Zmyliło mnie oznaczenie: VN830. Dlatego myślałem, że jest większe niż VN780Wiikiitor pisze:Konrad przecież Hiob napisał, że ten sleeper jest średniej wielkości. A Hiob ma duży sleeper. Więc pewnie te Volvo jest mniejsze. Nie jest to do końca potwierdzone, ale mi się tak wydaje
TOUR DE USA! Archiwalne posty.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 62
- Rejestracja: 09-11-08, 13:29
- Lokalizacja: wrocław
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Kenworth w 900- the best tuck ever made
- Szulc t660
- Przyjaciel forum
- Posty: 76
- Rejestracja: 13-10-08, 23:50
- Lokalizacja: Polska
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Hiob sie pomylił volvo na zdjęciu to VN730 takie jak tutaj http://www.truckpaper.com/images/Truck/ ... 396197.jpg :-P te volvo ma mniejszy sleeper od volva Hioba tylko ktoś założył na dach owiewkę aby zmniejszyć opór powietrza ponieważ ciągnie standardowa naczepę która jest wyższa od ciagnika
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
No właśnie wiedziałem, że jest coś nie tak. Szulc T660 ma racje
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Konrad Wilusz pisze: Ten VN830 jest większy niż Twój vn 780, Hiobie?
Wiikiitor pisze:Konrad przecież Hiob napisał, że ten sleeper jest średniej wielkości. A Hiob ma duży sleeper. Więc pewnie te Volvo jest mniejsze. Nie jest to do końca potwierdzone, ale mi się tak wydaje
Piotrek_ pisze: Długość jest chyba ta sama (tak się wydaje)
A Hiob napisał ,że ŚREDNIEJ WYSOKOŚCI z dodatkowymi owiewkami.
Konrad Wilusz pisze: Zmyliło mnie oznaczenie: VN830. Dlatego myślałem, że jest większe niż VN780
Szulc t660 pisze:Hiob sie pomylił volvo na zdjęciu to VN730
No właśnie. Namieszałem i się zrobiło nieporozumienie. Szulc t660 ma rację, pomyliłem oznaczenia i już poprawiłem się w moim poście. Ale nie jest to aż tak istotne, bo Volvo VT 830 ma identyczną kabinę z Volvo VN 730. Dlatego może warto by to jakoś wyjaśnić.Wiikiitor pisze:No właśnie wiedziałem, że jest coś nie tak. Szulc T660 ma racje
Volvo oferuje auta z kabiną dzienną i z trzema długościami sypialni. Pomijam tu model VHD, który ma tylko dzienne kabiny. Zajmiemy się modelami VNL64T (popularnie zwanymi VN) i modelem VT, czyli "klasykiem".
VNL64 T300 (VN 300) i VT 800 to auta z dzienną kabiną, bez sleepera.
VN 420 i VN 430 to małe, czterdziestodwucalowe i niskie sypialnie. (Pierwsze oznaczenie miały auta z pierwszej serii, z poziomymi lampami, drugie to oznaczenie po faceliftingu, ale rozmiar sleepera jest taki sam)
VN 610 i VN 630 to auto z średnią sypialnią. Długość 61 cali, wysokość "midi".
VN 660 i VN 670 to sypialnia 61-calowa, ale wysoka. Najpopularniejsza wersja i jest to "amerykański standard". Właśnie takiej wielkości jest większość aut na drogach. Bezpośredni konkurent Century Class, Columbii i Cascadii, T200, 387, czy ProStara z wysoką kabiną.
VN 730 i VT 830 to długa sypialnia, siedemdziesiąt cali, ale średnio wysoka, rozmiar "midi"
VN 770, VN 780 i VT 880 to największa sypialnia, taka jak w moim aucie. 70 cali długości i maksymalnie wysoka.
Mam nadzieję, że to wyjaśni wszystkie nieporozumienia. Zamieszczę też to samo w temacie Volvo VN.
