Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
Zaczął się miesiąc maj. Nie zapomnij...
<object width="480" height="270">
<param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/uBjhmF6pQ44&hl=en_US&fs=1&" />
<param name="allowFullScreen" value="true" />
<param name="allowscriptaccess" value="always" /><embed width="480" height="270" src="http://www.youtube.com/v/uBjhmF6pQ44&hl=en_US&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed>
</object>
"Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie!
W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was" (1 Tes 5, 16-18)
PS PS. Więcej o tym filmie można przeczytać TUTAJ. God loves you.
<object width="480" height="270">
<param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/uBjhmF6pQ44&hl=en_US&fs=1&" />
<param name="allowFullScreen" value="true" />
<param name="allowscriptaccess" value="always" /><embed width="480" height="270" src="http://www.youtube.com/v/uBjhmF6pQ44&hl=en_US&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed>
</object>
"Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie!
W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was" (1 Tes 5, 16-18)
PS PS. Więcej o tym filmie można przeczytać TUTAJ. God loves you.
Ostatnio zmieniony 01-05-10, 10:42 przez hiob, łącznie zmieniany 1 raz.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
JAk sie nazywa piosenka z poczatku ?
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
Hiobie, dziękuję za to przypomnienie. Po chwili reflekcji stwierdziłem, że skoro Ty możesz każdego dnia, to czemu ja miałbym nie móc. Dzisiaj dzień pierwszy - trzymajcie za mnie .... różańce.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
KubaCh, powodzenia. Będę wspomagał modlitwą. Ja zacząłem w listopadzie 1999. Jeden dzień. Potem drugi, trzeci... I dziś, po ponad dziesięciu latach stało się to częścią mojego "ja".
Jakoś sobie nie mogę wyobrazić dnia bez różańca i gdy, tak jak dziś, w sobotę, przyjechałem do domu po całonocnej pracy i poszedłem spać, to po przebudzeniu się po południu, zanim włączyłem laptopa :mrgreen: , wsiadłem w auto i pojechałem do kaplicy adoracyjnej pomodlić się. A teraz, u mnie jest 22, mogę spokojnie zajmować się głupstwami, bo to, co ważne, już zrobione. To, co ważne, czyli rozmowa z Bogiem.
Pozdrawiam
Jakoś sobie nie mogę wyobrazić dnia bez różańca i gdy, tak jak dziś, w sobotę, przyjechałem do domu po całonocnej pracy i poszedłem spać, to po przebudzeniu się po południu, zanim włączyłem laptopa :mrgreen: , wsiadłem w auto i pojechałem do kaplicy adoracyjnej pomodlić się. A teraz, u mnie jest 22, mogę spokojnie zajmować się głupstwami, bo to, co ważne, już zrobione. To, co ważne, czyli rozmowa z Bogiem.
Pozdrawiam
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 964
- Rejestracja: 14-10-08, 10:17
- Lokalizacja: qq
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
Odmawiam od jakiś 2 lata! Dzięki łasce Pana Boga udaje mi się prawie każdego dnia odmówić jedną tajemnicę . Prawie - parę razy była to tylko jedna dziesiątka. Kubo - dzisiaj będę modlił się za Twoje postanowienie!
Jezu ufam Tobie!
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
Ja również proszę Was o modlitwę za mój różaniec, żebym wytrwał w tej modlitwie na długie lata, żeby również stała się częścią mojego "ja" ;)
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 964
- Rejestracja: 14-10-08, 10:17
- Lokalizacja: qq
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
Tak, ja Ciebie tez plus ;)Zbyszek Michał pisze:+++
http://www.youtube.com/watch?v=EkHTsc9PU2A
Jason Mraz - I'm Yours - pierwsza piosenka, jakby komus sie tez podobala :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 06-05-10, 16:58 przez Anaheim, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
Ja nie. Dla mnie to strata czasu. Wole pomoc blizniemu jesli ma kłopot lub zwyczajnie z nim być.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
N*, tylko to wcale nie ,usi i nie może być alternatywa: Albo modlitwa, albo pomoc bliźniemu. Raczej modlitwa daje nam łaskę i moc, by temu bliźniemu pomagać.
Gdy ktoś się nie modli, bardzo często nie ma także serca dla pomagania innym. Jesteś być może chlubnym wyjątkiem i chcwała Ci za to, ale ja naprawdę nie znam nikogo, kto naprawdę ma głębokie życie duchowe, życie modlitwy i kto nie myśli cały czas o innych. I w modlitwie i w dzialaniu.
