Chrzescijanie

Tutaj są dyskusje na temat wiary. Masz jakieś pytania dotyczące nauki Kościoła, na temat chrześcijaństwa, sekt, wiary, a także komentarz na temat jakiegoś tekstu z mojej stronki? Tutaj możesz wyrazić swoje opinie i zadać pytania.

Moderator: Marek MRB

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

Chrzescijanie

Post autor: konik » 15-05-11, 15:24

Najwazniejsze jest nie to, co chrzescijan dzieli, ale to, co laczy.
Niech ten watek po wojennych trudach na forum bedzie miejscem zawieszenia broni i zgodnego wsluchania sie w naszego Pana Jezusa.
A slowa zacytowane na poczatku sa slowami na temat postawy blogoslawionego Jana Pawla II.
Niech Pan szczesci wszystkim.
konik

Maj
Przyjaciel forum
Posty: 17
Rejestracja: 11-05-11, 21:42
Lokalizacja: Grajewo

Re: Chrzescijanie

Post autor: Maj » 17-05-11, 10:46

Nasz Pan, Jezus Chrystus, żarliwie modlił się w Wielki Czwartek o jedność wśród Jego uczniów. Myślę, że zawsze musimy mieć w pamięci to jego pragnienie i szukać porozumienia ze wszystkimi chrześcijanami, aby nie sprawiać Panu dodatkowych cierpień rozrywając jego mistyczne Ciało - Kościół.

Wiemy, że są między nami różnice doktrynalne i różne grupy chciałyby mieć innych przewodników lub nie mieć ich wcale. Nie łatwo będzie te różnice zniwelować. Jednocześnie każdy z nas wierzy, że to jego Kościół jest tym właściwym, prowadzącym do zbawienia, gorliwość o dom Pana nas pochłania, chcielibyśmy innych nawracać na właściwą drogę. Często jest to przyczyną wielkich sporów.

Po ludzku trudno jest te trudności przezwyciężyć. Módlmy się więc gorliwie do naszego Pana, by to On prowadził nas ku zjednoczeniu z Nim i z sobą nawzajem.

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 18-05-11, 09:00

Sw.Benedykt, ktory w VIw., jeszcze zanim chrzescijanstwo zdazylo podzielic sie na katolikow, prawoslawnych i protestantow, zakladal wspolnoty ludzi zyjacych w mysl zasady:"Modl sie i pracuj". Nie debatuj, nie kombinuj, nie dziel wlosa na czworo. Po prostu rozmawiaj z Bogiem i dziel sie tym, co masz, z bliznimi.
Ta mysl wyczytalem w pewnej ksiazce - i chyba jest to dobra rada dla kazdego z nas.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Ostatnio zmieniony 18-05-11, 09:00 przez konik, łącznie zmieniany 1 raz.
konik

Maj
Przyjaciel forum
Posty: 17
Rejestracja: 11-05-11, 21:42
Lokalizacja: Grajewo

Re: Chrzescijanie

Post autor: Maj » 18-05-11, 10:06

A ja chwilę przed tym, jak przeczytałem Twoją wypowiedź, sam myślałem o tych naszych forumowych sporach teologicznych, że niewiele jest w nich rzeczy budujących. Nie wiem, czy zbliżą one kogoś do Boga. Widzę, że uczestniczą w nich głównie Ci, którzy mają swoje przekonania i nie planują od nich odstępować, nie szukają czegoś nowego. Więcej wynika z tego smutku nad podziałem uczniów Chrystusa, niż pociechy. Czuję, że pozostaje mi przede wszystkim ufność w Pana, że znajdzie On sposób, aby nas zjednoczyć, bo ja sam nie mam daru nawracania. Chociaż oczywiście wiem, że wielu osobom daje On charyzmat docierania z prawdą do niewierzących i odłączonych od Kościoła i żywię wielką nadzieję, że za ich sprawą wielu nawróci się do Kościoła.