To oczywiście są tylko plastikowe nakładki na śruby. Dość popularna sprawa tutaj, chyba większość ownerów je zakłada. Nawet wielu kierowców jeżdżących firmowymi autami przyozdabia je w taki sposób.Konrad Wilusz pisze:Poza tym zwróćcie uwagę, jak w tym Volvo wyglądają zakrętki kół. Znając postęp w technologii, to mogą być nawet super-precyzyjne pociski ziemia-powietrze z mini głowicami atomowymi. :mrgreen: :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 22-02-09, 21:13 przez hiob, łącznie zmieniany 1 raz.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 169
- Rejestracja: 24-10-07, 22:36
- Lokalizacja: Rawicz,Wielkopolska(PL)
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
on wyglada mega fajnie na tle innych wyglada jak jakis kosmita z wszechswiata ;D taki kosmiczny ten Truck !! zupelnie nowa jakosc , cos czego nigdy nie bylo :p
odwaznie poszli producenci ;) :-P
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 1e91c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 54c30.html
odwaznie poszli producenci ;) :-P
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 1e91c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 54c30.html
Ostatnio zmieniony 22-02-09, 23:48 przez trailer, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 2
- Rejestracja: 26-01-09, 18:10
- Lokalizacja: BEDFORD/UK
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
bardzo podoba mi sie twoje Volvo HIOB to http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... df587.html tez jest bardzo ładne pozdrowienia
IWAN POZDRAWIA
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Dziś niedziela, a więc rano kościół. To jest w miasteczku Troy, w Alabamie:
A wracając z Mszy zobaczyłem przed firmą truckerską małe muzeum. Co prawda już przypomina raczej składnicę złomu, ale i tak niektóre samochody są całkiem ciekawe.
White Freightliner. To w sumie najmniej interesujący tu pojazd. Podobnym to ja sam jeszcze jeździłem, zaraz po przyjeździe do USA:
Autokar. To kiedyś był bardzo popularny truck, zwłaszcza na wschodzie USA. A teraz już historia, czas "przeszły, dokonany".
Kilka Macków. Niektóre całkiem rzadkie. Prawdę mówiąc nie pamiętam, bym kiedykolwiek wcześniej widział np. taki model, jak Mack H67:
Albo inna rzadkość, Mack L:
Natomiast Mack B spotykany jest dość często. Nie na drogach, ale na złomowiskach. Jest to także często restaurowany model, więc widać je w muzeach i na pokazach.
Ten International DCOF 405 "Emeryville", to poprzednik Transtara. Produkowany był w okolicach roku 1960:
Kenworth z wczesnych lat pięćdziesiątych, a może nawet z lat czterdziestych. Protoplasta modelu W900:
Peterbilt 350. To praktycznie pierwszy model tej firmy, produkowany na szerszą skalę. Lata 1949-1957. Przodek dzisiejszego 389:
Dodge:
GMC:
A to już nie "muzeum", ale samochód na parkingu, Dodge Monaco:
A wracając z Mszy zobaczyłem przed firmą truckerską małe muzeum. Co prawda już przypomina raczej składnicę złomu, ale i tak niektóre samochody są całkiem ciekawe.
White Freightliner. To w sumie najmniej interesujący tu pojazd. Podobnym to ja sam jeszcze jeździłem, zaraz po przyjeździe do USA:
Autokar. To kiedyś był bardzo popularny truck, zwłaszcza na wschodzie USA. A teraz już historia, czas "przeszły, dokonany".
Kilka Macków. Niektóre całkiem rzadkie. Prawdę mówiąc nie pamiętam, bym kiedykolwiek wcześniej widział np. taki model, jak Mack H67:
Albo inna rzadkość, Mack L:
Natomiast Mack B spotykany jest dość często. Nie na drogach, ale na złomowiskach. Jest to także często restaurowany model, więc widać je w muzeach i na pokazach.
