Piąty dogmat Maryjny?

Tutaj są dyskusje na temat wiary. Masz jakieś pytania dotyczące nauki Kościoła, na temat chrześcijaństwa, sekt, wiary, a także komentarz na temat jakiegoś tekstu z mojej stronki? Tutaj możesz wyrazić swoje opinie i zadać pytania.

Moderator: Marek MRB

Awatar użytkownika
Vul
Administrator
Posty: 1252
Rejestracja: 26-09-08, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Piąty dogmat Maryjny?

Post autor: Vul » 28-03-12, 19:24

piotruniog pisze:Tu jeszcze o świętych:
Żeby nie zostawiać Twoich wątpliwości bez odpowiedzi:
Autor listu do Ojca Salij pisze:Przesyłam Ojcu ściągniętą z Internetu listę koszmarnych wypowiedzi różnych autorytetów Kościoła na temat kobiety. Kogóż tam nie ma! Jest i święty Tomasz z Akwinu, który miał twierdzić, że "dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów". Jest tam św. Jan Chryzostom ze swoim rzekomym twierdzeniem, że "kobiety są przeznaczone głównie do zaspokojenia żądzy mężczyzny". I jeszcze jakiś Karpokrates: "Kiedy widzisz kobietę, pamiętaj: to diabeł! Ona jest swoistym piekłem".
Jacek Salij OP pisze:(...)
Przypatrzmy się teraz przysłanej mi przez Pana liście wypowiedzi antyfeministycznych, które znajdują się rzekomo w pismach Ojców i doktorów Kościoła oraz w dokumentach dawnych synodów. Zacznę od tajemniczego Karpokratesa, którego autor listy przedstawia jako "założyciela klasztoru". Owszem, był Karpokrates założycielem, ale... antychrześcijańskiej grupy gnostyckiej. O jego rzeczywiście bulwersujących poglądach na temat kobiet można przeczytać w Kobiercach (III 2) Klemensa z Aleksandrii.
(...)
Widzę ponadto na przysłanej mi przez Pana liście trzy wypowiedzi przypisane świętemu Tomaszowi z Akwinu. Ktoś, kto nigdy o tym myślicielu nie słyszał, musiałby na podstawie tych wypowiedzi wyrobić sobie zdanie, że był to człowiek bezdennie głupi i chorobliwie antykobiecy. Przytoczony przez Pana fragment jednej z tych wypowiedzi dobrze oddaje ducha, w którym wszystkie one zostały wybrane i podrasowane.

Tak się składa, że święty Tomasz z Akwinu rzeczywiście przejął — niewątpliwie niesłuszny — pogląd Arystotelesa, który męskość i kobiecość opisywał poprzez przeciwstawienie tego, co aktywne, temu, co bierne. Prawdą jest również, że trzy razy — zaledwie trzy razy, bo nie zapominajmy, że dzieła świętego Tomasza obejmują ponad sto tysięcy stron! — przytacza dziwaczne poglądy "genetyki" Arystotelesa, za każdym razem starannie jednak zaznaczając, że są to poglądy tego filozofa.
[Chrześcijański antyfeminizm? Odpowiada Jacek Salij OP]

Kobieta w chrześcijaństwie - Jacek Salij OP
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)

piotruniog
Przyjaciel forum
Posty: 66
Rejestracja: 24-03-12, 14:59
Lokalizacja: Lublin

Re: Piąty dogmat Maryjny?

Post autor: piotruniog » 28-03-12, 21:54

Nie jestem świadkiem Jehowy :)

Awatar użytkownika
Vul
Administrator
Posty: 1252
Rejestracja: 26-09-08, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Piąty dogmat Maryjny?

Post autor: Vul » 28-03-12, 23:00

piotruniog pisze:Nie jestem świadkiem Jehowy :)
Nawet jeżeli to wszyscy jesteśmy braćmi :) i siostrami ;)
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)

Awatar użytkownika
Paradoks
Przyjaciel forum
Posty: 131
Rejestracja: 26-02-12, 07:25
Lokalizacja: Poznań

Re: Piąty dogmat Maryjny?

Post autor: Paradoks » 29-03-12, 02:06

piotruniog pisze:Dogmaty, praktyki ..... http:// [28/03/2012, 16:55, Vul, usunięto]
Link co prawda usunięto, ale miałem okazję zobaczyć treść przed usunięciem.
Jeśli mnie pamięć nie myli to była to dość znana lista krążąca w niektórych kręgach.
Pozwolę sobie zatem przytoczyć ten link (sugeruję skupić się na wypowiedziach Saxona ;-) )
Link
Większość odnośników do źródeł niestety nieaktualna, ale zdaje się że większość wciąż można przy odrobinie wysiłku znaleźć tutaj .

Ada
Przyjaciel forum
Posty: 1066
Rejestracja: 06-09-10, 15:20
Lokalizacja: Radom

Re: Piąty dogmat Maryjny?

Post autor: Ada » 01-04-12, 21:45

piotruniog pisze:Może jestem zagubiony a Wy pomagacie mi powrócić
proponuję zatem rozmawiać, wyrażać swoje opinie, wypowiedziane z własnych ust. Będzie Ci łatwiej. Nie karmić się byle czym, byle gdzie.

