe. Szkoda tylko, że ateiści i inni przeciwnicy Kościoła nie biorą pod uwagę tego, że w tej komisji lekarskiej są znawcy medycyny, a nie ludzie wybrani losowo, którzy nic o medycynie nie wiedzą.
Ostatnio zmieniony 14-06-11, 16:35 przez Damiano, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 16-06-11, 11:35

Szczesc Boze.
Dziekuje D4mien za Twoje slowa. Widzisz, najczesciej (moim skromnym konskim zdaniem) wielu ludzi nie poszukuje prawdy, ale sensacji: nie ma sensacji bez jakijs dozy nierzetelnosci czy nawet klamstwa - sensacja pozwala za to zapomniec o wlasnej naprawie zycia, gdyz jest tak zaabsorbowana sledzeniem niedoskonalosci u kogokolwiek innego, ze pozostaje slepa na swoj wlasny, osobisty grzech. Stad , moim zdaniem biora sie pomowienia i oszczerstwa i tyle zla, aby dokopac komus, zamiast wesprzec chocby zyczliwym slowem ...
Dla chrzescijan sensacja wiaze sie z odejsciem od Jezusa i zastapieniem Ewangelii jakas inna "ewangelia" - nie ma w tym ani dobra, ani milosierdzia; za to mnostwo osadzenia i potepienia dla innych.
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia.
konik

Ada
Przyjaciel forum
Posty: 1066
Rejestracja: 06-09-10, 15:20
Lokalizacja: Radom

Re: Cuda - dary wiary czy nasze twory ?

Post autor: Ada » 17-06-11, 11:32

konik pisze:sama ta procedura pozwala z cala pewnascia odpowiedziec na zarzuty srodowisk niechetnych Kosciolowi, oskarzajacych Kosciol o jakies oszustwa czy manipulacje,
tu się zgodzę
czy o balwochwalcze (czyt. demoniczne) konotacje objawien Matki Bozej.
tu się nie zgodzę. Co ma jedno do drugiego?
"Starajcie się wpierw o Królestwo Boże, a wszystko inne będzie wam dane"

Ada

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 17-06-11, 21:41

Witam - Ado droga - z tym co sie nie zgadzasz, jestem zdania , ze jedno z drugim sie wiaze, poniewaz opinia o cudzie jest opinia potwierdzajaca slowa Jezusa, ktory mowil, ze nie moze diabel przeciw sobie swiadczyc, wydajac dobre owoce. A jest to tym bardziej jasne, jesli uswiadomic sobie, ze taka opinie wydaja profesjonalisci medycy i to czesto jawnie przeciwni nie tylko katolicyzmowi, ale w ogolniejszym kontekscie chrzescijanstwu. A jednak i oni staja w zadumie wobec faktow cudownych uzdrowien.
Nastepnym razem postaram sie podac , jakimi kieruje sie kryteriami komisja koscielna w orzekaniu kanonicznosci cudow w Lourdes.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
konik

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 24-06-11, 09:55

Jak wczesniej napisalem, tym razem przedstawie kryteria kanoniczne Kosciola w sprawie cudow i cudownych uzdrowien.
Zostaly one ustalone w 1734r. przez kardynala Lambertiniego (pozniejszego papieza Benedykta XIV).
Po pierwsze - choroba powinna byc ciezka, nieuleczalna lub trudna do wyleczenia.
Po drugie - wymagane jest, by choroba, ktora ustapila, nie osiagnela juz przedtem swego koncowego stadium (rozwoju), po ktorym wkrotce moglaby zaniknac samorzutnie.
Po trzecie - trzeba takze, by zadne lekarstwo nie zostalo podane, lub zeby bylo pewne, ze przepisane leki nie mogly wywrzec pozytecznego skutku (co do wyleczenia).
Po czwarte - uzdrowienie powinno byc nagle i blyskawiczne.
Po piate - uzdrowienie ma byc calkowite, nie zas czesciowe lub niepelne.
Po szoste - zaden godny uwagi, posiadajacy okreslona przyczyne przelom czy tez uwalnianie sie resztek przemiany materii nie powinny w danej chwili poprzedzac uzdrowienia, poniewaz, gdyby tak bylo, nie mozna by uznac go za cudowne, ale za w pelni lub czesciowo naturalne.
Po siodme - na koniec, przezwyciezona choroba nie moze miec nawrotow.
Po ustaleniu powyzszych punktow, nalezy zbadac, czy uzdrowienie rzeczywiscie pochodzi od Boga.
Przy najblizszej okazji omowie to zagadnienie, gdyz teraz musze konczyc.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
konik

Damiano
Przyjaciel forum
Posty: 450
Rejestracja: 06-05-10, 22:19
Lokalizacja: Śląsk

Re: Cuda - dary wiary czy nasze twory ?

