Racjonaliści, podważajac wiarygodność Biblii, dość często za przykład biora tzw. rzeź niewiniątek, wspomniana w Mt 2,16-18
"Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał [oprawców] do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma" (Mt 2,16-18)
Nie wspominaja o tym wydarzeniu pozostali ewangeliści oraz poza chrześcijańscy historycy. A może się mylę ? Co jeszcze wiemy o tym biblijnym wydarzeniu ? Czy należy je odbierać w sensie dosłownym, jako faktyczne zdarzenie, czy symboliczne ?
Rzeź niewiniątek kontra historia
Moderator: Marek MRB
Rzeź niewiniątek kontra historia
Ostatnio zmieniony 08-05-15, 07:41 przez mike1975, łącznie zmieniany 3 razy.
pozdrawiam
Michał
Michał
Przede wszystkim warto powiedzieć o skali - prawdopodobnie zamordowano kilkadziesiąt dzieci (w "okolicy" raczej nie było ich więcej).
W "karierze" Heroda to nie byłoby coś nadzwyczajnego. Był bardzo bezwzględny w dążeniu do celu, a zwłaszcza wyczulony był na zagrożenia dla swojego panowania.
Kiedy chciał poprawić swoją pozycję w Sanhedrynie, po prostu wyciął 45 z 75 jego członków.
Gdy zdradził i na Świątyni zamieścił orła rzymskiego (była to wielka profanacja) grupa młodzieńców spusciła się z gory na linach, zwalili orła na ziemię, i ku radości tłumu zaczęli go okładać toporami, dopóki nie pojawiła się straż świątynna.
— Jeszcze nie umarłem, a już ktoś poważył się na takie świętokradztwo! Zniszczyć poświęconą przeze mnie rzecz, i to w biały dzień! — złościł się Herod.
Śmiałków kazał spalić żywcem. Lud jednak uważał ich za bohaterów i bardzo rozpaczał, wstawiając się za nimi u króla. Herod w końcu dał się przebłagać, przynajmniej w swoim zro-
zumieniu. Kazał spalić żywcem tylko rabinów i studentów odpowiedzialnych za zrzucenie orła. Pozostałym okazał łaskę ...wydając ich na ścięcie.
(za Pella, Skarby Świątyni).
Pierwsza pewna wzmianka autora nie-chrześcijańskiego o rzezi niewiniątek pochodzi od Makrobiusza (ok. 395-436)[4], który w swoich Saturnaliach pisał: Dowiedziawszy się, że pośród małych dzieci, które kazał w Syrii zamordować Herod, znalazł się też synek Heroda, robiąc aluzję do żydowskiego zwyczaju powstrzymywania się od wieprzowiny, powiedział August: Lepiej być wieprzem Heroda niż jego synem (Wikipedia).
Ciekawie sprawę omówił niezawodny Jan Lewandowski http://lewandowski.apologetyka.info/inn ... 18,157.htm
W "karierze" Heroda to nie byłoby coś nadzwyczajnego. Był bardzo bezwzględny w dążeniu do celu, a zwłaszcza wyczulony był na zagrożenia dla swojego panowania.
Kiedy chciał poprawić swoją pozycję w Sanhedrynie, po prostu wyciął 45 z 75 jego członków.
Gdy zdradził i na Świątyni zamieścił orła rzymskiego (była to wielka profanacja) grupa młodzieńców spusciła się z gory na linach, zwalili orła na ziemię, i ku radości tłumu zaczęli go okładać toporami, dopóki nie pojawiła się straż świątynna.
— Jeszcze nie umarłem, a już ktoś poważył się na takie świętokradztwo! Zniszczyć poświęconą przeze mnie rzecz, i to w biały dzień! — złościł się Herod.
Śmiałków kazał spalić żywcem. Lud jednak uważał ich za bohaterów i bardzo rozpaczał, wstawiając się za nimi u króla. Herod w końcu dał się przebłagać, przynajmniej w swoim zro-
zumieniu. Kazał spalić żywcem tylko rabinów i studentów odpowiedzialnych za zrzucenie orła. Pozostałym okazał łaskę ...wydając ich na ścięcie.
(za Pella, Skarby Świątyni).
Pierwsza pewna wzmianka autora nie-chrześcijańskiego o rzezi niewiniątek pochodzi od Makrobiusza (ok. 395-436)[4], który w swoich Saturnaliach pisał: Dowiedziawszy się, że pośród małych dzieci, które kazał w Syrii zamordować Herod, znalazł się też synek Heroda, robiąc aluzję do żydowskiego zwyczaju powstrzymywania się od wieprzowiny, powiedział August: Lepiej być wieprzem Heroda niż jego synem (Wikipedia).
Ciekawie sprawę omówił niezawodny Jan Lewandowski http://lewandowski.apologetyka.info/inn ... 18,157.htm
pozdrawiam serdecznie
Marek
www.analizy.biz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI
Marek
www.analizy.biz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI