Wygląda na to, że nie wiesz czym jest homoseksualizm. Sprawdź to np w Wikipedii. A co do "lesbijstwa", to istnieje w ogóle takie słowo?Vul pisze:homoseksualizm czy lesbijstwo
Homoseksualizm
Moderator: Marek MRB
Re: Homoseksualizm
Re: Homoseksualizm
Za Słownikiem Języka Polskiego:Baboon pisze:Sprawdź to np w Wikipedii.
"homoseksualizm «pociąg seksualny do osób tej samej płci»"
"lesbijstwo «pociąg płciowy kobiety do innej kobiety»"
"pederastia «utrzymywanie stosunków płciowych między mężczyznami»"
P.s.
Wikipedia nie ma zbyt wysokiego procentu wiarygodności jako źródło wiedzy.
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
Re: Homoseksualizm
To po lekturze słownika powinieneś już wiedzieć czemu fraza, którą zacytowałem jest bez sensu.
Poza tym używanie słowa "pederastia" jako synonimu "homoseksualizmu" jest naciągane, bo pederastia jest terminem o węższym znaczeniu. Często jednak jest przez homofobów używany zamiennie ze słowem "homoseksualizm" z wiadomych względów.
Poza tym używanie słowa "pederastia" jako synonimu "homoseksualizmu" jest naciągane, bo pederastia jest terminem o węższym znaczeniu. Często jednak jest przez homofobów używany zamiennie ze słowem "homoseksualizm" z wiadomych względów.
Re: Homoseksualizm
Masz rację zamiast homoseksualizm powinienem napisać homoseksualizm męski, bo nie ma odpowiednika tak jak lesbijstwo.Baboon pisze: już wiedzieć czemu fraza
Nie jest naciągane bo to nie są synonimy Ty tak tylko twierdzisz. Podałem przecież definicje słownikowe, homoseksualizm to pociąg a pederastia to utrzymywanie stosunków płciowych między mężczyznami. Jedno jest zboczeniem (często chorobą), którą powinno się leczyć a drugie jest grzechem.Baboon pisze:Poza tym używanie słowa "pederastia" jako synonimu "homoseksualizmu" jest naciągane,
Z wiadomych tzn, z jakich? Ja jestem facetem, do mnie trzeba otwartym tekstem mówićBaboon pisze:przez homofobów używany zamiennie ze słowem "homoseksualizm" z wiadomych względów.
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
Re: Homoseksualizm
Jeżeli zawsze zadowalasz się słownikowymi, a nie encyklopedycznymi definicjami, to nie dziwię się Twoim brakom wiedzy. No offence.
Re: Homoseksualizm
Po prostu kieruję się słowami napisanymi przez SłowackiegoBaboon pisze:Jeżeli zawsze zadowalasz się słownikowymi, a nie encyklopedycznymi definicjami
Aby używać poprawnie języka trzeba znać znaczenie słów.Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa:
A czasem był jak piorun jasny, prędki,
A czasem smutny jako pieśń stepowa,
A czasem jako skarga nimfy miętki,
A czasem piękny jak aniołów mowa...
Aby przeleciał wszystka ducha skrzydłem.
Strofa być winna taktem, nie wędzidłem.
Poniżej masz wyjaśnienie encyklopedyczne, Ja akurat je znam, ale skoro uważasz, że może się przydać. Znaczenia encyklopedyczne są bardziej restrykcyjne. Tylko, proszę, nie sięgaj do wikipedii bo jej wiarygodność jest mizerna i jest w najlepszym przypadku mocno politycznie poprawna.
