Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Tutaj są dyskusje na temat wiary. Masz jakieś pytania dotyczące nauki Kościoła, na temat chrześcijaństwa, sekt, wiary, a także komentarz na temat jakiegoś tekstu z mojej stronki? Tutaj możesz wyrazić swoje opinie i zadać pytania.

Moderator: Marek MRB

Agnieszka Nowacka
Przyjaciel forum
Posty: 67
Rejestracja: 11-01-10, 10:48
Lokalizacja: Wrocław

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: Agnieszka Nowacka » 21-02-11, 15:41

Ada pisze:Pozwolę sobie co nieco skrobnąć:)...

Wg mojego odczucia Koterba nie jest złym siewcą propagandy. On po prostu widzi to, co widzi. Widzi inaczej niż Wy. I raczej szuka odpowiedzi niż propaguje.
Jednak uważam też, że ....takie szukanie nie jest odpowiednie. Wiem, że to forum apologetyczne, ale powtarzanie tych samych tematów, które ciągnęły się bardzo dokładnie w wielu innych wątkach po prostu nie ma sensu.
Masz rację Ado- zupełnie niespodziewanie zeszłam z wątku SJ n/t wojen , pacyfizmu na kolejny już "odgrzewany". Co z tego będzie? Moderacja w ostateczności wykasuje.
Pozdr.

Zbyszek Michał
Przyjaciel forum
Posty: 964
Rejestracja: 14-10-08, 10:17
Lokalizacja: qq

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: Zbyszek Michał » 21-02-11, 18:53

koterbo,
w wątku o spowiedzi zamieściłeś coś co ma być odpowiedzią na moje pytania. Tyle że nią nie jest. Dlaczego?

a) nie pytałem się o ogólną przynależność, tylko konkretnie o Twoją wspólnotę. Utrudniasz w ten sposób dyskusję, bo np. nie jestem w stanie zapoznać się z Waszym podejściem do spowiedzi, sakramentów, czegokolwiek. Nikt tu nie wstydzi się swojej wspólnoty czy kościoła
b) nadal żądam faktów, nie wątpliwej wartości dywagacji (jak domyślasz się piszę o rzekomych 99% katoliczek). Proponuje byś zachował się jak chrześcijanin - masz dowody - rzuć je. Nie masz - przeproś
c) wykluczenie z Kościoła, to właśnie ekskomunika. Jeśli chcesz się posługiwać innymi definicjami - łaskawie je formułuj. Twierdzenie takie jak to:

"ja proponuje abys poszedl tropem sw.Pawla. Ujrzysz wtedy, co znaczy ekskomunika a nie jej wypaczenie (czyli zaciagniecie na siebie anatemy za niektore grzechy). Wygodnie jest nie wykluczac owieczek, mamy wtedy piekne statystyki, niezle wplywy i fikcje wiary. Gdybym nie byl w tym kosciele moglbys wmawiac mi glupoty.(oczywiscie nie pisze o wszystkich katolikach, w tym o Was, ale o szarej masie ochrzczonych )"

świadczy o braku szacunku do adwersarza.

Proszę, tym razem, o rzetelne podejście do odpowiedzi!

PS
Masz również tendencję do spamowania każdego wątku dużą ilością off-topiców. Kwestie dotyczące Twoich zastrzeżeń do prawa kononicznego, ekumenizmu, konsekwencji wyłączenia Ciebie z Kościoła, deklaracji o usprawiedliwieniu etc, które poruszyłeś przy okazji spowiedzi (!), proszę umieszczać tam gdzie ich miejsce lub tworzyć nowe wątki. Spamowanie nikomu nie służy. Koncepcja że prawdą się staje to co 1000 krotnie się powtórzy, ma krótkie nogi. Jest to zabieg propagandowy, którego nie wolno stosować nawet w dobrych intencjach
Ostatnio zmieniony 21-02-11, 18:57 przez Zbyszek Michał, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezu ufam Tobie!

