" Bezwyznaniowy Kościół Jezusa Chrystusa " ?
Moderator: Marek MRB
" Bezwyznaniowy Kościół Jezusa Chrystusa " ?
Witam Was Drodzy Forumowicze
Kilka dni temu otrzymałam na facebook-u zaproszenie do polubienia strony o nazwie " Kościół mobilny" - nie zastanawiając się długo - polubiłam. Uznałam, że to świetna inicjatywa - rozpowszechnianie Słowa Bożego, także za pośrednictwem Internetu.
Dzisiaj tak przeglądałam sobie posty i w zasadzie nie ma w nich nic złego, wręcz przeciwnie - są cytaty z Biblii, pokrzepiające słowa itd. Pzeszła mi jednak taka myśl... jaki to właściwie jest Kościół ? Rzymsko-katolicki, zielonoświątkowy, a może jeszcze jakiś inny? Postanowiłam więc napisać z takim zapytaniem, ponieważ sama jestem katoliczką,a wiem, że są różne sekty, jak np. Świadkowie Jehowy ( choć też nie do końca rozumiem dlaczego nazywa się ich sektą, a nie po prostu - odłamem chrześcijaństwa - podobnie jak prawosławie czy protestantyzm)
Odpowiedź, jaką otrzymałam brzmiała następująco - cyt. " To bezwyznaniowy kościół Jezusa Chrystusa jesteśmy daleko od religii a blisko Ducha Świętego. Czerpiemy to co Duch nam pokazuje z różnych wyznań najczęściej ze społeczności ewangelickich pełnych ewangelii i miłości do Pana." Hmmm Kościół Katolicki to zatem nie jest.
Wygooglowałam ''Kościół Jezusa Chrystusa" i wyświetliły mi się hasła typu " zielonoświątkowcy" , "bezwyznaniowe chrześcijaństwo'' etc.
A Wy jakie macie zdanie na ten temat? Słyszeliście o czymś takim jak ''bezwyznaniowy Kosciół Jezusa Chrystusa" czy "bezwyznaniowe chrześcijanstwo" ? Czy to jakieś zagrożenie dla Katolicyzmu?
Hiobie, co Ty o tym myślisz?
Kilka dni temu otrzymałam na facebook-u zaproszenie do polubienia strony o nazwie " Kościół mobilny" - nie zastanawiając się długo - polubiłam. Uznałam, że to świetna inicjatywa - rozpowszechnianie Słowa Bożego, także za pośrednictwem Internetu.
Dzisiaj tak przeglądałam sobie posty i w zasadzie nie ma w nich nic złego, wręcz przeciwnie - są cytaty z Biblii, pokrzepiające słowa itd. Pzeszła mi jednak taka myśl... jaki to właściwie jest Kościół ? Rzymsko-katolicki, zielonoświątkowy, a może jeszcze jakiś inny? Postanowiłam więc napisać z takim zapytaniem, ponieważ sama jestem katoliczką,a wiem, że są różne sekty, jak np. Świadkowie Jehowy ( choć też nie do końca rozumiem dlaczego nazywa się ich sektą, a nie po prostu - odłamem chrześcijaństwa - podobnie jak prawosławie czy protestantyzm)
Odpowiedź, jaką otrzymałam brzmiała następująco - cyt. " To bezwyznaniowy kościół Jezusa Chrystusa jesteśmy daleko od religii a blisko Ducha Świętego. Czerpiemy to co Duch nam pokazuje z różnych wyznań najczęściej ze społeczności ewangelickich pełnych ewangelii i miłości do Pana." Hmmm Kościół Katolicki to zatem nie jest.
Wygooglowałam ''Kościół Jezusa Chrystusa" i wyświetliły mi się hasła typu " zielonoświątkowcy" , "bezwyznaniowe chrześcijaństwo'' etc.
A Wy jakie macie zdanie na ten temat? Słyszeliście o czymś takim jak ''bezwyznaniowy Kosciół Jezusa Chrystusa" czy "bezwyznaniowe chrześcijanstwo" ? Czy to jakieś zagrożenie dla Katolicyzmu?
Hiobie, co Ty o tym myślisz?