Wiesz jak trudno i ile czasu zajmuje sprawdzenie prawdziwości tych "rewelacji", do których odsyłasz? a nie są one prawdziwe, uwierz mi. Poświęciłam na to lata. I w tej chwili jak widzę takie stronki, to nawet nie chce mi się tego pglądać, nie mówiąc o czytaniu. Im więcej tego będziesz chłonął bez systematycznego sprawdzania, zdanie po zdaniu, czy to prawda, tym gorzej będzie Ci zrozumieć, że to nieprawda, jak już będziesz podejrzewał, że to nieprawda.

...A to nieprawda. Oj :mrgreen: ... mam nadzieję, że zrozumiesz o co mi chodzi.
"Starajcie się wpierw o Królestwo Boże, a wszystko inne będzie wam dane"

Ada

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 11-05-14, 12:35

Serdeczne rzenia konia w temacie, ktory kon obudzil ( a co, koniec spania :-D )

Wydaje mi sie, tu jest najlepsze miejsce na dokonanie tego wpisu. A oto tresc konskich wypocin :-P :
W ksiazce swietego Ludwika Marii Grignon de Montfort jest takie jedno wspaniale zdanie, ktore bardzo pieknie oddaje wage dogmatow maryjnych tych juz zdefiniowanych i tych dopiero co przeczuwanych ( kon ma nadzieje, ze tzw.piaty dogmat ujrzy swiatlo dzienne jako juz wlasciwy dogmat) ...
To zdanie brzmi nastepujaco: spelniac wszystkie swe uczynki przez Maryje, w Maryi i dla Maryi, aby je spelniac doskonale przez Jezusa, z Jezusem, w Jezusie i dla Jezusa Chrystusa.

Oto cala tajemnica katolika - przyjmujac Maryje jako wzor z tego swiata, tym doskonalej przyjmuje Jezusa teraz i na wiecznoisc.

Pozdrawiam wszystkich czcicieli Niepokalanej :angel:
konik

inquisitio
Przyjaciel forum
Posty: 92
Rejestracja: 14-01-13, 13:54
Lokalizacja: Chelm

Re: Piąty dogmat Maryjny?

Post autor: inquisitio » 11-05-14, 14:09

Moja maryjnosc wiele zawdziecza de Montfortowi.Na poczatku jego ksiazka wydawala sie bluzniercza i niepoprawna teologicznie,po dluzszym wniknienciu w tekst musialem schylic czola przed autorem.Wbrew pierwszemu odczuciu ,,jego,,maryjnosc jest na wskros chrystocentryczna.Glebia wnikniecia w zagadnienia jest nieprzebrana.
Serviam

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 12-05-14, 09:31

:-D
Masz racje inquisito. Gdy w sposob pelen uprzedzen spojrzy sie na to dzielo, mozna wysnuc rozne wnioski ( ale ttlko wtedy, gdy nie oprzemy sie na calosci, lecz na tendencyjnie wybranych i fragmentach pasujacych nie do przekazu autora, lecz do naszej proby indoktrynacji).
Zycze milego dnia.
konik

Marek MRB
Administrator
Posty: 1320
Rejestracja: 22-03-11, 00:44
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Piąty dogmat Maryjny?

Post autor: Marek MRB » 12-05-14, 10:24

W ogóle zauważyłem, że mariolodzy są na ogół najbardziej chrystocentryczni ze wszystkich teologów.
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz

RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI

inquisitio
Przyjaciel forum
Posty: 92
Rejestracja: 14-01-13, 13:54
Lokalizacja: Chelm

Re: Piąty dogmat Maryjny?

Post autor: inquisitio » 12-05-14, 11:26

Marek MRB pisze:W ogóle zauważyłem, że mariolodzy są na ogół najbardziej chrystocentryczni ze wszystkich teologów.
Poprswna mariologia jest wlasnie chrystocentryczna.
Poza tym,zrozumienie mariologi zalezy od dobrej znajomosci Chrystusa i Ewangelii.

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 16-03-15, 19:32

Poczytawszy sobie co nieco na forum, zapragnalem przywrocic temat do malej dyskusji. A moze ktos spytac _ dlaczego, po co ... juz dawno sie nikt nim nie interesuje.
Jak to nikt? Konie sie interesuja :->
Byc moze warto byloby zalozyc oddzielny watek dla kilku wypowiedzi interesujacych w samej swej formie ...
Koniowi ( mam nadzieje , ze nie konowalowi :oops: ) nasunela sie taka mysl -prawie (chyba) wszystkie tematy zaczynaja sie od zarzutow, atakow i kontratakow ... a moze warto byloby zaczac od zastanowienia sie w pierwszych slowach watku - ku czemu pragniemy sie zwrocic? Co odkryc, co poznac, ile prawdy przyjac ...
Np: dyskusja jest o Matce Bozej ( przy okazji o wojskach pancernych kontra marynarka wojenna ;-) ) , a brakuje takiej zwyklej , najzwyklejszej refleksji - Maryjo, kim Jestes? Kim jestes w oczach Boga? Kim jestes o Matko Boza, o Niepokalana? Czy moge mowic, ze kocham Chrystusa atakujac Ciebie, ktora jestes Jego Matka?
A wiec kim Jestes?
konik

ODPOWIEDZ