Przysięga Boga jest gwarancją otrzymania obiecanej rzeczy?

Tutaj są dyskusje na temat wiary. Masz jakieś pytania dotyczące nauki Kościoła, na temat chrześcijaństwa, sekt, wiary, a także komentarz na temat jakiegoś tekstu z mojej stronki? Tutaj możesz wyrazić swoje opinie i zadać pytania.

Moderator: Marek MRB

Awatar użytkownika
o. Placyd Koń
Administrator
Posty: 376
Rejestracja: 11-04-08, 00:53
Lokalizacja: Neukirchen b. Hl. Blut, Niemcy
Kontakt:

Przysięga Boga jest gwarancją otrzymania obiecanej rzeczy?

Post autor: o. Placyd Koń » 12-03-16, 13:03

W Piśmie św. na wielu miejscach jest mowa o tym, że Pan Bóg potwierdza swoje słowa przysięgą. Jeśli zatem Pan Bóg obiecuje i obietnicę potwierdza przysięgą, to wydaje się, że adresat tej obietnicy może być absolutnie pewny, że otrzyma to, co mu zostało obiecane. A jednak natchniony autor Listu do Hebrajczyków nie używa słowa "pewność", ale pisze o tym, że Boża obietnica potwierdzona przysięgą jest źródłem "trwałej pociechy" z "zaofiarowanej nadziei":

"Dlatego Bóg, pragnąc okazać ponad wszelką miarę dziedzicom obietnicy niezmienność swego postanowienia, wzmocnił je przysięgą, abyśmy przez dwie rzeczy niezmienne, co do których niemożliwe jest, by skłamał Bóg, mieli trwałą pociechę, my, którzyśmy się uciekli do uchwycenia zaofiarowanej nadziei".
(Hbr 6:17-18 BT).

Nie pojawia się tu słowo "pewność", a wydaje się, że kontekst domaga się tego słowa. Co więcej, we wcześniejszych wierszach jest mowa o konieczności współpracy z Bogiem, który obiecuje:

"Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość w doskonaleniu nadziei aż do końca, abyście nie stali się ospałymi, ale naśladowali tych, którzy przez wiarę i cierpliwość stają się dziedzicami obietnic"
. (Hbr 6:11-12 BT).

Nadzieja powinna wyrazić się w gorliwości, a ten, który otrzymał obietnicę, jej dziedzicem staje się przez wiarę i gorliwość. A jeśli mu ich brak? Jeśli zamiast współpracować z Bogiem, będzie się przeciw Niemu buntował? Jeśli nie będzie Mu posłuszny? Czy brak posłuszeństwa Bogu może sprawić, że Pan odwoła przysięgę? Tak. Poniższy biblijny cytat potwierdza nie tylko to, że Pan Bóg może odwołać przysięgę, ale także to, że może On wypowiedzieć nową przysięgę będącą dokładną odwrotnością pierwszej:

"Lecz - na moje życie - napełni się chwałą Pana cała ziemia. Wszyscy, którzy widzieli moją chwałę i moje znaki, które działałem w Egipcie i na pustyni, a wystawiali Mnie na próbę już dziesięciokrotnie i nie słuchali mego głosu, ci nie zobaczą kraju, który obiecałem pod przysięgą ich ojcom. Żaden z tych, którzy Mną wzgardzili, nie zobaczy go. Tylko słudze memu Kalebowi, który ożywiony innym duchem okazał Mi pełne posłuszeństwo, dozwolę wejść do kraju, który już przewędrował, i potomstwu jego dam go w posiadanie". (Lb 14:21-24 BT).

Czyżby więc przysięga Pana Boga nie miała znaczenia? Oczywiście, że ma. Oznacza ona, że Pan Bóg zrobi wszystko, żeby wypełnić przysięgę. Oprócz jednego: nie zgwałci wolności tego, kto w sposób wolny odrzuca dobra, które On obiecuje, nawet, jeśli obietnica ta poparta była przysięgą.

Przeto przez posłuszeństwo Bogu zabiegajmy o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (por.: Flp 2:12 BT).

Awatar użytkownika
Jaabes
Przyjaciel forum
Posty: 10
Rejestracja: 27-02-16, 06:45
Lokalizacja: Pszczółki

Re: Przysięga Boga jest gwarancją otrzymania obiecanej rzecz

Post autor: Jaabes » 31-03-16, 15:42

o. Placyd Koń pisze:W Piśmie św. na wielu miejscach jest mowa o tym, że Pan Bóg potwierdza swoje słowa przysięgą. Jeśli zatem Pan Bóg obiecuje i obietnicę potwierdza przysięgą, to wydaje się, że adresat tej obietnicy może być absolutnie pewny, że otrzyma to, co mu zostało obiecane. A jednak natchniony autor Listu do Hebrajczyków nie używa słowa "pewność", ale pisze o tym, że Boża obietnica potwierdzona przysięgą jest źródłem "trwałej pociechy" z "zaofiarowanej nadziei":
Nie rozumiem tego powyższego, przecież jest wyraźnie powiedziane o pewności ?