Bezwyznaniowe chrześcijaństwo jest (a)niebiblijne i (b)jest fikcją.
Jesli idzie o (a) polecam gorąco następujące teksty
http://apologetyka.katolik.pl/dyskusje- ... wyznaniowe
http://apologetyka.katolik.pl/dyskusje- ... czy-ludzki
Jeśli idzie o (b) to kolejne wyznania które oświadczają że są "bezwyznaniowe" idą po prostu za wyznaniem swoich założycieli.
Szczególnie zabawnym (a zaskakująco częstym) argumentem jest właśnie owo negowanie "religii" o jakim wspomniałaś. Tymczasem religia to nic innego, jak konsekwencja w życiu tego, co nazywamy "wiarą".
Co więcej, Pismo Święte wypowiada się bardzo pozytywnie na temat religii:
"Kto zaś pilnie rozważa doskonałe Prawo, Prawo wolności, i wytrwa w nim, ten nie jest słuchaczem skłonnym do zapominania, ale wykonawcą dzieła; wypełniając je, otrzyma błogosławieństwo
Jeżeli ktoś uważa się za człowieka religijnego, lecz łudząc serce swoje nie powściąga swego języka, to pobożność jego pozbawiona jest podstaw.
Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata"/List św. Jakuba 1,25-27/
Wielokrotnie spotkałem się z twierdzeniem że "Jezus nie założył religii".
To prawda.
Nie zalozył religii, tak jak "nie zaklada się" muzyki.
Religia to sposób przeżywania swojej wiary, a filharmonia to miejsce gdzie słucha się muzyki.
Slowo religia jest tlumaczone jako:
Jesli idzie o (a) polecam gorąco następujące teksty
http://apologetyka.katolik.pl/dyskusje- ... wyznaniowe
http://apologetyka.katolik.pl/dyskusje- ... czy-ludzki
Jeśli idzie o (b) to kolejne wyznania które oświadczają że są "bezwyznaniowe" idą po prostu za wyznaniem swoich założycieli.
Szczególnie zabawnym (a zaskakująco częstym) argumentem jest właśnie owo negowanie "religii" o jakim wspomniałaś. Tymczasem religia to nic innego, jak konsekwencja w życiu tego, co nazywamy "wiarą".
Co więcej, Pismo Święte wypowiada się bardzo pozytywnie na temat religii:
"Kto zaś pilnie rozważa doskonałe Prawo, Prawo wolności, i wytrwa w nim, ten nie jest słuchaczem skłonnym do zapominania, ale wykonawcą dzieła; wypełniając je, otrzyma błogosławieństwo
Jeżeli ktoś uważa się za człowieka religijnego, lecz łudząc serce swoje nie powściąga swego języka, to pobożność jego pozbawiona jest podstaw.
Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata"/List św. Jakuba 1,25-27/
Wielokrotnie spotkałem się z twierdzeniem że "Jezus nie założył religii".
To prawda.
Nie zalozył religii, tak jak "nie zaklada się" muzyki.
Religia to sposób przeżywania swojej wiary, a filharmonia to miejsce gdzie słucha się muzyki.
Slowo religia jest tlumaczone jako:
- przywrocenie jednosci pomiedzy Bogiem a czlowiekiem (ludzmi) (legare :lacinskie wiazac)
- powtorny wybor Boga (pierwszy wybor zostal zniszczony przez Adama(re-eligere lac. powtrony wybierac)
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI
Marek
www.analizy.biz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI
" To bezwyznaniowy kościół Jezusa Chrystusa jesteśmy daleko od religii a blisko Ducha Świętego. Czerpiemy to co Duch nam pokazuje z różnych wyznań najczęściej ze społeczności ewangelickich pełnych ewangelii i miłości do Pana."
CZERWONA LAMPKA OSTRZEGAWCZA
Jeżeli dobrze rozumiem to osoby to tworzące robią miks wszystkich opcji dotyczących Ducha Świętego obecnych we wszystkich wyznaniach chrześcijańskich. To może być jakaś sekta protestancka.
Mnie tutaj zaciekawiło z czego oni czerpią. Bo podstawowym źródłem we wszystkich wyznaniach chrześcijańskich jest Biblia. Ale oni nie czerpią z Biblii, a z tego co uznają za działalność Ducha Świętego we wszystkich wyznaniach.