Ten International DCOF 405 "Emeryville", to poprzednik Transtara. Produkowany był w okolicach roku 1960:
Kenworth z wczesnych lat pięćdziesiątych, a może nawet z lat czterdziestych. Protoplasta modelu W900:
Peterbilt 350. To praktycznie pierwszy model tej firmy, produkowany na szerszą skalę. Lata 1949-1957. Przodek dzisiejszego 389:
Dodge:
GMC:
A to już nie "muzeum", ale samochód na parkingu, Dodge Monaco:
Ostatnio zmieniony 23-02-09, 00:38 przez hiob, łącznie zmieniany 1 raz.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 2
- Rejestracja: 22-02-09, 22:50
- Lokalizacja: Piła
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Szkoda tych ciężarówek no ale co zrobić każdy kiedyś kończy swój żywot nawet maszyna ale ja z chęcią bym je wszystkie odrestaurował wiem że jest to niemożliwe
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Piękne ciężarówki , moim marzeniem jest odrestałrowanie zarówno pojazdów użytkowych jak ciężarówki ale też starsze auta typu Doge Charger , Ford Mustang Camaro SS , I wystawił bym wszystko ludzie mogliby robić zdjęcia a raz na jakiś czas były by pokazy Niestety to kosztowne , A szkoda bo według mnie to np taki Peterbilt 350 powinien być pokazany jako Klasyk a nie sypiąca się ciężarówką :mrgreen: .
"Ci co zaufali Panu odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły " Iz 40,31
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 62
- Rejestracja: 09-11-08, 13:29
- Lokalizacja: wrocław
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Piękne maszyny. Ten international ma nawet sleeper, wię sprawdziłby się i dziś. Hiobie, wiesz może, jaki silnik miał ten dodge?
Kenworth w 900- the best tuck ever made
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Ładny ten International, może zardzewiały ale mi się podoba. A na dodatek ma sleeper Podobnego Dodge miał mój wujek, nie wiem czemu ale go zezłomował, a był nawet w dobrym stanie. Dołączam się do pytania Konrad Wiliusz, jaki Hiobie miał silnik tamten Dodge ?
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Niestety nic nie wiem na temat silników tych pojazdów. Wszystkie zdjęcia zrobiłem będąc z drugiej strony ogrodzenia, więc nawet nie mogłem się im przyjrzeć z bliska.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 62
- Rejestracja: 09-11-08, 13:29
- Lokalizacja: wrocław
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Spytaj Wujka, na które złomowisko. Może jeszcze tam jest? Fajnie byłoby odzyskać taką maszynę, odrestaurować ją i zrobić na wersję policyjną, taka, jaka była w "The Blues Brothers. I stąd moje pytanie do Hioba (i nie tylko): czy wiesz coś może o komisach aut policyjnych? To dzisiaj właściwie jedyna okazja np. na forda crownvictorie. Poza tym takie auta podobno są w śmisznie niskich cenach. A nóż jakiś Dodge Magnum się trafi?Wiikiitor pisze:Podobnego Dodge miał mój wujek, nie wiem czemu ale go zezłomował, a był nawet w dobrym stanie.
Kenworth w 900- the best tuck ever made
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Bardzo dużo policyjnych aut trafia na e bay motors i rzeczywiście większość jest w dobrej cenie, ale pewnie są wysłużone codzienną służbą. Nie wiem czy to prawda ale chyba mają one wzmocnione podwozie, wyższą moc niż seryjne auta no i oczywiście lampkę na słupku "A" kierowcy ;)czy wiesz coś może o komisach aut policyjnych?
- hiob
- Administrator
- Posty: 11193
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: TOUR DE USA! Archiwalne posty.
Dopiero teraz się zorientowałem, że mówicie o osobowym Dodge'u, nie o pickupie za płotem. :mrgreen: Ale ciągle nie wiem jaki miał silnik. Na pewno nie była to policyjna wersja, bo ma dwoje drzwi, a policja zawsze używała czterodrzwiowych samochodów.