"Wiara jest mocnym przekonaniem, że istnieje to, czego się spodziewamy, jest świadectwem o wydarzeniach, których nie widzimy. "
[list do Hebrajczyków 11;1 BP]
" Wierzyć zaś – to znaczy być pewnym, że się otrzyma to, czego się oczekuje; to znaczy być przekonanym o rzeczywistym istnieniu tego, czego się nie widzi. "
[Biblia Warszawsko Praska].

Awatar użytkownika
konik
Przyjaciel forum
Posty: 2389
Rejestracja: 16-12-10, 21:14
Lokalizacja: neunkirchen

od konika

Post autor: konik » 21-04-16, 14:42

Oczywiscie, ze jest to wiara, ale wiara to n ie wiedza. Wierzyc to znaczy byc w zaufaniu, ale to n ie znaczy , ze juz osiagniety jest podmiot wiary. Bo wiara bez uczynkow martwa jest. A Pan przysiagl, ze kto wierzy ... i rowniz w wielu miejscach podkreslil, ze kto czyni - wowczas osiagnie niebo.
I na tym polega obietnica i przysiega Boga. W ten sposob jestesmy pewni, ze gdy uczynimy miejsce dla wiary i gdy uczynimy dobro na ziemi powodowani wiara, a nawet nie majac pelni wiary, lkecz majac sercr otwarte na drugiego ... to mamy te pewnosc, ale pewnosc dlatego, ze to Bog nas zapewnil, a nie sami sobie ja wymyslilismy.

Pozdrawiam serdecznie.
konik

Awatar użytkownika
o. Placyd Koń
Administrator
Posty: 376
Rejestracja: 11-04-08, 00:53
Lokalizacja: Neukirchen b. Hl. Blut, Niemcy
Kontakt:

Re: Przysięga Boga jest gwarancją otrzymania obiecanej rzecz

Post autor: o. Placyd Koń » 07-05-16, 15:55

Jaabes pisze:
o. Placyd Koń pisze:W Piśmie św. na wielu miejscach jest mowa o tym, że Pan Bóg potwierdza swoje słowa przysięgą. Jeśli zatem Pan Bóg obiecuje i obietnicę potwierdza przysięgą, to wydaje się, że adresat tej obietnicy może być absolutnie pewny, że otrzyma to, co mu zostało obiecane. A jednak natchniony autor Listu do Hebrajczyków nie używa słowa "pewność", ale pisze o tym, że Boża obietnica potwierdzona przysięgą jest źródłem "trwałej pociechy" z "zaofiarowanej nadziei":
Nie rozumiem tego powyższego, przecież jest wyraźnie powiedziane o pewności ?

"Wiara jest mocnym przekonaniem, że istnieje to, czego się spodziewamy, jest świadectwem o wydarzeniach, których nie widzimy. "
[list do Hebrajczyków 11;1 BP]
" Wierzyć zaś – to znaczy być pewnym, że się otrzyma to, czego się oczekuje; to znaczy być przekonanym o rzeczywistym istnieniu tego, czego się nie widzi. "
[Biblia Warszawsko Praska].
Przepraszam, że tak długo nie odpowiadałem. Najpierw nie miałem czasu, a później zapomniałem. A teraz do rzeczy. Rozumiem to w ten sposób: Kiedy Pan Bóg potwierdza coś przysięgą, to znaczy, że wypełni to, co obiecał, że zrobi wszystko ...z wyjątkiem pogwałcenia wolności ludzkiej. Gdyby więc zdarzyło się, że Pan Bóg objawił się komuś i złożył mu obietnicę: "Zbawię cię" i nawet poparłby to przysięgą, a ten ktoś ucieszony tą obietnicą i przysięgą zaczął prowadzić życie syna marnotrawnego po zabraniu majątku i opuszczeniu domu, co więcej - pozostałby w takim stanie aż do śmierci odrzucając głosy innych i własnego sumienia wzywające do nawrócenia, to obawiam się, że nie osiągnąłby zbawienie, a Pan Bóg nie złamałby przysięgi nie dając takiemu delikwentowi zbawienia.

ODPOWIEDZ