Mam też takie przeczucie, że skoro odrzucają religię i skonkretyzowane w wyznaniach sposoby interpretacji i pomysłu na rozumienie słów Pisma, to mogą to być jacyś czciciele "mocy".
W czymś takim bardzo łatwo o działanie zła. Przykładowo ktoś może zacząć uzdrawiać uznając to za Dar Ducha Świętego, samemu grzesząc na potęgę. Diabeł też potrafi ozdrawiać, tylko, że jego uzdrowienia prędzej, czy później bardzo źle się kończą.
A i jeszcze jedno skojarzenie. "Bezwyznaniowy Kościół Jezusa Chrystusa" brzmi dla mnie trochę jak "wegetariański kotlet schabowy o smaku indyka".
To szczerze proponuje żebyś zapoznała się z różnicami jakie istnieją pomiędzy wyznaniami chrześcijańskimi, a ŚJ.Uluś90 pisze:choć też nie do końca rozumiem dlaczego nazywa się ich sektą, a nie po prostu - odłamem chrześcijaństwa - podobnie jak prawosławie czy protestantyzm
Po pierwsze bo działają jak sekta. Tworzą zamkniętą społeczność o ścisłej hierarchii. ŚJ muszą nawracać i rekrutować nowych członków (dlatego chodzą po domach).
Z takich najbardziej ciekawych i zarazem groźnych podam Ci przykład kontaktu z krwią. ŚJ z zakazu spożywania krwi ze Starego Testamentu stworzyli całą wykładnie dotyczącą mocy krwi i ZAKAZU przyjmowania nie swojej krwi. Ma to konsekwencje w chwili, gdy ktoś ma mieć jakąkolwiek poważniejszą operację która wymaga podania, lub przetoczenia krwi.
Bóg wedle nich to taki byt, który KIEDYŚ działał aktywnie, potem dał swoje prawa ludziom i sobie odleciał w kosmos.
No i oczywiście do swojej doktryny przerobili całkiem sporo zdań w Piśmie. Zrobili to dość sprytnie, bo często zmiana to np. przesuniecie przecinka. Najlepszym przykładem na to jest to co Chrystus mówi do "Dobrego łotra":
- u nas jest "Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze mną będziesz w raju"
- u ŚJ jest "Zaprawdę, powiadam ci dziś: będziesz ze mną w raju"
W kilka chwil znalazłem nawet stronę na ten temat: link
link
Łowca trolli internetowych, biczownik gimbo-ateistów, pogromca głupoty w internecie.
Ostrożnie ze stroną jaką podałeś - ta grupa rzeczywiście trzeźwo komentuje ŚJ, jednak sama ma cechy hmmm... nowego ruchu religijnego.
POlecam raczej strony http://www.piotrandryszczak.pl/
A w ogóle to zachęcam do użycia "Katalogu apologetycznego", wpisując np. tak: http://analizy.biz/katalog/index.htm?rozdzial=jehowy
POlecam raczej strony http://www.piotrandryszczak.pl/
A w ogóle to zachęcam do użycia "Katalogu apologetycznego", wpisując np. tak: http://analizy.biz/katalog/index.htm?rozdzial=jehowy
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI
Marek
www.analizy.biz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI
Dzięki, że to sprawdziłeś.Ostrożnie ze stroną jaką podałeś - ta grupa rzeczywiście trzeźwo komentuje ŚJ, jednak sama ma cechy hmmm... nowego ruchu religijnego.
Ta strona wyskoczyła mi po prostu w googlach i na pierwszy rzut oka wyglądała dobrze.
Jak widać w internecie łatwo "wdepnąć na minę" i trzeba wszystko dokładnie sprawdzać.
Łowca trolli internetowych, biczownik gimbo-ateistów, pogromca głupoty w internecie.
Większość tych tekstów jest autorstwa Panów Bednarskiego i Andryszczaka - poziom wypracowania gimnazjalnego...tragediaMarek MRB pisze:Ostrożnie ze stroną jaką podałeś - ta grupa rzeczywiście trzeźwo komentuje ŚJ, jednak sama ma cechy hmmm... nowego ruchu religijnego.