Encyklopedia spłaszcza znaczenie słów nadając homoseksualizmowi znaczenie pederastii. Ja w swoim braku wiedzy wolę traktować homoseksualizm słownikowo, jako skłonność a nie encyklopedycznie jako czyny seksualne, to jest bliższe miłości bliźniego i jest bliższe stan faktycznego.Encyklopedia PWN pisze:homoseksualizm [gr. homós ‘taki sam’, ‘równy’, łac. sexualis ‘płciowy’], med. podejmowanie zachowań seksualnych z osobnikami tej samej płci (przy możliwości swobodnego wyboru partnera);
wśród mężczyzn — m.in.uranizm, pederastia, wśród kobiet — safizm, miłość lesbijska.
P.s.
Definicje słownikowe są po to aby wiedzieć jakiego słowa użyć w określonym kontekście. Są niezbędne aby poprawnie posługiwać się językiem. W kontekście homoseksualizmu nie muszę sięgać do encyklopedii aby wiedzieć czym on jest
Gratuluję, znany i zgrabny zabieg demagogiczny.Baboon pisze:nie dziwię się Twoim brakom wiedzy. No offence.
Szkoda, że musisz uciekać się do takich zabiegów w dyskusji próbując mnie obrazić
Niech Ci Pan błogosławi.
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
Re: Homoseksualizm
Nie życzę sobie takich insynuacji. Ale wybaczam Ci, bo wierzę, że napisałeś to uniesiony gniewem.Vul pisze: Szkoda, że musisz uciekać się do takich zabiegów w dyskusji próbując mnie obrazić
Re: Homoseksualizm
To nie insynuację, napisałem to jawnym tesktem. Wierzę, że jesteś na tyle inteligentny, że pisząc zdanie, które jest obraźliwe liczysz się z tym, że zostanie tak odebraneBaboon pisze:Nie życzę sobie takich insynuacji.
Dziękuję, chociaż nie uniosłem się gniewem, nawet nie widać na horyzoncie granicy, po przekroczeni której zaczynam się gniewać. Poza tym nie błogosławił bym Cię nie będąc pogodzony z Bogiem i ludźmi.Baboon pisze: Ale wybaczam Ci, bo wierzę, że napisałeś to uniesiony gniewem.
Wspólnota Domowego Kościoła
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
天無絕人之路 (天无绝人之路)
Niebo nigdy nie zamyka wszystkich drzwi (chiń)
Re: Homoseksualizm
Bardzo ciekawy wywiad z Isakowiczem-Zalewskim. Uwaga! W wywiadzie jest mowa o wewnętrznych problemach KK, które co bardziej wrażliwych katolików mogą szokować.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html
Re: Homoseksualizm
Masz rację, jestem zszokowany, zszokowany tym, że problem ogólnospołeczny jakim jest homoseksualizm, działalność "lobby homoseksualnego", brak życia zgodnego z normami moralnymi postrzegasz jako problem WEWNĘTRZNY Kościoła. Ludzie w Kościele nie pochodzą z innej planety, to tacy sami ludzie jak ja i Ty. Każdy niegodny czyn, którego ja się dopuściłem lub którego Ty się dopuściłeś może też dotknąć osobę duchowną. Są już Kościoły (dzięki Bogu nie Kościół-Rzymskokatolicki), które uważają, że homoseksualizm jest czymś normalnym i nie jest to żaden problem moralny. W tych Kościołach można być praktykującym homoseksualistą i praktykującym chrześcijaninem (?) jednocześnie. Kościół Katolicki nadal naucza, że grzech jest grzechem więc ja nie za bardzo widzę problem w Kościele a w tych członkach Kościoła, którzy tej nauki nie przestrzegają.Baboon pisze:Uwaga! W wywiadzie jest mowa o wewnętrznych problemach KK, które co bardziej wrażliwych katolików mogą szokować.
