Wątpliwości w wierze
Moderator: Marek MRB
Wątpliwości w wierze
Witajcie proszę was o pomoc chodzi o to że wierze w Boga i Jezusa często gdy oglądam jakieś filmy religijne i widzę i słysze Jezusa to aż serce mi się raduje ale jestem takim trochę dziwnym człowiekiem często czytam różne bzdety w internecie ufo,wypowiedzi ateistów itd i znowu mam wątpliwości co robić błagam pomóżcie.
Bartek
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 09-03-10, 19:43
- Lokalizacja: Polska
Ciekawości młodego człowieka chyba nie da się łatwo opanować. Ta ciekawość to na ogół rzecz naturalna.
Mając powyższe na uwadze trzeba uczyć się świadomie kierować swoją ciekawością, pamiętając zawsze, że:
1. Nie wszystko co się ogląda lub czyta jest pożyteczne:
1 Kor 6:12
Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę.
Zachęcam do przeczytania z kontekstem bezpośrednio z Pisma Świętego.
2. Nie można każdego źródła informacji traktować jako równie wartościowego. Zastanów się czy twoje źródło jest wiarygodne? Każdemu ufasz jednakowo?
Lepiej szukać wiarygodnych źródeł.
3. Poznawanie prawdy kosztuje. Kosztuje wysiłek, jest zwykle mozolne i często mało atrakcyjne. Jeśli coś wchodzi łatwo i bez wysiłku (jak przemielona papka nie wymagająca gryzienia, albo jak sensacyjne filmiki z youtube) to prawdopodobnie niewiele jest warte.
4. Wątpliwości, to jeszcze nie grzech.
Ale pozwolenie sobie na pozostawienie niewyjaśnionych wątpliwości, to moim zdaniem duży grzech zaniedbania.
5. Jeśli już niestety zdarzy ci się czytać lub oglądać jak to napisałeś
I szukaj odpowiedzi!
To takie moje prywatne uwagi.
Pozdrawiam
Mając powyższe na uwadze trzeba uczyć się świadomie kierować swoją ciekawością, pamiętając zawsze, że:
1. Nie wszystko co się ogląda lub czyta jest pożyteczne:
1 Kor 6:12
Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę.
Zachęcam do przeczytania z kontekstem bezpośrednio z Pisma Świętego.
2. Nie można każdego źródła informacji traktować jako równie wartościowego. Zastanów się czy twoje źródło jest wiarygodne? Każdemu ufasz jednakowo?
Lepiej szukać wiarygodnych źródeł.
3. Poznawanie prawdy kosztuje. Kosztuje wysiłek, jest zwykle mozolne i często mało atrakcyjne. Jeśli coś wchodzi łatwo i bez wysiłku (jak przemielona papka nie wymagająca gryzienia, albo jak sensacyjne filmiki z youtube) to prawdopodobnie niewiele jest warte.
4. Wątpliwości, to jeszcze nie grzech.
Ale pozwolenie sobie na pozostawienie niewyjaśnionych wątpliwości, to moim zdaniem duży grzech zaniedbania.
5. Jeśli już niestety zdarzy ci się czytać lub oglądać jak to napisałeś
to zadawaj pytania (tu ciekawość powinna ci pomagać!): czy to prawda? czy to możliwe? co inni mówią na ten temat? czy to się zgadza z innymi źródłami informacji? Itp.różne bzdety w internecie ufo,wypowiedzi ateistów itd
I szukaj odpowiedzi!
To takie moje prywatne uwagi.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 08-01-14, 00:36 przez skrzydlaty, łącznie zmieniany 8 razy.
Boga dostrzeżesz wszędzie jeśli się rozejrzysz, wątpliwości będą Cie dopadać niejeden raz jeszcze w życiu(mam nadzieje że nie), ale odpowiedzi OSTATECZNEJ nie szukaj w internecie tylko w sobie, w głębi serca, zdrowy rozsądek też pomaga spójrz w niebo wieczorem i zobacz jak wielki jest stwórca, tworząc coś takiego nieskończenie wielkiego "z niczego".>serce mi się raduje ale jestem takim trochę dziwnym człowiekiem często czytam różne bzdety >w internecie ufo,wypowiedzi ateistów itd i znowu mam wątpliwości co robić błagam pomóżcie.
Bóg jest wszędzie również na tym forum
Ostatnio zmieniony 08-01-14, 16:22 przez johnnyhb, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 09-03-10, 19:43
- Lokalizacja: Polska
Jest kilka hipotez. Ale czy to ma także związek z twoimi wątpliwościami dotyczącymi wiary?standi231 pisze:Ok to mam kolejne pytanie mianowicie epoka lodowcowa da sie to jakos wyjasnic?
Ostatnio zmieniony 09-01-14, 19:09 przez skrzydlaty, łącznie zmieniany 1 raz.
od konika
Zastanow sie drogi standi nad fenomenem wody - jej niespotykane wsrod innych zwiazkow chemicznych i cieczy wlasciwosci genialnie dopasowane do zycia. Czy da sie to jakos samo z siebie wyjasnic?