Ada
Przyjaciel forum
Posty: 1066
Rejestracja: 06-09-10, 15:20
Lokalizacja: Radom

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: Ada » 22-02-11, 21:32

Zbyszek Michał pisze:jednak gdy problem z ich koegzystencją stawał się zbyt duży - rozstrzygano (wierzę że za sprawą Ducha Świętego) o tym która jest prawidłowa. Podejście protestanckie z tego rezygnuje i w konsekwencji prowadzi do chaosu, bo nie może inaczej.
Sola Scriptura nie oznacza Pismo Św. tak-Tradycja nie. Powstanie 10-tek tys. denominacji nie jest skutkiem Sola Sc. Ale to oddzielny temat, z którym trzeba by mi się dobrze zapoznać. A jeszcze nie jestem gotowa, żeby uargumentować, dlaczego. Ale pozwolę sobie poczynić małą uwagę co do SS.

Katolicy przez cały czas bezpośrednio wiążą SScr. z mnogością kościołów. To błąd. Dokładnie ta sama zasada funkcjonuje we wszystkich kościołach prawosławnych i katolickich. Tyle, że tak nie nazwana. A nie o nazwę tu przecież chodzi. Katoliccy apologeci przekonują, że SScr. oznacza: każdy sam sobie jest panem w prowadzeniu. I tylko ja mam 100% poznanie, a cała reszta mniejsze lub wcale. A to nieprawda.

SS oznacza: Pismo Św. stanowi jedyny autorytet dla chrześcijanina w sprawie jego wiary i życia chrześcijańskiego. Co nie znaczy, że Tradycję powinien mieć w nosie. Wręcz przeciwnie.
Tradycja stanowi wielkie bogactwo i jak najbardziej winniśmy być jej posłuszni, pod warunkiem, że zgadza się ze Słowem Bożym. Znaczy to, że każdy chrześcijanin winien jest posłuszeństwo Kościołowi w Jego zaleceniach, pod warunkiem, że ten Kościół postępuje/naucza zgodnie ze Słowem Bożym.

I dokładnie tak działa Kościół Prawosławny. Dokładnie tak samo. Wyznaje Sola Scriptura. I to, że Tradycja w tym kościele nie równa się Biblii powoduje, że powstają 10-tki tys. innych kościołów? że każdy prawosławny, który nie zgadza się z dogmatami, tworzy nowy kościół?

Nie.

Dokładnie tak działa Judaizm. Działał tak za czasów Chrystusa. Pamiętacie 2-e największe grupy: Saduceusze i Faryzeusze. Uczyli oni odmiennej wiary w życie po śmierci. Wyznawali Sola Scriptura. Nie byli posłuszni nieomylnej Tradycji. Nie mieli i nie wyznawali takiej. Mieli tylko jedno nieomylne źródło, podobnie jak prawosławni i protestanci dziś: Pismo Św.

W związku z tym, to nie Sola Scriptura odpowiada za powstawanie tys. denominacji.

Dlaczego tak wielu ludzi dzisiaj tworzy nowe kościoły? i czy rzeczywiście są to nowe kościoły? dlaczego w taki sposób interpretują SS? dlaczego tak szybko uciekają do prostszych rozwiązań, zamiast być w kościele, w którym są?

Żeby na te pytania odpowiedzieć, trzeba zastanowić się głębiej i szukać odpowiedzi gdzie indziej, bo ta wyżej jest nieprawidłowa...
Zbyszek Michał pisze: Luter uznał się za autorytet, który może wywrócić (samodzielnie) 1500 lat tradycji Kościoła.
Luter nigdy nie uznał się za autorytet nieomylny. I nigdy takim nie uznawali i nie uznają go luteranie.
Zbyszek Michał pisze: Argument kotery jest więc błędny: to że wielu błądziło, nie oznacza że Luter też tak musiał.
no właśnie nie. To, że Saduceusze błądzili, nie znaczy, że Faryzeusze też. I nieomylna Tradycja nie była niezbędna, żeby prawidłowo interpretować Pismo i wierzyć w Zmartwychwstanie, zgadza się?
Agnieszka Nowacka pisze: I tam Dr Luter pisze we wstępie, że księgi te NIE NALEŻĄ do kanonu ST, ale są one pożyteczne do czytania.....
może sformułowanie "wywalił " nie było zbyt eleganckie, ale na jedno wychodzi.
Dokładnie tak samo napisał Hieronim we wstępie do Wulgaty. Napisał tam, że księgi wtórne nie są traktowane jak księgi kanoniczne. Mniej więcej, ale na jedno wychodzi:-).