Wracając jeszcze do Twoich oczekiwań zszokowania biednych wrażliwych katolików, zacytuję może fragmencik Dzienniczka św. Siostry Faustyny Kowalskiej:
I dał mi Jezus poznać za jakie grzechy poddał się biczowaniu, są to grzechy
nieczyste. O, jak strasznie Jezus cierpiał moralnie, kiedy się poddał biczowaniu. Wtem rzekł
mi Jezus: - Patrz i zobacz rodzaj ludzki w obecnym stanie. – I w jednej chwili ujrzałam
rzeczy straszne: odstąpili kaci od Pana Jezusa, a przystąpili do biczowania inni ludzie, którzy
chwycili za bicze i siekli bez miłosierdzia pana. Byli nimi kapłani, zakonnicy i zakonnice i
najwyżsi dostojnicy Kościoła, co mnie bardzo zdziwiło, byli ludzie świeccy różnego wieku i
stanu; wszyscy wywierali swą złość na niewinnym Jezusie. Widząc to, serce moje popadło w
rodzaj konania, i kiedy Go biczowali kaci, milczał i patrzył w dal, ale kiedy Go biczowały te
dusze, o których wspomniałam wyżej, to Jezus zamknął oczy i cicho, ale strasznie bolesny
wyrywał się jęk z Jego serca.(445)
Wszędzie znajdą się niegodziwcy, nawet wśród Apostołów jeden okazał się niegodziwy. Mnie to nie szokuje choć smuci.
Chrześcijanie to światło świata - pod warunkiem, że są podłączeni do sieci.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 09-03-10, 19:43
- Lokalizacja: Polska
Re: Homoseksualizm
Nie ma się czym tak znowu podniecać.Baboon pisze:Uwaga! W wywiadzie jest mowa o wewnętrznych problemach KK
Po pierwsze to tylko zdanie jednego kapłana. Po drugie to może być prawda ale nie musi, nie spieszyłbym się tak szybko aby temu dawać wiarę, dopóki nie znajdę jakiegoś potwierdzenia z innego źródła.
Ponadto mówiąc o problemach Kościoła właściwie mówi o problemach hierarchii kościelnej, o sprawach dotyczących kapłanów, a to jeszcze nie cały Kościół! Dziennikarz też nie próbuje tego uściślić.
Ostatnio zmieniony 18-03-12, 16:20 przez skrzydlaty, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Homoseksualizm
To nie sa Kościoły, to są sekty lub jakies organizacje schizmatyckie. Kosciół jest tylko jeden: Świety Rzymski Katolicki na czele z Papieżem.Twin pisze:Są już Kościoły (dzięki Bogu nie Kościół-Rzymskokatolicki), które uważają, że homoseksualizm jest czymś normalnym i nie jest to żaden problem moralny. W tych Kościołach można być praktykującym homoseksualistą i praktykującym chrześcijaninem (?)
Problem homoseksualizmu w Kosciele wziął sie stąd, że masoneria wprowadziła do seminariów osoby o takich skłonnościach i nie tylko, aby skompromitować duchowieństwo.
Re: Homoseksualizm
Racz zauważyć, że tematem tego wątku nie jest zagadnienie dotyczące poprawności nazw stosowanych wobec wspólnot naszych braci odłączonych. Jeśli luteranie nazywają swoją wspólnotę Kościołem Ewangelicko Augsburskim to przez szacunek dla nich tak właśnie będę ich wspólnotę nazywał. Na tej samej zasadzie będę oczekiwał, że ktoś kto nie podziela moich poglądów będzie zwracał się do osoby duchownej "proszę księdza", proszę ojca" a nie "proszę pana". Zwykły szacunek dla bliźnich tego wymaga.Lechita pisze:To nie sa Kościoły,
Powiem tak. Lepiej nie poruszaj tematu sekt i nie kuś abym się wypowiadał jakie dziś mamy sekty i schizmatyków święcie przekonanych, że służą Kościołowi podczas gdy już dawno postawili się poza nawiasem Kościoła i jedyne co robią to odstraszają od Kościoła nawet dobrych ludzi patrzących z odrazą na takich "chrześcijan".Lechita pisze: to są sekty lub jakies organizacje schizmatyckie
Ach rozumiem, pierwszym masonem podstępnie wprowadzonym w grono Apostołów aby ich skompromitować był Judasz. No faktycznie ci masoni to są wszędzie. A jak myślisz czy w Zastępach Niebieskich też mają swoich aniołów?Lechita pisze:Problem homoseksualizmu w Kosciele wziął sie stąd, że masoneria wprowadziła do seminariów osoby o takich skłonnościach i nie tylko, aby skompromitować duchowieństwo.