Jeśli chodzi o zmiany, to zwykle ograniczały się do sztywniejszego zawieszenia, większej chłodnicy, czasem także dodatkowej chłodnicy oleju plus większy akumulator. Był okres, gdy policyjne Crown Victorie miały pięć, czy dziesięć KM więcej niż cywilna wersja, ale to praktycznie nie miało znaczenia. Były (i są) cięższe i mniej opływowe, więc zazwyczaj cywilna wersja jest szybsza.
Wśród dzisiejszych radiowozów Crown Vic, Impala i sześciocylindrowy Charger osiągają 60 mil (96 km/h) w około osiem sekund. Ośmiocylindrowe Dodge są dwie sekundy szybsze. Ale takie osiągi mają także sześciocylindrowe Accordy, Camry, Mazdy 6 i Altimy, czyli najpopularniejsze tutaj rodzinne samochody. Dlatego policja bardziej polega na radiu, niż na osiągach samochodów. Nikt jeszcze nie przegonił Motoroli.
Ostatnia porcja fotek przed Wielkim Postem. Nic rewelacyjnego, nie było nic ciekawego na drodze, ale kilka fotek i tak jest. Wózek widłowy znanej firmy Tusk. Czyżby pan premier dorabiał sobie na boku? Nawiasem mówiąc Tusk to marka należąca do popularnej w USA japońskiej firmy Komatsu.
Mówiąc o radiowozach Dodge, to właśnie minąłem jednego. I dalej prosta droga do domku.
Jeszcze jeden stary Freightliner z lampami jak w Peterbilcie.
A to już prawie dom. Jakaś "drabina" jadąca na sygnale, Mercedes, którego kiedyś szczegółowo obfotografowałem i dalej stoi tam, gdzie stał (jest do sprzedania) i interesująco pomalowany Jeep... cóż, są różne gusty. Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba.
Owocnego poszczenia w Wielkim Poście, ja z tej części forum znikam. Do usłyszenia za siedem tygodni z hakiem. W międzyczasie można mnie znaleźć w "religijnej" części forum. Zapraszam.
Jeśli chodzi o zmiany, to zwykle ograniczały się do sztywniejszego zawieszenia, większej chłodnicy, czasem także dodatkowej chłodnicy oleju plus większy akumulator. Był okres, gdy policyjne Crown Victorie miały pięć, czy dziesięć KM więcej niż cywilna wersja, ale to praktycznie nie miało znaczenia. Były (i są) cięższe i mniej opływowe, więc zazwyczaj cywilna wersja jest szybsza.
Wśród dzisiejszych radiowozów Crown Vic, Impala i sześciocylindrowy Charger osiągają 60 mil (96 km/h) w około osiem sekund. Ośmiocylindrowe Dodge są dwie sekundy szybsze. Ale takie osiągi mają także sześciocylindrowe Accordy, Camry, Mazdy 6 i Altimy, czyli najpopularniejsze tutaj rodzinne samochody. Dlatego policja bardziej polega na radiu, niż na osiągach samochodów. Nikt jeszcze nie przegonił Motoroli.
Ostatnia porcja fotek przed Wielkim Postem. Nic rewelacyjnego, nie było nic ciekawego na drodze, ale kilka fotek i tak jest. Wózek widłowy znanej firmy Tusk. Czyżby pan premier dorabiał sobie na boku? Nawiasem mówiąc Tusk to marka należąca do popularnej w USA japońskiej firmy Komatsu.
Mówiąc o radiowozach Dodge, to właśnie minąłem jednego. I dalej prosta droga do domku.
Jeszcze jeden stary Freightliner z lampami jak w Peterbilcie.
A to już prawie dom. Jakaś "drabina" jadąca na sygnale, Mercedes, którego kiedyś szczegółowo obfotografowałem i dalej stoi tam, gdzie stał (jest do sprzedania) i interesująco pomalowany Jeep... cóż, są różne gusty. Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba.
Owocnego poszczenia w Wielkim Poście, ja z tej części forum znikam. Do usłyszenia za siedem tygodni z hakiem. W międzyczasie można mnie znaleźć w "religijnej" części forum. Zapraszam.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)