Pisałam w moim wątku, jak podaje "Historia chrześcijaństwa" wyd. Vocatio, że Kościół "układał" kanon przez ponad 200 lat. Te same księgi raz przyjmując, innym razem wyrzucając. A jednak nie twierdzimy przez to, że manipulował i nie może to w takim razie pochodzić od Ducha Św., prawda?
Agnieszka Nowacka pisze: czyli S.Hahnn oraz Hiob mówiąc delikatnie "robią nas w bambuko"?
:-), to jest bardzo stronnicze twierdzenie i nie chodzi o "bambuko", bo szczerze wątpię, żeby ktokolwiek kochający Boga chciał celowo robić w bambuko swoich współbraci.
Agnieszka Nowacka pisze:P.S. Czy był taki temat na forum?
nawet chyba 2 razy:). I rzeczywiście dobrym pomysłem-nie chwaląc się :mrgreen: -byłaby rozprawa z felietonem Hioba. Bo rzeczywiście powtarzanie tego samego w kółko może być męczące. Padają te same pytania, na które odpowiadał Hiob. I powstają być może małe, na które Hiob nie odpowiedział.

Ale zadawanie tych samych pytań i słuchanie tych samych odpowiedzi... zwłaszcza, że to już jest, męczy.
myślę, że o wiele bardziej wszystkich zainteresowałaby ta rozprawa niż nowy wątek.

Sama zamierzałam napisać coś takiego, ale nie jestem jeszcze gotowa. Narazie borykam się z odpustami:)....
"Starajcie się wpierw o Królestwo Boże, a wszystko inne będzie wam dane"

Ada

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 22-02-11, 21:56

Droga Ado - po przeczytaniu ( osobiscie slowo po slowie ) chocby pieciu Ksiag Mojzeszowych mozna sie dowiedziec kilku interesujacych rzeczy - a mianowicie tego , ze najpierw funkcjonowala Tradycja ludu wybranego , na bazie ktorej skodyfikowano pierwsze Pisma Starego Testamentu , czyli mojzeszowa "sola scriptura" . Ta zas nie pozostawala w antynomicznym porzadku wobec dotychczasowej Tradycji , ale bedac sama pod wplywem Tradycji koryfikowala ta tradycje ( nie mylcie z kodyfikacja ) , przez co nastepowalo ubogacenie Tradycji i znow owa ubogacona Tradycja nie pozostajac w antynomii wobec "sola scriptura" koryfikowala przekaz Pisma . Calkiem oddzielna sfera sa Ksiegi Prorckie , ktore na rowni czerpia z Tradycji mojzeszowej jak rowniez powolujac sie na zrodla dotychczas spisane ( zarowno te , ktore zostaly wprowadzone do Kanonu , jak i te poza Kanonem Pism ) a ktore tworz nowe wartosci duchowe w strukturze formalnej poprzednio nieznane ...
Caly blad protestantow ( moim min. zdaniem ) polega na tym , ze na sile probuja wykazac nizszosc i jakies podporzadkowanie Tradycji wzgledem "sola scriptura" , gdy tak naprawde takie cos nie istnieje i zadna miara nie da sie takiego podporzadkowania w Biblii odnalezc ... co wiecej samo Pismo Sw. mowi .ze tak i Tradycja , jak i Slowo Boze sa sobie rownowazne i nie pozostaja w antynomii wzgledem siebie lecz w harmonii Bozeych dziel.
Nie zamierzam sie wymadrzac - pisze po prostu o tym co jest faktem , a nie zmysleniem .
Niech Bog blogoslawi .
konik

all

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: all » 22-02-11, 21:59

Jeśli mogę się wtrącić to czytałem kiedyś,że protestanci nie tyle odrzucają Tradycję co odrzucają to,co w Tradycji niezgodne jest z Pismem Świętym.
Tak gdzieś,kiedyś czytałem.

