Pfff... Twoje argumenty są takie przekonujące, że po prostu jeszcze bardziej mnie zraziłeś do takiego boga-wolności.
Był 1 wyznawca jest 1 wyznawca Bóg Wolność jest happy :mrgreen:
A jeśli Ty myślisz, że ja to powiedziałem na poważnie, to ja również nie mam nic do dodania. Myślałem, że się domyślisz, ale widać nawet tego nie umiałeś dostrzec.
Jest takie powiedzenie "a bo to wiadomo kiedy głupi żartuje".
A Ty za czytanie Biblii. Bo takie brednie ciśniesz, że szkoda gadać.
Znów zapytam: GDZIE TE BREDNIE??!! :mrgreen:
Bo Ty rzeczywiście nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Pokazałeś to już wiele razy.
Nie chce się powtarzać
Ja wiem, że Mój Bóg nie jest wymyślony. Mam dużo podstaw by tak twierdzić. Ty za to wierzysz w boga, którego tylko Ty wyznajesz, więc jaką mam pewność, że jest prawdziwy?
Ja wiem, że Mój Bóg nie jest wymyślony. Mam dużo podstaw by tak twierdzić. Ty za to wierzysz w boga, którego wy wyznajecie, więc jaką mam pewność, że jest prawdziwy? :mrgreen:
Nie muszę mówić, gdzie te twoje bzdury, bo Ty sam wiesz co piszesz.
Masz problemy z logiką... jak bym wiedział to bym nie pytał prawda?? Ty po prostu nie wiesz co odpowiedzieć
Fajne informacje. Ciekawe skąd je wziąłeś. Ateizm jest modny? Chyba wśród większości młodzieży, którym się nie podoba Kościół. Tyle, że oni później z reguły się nawracają.
Wyjdź do ludzi.
Damiano - keine stressen meine kameraden bo serce masz jedno i szkoda, żeby nadciśnienie Ci krzywdę zrobiło
Islam bazuje na innych koncepcjach i tamtejszy za apostazje karze śmiercią. Muzułmanie twierdzą że jestem w błędzie, Ty też sugerujesz że w tym błędzie trwamy.
Prawo Koraniczne jest niezgodne z prawem do Wolności, więc z założenia jest złe i tworzy patologie.
Nigdzie nie twierdze, że trwacie w błędzie ba! wręcz namawiam do uczęszczania na msze i silnej wiary w Boga którego wyznajecie.
Jak dotąd to Niezłomny robi z tego powodu afery
Do wojny trzeba dwojga a ja jej nie zacząłem {byłem jej powodem}
Zapoznajemy się z tym materiałem i komentujmy jego braki. Nie przypominam sobie by ktoś posunął się do inwektyw w stylu "oszołom". Widzę że lansujesz Bastita w takim razie ja bez podania (w Twoim stylu) argumentu zalecam Johna Locke'a
Bastiat - wrzuć to w google i zaraz będziesz miał odp. ja wrzuciłem Locke'a i wyszło mi że to jakaś postać z serialu TV.
Bastiat, Freedman, JPII i ich nauki są dla Wolności jak biblia dla chrześcijan... bez zapoznania się z podstawami cała reszta traci sens.
Mam znajomego Hindusa który wierzy w rozmaite bóstwa, nie raz twierdził że chrześcijańska koncepcja ogranicza Boga do Jezusa i sprowadza monopol.
Tiaa monopol...
http://www.katolicki.net/forum/viewtopic.php?t=300
Kolega Hindus mało wie o wierze katolików.
Bóg prawdziwy objawił się w historii i dba o Bible by nie była sfałszowana przez tysiąclecia. Twojego Boga to wymyślili sobie zwolennnicy "wolności" w XVIII wieku którzy rozciągali swoje ideały na każdego poza "wrogów wolności". Ludzki umysł jest podatny na bycie zwiedzionym wiec za bardzo w pewnych okresach nie było wiadomo kim jest ten "wróg wolności".