Epoka lodowcowa to przy tym pikus.
Epoka lodowcowa to przy tym pikus.
konik
Re: od konika
Przypomniałeś mi coś Koniku tym wpisem o wodzie. Na studiach jak byłem, to wykładowca wspomniał że woda to taki niby najprostszy związek chemiczny, a ma takie właściwości które naukowców zadziwiają. Ponoć na niektórych uczelniach w świecie studenci mają odrębny przedmiot i nazwie "fizyka wody".konik pisze:Zastanow sie drogi standi nad fenomenem wody - jej niespotykane wsrod innych zwiazkow chemicznych i cieczy wlasciwosci genialnie dopasowane do zycia. Czy da sie to jakos samo z siebie wyjasnic?
Epoka lodowcowa to przy tym pikus.
Najprostszy przykład: Wszystkie inne niż woda substancje chemiczne, które w temperaturze pokojowej są cieczami, wraz ze spadkiem temperatury zmniejszają swą objętość. A woda na odwrót - zwiększa! Żeby się o tym przekonać, napełnijcie butelkę plastikową pod korek wodą i wystawcie na parapet za okno jak będzie mróz Za parę godzin się przekonacie jak wzrosła objętość. A inne ciecze przeciwnie - kurczą się.
Artur
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 09-03-10, 19:43
- Lokalizacja: Polska
Co ciekawe przy normalnym ciśnieniu i przy temperaturze 3,98 stopnia Celsjusza woda ma największą gęstość. Dlatego dna stawów i jezior nie zamarzają, bo cieplejsza nieco (o.k. 4 st. C) i cięższa niż ta na powierzchni woda opada niżej.
To tyle offtopu.
To tyle offtopu.
Ostatnio zmieniony 01-01-70, 01:00 przez skrzydlaty, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja kiedys po pol litra ruskiego spiritu tez mial wspomnienia i toze ja dumal, co ja zyl za cara
A pozmywales juz w tym zyciu naczynia? A wyreczyles juz w tym zyciu swoja mame w pracach, od ktorych ledwie trzyma sie na nogach ze zmeczenia?
Czy masz czas na rozaniec, czy nie , bo musisz bujac w oblokach?
A pozmywales juz w tym zyciu naczynia? A wyreczyles juz w tym zyciu swoja mame w pracach, od ktorych ledwie trzyma sie na nogach ze zmeczenia?
Czy masz czas na rozaniec, czy nie , bo musisz bujac w oblokach?
od konika
Drogi standi - byc moze kiedys w zyciu dorobisz sie wlasnych dzieci. I jesli nie bedziesz tracil czasu na glupie programy w telewizji albo na siedzeniu przed komputerem, ale oddasz ten czas swoim dorastajacym dzieciom. to dowiesz sie z ich ust wielu fascynujacych opowiesci ( taka juz dziecieca natura - ja tu na miejscu mam taka pania z Hilfswerk ( pomoc dla rodzin) - juz mi uszy puchna od opisow z czasow przed i po -bardzo realne, ale to dzieci fantazja. Tak sie rozwija mlody mozg.
A jesli komus zalezy . to zrobi z tego reinkarnacje.
Standi, wez sobie lepiej rady Andrieja do serca.
Z Panem Bogiem.
A jesli komus zalezy . to zrobi z tego reinkarnacje.
Standi, wez sobie lepiej rady Andrieja do serca.
Z Panem Bogiem.
konik
Szczerze powiedziawszy, Standi, twoje wątpliwości biorą się z stąd, że szukasz sobie na yt jakiś sensacji. W dodatku najczęściej nie mających wiele wspólnego z rzeczywistością. Z tego co mi wiadomo to forum nie jest poświęcone sprawą paranormalnym ani geofizyce. Ja na prawdę nie rozumiem po co to wszystko wklejasz na forum. Jeśli masz jakieś wątpliwości w wierze to jestem przekonany że znajdziesz tu pomoc, ale chyba nie wtedy, kiedy masz te wątpliwości z tego tylko powodu, że jakieś głupoty na yt oglądasz. A skoro oglądasz, to wątpliwości masz na własną prośbę. A nikt chyba nie będzie się zajmował komentowaniem wynajdzionych przez Ciebie bzdurnych filmików.
Nie chcesz mieć wątpliwości? To znajdź sobie na przykład jakieś ciekawe hobby. Przestaniesz oglądać głupoty, to nie będziesz miał wątpliwości.
To jest mój ostatni post w tym temacie, bo nie wiem czy jest sens dalej pisać.
Na koniec apeluję abyś woził sobie do serca uwagi moich czcigodnych Przedmówców.
Nie chcesz mieć wątpliwości? To znajdź sobie na przykład jakieś ciekawe hobby. Przestaniesz oglądać głupoty, to nie będziesz miał wątpliwości.
To jest mój ostatni post w tym temacie, bo nie wiem czy jest sens dalej pisać.
Na koniec apeluję abyś woził sobie do serca uwagi moich czcigodnych Przedmówców.