Ada
Przyjaciel forum
Posty: 1066
Rejestracja: 06-09-10, 15:20
Lokalizacja: Radom

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: Ada » 22-02-11, 22:24

all pisze:czytałem kiedyś,że protestanci nie tyle odrzucają Tradycję co odrzucają to,co w Tradycji niezgodne jest z Pismem Świętym.
Dokładnie tak.
konik pisze: znow owa ubogacona Tradycja nie pozostajac w antynomii wobec "sola scriptura" koryfikowala przekaz Pisma
...a to jest bardzo ciekawe... ale co to znaczy tak naprawdę? czy to działało tak, jak w KRK czy też tak, jak w KP?
konik pisze: probuja wykazac nizszosc i jakies podporzadkowanie Tradycji wzgledem "sola scriptura" , gdy tak naprawde takie cos nie istnieje i zadna miara nie da sie takiego podporzadkowania w Biblii odnalezc ...
Dlaczego więc KP nie uznaje nieomylnej Tradycji?
konik pisze:Nie zamierzam sie wymadrzac
nikt Cię o to nie posądza:). A to co napisałeś, ma dużą wartość.
"Starajcie się wpierw o Królestwo Boże, a wszystko inne będzie wam dane"

Ada

koterba
Przyjaciel forum
Posty: 326
Rejestracja: 17-12-10, 21:15
Lokalizacja: Podlasie

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: koterba » 22-02-11, 22:32

tradycja w protestantyzmie musi byc zgodna z Pismem.Nie mozna tez wiazac sumien rzeczami, ktore nie sa jasno wyrazone w Biblii.
17. Ludzkie tradycje

Ustanowienia konieczne dla zachowania w Kościele dyscypliny, pokoju, szczerości i ładu nie uważamy za ludzkie tradycje, o ile pozostają w zgodzie z regułą podaną przez Pawła, aby w Kościele wszystko odbywało się przyzwoicie i w porządku. Wszelkie jednak prawa i przepisy wiążące sumienie i zmuszające wiernych do czynienia rzeczy nie nakazanych przez Boga lub ustanawiające inne nabożeństwo niż wymagane przez Pana i tym samym zagrażające chrześcijańskiej wolności potępiamy jako zepsute nauki szatana, jak i sam Pan powiedział, że na próżno służą Mu ci, którzy trwają przy ludzkiej nauce. W ten sposób traktujemy pielgrzymki, klasztory, różnice czynione między pokarmami, zakaz małżeństwa, spowiedź i tym podobne.
http://www.kalwin.info/Konfesja-Genewska.php

koterba
Przyjaciel forum
Posty: 326
Rejestracja: 17-12-10, 21:15
Lokalizacja: Podlasie

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: koterba » 22-02-11, 22:35

Ada pisze: konik napisał/a:
znow owa ubogacona Tradycja nie pozostajac w antynomii wobec "sola scriptura" koryfikowala przekaz Pisma
http://www.bible.ca/sola-scriptura-apos ... athers.htm

Kliknij sobie na Ireneusza, co pisal o polepszaczach apostolow ;-)

Zbyszek Michał
Przyjaciel forum
Posty: 964
Rejestracja: 14-10-08, 10:17
Lokalizacja: qq

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: Zbyszek Michał » 22-02-11, 22:58