POlecam raczej strony http://www.piotrandryszczak.pl/
A w ogóle to zachęcam do użycia "Katalogu apologetycznego", wpisując np. tak: http://analizy.biz/katalog/index.htm?rozdzial=jehowy
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 09-03-10, 19:43
- Lokalizacja: Polska
Mi materiały pp.Andryszczaka i Bednarskiego się podobają, bo nie zawierają "poezji" tylko fakty i cytaty - dlatego je polecam.
Purpureus jako nietrynitarz ma zapewne sentyment do SJ - a już przekonaliśmy się, że teksty które Mu się nie podobają ma zwyczaj "omawiać" mniej więcej w sposób jak powyższy.
Nie sądzę by warto było dyskutować o podobnych opiniach - Purpureus ma prawa mieć opinie jakie Mu się podobają a nas to nie powinno odciągać od tematu.
Purpureus jako nietrynitarz ma zapewne sentyment do SJ - a już przekonaliśmy się, że teksty które Mu się nie podobają ma zwyczaj "omawiać" mniej więcej w sposób jak powyższy.
Nie sądzę by warto było dyskutować o podobnych opiniach - Purpureus ma prawa mieć opinie jakie Mu się podobają a nas to nie powinno odciągać od tematu.
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI
Marek
www.analizy.biz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI
Takie "artykuły" to można płodzić setkami. Nazwałbym ich raczej "kopistami"Marek MRB pisze:Mi materiały pp.Andryszczaka i Bednarskiego się podobają, bo nie zawierają "poezji" tylko fakty i cytaty - dlatego je polecam.
Purpureus jako nietrynitarz ma zapewne sentyment do SJ - a już przekonaliśmy się, że teksty które Mu się nie podobają ma zwyczaj "omawiać" mniej więcej w sposób jak powyższy.
Nie sądzę by warto było dyskutować o podobnych opiniach - Purpureus ma prawa mieć opinie jakie Mu się podobają a nas to nie powinno odciągać od tematu.
Purpureus nie ma sentymentu do świadków, jak zwykle bawisz się Marku w czarownika wróżącego z fusów. Jestem w stanie docenić cudzą prace bez względu na to czy ktoś jest katolikiem, świadkiem jehowy czy protestantem. Lubię poczytać czasem Kleofasa http://teologia.deon.pl natomiast poziom tekstów Bednarskiego czy Andryszczaka jest mówiąc oględnie mizerny. Przecież to w 80% przepisane cytaty jak mam czytać takie "artykuły" wolę sięgnąć do źródeł.
Zgodnie z własnym postulatem powrotu do tematu powstrzymam się od polemiki z Twoimi gołosłownymi ocenami. Twoje prawo źle oceniać ludzi, których tezy przeczą Twoim przekonaniom,a moim - kiepsko oceniać Twoje prawo do oceniania
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI
Marek
www.analizy.biz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI
Ja nie oceniłem źle ludzi tylko ich radosną twórczość a to zasadnicza różnica - w myśl zaleceń poety "bodajbyś występek nie personom łajał"Marek MRB pisze:Zgodnie z własnym postulatem powrotu do tematu powstrzymam się od polemiki z Twoimi gołosłownymi ocenami. Twoje prawo źle oceniać ludzi, których tezy przeczą Twoim przekonaniom,a moim - kiepsko oceniać Twoje prawo do oceniania
Nie zgodzę się. To bardzo konkretne materiały i kawał dobrej apologetyki. Dziwne jednak, żeby ta twórczość spotkała się z uznaniem opononetów Kościoła Katolickiego. Poza tym, do jakich źródeł chcesz sięgać ? Do Przekładu Nowego Świata ? ;)purpureus pisze:natomiast poziom tekstów Bednarskiego czy Andryszczaka jest mówiąc oględnie mizerny. Przecież to w 80% przepisane cytaty jak mam czytać takie "artykuły" wolę sięgnąć do źródeł.
Ostatnio zmieniony 28-11-14, 05:18 przez mike1975, łącznie zmieniany 2 razy.
pozdrawiam
Michał
Michał