koterba
Przyjaciel forum
Posty: 326
Rejestracja: 17-12-10, 21:15
Lokalizacja: Podlasie

Re: Chrzescijanie

Post autor: koterba » 18-05-11, 14:04

prawdziwym fundamentem prawdy jest nauka apostolska zawarta w pismach apostolow. Zjednoczenie musi brac to pod uwage. Jesli kosciol rzymski wycofa sie ze swoich roszczen i bledow teologicznych nagromadzonych przez wieki, to zjednoczenie bedzie mozliwe.
Natomiast w innym przypadku to bedzie tylko falsz budowany na piasku. Z herezja modernistyczna laczyc sie nie mozna.
Katolicyzm musi porzucic swoje uzurpacyjne nauki. Od czasow sredniowiecza przybylo ich calkiem sporo, co storpedowalo nawet dialog ekumeniczny z siostrzanym prawoslawiem .

Przepraszam za troche gorzkich slow.

Maj
Przyjaciel forum
Posty: 17
Rejestracja: 11-05-11, 21:42
Lokalizacja: Grajewo

Re: Chrzescijanie

Post autor: Maj » 18-05-11, 14:58

Koterbo, jak już pisałem, jestem świadom różnic doktrynalnych i że każda strona uważa, że to po jej stronie leży racja. Ale czy naprawdę taka dawka jadu jest konieczna, żeby to podkreślić?

koterba
Przyjaciel forum
Posty: 326
Rejestracja: 17-12-10, 21:15
Lokalizacja: Podlasie

Re: Chrzescijanie

Post autor: koterba » 18-05-11, 15:28

nie wiem czemu stwierdzenie faktu nazywasz jadem? To trzeba, aby nasze slowa byly jak miod?
Czy to nie falszywi prorocy w ST miodowali?
13 I powiedziałem: «Ach, Panie Boże, oto prorocy mówią im: "Nie ujrzycie miecza, nie zaznacie głodu, albowiem prawdziwy pokój zapewnię wam na tym miejscu"». 14 I rzekł Pan do mnie: «Prorocy ci głoszą kłamstwo w moje imię. Nie posłałem ich, nie dawałem poleceń ani nie przemówiłem do nich. Kłamliwe widzenia, zmyślone przepowiednie, urojenia swych serc - oto co wam przepowiadają.
czy ludzie dzisiaj nie biegaja za klamliwymi widzeniami, urojeniem serc? Czy nie glosza "zapanowanie pokoju"? Czy glosza, jak Pan Jezus i apostolowie?
Staram sie Ciebie zrozumiec. Sam niegdys, jako czlonek Odnowy w Duchu Swietym mialem iluzje ekumeniczne.
Z tej perspektywy teraz uwazam, ze wtedy juz tak naprawde bylem protestantem i mamilem samego siebie, ze KRK da sie jakos zreformowac, ale tego nie da sie zrobic.

Pnizej daje linka do swiadectwa ks.Marka, ktore tez poczatkowo myslal, ze bedzie reformatorem.Niestety nic z tego nie wyszlo

http://video.google.com/videoplay?docid ... 5027376493#

Pozdrowienia. Wiem, ze jestes gorliwym czlowiekiem, ale wczesniej czy pozniej bedziesz musial dokonac wyboru- albo pismo albo nauczanie kRK (i to nie tylko to z Soboru Wat. II).
Chyba, ze siegniesz do apologetow katolickich, oni cie naprostuja, troche powyrywaja z kontekstu, troche powyrywajA z Ojcow Kosciola (tylko tradycje przez duze T :-/ ) i tak naprostowany pozostaniesz w KRK.