Przypomnę, że teorie spiskowe nie są na forum mile widziane jako nie skłaniające nas do zaufania Jezusowi Chrystusowi, który zwyciężył świat (J 16,33) i jako wskazujące nam nowych innych "zbawicieli" pokazujących też nową inną drogę zbawienia polegającą na walce z masonerią a nie na miłości Boga i bliźniego, czego uczył nas Jezus Chrystus.
Ostatnio zmieniony 18-03-12, 22:01 przez Twin, łącznie zmieniany 1 raz.
Chrześcijanie to światło świata - pod warunkiem, że są podłączeni do sieci.
Re: Homoseksualizm
Mają przechlapane, bo krecik ma rację.Kacper230 pisze:Nafteta pisze:Większość homoseksualistów nie urodziła się takimi, homoseksualistami stali się na skutek gwałtów, jakich dokonano na nich w dzieciństwie przez innych homoseksualistów, którzy też zostali zgwałceni jako dzieci.
Udowodnij to a staniesz się sławna i bogata. :-P
Biolodzy i socjolodzy od lat łamią sobie głowę skąd się bierze homoseksualizm , a tu bach! Nafteta wie!
Spytaj homoseksualistę w jakim wieku rozpoczął współżycie seksualne - niestety, z dostępnych mi danych o homoseksualistach, większość została zgwałcona w dzieciństwie. Dane te są wynikiem również lektury internetu. I jest to stwierdzenie na serio. Niewielka część homo jest wynikiem wad genetycznych, reszta przemocy seksualnej względem dzieci.
A teraz na serio.
Istnieją trzy możliwości. Homoseksualizm jest nabyty , wrodzony lub coś pośredniego. Najlepiej udokumentowane i prawdopodobne jest genetyczne(wrodzone) pochodzenie choroby. Ostatecznego rozstrzygnięcia jednak nie ma.
Dopóki nie zostanie odkryte skąd się homoseksualizm bierze , to każda teoria jest mniej lub bardziej prawdopodobna. Można nawet uważać że homoseksualizmem jest zaraźliwy .
Forsując taką teorię musiała by Nafteta udowodnić , że odsetek pedofilii wśród homoseksualistów jest większy niż w reszcie społeczeństwa.
Dlaczego ja mam udowadniać że pedofile są również przeważnie homoseksualistami, a nie Ty, że homoseksualiści mają tylko pełnoletnich partnerów?
Nafteta pisze: Leczenie homoseksualizmu jest skuteczne tylko w tym przypadku, gdy chemicznie zlikwiduje się ich popęd płciowy
Żeby leczyć homoseksualistów trzeba wpierw wiedzieć skąd się choroba bierze.
Po drugie wyleczenie ich polegałoby nie na zlikwidowaniu ich popędu płciowego tylko na przestawieniu go na właściwy obiekt zainteresowania.
Takie leczenie jest jeszcze niedostępne. Żeby jednak homo nie krzywdzili dzieci i nieletnich, trzeba zlikwidować ich pociąg płciowy. To jedyna skuteczna w tej chwili metoda leczenia.Nafteta pisze:nie chce mi się po raz kolejny czytać całego wątku, musisz sam odszukać, że homoseksualiści mają więcej niż 260 partnerów płciowych...
To Nafteta próbuje to udowodnić i w jej interesie jest przedstawienie odpowiednich argumentów.