Jeszcze raz zdefiniuję tezę: zasada Sola Scriptura jest błędna dlatego, że porzuca konsekwencje w poznawaniu Słowa Bożego. Konsekwencja buduje system interpreacyjny, który stanowi znaczący fragment tradycji. Bez tej tradycji Pismo, jak każde inne pismo, będzie podlegało ogromnej swobodzie interpretacyjnej (doskonale to teraz widać na przykładzie badań tzw. Jezusa historycznego, w dużej mierze ateistycznej interpretacji Nowego Testamentu). Swoją tradycje zaczęły budować stare kościoły protestanckie. Jednak w tych kościołach (chyba prawie wszystkich) uległa ona deformacji (homoseksualizm, ograniczanie prawa do życia, antykoncepcja).
Na negacji tradycji tych kościołów (mniejszej lub większej) tworzyły się kolejne denominacje, w coraz większej ilości. Ostatnim "osiągnięciem" swobody interpretacyjnej jest tworzenie niezhierarchizowanych kościołów (nie mogę sobie przypomnieć ich nazwy, nawiązuje do Ewangelii). Sola scriptura zawiera błąd logiczny, gdyż czytanie Pisma bez oparcia na fundamencie tradycji (tak naprawdę to Tradycji) musi prowadzić do wypaczeń. Dobrym przykładem są sadyceusze i faryzeusze - ich samodzielna interpretacja Pismadoprowadziła do odrzucenia Chrystusa.
Prawosławie nie uznaje zasady sola scriptura. Jest ona traktowana na równi z Biblią
Jezu ufam Tobie!

Zbyszek Michał
Przyjaciel forum
Posty: 964
Rejestracja: 14-10-08, 10:17
Lokalizacja: qq

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: Zbyszek Michał » 22-02-11, 23:40

Ada pisze: A jednak nie twierdzimy przez to, że manipulował i nie może to w takim razie pochodzić od Ducha Św., prawda?
bo dokładnie taka jest różnica między budowaniem Tradycji, a - może nie manipulowaniem, ale samodzielnym błądzeniem. Tu potrzeba dużo czasu, setek i tysięcy lat.

I jeszcze o prawosławiu: traktuje tradycje na równi z Pismem
Jezu ufam Tobie!

koterba
Przyjaciel forum
Posty: 326
Rejestracja: 17-12-10, 21:15
Lokalizacja: Podlasie

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: koterba » 22-02-11, 23:41

Zbyszek Michał pisze:Prawosławie nie uznaje zasady sola scriptura. Jest ona traktowana na równi z Biblią
to o czym piszesz ukazuje, ze tzw Tradycja nie gwarantuje powstawania nowych wyznan i podzialow. I tak mamy prawoslaiwe, rzymski katolicyzm, polskkatolicyzm, mariawityzm, sedewakantyzm, lefebryzm itd. Wewnatrz katolicyzmu mamy ogromna ilosc czesto skloconych grupek. Tak wiec nie pisz, ze to gwarantuje jednosc. Podzialow jest mniej gdyz panuje wiekszy zamordyzm, o czym pisal ww Kalwin. Jak sie nie podporzadkujesz to wykluczenie... czyli smierc wieczna w piekle. Poza tym protestantyzm zasadza sie na wolnosci religijnej. Gdzie czyta sie i zyje sie Biblia, tam moze dojsc do wypaczen.
Jesli chodzi o twoj ulubiony przyklad gejow protestantow to niech do ciebie wreszcie dotrze, ze postepuja wbrew "sola scriptura". Powiem wiecej , sa w tym podobni do rzymskich katolikow.
Pozwol, ze wyjasnie. Katolicy uznajac rownowazny (w praktyce nadrzeny) charakter tradycji panuja nad Biblia. Podobnie robia geje-protestanci .Mowia "Biblia mowi, ale kontekst kulturowy, dzisiaj mamy inne czasy".
A co mowi KRK? Pawel pisze "bostwo nie jest podobne do wytworow rak ludzkich" a KRK "obrazy tak, bo wcielenie", Jan pisze "wyznawajcie grzechy jedni drugim" a KRK" juz do spowiedzi przed ksiedzem, bo inne niewazne, a jak nie to buch do piekla".Przyklady mozna mnozyc.
Katolicka tradycja jest wiec jedna z mozliwych interpretacji nauki apostolow (dosc luzna zreszta). Jak napisal Newman i Kimberlu Hahn "albo jest dzielem Boga i biada mi gdybym nie poszedl w te strone, albo dzielem antychrysta, biada mi gdybym jej nie odrzucil"