Awatar użytkownika
myschonok
Przyjaciel forum
Posty: 957
Rejestracja: 15-02-10, 00:29
Lokalizacja: Miedzy Erkelenz a Hückelhoven

Re: Chrzescijanie

Post autor: myschonok » 18-05-11, 15:48

Tak wiec mylil sie prorok Izajasz prorokujac o Ksieciu Pokoju i mylil sie sam Jezus mowiac- pokoj zostawiam wam, lub ...blogoslawieni pokoj czyniacy.
Pol nowego testamentu mowi o milosci, dobroci, milosierdziu i pokoju.
No, ale to widza tylko chyba apologeci Kosciola Katolickiego..
Juz drugi raz udalo Ci sie wzburzyc moje serce...jak mozna pragnienie pojednania i pokoju nazwac iluzja?!
Znajac prosbe Jezusa- aby byli jedno- widzac co sie dzieje wsrod chrzescijan, ba, wsrod samych tysiecy odlamow protestanckich....wiedzac ze Bog sam jest miloscia- widzisz tylko sklocone doktryny,instytucje...a gdzie w tym wszystkim ludzie? bracia Twoi?...
Tysiace slow pchaja mi sie na klawiature,pomilcze jednak, wierzac, ze to, co mi w sercu gra, inni wystukaja o wiele lepiej ( i zapewne kulturalniej) odemnie.
Czlowiek w czlowieku umiera, gdy zlo czynione- nie boli- a dobro- nie raduje....

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 18-05-11, 15:57

Drogi Koterbo.
W Pismie wyraznie jest napisane: jezeli KeRKi nie porzucisz, a na protestantyzm nie przejdziesz, jesli antykatolickiemu Bogu sluzyc nie bedziesz z cala antykoscielna zloscia i przekonaniem o posiadaniu jedynie u siebie prawdy o wszystkim, i jezeli ks.Marka nie posluchasz to i dzieckiem bozym sie nie staniesz :-D
Kon, jako ze sw.Augustyn nawet bestyjom nierozumnym czastke duszy przypisal za(d)rzal wobec tego i ogon podkuliwszy :-D (coby smiech w tak szacownym gronie nikogo to zgorszyc nie osmielil sie) zawyrokowal, ze: GRZESZNIKIEM TYLKO; WEDLUG SPRAWIEDLIWOSCI BOZEJ JESTEM - ZAS ZBAWIONYM; WEDLUG MILOSIERDZIA JEGO ZA PRZELANA I ZA KONIA KREW NA KRZYZU; O ILE WYTRWAM PRZY TYMZE KRZYZU - za wszystko zlo, ktore w zyciu uczynilem oskarzyciel diabel do piekla ciagnie, ale dopoki zyje w NIM(JEZUSIE) mam wszelka nadzieje i dlatego prosze - w tym watku o oddanie chwaly Bogu, a nie ciagle ... nie wiem jakich slow uzyc, bo o kazde toczysz wojne ...
Maj napisal prawde - dlaczego Ty wciaz krytykujesz i jakas dziwna interpretacje Bozego Slowa stosujesz? Pozostan przy swoim na chwale Pana zyjac - i to wszystko.
Z konskim pozdrowieniem.
konik

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 18-05-11, 16:05

Z tego wszystkiego zapomnialem: prosze, przeczytaj pierwszy wpis w tym watku - i uszanuj.
konik

koterba
Przyjaciel forum
Posty: 326
Rejestracja: 17-12-10, 21:15
Lokalizacja: Podlasie

Re: Chrzescijanie

Post autor: koterba » 18-05-11, 17:18

Koniku,

ja tylko wypowiadam sie jako przedstawiciel drugiej ekumenicznej strony, tak bardzo umilowanej przez braci z jedynie slusznej grupy religijnej, ktora prowadzona przez Ducha Swietego jest samadla siebie autorytetem.
Tej milosci nieraz doswiadczylem.Podobnej milosci dosiadczaja chyba tylko byli swiadkowie Jehowy od swoich dawnych braci.
Chcialbym za to ekumenicznie podziekowac, ja rzekomo cyniczny, zapatrzony w siebie, zaufany, faryzeusz, ktory stoi na przeciw owieczek, milujacych, kochajacych, wspolczujacych.
Tak wiec pozdrawiam ekumenicznie "Alleluja i do przodu" :-D
Trwajmy w Jezusie, nie wiadomo jakim, ale wazne, ze ekumenicznym.