To samo co z Biblia to z Koranem czy tam Konfucjuszem ... nie będę się zagłębiał, czekam czyi Bóg pierwszy znów się objawi w chwili kryzysu na razie wszystkie Bogi milczą.
Nieprawda! Nie było wyznawców Boga Wolność!! Czekam na źródła o Bogu Wolność z XVIII wieku.
Jak życie pokazuje to Ateistom grozi śmierć demograficzna(w Chinach i w Indiach religia się umacnia a Ateistow jest coraz mniej wraz z procesem modernizacji, w Ameryce Łacińskiej sukces zdobywają Zielonoświątkowcy natomiast Europa traci demograficznie na rzecz Islamu. Rezultat?
Ateizm jest modny {a każda moda kiedyś się kończy i nie każdy się do niej stosuje}, Islam robi konkurencję {jak widać skutecznie}, a w chinach ciągle panuje niepodzielnie kult Mao.
widzę, że skoro dyskusja na argumenty nie wyszła, a na zadane pytania nie potrafisz odpowiedzieć, to wybierasz tyradę słów o oszołomach, ultrakatolach i nienawiści
No masz argument, że nie rozumiem co piszesz... fakt z takimi argumentami nigdy nie wygram
Bo tacy z nas ultrakatole i nic nie poradzę na to, że naszą religię traktujemy poważnie. Ty nie chcesz tego zrozumieć, masz swojego "boga-wolność" i możesz sobie z tym żyć, choć mi Cię szkoda. A skoro Ci się nie podoba nasze stanowisko i nie potrafisz nas głąbów do swoich racji przekonać, to może znajdź sobie po prostu jakieś ciekawsze zajęcie? Albo czytaj sobie dalej swojego speca Bastiata.
A mi Ciebie szkoda bo ja mogę pójść do Boga Wolność a Ty do swojego dop. po śmierci
Czytam czytam cały czas... Tobie też polecam
To zajęcie {przekonywania do Wolności} jest b. ciekawe nie zamierzam rezygnować
PS. jak Tobie powiem żebyś przestał rozgłaszać prawdy o Jezusie to przestaniesz??
no to się doigrałeś drugiej żółtej kartki za obrażania innych uczestników forum. Dla przypomnienia - po trzeciej i Ty i my będziemy mieli od siebie spokój
Te żółte kartki to z dnia na dzień wklejasz... i tak dziwię się, że NIEWIEHNY nie dostał od razu Hat-Tricka :mrgreen:
PS. których konkretnie użytkowników obraziłem?? Bardzo mi przykro, że wziąłeś do siebie {lub dałeś potwarz jakimś użytkownikom insynuując, że o którymś z nich to pisałem} ten tekst od zakutych łbach
No właśnie - między słowem odchody a słowem g...o jest olbrzymia różnica. Bo jedno jest nazwaniem w kulturalny sposób pewnej substancji, a drugie wulgaryzmem.
Fakt mój błąd powinno być stolec a odchody... :mrgreen: Różnica diametralna.
bo zamiast odpowiadać na pytania i nasze argumenty jedynie potrafisz nam zarzucać nienawiść do innych, przy okazji sam ukazując swój brak nienawiści i pokojową postawę na każdym kroku, za co zebrałeś już dwa ostrzeżenia.
Czekam na konkretne arg. bo zarzucanie braku logiki czy niezrozumienia to nie jest żaden argument tylko Ad Person.
Twoje ostatnie posty nic nowego nie wnoszą (o przepraszam - jest pan Bastiat, ale i tak nikt go nie chce czytać
Chrześcijaństwo nic nie wnosi (o przepraszam - jest Pan Bóg Jahwe ale Biblii i tak nikt nie chce czytać).
Obosieczne miecze... jesteś władcą
Pozdrawiam wszystkiego dobrego, niech wam się szczęści