Zbyszek Michał
Przyjaciel forum
Posty: 964
Rejestracja: 14-10-08, 10:17
Lokalizacja: qq

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: Zbyszek Michał » 23-02-11, 00:15

koterba pisze:Jesli chodzi o twoj ulubiony przyklad gejow protestantow to niech do ciebie wreszcie dotrze, ze postepuja wbrew "sola scriptura"
tak sądzisz Ty, a oni sądzą że to oni mają rację. Ty np uznajesz antykoncepcję (znajdując jakieś mądrze brzmiące uzasadnienie grzechu Onana), czy uznajesz ograniczanie prawa do życia:

"Aborcja jest zlem, w tym dla protestantow. Natomiast istnieja sytuacje "konfliktu interesow", kiedy trzeba ratowac matke lub dziecko. Najlatwiej jest zadekretowac, ze trzeba zawsze ratowac dziecko, ale to bezduszne. Mozna tez wypuscic dekret czy w Stalingradzie matka powinna zjesc jedno z blizniat (aby przezyc i uratowac drugie) czy powinna sama sie poswiecic i dac umrzec rowniez dzieciom. Pewne wybory sa trudne (oczywiscie nie dla faryzeuszy, ktorzy mieli gotowa recepte na zycie)"

przykład "stalingradzki" jest bardzo biblijny :-( :
"«Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę, że lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród»" [J 11,49-50]

Nie jesteś, podobnie jak i ja autorytetem, więc Twoje twierdzenie że oni nie trzymają się zasady ss zostawię na półce pt "wojny protestantów"

Homoseksualizm nie jest moim ulubionym tematem, ale rzeczywistym problemem protestantyzmu. Wg mnie - naturalną konsekwencją błędów tych nurtów.
koterba pisze:Wewnatrz katolicyzmu mamy ogromna ilosc czesto skloconych grupek.
tak, jest to prawda, ale porównanie bardzo błędne. Po pierwsze skala nie ta (wspólnot w Kościele jest nie tak znów dużo). Po drugie nauczania poszczególnych wspólnot najczęściej różnią się tradycją (przez małe "t"), ale zasadniczo mieszczą się w nauczaniu Kościoła. Problemy protestantyzmu - z natury tzw. "wolności" religijnej są ogromne (i prawdopodobnie - coraz większe). Pojęcie "wolności" religijnej jest, tak przy okazji, biblijne?
Jezu ufam Tobie!

koterba
Przyjaciel forum
Posty: 326
Rejestracja: 17-12-10, 21:15
Lokalizacja: Podlasie