Gdy ktoś się nie modli, bardzo często nie ma także serca dla pomagania innym. Jesteś być może chlubnym wyjątkiem i chcwała Ci za to, ale ja naprawdę nie znam nikogo, kto naprawdę ma głębokie życie duchowe, życie modlitwy i kto nie myśli cały czas o innych. I w modlitwie i w dzialaniu.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
Nie jest to alternatywą, ale łatwiej jak widać Polakom się modlić niż żyć uczciwie. Następujące porównanie jest zdecydowanie niewystarczające, ale coś jednak pokazuje. Mianowicie, porównajcie sobie wskaźniki korupcji w krajach skandynawskich (gdzie ludzie kazdej niedzieli nie lecą do kosciola się modlic) z Polską (nazywaną przez niektorych ostatnim bastionem katolicyzmu itp) Tak jak mowie, takie porównania mogą się wydawać dziwne i nie na miejscu, ale niestety pokazuja rzeczywistość. Mozna tez polski ciąg do złodziejstwa i oszukanstwa tlumaczyc zaborami i innymi historycznymi zabawkami, ale kiedys trzeba z tym skonczyc i wziac sie za przyszlosc.
Ostatnio zmieniony 27-05-10, 22:20 przez N*, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
N* świeć zatem dla wszystkich przykładem. Zmieniaj tą sytuację. Jak każdy zacznie od siebie, myślę, że można zmienić naprawdę dużo.
- hiob
- Administrator
- Posty: 11192
- Rejestracja: 24-10-07, 22:28
- Lokalizacja: Północna Karolina, USA
- Kontakt:
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Skąd wiesz, ile Polacy się modlą? Bo to nie chodzi o "chodzenie do kościoła" i nawet nie chodzi o "odmawianie paciorka", ale o prawdziwą rozmowę z Bogiem. Obawiam się, że ta sztuka jest już w zupełnym zaniku. Także w Polsce.N* pisze:Nie jest to alternatywą, ale łatwiej jak widać Polakom się modlić niż żyć uczciwie.
Masz rację. Ale też prawdą jest, że nikt, kto rzeczywiście jest naprawdę wierzącym chrześcijaninem, nie będzie postępował w niemoralny sposób. A co do Twojego nieco naiwnego i sielskiego obrazu Skandynawii, to warto poczytać najnowsze statystyki. Kraje te mają poważne problemy z przestępczością i choć może korupcja nie jest ich największym problemem, to mają całą masę innych.Następujące porównanie jest zdecydowanie niewystarczające, ale coś jednak pokazuje. Mianowicie, porównajcie sobie wskaźniki korupcji w krajach skandynawskich (gdzie ludzie kazdej niedzieli nie lecą do kosciola się modlic) z Polską (nazywaną przez niektorych ostatnim bastionem katolicyzmu itp) Tak jak mowie, takie porównania mogą się wydawać dziwne i nie na miejscu, ale niestety pokazuja rzeczywistość. Mozna tez polski ciąg do złodziejstwa i oszukanstwa tlumaczyc zaborami i innymi historycznymi zabawkami, ale kiedys trzeba z tym skonczyc i wziac sie za przyszlosc.
Jednak nie chodzi tu o porównywanie się do kogokolwiek, ale o prawdziwe nawrócenie. Chrześcijanin to "drugi Jezus". I nikt, kto naprawdę żyje tak, jak Jezus, nie daje swym życiem nikomu powodów do oburzenia. Chyba, że kogoś oburzają święci ludzie.
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J 3,1a)
Re: Ja tak... Każdego dnia... A Ty?
Z korupcja Skandynawia problemów nie ma ale z alokoholizmem przekraczającym nawet normy Rosyjskie ( choć praktykowanym w innym stylu), z plagą samobójstw itp...
z tym Skandynawia ma ogromny problem. Łatwo jest stawiać za przykład coś czego się totalnie nie zna tylko , gdzieś usłyszało.
z tym Skandynawia ma ogromny problem. Łatwo jest stawiać za przykład coś czego się totalnie nie zna tylko , gdzieś usłyszało.
"Wiara, radość, optymizm.-Ale nie głupota zamykania oczu na rzeczywistość."