Post autor: Damiano » 24-06-11, 10:42

Konik, a Ty też jesteś w tej komisji? Tyle o tym wiesz... :-P

Archanioł23
Przyjaciel forum
Posty: 65
Rejestracja: 30-04-11, 15:23
Lokalizacja: WLKP

Re: Cuda - dary wiary czy nasze twory ?

Post autor: Archanioł23 » 24-06-11, 13:03

Lourdes zawsze mnie fascynowało, te ponad 60 przypadków uzdrowień jest doskonale opisanych...nazwiska lekarzy, uzdrowionych, wszystko po prostu. W żadnej innej wierze nie ma tak mocnych argumentów.

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 25-06-11, 10:49

Witam serdecznie - drogi D4mien - no, nie jestem w tej komisji, co najwyzej moge byc czlonkiem Komissji Nienadzwyczajnej do spraw Stajni i Koniuszych :lol:
Od czasu mojej wizyty (dosyc przypadkowej) w Medjugoriu zaczalem (jeszcze jako antykatolicko nastawiony protestant) zapoznawac sie z tematem objawien Maryi i w ten sposob dotarlem do paru ciekawych informacji o tym mowiacych. Na kierunek Lourdes naprowadzila mnie ksiazka pewnego Zyda, nawroconego na katolicyzm - jego spojrzenie i niezwykle ciepla atmosfera tresci ksiazki rowniez i we mnie cos wewnetrznie zmienila - przestalem ( w jakis sposob napewno niepelny) byc ciagle na nie wobec katolicyzmu - i to moje "nie" wyplywalo nie z jakis realnych przeslanek, ale tylko z tego wzgledu, ze to jest katolickie (po prostu typowa , antykatolicka fobia, czesto promowana i utozsamiana i mylona w tzw. kosciolach ewangelicznych z nowym narodzeniem - w praktyce wygladalo to tak, ze wszystko, co antykatolickie bylo dobre, aby tylko bylo antykatolickie :cry: )
Ale nie chce odbiegac od tematu, dlatego porzucam juz te konskie przemyslenia i do konkretnej roboty biore galop.
Koscielna Komisja badajaca cudowne uzdrowienia w Lourdes na podstawie ustalen komisji lekarskiej w pierwszym rzedzie poszukuje odpowiedzi na pytania:
1) czy uzdrowienie pochodzi od Boga - w tym zagadnieniu bada sie okolicznosci, w jakich zaszlo badane zdarzenie. Te okolocznosci pozwalaja rozpoznac jego rzeczywiste zrodlo i potraktowac:
a) jako zjawisko nalezace do Bozego dzialania (Boza rzeczywistosc nadnaturalna) - lub
b) jako wydarzenie o charakterze innym pozanaturalnym - lub
c) zaskakujace, ale nie noszace znamion pozanaturalnych.
W opracowanym dokumencie znajduja sie stwierdzenia, mowiace - "falszywe cuda" powinny byc odrozniane od prawdziwych:
- skutecznoscia
- uzytecznoscia
- celem
- sposobem
- osobowoscia uzdrowionego
- okolicznosciami ich dokonania.
Dlatego - jezeli: cel, czynniki dzialajace, srodki, warunki i rezultaty niezwyklego zdarzenia (cudu, uzdrowienia) nie zawieraja w sobie nic: plochego, smiesznego, nieprzyzwoitego, haniebnego, gwaltownego, bezboznego, wynioslego, klamliwego, ani nieprawidlowego - lecz przeciwnie, wszystko jest: przyzwoite, rozwazne, sklaniajace ku poboznosci, religijnosci, swietosci - nie ma juz watpliwosci, ze zjawislo pozanaturalne nie pochodz od zlego ducha.
W nastepnej czesci postaram sie podac jeszcze kilka informacji, co do metodologii rozpatrywania cudow w Lourdes.
Pozdrawiam i zycze Bozego Blogoslawienstwa.
konik

Awatar użytkownika
Anathiela
Przyjaciel forum
Posty: 5
Rejestracja: 07-07-10, 16:13
Lokalizacja: Gród Kopernika
Kontakt:

Re: Cuda - dary wiary czy nasze twory ?