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: koterba » 23-02-11, 02:10

Zbyszek Michał pisze: Po drugie nauczania poszczególnych wspólnot najczęściej różnią się tradycją (przez małe "t"), ale zasadniczo mieszczą się w nauczaniu Kościoła
dokladnie tak samo twierdza protestanci. Wszyscy mieszcza sie w Tradycji przez duze T czyli np Credo Nicejskim.Podobnie jak w pierwotnym Kosciele istnialo wiele nurtow (kwestie drugorzedne) to wszyscy wierzyli w sprawy zasadnicze (boskosc Jezusa, ofiara krzyza, zbawienie z laski, paruzje, zmartwychwstanie).
Zbyszek Michał pisze:tak sądzisz Ty, a oni sądzą że to oni mają rację.
alez drogi Zbyszku racz spojrzec na przyklad z "wlasnego podworka".Jakis czas emu dalem linka do "Jana Pawla apostaty". Zwroc uwage, ze ci tradycyjni katolicy i ich oponenci maja taki sam problem jak protestanci. Jedni interpretuja poczynania JPII w swietle prawa kanonicznego tradycji kosciola i wychodzi im blogoslawiony, drugim apostata. Obydwie grupy katolikow twierdza, ze sa prawowierne i maja racje ;-)
Taka roznica zdan jest wszedzie tam, gdzie mamy jakis dokument (prawny lub nie) i zachodzi potrzeba jego interpretacji. Problemow nie bylo wtedy, gdy papiestwo mialo potezne wplywy i mentalnie lub ogniem i mieczem , moglo przywolac delikwenta do upamietania. W dobie liberalizmu moga sobie ekskomunikowac (vide in vitro w Polsce) i budzi to pusty smiech :-D .
Tak wiec wiekszosc podzialow po stronie katolickiej ma miejsce z powodu nieposluszenstwa wladzy Kosciola, natomiast w protestantyzmie nieposluszenstwu Biblii . Oczywiscie po obu stronach dochodza jeszcze sprawy pozabiblijne, ktore moga prowadzic do podzialow - objawienia (mariawityzm, Medjugorie, adwentyzm, charyzmatyzm), finanse, wplywy polityczne, ambicje ksiezy lub pastorow i caly szereg innych. Biblia mam wrazenie jest tylko pretekstem a nie rzeczywistym powodem podzialow.
Homoseksualizm nie jest moim ulubionym tematem, ale rzeczywistym problemem protestantyzmu.
eee, Pawel mowi wyraznie, ze "geje Krolestwa B. nie odziedzicza" . Twierdzenie, ze homoseksualizm to pochodna asady "sola scriptura" jest tak samo bezsensowny, jak twierdzenie, ze "pedofilia to pochodna celibatu ksiezy"

koterba
Przyjaciel forum
Posty: 326
Rejestracja: 17-12-10, 21:15
Lokalizacja: Podlasie

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: koterba » 23-02-11, 02:22

Zbyszek Michał pisze:"Aborcja jest zlem, w tym dla protestantow. Natomiast istnieja sytuacje "konfliktu interesow", kiedy trzeba ratowac matke lub dziecko. Najlatwiej jest zadekretowac, ze trzeba zawsze ratowac dziecko, ale to bezduszne. Mozna tez wypuscic dekret czy w Stalingradzie matka powinna zjesc jedno z blizniat (aby przezyc i uratowac drugie) czy powinna sama sie poswiecic i dac umrzec rowniez dzieciom. Pewne wybory sa trudne (oczywiscie nie dla faryzeuszy, ktorzy mieli gotowa recepte na zycie)"

przykład "stalingradzki" jest bardzo biblijny :
"«Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę, że lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród»" [J 11,49-50]
wybacz, ale ja tylko twierdze, ze za matke (czy rodzicow) panstwo czy kosciol nie moze decydowac, jakiego wyboru ma dokonac. A KRK nakazuje matce umrzec i urodzic dziecko? Takie jest nauczanie?
Slyszalem o poboznej katoliczce z mojej dalekiej rodziny, ktora poswiecila zycie (umarla na raka) i urodzila dziecko (znam tez odwrotne przyklady).
Sek w tym, ze bylo to jej pierwsze dziecko. A gdyby miala 3 w domu? Czy mozna jej nakazac osierocic pozostale? To nie sa proste wybory i na pewno nie na regulacje prawne.

skrzydlaty
Przyjaciel forum
Posty: 1189
Rejestracja: 09-03-10, 19:43
Lokalizacja: Polska

Re: Od Świadków Jehowy do sola scriptura

Post autor: skrzydlaty » 23-02-11, 08:14

koterba pisze:A KRK nakazuje matce umrzec i urodzic dziecko? Takie jest nauczanie?
Takiego nauczania nie znam. Dawno to było i niestety słabo pamiętam, ale mnie w Studium Teologii Rodziny uczono, że w sytuacji gdy nie ma innego wyjścia, bo albo uratuje się życie dziecka, albo życie matki, to wybór należy do rodziców. Ale moralnie dozwolony jest jeden i drugi wybór.
Ponieważ jak zaznaczyłem nie jestem pewnym źródłem informacji(!), a może ktoś tu lepiej zna się na teologii rodziny, to bardzo proszę o poprawienie.
Ostatnio zmieniony 23-02-11, 08:21 przez skrzydlaty, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