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 18-05-11, 18:47

Jestem tylko zwyklym grzesznikiem, wiem tylko, ze do Milosiernego Jezusa kazdy ma dostep i w tym moja nadzieja. Jakiekolwiek latki przykleisz Jezusowi tylko dlatego, ze oddaje mu czesc ktos, z kim sie nie zgadzasz (gdyz masz takie czy inne zranienia - jak kazdy z nas,) na Nim nie robi to zadnego wrazenia - po prostu jestes kochany przez Niego miloscia bezwzgledna, jedyna i zawsze przebaczajaca. To wszystko.
Trzymaj sie.
konik

koterba
Przyjaciel forum
Posty: 326
Rejestracja: 17-12-10, 21:15
Lokalizacja: Podlasie

Re: Chrzescijanie

Post autor: koterba » 18-05-11, 21:31

Koniku drogi,
ani nie chce ciebie oceniac ani nikogo innego. Niemniej jednak ekumenia domaga sie prawdy, a ta ukazuje, ze Jezus protestantow (i koncepecja zbawienia z Nim zwiazana) jest inna niz katolicka, strazniczanska, muzulmanska czy mormonska.
Nie moze byc jednoczesnie prawdziwy Jezus nawolujacy do nawracania protestantow i prawoslawnych, uwalniania dusz z czyscca, z Jezusem zbawienia z laski przez wiare, Jezusem archaniolem, Jezusem bratem szatana czy Jezusem prorokiem poprzedzajacym Mahometa.
Jesli mozesz zyc godzac takie sprzecznosci to sie bardzo ciesze.
Ale na czym budowac ekumenie? Zwlaszcza, ze nie ma innej drogi do Ojca.

Awatar użytkownika
myschonok
Przyjaciel forum
Posty: 957
Rejestracja: 15-02-10, 00:29
Lokalizacja: Miedzy Erkelenz a Hückelhoven

Re: Chrzescijanie

Post autor: myschonok » 18-05-11, 23:14

Tak, po ludzku biorac- taki ekumenizm- zjednoczenie instytucjonalne wszystkich religii chrzescijanskich- nie jest mozliwe i takiego mysle iz nie pragne.
Ale wiem, ze wszyscy jestesmy dziecmi jednego Ojca, i wiem, ze dla Niego- nie ma nic niemozliwego.
Dlatego wierze, ze bede stukac- i bedzie mi otworzone, bede prosic- i otrzymam.
Dlatego wierze w jeden swiety apostolski kosciol i modle sie o jednosc nas wszystkich, glupich slabych ludzi, chrzescijan wyklocajacych sie kazdy o swoja wlasna prawde.
Czlowiek w czlowieku umiera, gdy zlo czynione- nie boli- a dobro- nie raduje....

koterba
Przyjaciel forum
Posty: 326
Rejestracja: 17-12-10, 21:15
Lokalizacja: Podlasie

Re: Chrzescijanie

Post autor: koterba » 18-05-11, 23:34

wiesz, ja troche z kwasnym usmiechem patrze na takie spotkania ekumeniczne.
Z jednej strony zieloni, baptysci, KADS i inni patrza na katolicyzm jako Wielki Babilon, z drugiej strony katolicy patrza na nich, jako na prozelicka sekte, nie-koscielna.
Ale raz czy dwa w roku wszyscy sie kochaja, czytaja razem Biblie.
Mowie tu oczywiscie o odgornym ekumenizmie. Natomiast ten oddolny widac.Znam katolikow czytajacych Wilkersona, znam protestantow czytajacych Tardifa, R.Martina czy Manjackala.
Jesli cos z tego wyjdzie, to tylko przez oddolne incjatywy.

ODPOWIEDZ