Post autor: Anathiela » 25-06-11, 12:09

Sądzicie, że objawienia w Medjugorie mogą być fałszywe? Wiele osób nie wierzy w ich prawdziwość.
Przeprowadzono badania nad widzącymi i nie stwierdzono by byli oszustami. Wielu ludzi doznało tam uzdrowień (znam panią,która została uzdrowiona a pojechała w innej intencji).

Awatar użytkownika
mewa
Przyjaciel forum
Posty: 22
Rejestracja: 07-06-11, 16:08
Lokalizacja: Kraków

Re: Cuda - dary wiary czy nasze twory ?

Post autor: mewa » 25-06-11, 14:31

Anathiela pisze:Sądzicie, że objawienia w Medjugorie mogą być fałszywe? Wiele osób nie wierzy w ich prawdziwość.
Przeprowadzono badania nad widzącymi i nie stwierdzono by byli oszustami. Wielu ludzi doznało tam uzdrowień (znam panią,która została uzdrowiona a pojechała w innej intencji).
Same uzdrowienia nie mogą świadczyć o prawdziwości tych objawień.

Awatar użytkownika
Anathiela
Przyjaciel forum
Posty: 5
Rejestracja: 07-07-10, 16:13
Lokalizacja: Gród Kopernika
Kontakt:

Re: Cuda - dary wiary czy nasze twory ?

Post autor: Anathiela » 25-06-11, 16:49

Jeżeli ktoś jest uzdrowiony to nie tylko fizycznie, ale i duchowo także. Chyba, że tego nie chce by być zdrowym duchowo.

Archanioł23
Przyjaciel forum
Posty: 65
Rejestracja: 30-04-11, 15:23
Lokalizacja: WLKP

Re: Cuda - dary wiary czy nasze twory ?

Post autor: Archanioł23 » 25-06-11, 19:13

Z chęcią Konik poczytałbym dalej Twój wątek dotyczący Lourdes ;) Fatima-cud słońca to również coś niesamowitego.
Ostatnio zmieniony 25-06-11, 19:14 przez Archanioł23, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 25-06-11, 21:42

konik

Damiano
Przyjaciel forum
Posty: 450
Rejestracja: 06-05-10, 22:19
Lokalizacja: Śląsk

Re: Cuda - dary wiary czy nasze twory ?

Post autor: Damiano » 26-06-11, 11:01

Zastanawiam się czasem, dlaczego Bóg robi cuda w specjalnych miejscach, a nie wszędzie jak ktoś Go o coś bardzo prosi?
Ostatnio zmieniony 26-06-11, 11:02 przez Damiano, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 26-06-11, 17:10

Anathiela - osobiscie wierze, ze objawienia w Medjugorie sa jak najbardziej prawdziwe, co nie znaczy, ze koniecznie musza byc podane dla calego Kosciola czy tez zaakceptowane. Kazde z oredzi Maryi spelnia swoje zadanie, o ile nastepuje przemiana serca w ludziach (wielu grzesznikow nawraca sie) i to jest najwazniejszy aspekt ewangelizacyjny. Co do pozostalych spraw, kusiciel moze probowac nawet w takich miejscach wprowadzac zamieszanie prowadzace do dziwactw czy tez wynaturzen wiary - i w tym celu powoluje sie specjalne Komisje, ktore orzekaja (nieraz trwa to cale dziesieciolecia) o danym objawieniu, jego wplywie na zycie wiernych i Kosciola i na ile nastepuje oddanie sie ludzi Bogu ... a na ile (tez tak sie moze zdarzyc) nastepuje deformacja, np: pogon za sensacja, slawa czy osobiste korzysci materialne itd.
Nie znaczy to, ze samo objawienie jest falszywe - oznaczac to moze jedynie, ze osoba wybrana, poblogoslawiona przez Boga moze zbladzic i dac sie zwiezc pozniej szatanowi (o takim przykladzie pisze np. w opisie biblijnym zycia Krola Saula czy Salomona).
Waga objawien polega na ewangelizacyjnym ozywieniu wiary ku Bogu, a nie na poszukiwaniu sensacji czy pogoni za cudownosciami, gdy jednoczesnie serce pozostaje z dala od Jezusa.
Sadze, ze w jakis sposob udalo naswietlic sie problem.
konik

ODPOWIEDZ