Argumenty są w tym wątku i w podanych w tym wątku linkach. Nie rozumiem, dlaczego mam jeszcze raz czytać 9 stron i wszystkie w nich linki, żeby Ci wskazać paluchem, łopatologicznie, co gdzie jest. Przeczytałam raz i pamiętam treść. Ponieważ Ty nie doczytałeś, lub nie pamiętasz treści linka, to nie moja wina. Przeczytaj całość wątku jeszcze raz, uważnie, i może zapamiętasz co gdzie jest. Nie jestem Twoją służącą.
Przykro mi to mówić , ale zwykle osoby które mi mówią "sam se znajdź" nie mają pojęcia o temacie o którym piszą.
Osoby, które wymagają, by im za każdym razem przedstawić całą argumentację w każdym poście, zwykle są mało inteligentne.
Nafteta pisze:był mężczyzną, a przerobił się na kobietę...
Był mężczyzną i miał dziecko. Co przynajmniej sugeruje zdrowy pociąg płciowy.
To że wydaje mu się że jest kobietą i "zrobił się" na kobietę nie oznacza że jego pociąg płciowy się zmienił.
Pan Grodzka pozostaje mężczyzną, pomimo, że się okaleczył. Przez to, że się okaleczył, nie stał się kobietą, tylko rzezańcem.
A jak współżyje i mieszka z jednym partnerem , nie rozgłasza na lewo i prawo o swojej przypadłości ,po prostu żyjąc swoim życiem to wg. Naftety potrafi kochać czy nie?Nafteta pisze:Natomiast gdybym znała homoseksualistę, który z powodu wiary konsekwentnie rezygnuje ze współżycia seksualnego z mężczyznami, to uwierzyłabym, że ten ktoś potrafi kochać.
Pomijam tu kwestie grzechu(w końcu nie wszyscy to katolicy)
Albo jest katolikiem , wie że grzeszy , żałuje i spowiada się , ale nie może się powstrzymać(powstrzymanie popędu płciowego wymaga niezwykle silnej woli). Potrafi kochać czy nie?
Wykorzystując ciało innego mężczyzny, zabiera temu komuś zbawienie, czyli najwyższe dobro. To oznacza, że nie chce dla tego drugiego mężczyzny najwyższego dobra, a jak nie chce dobra dla swojego partnera, to znaczy, że nie kocha.
Powinien więc żyć w celibacie.
Jeżeli jest się katolikiem, i nie powstrzymuje się od sodomii, to rozgrzeszenia homoseksualista nie dostanie, dopóki będzie trwał w grzechu, a to oznacza, że nie wolno mu przyjmować komunikantów.
Nafteta pisze:Przede wszystkim należy troszczyć się o to, żeby samemu grzechów nie popełniać, a katolik ma prawo do napominania grzeszących.
Zgadzam się , ale napominajmy nie potępiajmy.
Grzech, zwłaszcza sodomii, należy potępić i napiętnować. Jest to zgodne z nauką Biblijną.
Nafteta pisze:Zniszczenie Sodomy i Gomory, ostatnio czytuję 1Piotra, tam jest dużo, w ogóle w listach apostolskich jest dużo,
Tak , problem homoseksualizmu jest tam poruszany , ale nie kojaże nic o braku wybaczenia dla homoseksualistów , ani , że homoseksualizm jest szczytem zła.
Dlatego proszę o fragmenty.
Fragmenty zdaje się, zacytował Vul. Radzę przeczytać całą Biblię, w każdej księdze homoseksualizm jest potępiony.
e_krecik5
To coś takiego czy nie coś takiego? Bo jeśli tak to moi kumple z akademika mają przerąbane. :-Pe_krecik5 pisze: Jak pamiętam w Piśmie Świętym pisało że mężczyzna żyjący z mężczyzną będzie potępiony, albo że to jest grzechem, czy coś takiego.
Ostatnio zmieniony 20-03-12, 12:01 przez Nafteta, łącznie zmieniany 2 razy.